Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rozwój Duchowy


  • Please log in to reply
12 replies to this topic

#1

metody11.
  • Postów: 317
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Cała historia wskazuje takowe mechanizmy przez tysiąclecia i ich bezwzględnych kreatorów. Ciągłe podporządkowywanie przy pomocy blokowania do wiedzy i przy użyciu strachu. Jakoby coś wiedzieli, czego inni nie mogą wiedzieć, przez co mają kontakt z kimś, co im daje prym nad ciemnogrodem, jego masami i umysłami. Najgorsze jest to, że dziś historia wcale nie jest inna, a najgorsze, dlatego że ludzie uważają się za mądrzejszych od tych z przed wieków, mimo że zachowują się tak samo. Ponieważ nie umieli pisać czytać można im było wmawiać, co tylko ich chory i niezaspokojony umysł wymyślił. Z czasem, gdy ludzie nauczyli się pisać i czytać, kreatorzy robią swoje, czyli tłumaczą jak należy rozumieć by się nic nie zmieniło. Lecz gdy nastąpił rozkwit wiedzy niby tajemnej, kreatorzy robią swoje tylko, że używają nowocześniejszej techniki, użyli tzw. naukowców by wyśmiewać i tylko, dlatego że klapki spadły i ludzie zobaczyli, Król jest nagi, używają następny wariant. Zawsze działają na zmysł, który najbardziej się rozwinął, wzrok to TV została użyta, słuch to muzyka, węch to nie dbanie o ekologię, odczuwanie wspomniany strach, ubranie odgrywa też bardzo ważną rolę naturalne a sztuczne, to drugie jest jak pancerną klatką, itd. W obecnym czasie kreatorzy zastosowali starą metodę o nazwie rozdrobnienie, wszystko wymieszali z niczym. Powodując ogólne zniechęcenie i wątpliwości zbyt dużą ilością informacji, a podając gotowe rozwiązania dają odczucie masą, że ktoś mądrzejszy nad tym czuwa i leniwe masy z poczuciem spełnienia śnią. Tylko jednego odczucia kreatorzy nie odebrali a wręcz wzmacniali jest nim- Pragnienie, wywołując go w każdym można osiągnąć wszystko np. reklama. A do uwiarygodnienia swoich zamiarów używają przykładów. Kim są kreatorzy?. Są to ludzie i nie tylko ci, którzy wypuszczają myśl przewodnią, ale i ci, którzy ją akceptują, więc może być każdy. Każdy, kto będzie myślał, widział, odczuwał poza swoją klatkę pancerną, bo w samej rzeczy w niczym nie przeszkadzają bariery materii. Nasze zmysły są nie materialne, wystarczy używać ich globalnie, będąc w murach bez względu na ich grubość i braku okien, możemy zobaczyć cały kosmos lub środek ziemi i nie ma żadnych ograniczeń. To cudze wzorce zamknęły każdego inaczej, więc i wyjście dla każdego jest inne, ale wzór jest taki sam, jak wszedłeś tak wyjdź. Bądź kreatorem własnych myśli.
  • 1

#2

Refused.
  • Postów: 633
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Hmm, totalny chaos w tym temacie. Zrozumiałem sens twojego przesłania, ale po pierwsze : nie ten dział, to bardziej pasuje do teorii konspiracyjnych ;p zniewolenie ludzkości na poziomie zmysłowym przez wieki historii. Po drugie - Możesz to bardziej rozpisać i ładnie i sensownie ułożyć a nie powpisywać bezmyślnie zdania, jak to zmienisz od razu zmieni się warstwa waloryczna i estetyczna. Po trzecie - raczej to nie wina i sprawka kreatorów żadnych. To my, my ludzie sami siebie zniewalamy w postaci którą opisałeś. Ja, Ty, On - jesteśmy kreatorami nie tylko samych siebie, ale tworzymy wspólnie światopogląd innych osób lub też światopogląd społecznościowy, przekazujemy i naśladujemy wzorce. Sami sobie ważymy browar ;p
  • 0



#3

mycroft.
  • Postów: 117
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Popatrzmy na to troszkę inaczej. Jeśli stwierdzimy, że świat jest kanwą walki dobra ze złem, a zło żywi się tym co energetycznie, mentalnie i emocjonalnie wyprodukujemy, to...
Popatrzmy - jeśli chcemy wyrwać się z kajdanów, stać się inni, być odporni na wpływy i chcemy generować własne myśli i poglądy zamiast powielać to co jest nam wmawiane, to... dlaczego ma nie być tak, że proces wyzwalania się z tych kajdanów jest nam utrudniany ?

