Czemu to mowie? Bo mnie boli. Boli mnie ze miejsce tak pelne wiedzy i rozwijajace zaintersowania jakim bylo umarlo. Gdzie jestescie starzy userzy. Gdzie te czasy gdy nie dalo sie nawet polowy postow przeczytac. Gdy ta piekna spolecznosc tetnila zyciem.
Pozdrawiam (choc smutno), bo zdrowie jest najwazniejsze, zawsze.
