Rosyjski politolog: USA za rok rozpadną się.
Tylko u nas w rozmowie z Krzysztofem Zagozda sytuację polityczną na świecie, a przede wszystkim relację Warszawa-Moskwa, analizuje cytowany w wielu światowych mediach politolog rosyjski.
Krzysztof Zagozda: - Trudno nie zauważyć ciągłej dywersyfikacji współpracy rosyjsko-niemieckiej. Czy istnieją obszary, które mogą szybko stać się źródłem konfliktów między obydwiema stronami?
prof. Igor Panarin: - Jestem zwolennikiem wzmacniania rosyjsko-niemieckiej współpracy. Nie istnieją jakiekolwiek obszary, które mogą szybko stać się źródłem konfliktu między Rosją i Niemcami. Głównym źródłem napięcia w stosunkach rosyjsko-niemieckich są Stany Zjednoczone, ale zgodnie z moją prognozą w listopadzie 2009 r. dolar będzie w stanie upadku,
a następnie latem 2010 r. Stany Zjednoczone rozpadną się na sześć części. Globalny kryzys doprowadzi do powstania nowej światowej waluty, którą proponuję nazwać ACURE (w oparciu o nową azjatycką walutę čaj, rubla i euro). Dlatego, gdy tylko oddziały amerykańskie wycofają się z Niemiec, one staną się wolne. Po upadku Stanów Zjednoczonych zniknie układ sił zainteresowanych ochłodzeniem stosunków rosyjsko-niemieckich. Rosja i Niemcy będą głównym gwarantem bezpieczeństwa w Europie. Drugi poziom bezpieczeństwa europejskiego stanowić będą Francja i Włochy.
- Między Moskwą i Warszawą nie układa się dziś najlepiej. Czy Rosjanie zdają sobie sprawę z genezy i historycznych uwarunkowań niechęci Polaków do Rosjan? Mam tu na uwadze m.in. rozbiór Polski, powstania XIX wieku, okres komunizmu...
- To prawda, że stosunki polsko-rosyjskie nie są dziś najlepsze. Choć oczywiście planuje się pewną poprawę stosunków dwustronnych w 2009 r., to Stany Zjednoczone zainteresowane są pogarszaniem tych stosunków. Wykorzystują one Polskę do swojej polityki powstrzymywania Rosji. I nadszedł czas, by polskie elity były tego świadome. Upadek Stanów Zjednoczonych przyczyni się do poprawy naszych stosunków. Mieszkańcy Rosji wiedzą, że istnieją fakty historyczne, które komplikują stosunki rosyjsko-polskie (w rozbiorach Polski, obok Niemiec i imperium austriackiego, wzięła udział Rosja). Jednak przeciętny Rosjanin będzie przypominać XVII wiek, gdy polskie oddziały brały udział w zagranicznej interwencji i zajęły Moskwę. Ważył się los państwa rosyjskiego i tylko dzięki Mininowi i pospolitemu ruszeniu Pożarskiego wojska polskiego zostały pokonane i zakończył okres Wielkiej Smuty w Rosji. Myślę, że musimy wyciągnąć wnioski i pamiętać o historii, ale przede wszystkim o tym, że jesteśmy Słowianami. To samo powiedziałem kilka lat temu na Uniwersytecie Jagiellońskim. Znalazło to wówczas zrozumienie wśród uczniów i wykładowców.
- Czy istnieją w Rosji realne siły polityczne widzące konieczność bliższej współpracy politycznej między Polską i Rosją?
- Oczywiście władza w Rosji widzi szansę na bliższe partnerstwo gospodarcze i współpracę polityczną między Polską a Rosją. Mam nadzieję, że nasze stosunki staną się poprawne. Ale to Polska musi zrobić krok w kierunku Rosji - zrzeczenia się rozmieszczenia amerykańskich pocisków rakietowych na swoim terytorium. Będzie to gest dobrej woli, który zostanie pozytywnie oceniony na Kremlu. Musimy wzmocnić rosyjsko-polski dialog ekspertów, szukać sposobu interakcji. Proponuję międzynarodową, euroazjatycką integracjię po wycofaniu Stanów Zjednoczonych z Eurazji w 2010 roku. Na całym świecie w 2010 r. będą trzy główne centra władzy - Rosja, Chiny i Unia Europejska. Rosja ma nadzieję, że Polska stanie się pomostem dla dobrych stosunków między Unią Europejską a nowo utworzoną Unią Eurazjatycką, nowym podmiotem międzynarodowym, którego stolicą, jak proponuję, zostałby w 2012 roku Sankt Petersburg.
* Igor Panarin - politolog, profesor Akademii Dyplomatycznej MSZ Federacji Rosyjskiej, dr psychologii, doktor nauk politycznych, Akademik z Wojskowej Akademii Nauk, uczestnik wielu kilku dużych międzynarodowych konferencji poświęconych problematyce współczesnego świata (Armenia, Austria, Wielka Brytania, Niemcy, Grecja, Indie, Hiszpania, Kazachstan, Chiny, Polska, Rosja, Stany Zjednoczone, Francja, Uzbekistan, Ukraina, Estonia).
Źródło