Obrazowo - ten który się wychyli z garnka u ludożerców żeby uciec dostaje pałą w łeb.

To o czym mówię ma wymiar tak ezoteryczny jak i sięga w zniewolenie fizyczne poprzez narzucanie opinii, wzorców, przywiązywanie ludzi do kredytów, kart kredytowych itd itp - czyli poprzez różne czynniki tworzenie posłusznego bytu, który nie będzie samodzielnie stanowił o sobie i o swoim rozwoju duchowym. Ścieżka rozwoju duchowego jest niezwykle stroma i pod górkę.
  • 0

#4

Biermacht.
  • Postów: 80
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmm, nie widzę związku tego wszystkiego z rozwojem duchowym. Te 'kajdany' to jedynie blokady na płaszczyźnie sfery fizyczno-intelektualnej, solidnie napędzane sianiem jak ja na to mówię 'odmóżdżenia' co faktycznie może tłumić rozwój duchowy, ale jedynie na poziomie tego iż człowiek zdaje sobie sprawę, że się rozwija duchowo lub też stoi z miejscu.
  • 0

#5

Vilgefortz.
  • Postów: 92
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jedna, wielka kupa tekstu... ciężko się to czyta ;D Edytuj, popraw i wtedy będzie można dyskutować ;)
  • 0

#6

Adept Chaosu.
  • Postów: 22
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Polecam lekturę (z wcielaniem w życie!) książek de Mello i studia (oraz PRAKTYKĘ!) nad zen.
  • 1

#7

JooqooL.
  • Postów: 47
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pierdu, pierdu jak na mój gust, a to dopiero początek.

Czemu autor tematu zakłada, że gdzieś tam w nieznanym, odległym miejscu, albo nawet tuż za rogiem są jacyś tajemiczy, nikczemni kreatorzy, którzy wzięli sobie na celownik ludzkość, a metodą jest ogłupianie. Jaka to niby miała być wielka mądrość, od której nas odgrodzono? Historia uczy, że za słowami tych co mówili o wielkiej tajemnicy i boskiej mocy nie stało kompletnie nic, oprócz chęci władzy i posiadania.

Dlaczego zawsze zrzuca się winę na owych onych, ukrytych gdzieś tam za kurtyną? Czemu nie spojrzymy choć raz na prawdziwych prowodyli nieszczęść na Ziemi, czyli nas samych. W filmie "Rok niebezpiecznego życia" Billy Kwan opowiada historię Trockiego, który doszedł do pewnego wniosku przechadzając się po Moskwie, pełnej biedy i ubóstwa, że nie należy pomagać, któremuś tam spotkanemu z kolei biedakowi bo to nic nie zmieni, należy dokonać wielkiej rewolucji. Na co zgodził się jego towarzysz, ale ten z kolei mówi że to błąd, bo jeżeli każdy z nas pomoże choćby jednej osobie w potrzebie to nie byłoby tych wszystkich problemów, biedy, ubóstwa, wojen itd. Z tym się mogę zgodzić. Bo jeżeli ktokolwiek jest winny że świat ludzi wygląda tak, a nie inaczej to my wszyscy razem wzięci. Ile razy widzę żebraka na ulicy, który nie chce pomóc nawet sam sobie i tych wszystkich ludzi, którzy go mijają bez zainteresowania. Nie chce mi się wymieniać, ale to chyba oczywiste.

