42 odpowiedzi w tym temacie

[koreek]

no ale przynajmniej jest się z czego "pośmiać"

A niedługo może nie byc z czego jak zanikną, odejdą w przepaść zapomnienia


Chociaż jak juz ktoś napisał, jak przyjdzie co doczego to nauka może nam "zrehabilituje" tą stratę. ( mówiąc "nam" mam na myśli przyszłe pokolenia mężczyzn)

[tofic85]

A niedługo może nie byc z czego sad3.gif jak zanikną, odejdą w przepaść zapomnienia sad3.gif

Przeżywasz to jak mrówka okres chłopaku. Masz siusiaczka wiec Ci nie odpadnie. Skoro masz siusiaczka to ten problem Ciebie nie dotyczy wiec po co robisz taki raban? To Ci inni nie będą go mieć. Ciesz się bo jesteś dumnym posiadaczem zanikającego organu

[reesvin]

Aidil, teraz tak mówisz, ale zobaczyłabyś takiego penisa z funkcją wysyłania sms'ów to byś zmieniła zdanie. Te wasze wibratory w ogóle odejdą w zapomnienie i nastanie era super siusiaków. A ja nakręcę film "Atak siusiaków" i zarobię miliony Ha Ha Ha. (Ale mam chory umysł...za dużo telewizji i gier komputerowych...o są moje psychotropy...(następuje strzyknięcie)) No już jestem prawie normalny, to o co chodziło?

[tofic85]

reesvin wiesz co podoba mi się Twoje poczucie humoru. jest świetne

[koreek]

@tofic85

Nie chodzi o to, że przeżywam. Ubolewam nad faktem, ze kiedyś w przyszłości mężczyźni będą "bezużyteczni" w sprawach rozmnażania.

A pomyśl sobie w taki oto sposob... kiedyś napewno bedziesz miał dzieci, chyba, że juz je masz no i przypuśćmy, że postęp zanikania męskiego narządu jakim jest "siusiak" przyspieszy znacznie , i twój wnuk (dajmy mu umownie imię Tomek) urodzi się bez "siusiaka".
Więc teraz powiedz mi co to za Tomek bez Wacka ?

[tofic85]

ech ja wiem nie mam zaznaczone jestem Kasia tak wiec mój wnuk o imieniu Tomek na pewno będzie miał siusiaka ponieważ zmiany zaniku owego narządu nie postępują w tak zastraszającym tępię wiec uważam, że robisz z igły widły

[mortyr]

Kolejne info na ten temat:

Zanieczyszczenia zmieniają płeć
Samce są coraz słabsze. Wyginą?

Pod wpływem zanieczyszczeń środowiska samce stają się słabszą płcią, a niedługo mogą zupełnie wyginąć - ostrzega organizacja CHEM Trust. Doniesienia dotyczą nie tylko świata zwierząt - to samo grozi ludziom!


Dramatyczny spadek płodności oraz zmniejszenie narządów rozrodczych to kolejny efekt chemicznych zanieczyszczeń. Samce wszystkich gatunków coraz bardziej zatracają swoje cechy płciowe.

U ponad połowy jeleni z Alaski i Montany zaobserwowano niedorozwój jąder i poroża. Aligatory z Florydy mają znacznie podwyższony poziom żeńskiego hormonu, estrogenu. Coraz częściej rodzą się niedźwiedzie polarne posiadające cechy obu płci, tzw. hermafrodyty. Przykłady można by mnożyć.

Profesor Lou Gillette z uniwersytetu na Florydzie alarmuje: "Jeśli obserwujemy taki problem wśród zwierząt, możemy się obawiać, że tak samo dzieje się z ludźmi, dokładnie mówiąc z mężczyznami".

Obawy te potwierdzają badania przeprowadzone na Uniwersytecie Rochester w Nowym Jorku. Chłopcy, których matki narażone były na częsty kontakt z substancjami takimi jak ftalaty, rodzą się z mniejszymi penisami i niedorozwiniętymi jądrami. Statystyki pokazują też, że w państwach o dużym stopniu zanieczyszczenia przychodzi na świat dwa razy więcej dziewczynek niż chłopców.

W ciągu ostatnich lat pojawiło się ponad sto tysięcy nowych chemikaliów. Aż 99 procent z nich nie podlega odpowiednim regulacjom. W większości przypadków nie dowiemy się nawet, że używane przez nas produkty zawierają te substancje.

http://www.dziennik....ze_Wygina_.html

[reesvin]

To w przyszłości nie będą istniały dzikie zwierzęta. Trzeba będzie chodować poszczególne osobniki i dopiero wypuszczać je na wolność. W ogóle to wszystko jest jakieś dziwne. Mam nadzieję że do tego nie dojdzie ponieważ to mocno zachwieje naturą. Hmm, że ludzie to już słyszałem wcześniej, ale że męskie osobniki zwierząt mają równierz wyginąć dowiedziałem się dopiero teraz.

[1q2w3e4r5t6y7u8i9o0p]

Niektóre zwierzęta (nie pamiętam jakie) nie potrzebuja (ale mogą) samców do rozmnażania . Jak nazywa się to zjawisko też zapomniałem

[zak]

dosyc... ch...owy temat

[Aidil]

1q2w3e4r5t6y7u8i9o0p - przecież ^Y^ napisałam jak.

reesvin - o Waszej męskości wypowiedziałam się z całą powagą i ^^ zafrasowaniem.
Doceniam ważkość problemu, ale sam przyznasz co in vitro, to in vitro ^^. Nadal zachowuję należyta tematowi powagę.

[CzstSrkzm]

Niektóre zwierzęta (nie pamiętam jakie) nie potrzebuja (ale mogą) samców do rozmnażania . Jak nazywa się to zjawisko też zapomniałem

Partenogeneza
"Seksmisji" się nie oglądało?

Temat imho ciekawy, ale większość postów czyni go kandydatem do ZM