Inna sprawa, to skoro buddyzm i rozwój duchowy jest taki wspaniały, to dlaczego wszyscy ludzie tego nie praktykują? Hamburgery są wspaniałe i dlatego można je zjeść w każdym cywilizowanym miejscu na Ziemi. To samo ze sztukami walki, coca colą, samochodami, ale nie tylko z rzeczami materialnymi. Tak samo jest z ideami, takimi jak patriotyzm, wolność, prawo to znajdziecie we wszystkich kulturach, to cenią wszyscy ludzie bo wszyscy uniwersalnie uważamy to za wartościowe. Rozwój duchowy wypada jakoś blado, chociaż co prawda, w większości kultur ludzie mają aspiracje, żeby zbliżyć się do ichniego bóstwa przez modlitwy czy podarki, ale na tym koniec.

Jeżeli ten wielki rozwój duchowy byłby taki przecudowny jak go każdy opisuje to nikt nie musiałby go sprzedawać, czy dosłownie niekiedy wciskać innym (Sai Baba i jemu podobni ^^), bo sprzedawałby się sam, tak jak te wszystkie dobra wymienione powyżej.

Chciałbym coś powiedzieć tym wszystkim, którzy ciągle węszą spisków mających na celu przesłonienie nam ludziom jakiejś uniwersalnej prawdy. Jeżeli chcecie lepszego świata, to zacznijcie go zmieniać poczynając od siebie samych. Zadbajcie na początek o te najprostsze sprawy, uśmiechajcie się częściej do innych, okazujcie innym szacunek, jeżeli ktoś was poprosi o pomoc chociaż się postarajcie go nie zawieźć, ustępujcie miejsca tramwaju starszym i tym bardziej zmęczonym od siebie, używajcie prostych zwrotów jak "proszę, dziękuję, przepraszam", uczcie się i pracujcie na tyle dobrze na ile was stać, dbajcie o czystość wokół siebie, nawet jak to "nie wasz papierek", przestrzegajcie prawa, nawet jeżeli "nic nie jedzie, a to światło nie chce się zmienić". Takie proste uniwersalne rzeczy naprawdę potrafią uczynić ten świat lepszym, a to dopiero początek.

Gdyby ci wszyscy "poszukiwacze prawdy" chociaż w części starali się zmienić coś na lepsze to świat już dawno przeszedłby metamorfozę. A to że nic się nie zmienia, to wina nas wszystkich, bo zależy nam tylko i wyłącznie na własnej wygodzie, własnym sukcesie i własnym szczęściu, jak trzeba to za cenę szczęścia innych. I nie potrzeba nam żadnych kreatorów żeby nas do tego zmuszali, czy podsuwali nam niecne pomysły, bo my je bierzemy z głębi naszej duszy. ;]

Użytkownik JooqooL edytował ten post 09.09.2009 - 21:29

  • 0

#8

Marian.
  • Postów: 278
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 25
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Witam

Znalazłem ciekawy cytat: Nie ma nic złego w naprawianiu świata. Świat jednak jest taki jaki być powinien. Naprawiać trzeba siebie. Jedynym jednak sposobem naprawiania siebie jest pomaganie światu. Gdy nadejdzie właściwy czas pojawią się ludzie obdarzeni wiedzą i mocą, którzy świat naprawią.
Nisargadatta Marahay.

A oto moje motto: Jesteśmy hojnie obdarzeni przez Stwórcę, ale nie posiadamy daru wiedzy o sobie. Wiedzę tę musimy zdobywać sami. Widocznie taki jest plan stworzenia.

Jednak posiadany przez nas dar wyobraźni i woli jest tak mocny, że może nie tylko tworzyć lecz także ograniczać lub unicestwić, nawet sam siebie. Człowiek, nieświadomy mocy tego daru, tworzy sobie „więzienie we własnym domu”. Sam ogranicza się tym co jest mu najłatwiej dostępne: egotycznymi emocjami i pragnieniami oraz sugestiami zewnętrznymi.

Użytkownik Marian edytował ten post 16.09.2009 - 12:37

  • 2



#9

feelit.
  • Postów: 116
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wiem jak powinno byc, wiem jak jest a jest tak jak mowisz.
  • 0

#10

Szejki.
  • Postów: 29
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Z moich ostatnich obserwacji wynika, że to nie człowiek czyni świat złym, lecz świat czyni złym człowieka (może poza skrajnymi wypadkami). Wynika to z tego, że czasem wydaje nam się, że jakby na złość wszystko dzieje się nie po naszej myśli. I rodzi się bolesne pytanie: Dlaczego żyjemy akurat w takiej rzeczywistości?

Co do owych kreatorów to nie przypisywałbym im jako celu powstrzymania rozwoju duchowego, lecz chęć zysku i ustawienia świata pod ich dyktando.
  • 0

#11

feelit.
  • Postów: 116
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

JooqooL widac, ze sie pogodziles ze swoja egzystencja i nie szukasz odpowiedzi na pytania. Te rzeczy ktore wymieniles sa wazne ale nie mozesz wykluczac tego co powiedzial autor. z Twojego myslenia wynika ze nic wiecej nie ma. Te istytucje ktore sa na ziemi sa jak pasozyty trzeba bylo by je wytepic wtedy ziemia byla by zdrowsza, a tak to jestesmy jawnie manipulowani. Skad wiesz jakich oni uzywaja technik ? Wydaje mi sie ze jezus byl dobrym przykladem buntownik w swoich czasach sprzeciwil sie panujacemu wtedy systemowi, a co za tym idzie zdemoralizowanym spoleczenstwem. Szkoda ze z nim nie wygral.
  • 2

#12

shanti.
  • Postów: 71
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Inna sprawa, to skoro buddyzm i rozwój duchowy jest taki wspaniały, to dlaczego wszyscy ludzie tego nie praktykują? Hamburgery są wspaniałe i dlatego można je zjeść w każdym cywilizowanym miejscu na Ziemi. To samo ze sztukami walki, coca colą, samochodami, ale nie tylko z rzeczami materialnymi. Tak samo jest z ideami, takimi jak patriotyzm, wolność, prawo to znajdziecie we wszystkich kulturach, to cenią wszyscy ludzie bo wszyscy uniwersalnie uważamy to za wartościowe. Rozwój duchowy wypada jakoś blado, chociaż co prawda, w większości kultur ludzie mają aspiracje, żeby zbliżyć się do ichniego bóstwa przez modlitwy czy podarki, ale na tym koniec.


Może dlatego, że rozwój duchowy jest trudny i wymaga pracy nad sobą. A coca cola i hamburger wymagają paru groszy i zero zachodu. Rozwój duchowy można porównać z ciężką pracą, albo oddaniu ideałom. Dużo się mówi: od jutra wezmę się do pracy, uwierzę w siebie itd. Ale jutro nadchodzi, a życie się nie zmienia. Wielu jest bezrobotnych, którzy mogą pracować, ale im się nie chce. I tak samo wielu jest ludzi z talentami, ale brak im wiary w siebie. I nic nie robią. Są bierni, bo tak jest łatwiej. Tak samo jest z rozwojem duchowym - wielu by chciało, ale nie wiele osób ma na to czas i chęci. A nie można mieć wszystkiego od razu.

To taka metafora, żebyście lepiej zrozumieli co mam na myśli.
  • 1

#13

mycroft.
  • Postów: 117
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Może dlatego, że rozwój duchowy jest trudny i wymaga pracy nad sobą. A coca cola i hamburger wymagają paru groszy i zero zachodu. Rozwój duchowy można porównać z ciężką pracą, albo oddaniu ideałom. Dużo się mówi: od jutra wezmę się do pracy, uwierzę w siebie itd. Ale jutro nadchodzi, a życie się nie zmienia. Wielu jest bezrobotnych, którzy mogą pracować, ale im się nie chce. I tak samo wielu jest ludzi z talentami, ale brak im wiary w siebie. I nic nie robią. Są bierni, bo tak jest łatwiej. Tak samo jest z rozwojem duchowym - wielu by chciało, ale nie wiele osób ma na to czas i chęci. A nie można mieć wszystkiego od razu.


O to to. Rozwój duchowy wymaga pokory, ciężkiej pracy, walki z samym sobą. Nie da się go kupić w zestawie plus frytki do tego, nie reklamują go panienki z cyckami na widoku, nie da się go kupić piętnastą kartą kredytową. Poza tym dzięki staraniu wielu grup nacisków, robi się wszystko by ten rozwój wprost uniemożliwić. Lepiej rządzić bandą tępaków pogrążonych w duchowej ciemności, niż stanąć twarzą w twarz z istotami oświeconymi...
  • 1



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych