Skocz do zawartości


Współcześnie rozwijane przyszłościowe systemy uzbrojenia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
101 odpowiedzi w tym temacie

#61 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

06:28, 02.03.2011 /tvn24.pl

Pierwszy seryjny F-35 oblatany

NOWA ERA AMERYKAŃSKICH MYŚLIWCÓW

Rozpoczyna się nowa era dla amerykańskiego lotnictwa wojskowego. Po latach opóźnień i wzrostu kosztów, pierwszy seryjnie zbudowany myśliwiec piątej generacji F-35 wzbił się w powietrze. Maszyna ma trafić w ręce wojskowych w ciągu kilku miesięcy. Piloci testowi nie mogą się nachwalić F-35.

Lot maszyny w wariancie A odbył się z lotniska testowego koncernu Lockheed Martin w Forth Worth. F-35 spędził w powietrzu około godziny, w ciągu której pilot testował podstawowe systemy maszyny. Lockheed Martin planuje prowadzić własne próby jeszcze przez miesiąc, potem F-35 trafi do odbiorcy, US Air Force. Razem z pierwszym egzemplarzem wiosną do lotnictwa trafi druga maszyna z pierwszej serii produkcyjnej. Jej lot testowy powinien odbyć się lada dzień. Oba F-35A posłużą w USAF to sprawdzenia zdolności samolotów i rozpoczęcia szkoleń pilotów.

Zbrojenia pełną parą

- Maszyna zachowywała się bardzo dobrze od startu do lądowania - stwierdził pilot testowy Bill Gigliotti. - Lotnicy otrzymają świetny myśliwiec, który oznacza olbrzymie zwiększenie zdolności bojowych - dodał. Oficjalne wypowiedzi pilotów wojskowych, którzy już mieli okazję zapoznać się z F-35 w locie są podobnie entuzjastyczne.

Pierwszy seryjny F-35 należy do wersji A, czyli klasycznego startu i lądowania. Te maszyny będą najliczniej produkowane i trafią do USAF oraz większości międzynarodowych partnerów w programie Joint Strike Fighter: Włoch, Holandii, Turcji, Kanady, Australii, Danii, Norwegii i Izraela. W ramach programu JSF opracowywane jest także wersja B (skrócony start i lądowanie - przeznaczona dla Piechoty Morskiej) oraz wersja C (przystosowana do operowania z lotniskowców).

Jeśli nie wystąpią opóźnienia, pierwsze maszyny wersji B trafią do US Marines Corps jeszcze w tym roku a wersji C do US Navy w 2012. Ogólnie amerykańskie wojsko planuje zakupić ponad 2400 F-35. Program JSF to największe zamówienie zbrojeniowe w historii. Przewidywany koszt wynosi około 380 mld dolarów.

Nowa jakość

F-35A ma w szeregach USAF zastąpić wysłużone F-16. Nowy myśliwiec ma mieć takie same zdolności manewrowe jak F-16, a przewyższać je pod względem zasięgu, masy zabieranego uzbrojenia, utrudnionej wykrywalności przez radar, rozbudowanych systemów walki elektronicznej i sensorów.

Program JSF od wielu lat sprawia Amerykanom problemy. Pierwszy F-35 wzbił się w powietrze w 2006 roku. Podczas testów trafiano jednak na kolejne problemy, które powodowały opóźnienia. Idea zbudowania myśliwca z wykorzystaniem wszelkich najnowocześniejszych technologii, okazała się być bardzo kosztowna i czasochłonna.

mk//kdj/k

Źródło: www.tvn24.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 02.03.2011 - 18:39

  • 1

#62

Mehitabel.
  • Postów: 758
  • Tematów: 45
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Japonia wkrótce dołączy do grona państw posiadających myśliwce stealth,planowany oblot ATD-X Shinshin planowany jest za trzy lata:

Tokio też ma swój supermyśliwiec


Prototyp japońskiego myśliwca piątej generacji wzbije się w powietrze za trzy lata - powiedział "Washington Post" Gen. Hideyuki Yoshioka. Japończyk twierdzi, że prace nad samolotem przebiegają bez problemów i opóźnień. Tokio nakazało intensywne prace nad nową maszyną w 2009 roku, kiedy stało się jasne, że USA odmówią sprzedaży własnego supermyśliwca F-22 Raptor.


Dołączona grafika
  • 1

#63

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Powoli najwierniejsi sojusznicy się wypinają na Amerykanów i ich ''zagrywki''.Pytanie tylko,czy ten myśliwiec będzie generacji 5 czy już szóstej..Jeśli tej pierwszej to już na starcie bedzie za amerykańskim F-22,choć osobiście sądzę,że Japonia jest zdolna do skonstruowania i wyprzedzenia Amerykanów przy budowie gen.6..co innego Korea Pd.,nie mówiąc o Chinach,Indiach i Rosjanach.Tam problemem jest skonstruowanie samolotu 5gen.A jak wiemy od oblotu pierwszego myśliwca 5gen.minęło już ponad 20lat..Następnych kilka lat minie do uzyskania zdolności bojowych tych samolotów a w USA pomału już myślą nad następcą F-22.Być może będzie on już bezzałogowy(coś jak maszynka z filmu''Stealth''),podobnie planują też Francuzi..Koniec końców Stany nadal będą posiadać supremację w powietrzu w następnych kilku dekadach,choć być może któreś z państw nas zaskoczy..
  • 0

#64 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

13:32, 13.03.2011

F-35 znów uziemione. W locie wysiadło zasilanie

POWAŻNA AWARIA PODCZAS TESTÓW NOWEGO MYŚLIWCA

Dołączona grafika
Fot. US Navy F-35 w wersji przystosowanej do operowania z lotniskowców

Loty testowe F-35 zostały po raz kolejny zawieszone. Tym razem przyczyną była awaria, do jakiej doszło w powietrzu. Z niewyjaśnionych przyczyn przestały działać dwa generatory prądu i doszło do wycieku oleju. Maszyna bezpiecznie wylądowała, ale loty wszystkich F-35 zostały zawieszone do czasu wyjaśnienia przyczyn awarii.
Wojsko i producent maszyny, Lockheed Martin, nie wyjaśnili szczegółów wydarzenia. - F-35 odbyły dotychczas 657 lotów testowych i po raz pierwszy doszło do takiej awarii - stwierdził John Kent, rzecznik Lockheed Martina. - Wstrzymanie lotów wszystkich maszyn to standardowa procedura bezpieczeństwa. Eksperci muszą zbadać przyczyny awarii i je usunąć - dodał oficjalnie.

Powtarzające się problemy

Do awarii doszło w standardowym modelu F-35 wersji A. Te maszyny są przeznaczone dla USAF i większości zagranicznych odbiorców Lightninga II. Problem jest jednak prawdopodobnie wspólny dla pozostałych wersji F-35, B i C.

Nieoficjalnie wiadomo, że awaria generatorów niemal całkowicie pozbawiła maszynę zasilania. Pilota uratował awaryjny generator, który normalnie służy do rozruchu silnika na ziemi i zasilania klimatyzacji. Gdyby nie było awaryjnego zasilania, F-35 spadłby na ziemię, ponieważ jego powierzchnie sterowe są poruszane przez siłowniki potrzebujące do działania prądu.

W przeszłości F-35 były uziemiane przez między innymi awarie oprogramowania i problemy z wytrzymałością części konstrukcyjnych. Na początku marca program osiągnął ważny etap. W powietrze wzbiły się dwie pierwsze maszyny pochodzące z wstępnej produkcji seryjnej. Według planów, miały trafić do odbiorcy, czyli USAF, już w przyszłym miesiącu. Nie wiadomo jak najnowsza awaria wpłynie na harmonogram.

Wielki program i jego problemy

Cały program Joint Strike Fighter zaliczył już liczne opóźnienia i wzrosty kosztów. Pierwotna cena jednej maszyny miała wynosić mniej niż 100 milionów dolarów. Obecnie oficjalnie jest szacowana przez wojsko na około 130 milionów. Opublikowany w ostatnich dniach raport na temat zakupu F-35 przez Kanadę określił cenę pozyskania jednego F-35 na ponad 400 milionów dolarów.

Program JSF jest największym zakupem uzbrojenia w historii. Amerykańskie wojsko ma zamiar pozyskać ponad 2400 maszyn. Łączny koszt programu jest szacowany na około 380 miliardów dolarów. F-35 ma być nowym koniem roboczym amerykańskiego lotnictwa i zastąpić w tej roli F-16.

Lightning II to myśliwiec wielozadaniowy piątej generacji. Lockheed Martin umieścił w nim wiele nowinek technologicznych, co czyni F-35 prawdopodobnie najnowocześniejszą maszyną świata. Między innymi to powoduje liczne problemy i opóźnienia w jego budowie.

mk/tr

Źródło: www.tvn24.pl



08-03-2011

Decyzja o japońskim myśliwcu stealth w 2016

Japonia planuje oblot demonstratora technologii samolotu stealth na 2014, a w 2016 chce podjąć decyzję o jego produkcji. Program jest realizowany po odmowie przez USA sprzedaży myśliwców F-22.

Dołączona grafika

W wywiadzie dla Associated Press Lt. Gen. Hideyuki Yoshioka, odpowiadający w japońskim ministerstwie obrony za rozwój systemów lotniczych, powiedział że demonstrator technologii myśliwca klasy stealth ma zostać oblatany za 3 lata. Potwierdził tym samym wcześniejsze, nieoficjalne informacje. W 2016 rząd w Tokio ma zdecydować, czy opracowany na bazie demonstratora samolot wielozadaniowy wejdzie do produkcji seryjnej. Według płk. Yoshikazu Takizawy z Instytutu Technicznego Badań i Rozwoju Ministerstwa Obrony, japońskich naukowców stać na samodzielne zaprojektowanie samolotu stealth, spełniającego wymagania rodzimych wojsk lotniczych. Jego głównym atutem ma być wyrafinowana awionika, bazująca na najnowocześniejszych procesorach i inteligentnym oprogramowaniu.

Od końca 2009 Japonia wydała na rozwój myśliwca nowej generacji 39 mld jenów (470 mln USD). Prace nad nim zostały zintensyfikowane, kiedy stało się jasne, że Stany Zjednoczone nie sprzedadzą swemu wiernemu sojusznikowi najbardziej zaawansowanych technologicznie myśliwców F-22 (Japonia gotowa kupić zubożone F-22, 2009-06-05). Ich eksportu zabronił Kongres, sprawiając duży zawód Japonii. Tokio kilka razy usiłowało zmienić tę decyzję, ale bez skutku. Amerykanie obawiali się wycieku technologii, które wykorzystano w F-22. Waszyngton nie wykorzystał nawet okazji dla utrzymania przy życiu linii produkcyjnych F-22 po rezygnacji z dalszych własnych zamówień.

Budując w ramach programu ATD-X (Advanced Technologies Demonstrator, F-22 dla Japonii jeszcze droższe, 2009-06-23) samolot Mitsubishi Shinshin (Duch), Japończycy włączyli się do wyścigu zbrojeń lotniczych w rejonie Pacyfiku. Na początku roku swój demonstrator technologii stealth – J-20 oblatali Chińczycy. Nad podobnym samolotem pracują też Koreańczycy w ramach wspólnego z Indonezją programu KF-X (Wspólny myśliwiec Korei Płd. i Indonezji, 2010-07-16). Z kolei Indie budują myśliwiec wielozadaniowy stealth PFM z FR (Umowa o myśliwcu 5. generacji, 2010-12-21) – na bazie oblatanego w ub.r. samolotu PAK FA (T-50). Sami Rosjanie zapowiedzieli niedawno możliwość rozmieszczenia najnowszych myśliwców na Wyspach Kurylskich (Rosyjskie zbrojenia na Kurylach, 2011-03-02), o które toczą spór właśnie z Japonią.

Japonia nie tylko buduje myśliwiec wielozadaniowy przyszłości, ale poszukuje też następców obecnie używanych samolotów F-4EJ i F-15. Pod uwagę brane są amerykańskie F-35 i F/A-18E/F i europejski Eurofighter Typhoon. Odkładana wielokrotnie decyzja o wyborze będzie musiała zapaść wkrótce. W rywalizacji faworyzowany jest F-35 (Japonia bliżej F-35, 2010-11-10).

Źródło: www.altair.com.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 13.03.2011 - 22:52

  • 0

#65 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

07:45, 28.03.2011

Rezygnują z silnika dla supermyśliwca

"STRATA PIENIĘDZY PODATNIKÓW"

Dołączona grafika
Fot. U.S. Air Force - F-35 w pełnej krasie

Departament obrony USA wydał rozkaz wstrzymania prac nad alternatywnym silnikiem do supermyśliwca piątej generacji, F-35 Lightning II. Program prac uznano za trwonienie pieniędzy podatników.
Na stronie departamentu obrony USA zamieszczono komunikat, że amerykańska administracja i resort obrony wyrażają silny sprzeciw wobec programu rozwoju silnika F136 General Electric/Rolls-Royce'a i znalazło to odzwierciedlenie w propozycji budżetowej na rok 2012, gdzie nie znalazły się środki na ten cel.

Naszym zdaniem jest to trwonienie pieniędzy podatników, które mogą być wykorzystane do bardziej priorytetowych spraw Departamentu i powinien on (program) zostać zakończony" - czytamy na stronie DoD. Zwrócono też tam uwagę, że Izba Reprezentantów USA ostatnio też wyraziła sprzeciw wobec wydatków na alternatywny silnik do supermyśliwca F-35. Rozkaz zatrzymujący prace nad programem zostaje w mocy do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia, co ma nastąpić w ciągu 90 dni.

Błyskawica już lata

Supermyśliwiec piątej generacji F-35 Lightning II napędzany jest silnikiem F135 wyprodukowanym przez Pratt & Whitney. Sam samolot zbudowany w ramach projektu JSF (Joint Strike Fighter) został oblatany 15 grudnia 2006 roku i ma być nową jakością jeśli chodzi o walkę powietrzną. Pierwszy seryjnie wyprodukowany F-35 wzbił się w powietrze na początku marca tego roku.

USA zamierzają zakupić 2443 maszyny F-35 za około 323 miliardy dolarów. Byłby to największy kontrakt wojskowy w historii jakiegokolwiek państwa.

jak/k

Źródło: www.tvn24.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 28.03.2011 - 11:55

  • 0

#66 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

21:03, 30.03.2011

Amerykańskie supermyśliwce nie mogą latać zbyt wysoko

PROBLEMY Z TLENEM W F-22 PRZYCZYNĄ KATASTROFY NA ALASCE?

Dołączona grafika
Fot. USAF - Pilot rozbitego na Alasce F-22 mógł być nieprzytomny w momencie katastrofy

Amerykańskie myśliwce piątej generacji F-22 nie mogą latać wyżej niż 7,5 kilometra. Problemy sprawia pokładowa wytwornica tlenu, bez którego na wysokim pułapie piloci szybko tracą przytomność. Amerykańscy śledczy przypuszczają, że właśnie zasłabnięcie mogło być przyczyną katastrofy i śmierci pilota F-22 w listopadzie na Alasce.


- Okresowo ograniczyliśmy loty i maksymalny pułap F-22 podczas misji treningowych - oświadczył pułkownik William Nichols, rzecznik dowództwa odpowiadającego za szkolenie i wyposażenie USAF. Rzecznik producenta maszyn, korporacji Lockheed Martin, przyznał, że restrykcje zostały wprowadzone już w grudniu po katastrofie F-22 na Alasce.

USAF ma obecnie prowadzić badanie wytwornic tlenu "na kilku platformach, w tym F-22". Oznacza to, że problem nie dotyczy tylko myśliwca piątej generacji, ale także starszych produktów Lockheed Martina, na przykład F-16. - Dochodzenie ma zapobiec ewentualnym problemom w przyszłości. Chcemy się upewnić, że wytwornice działają dobrze - stwierdził Nichols.

Śmiertelne zasłabnięcie

Badanie systemów odpowiedzialnych za produkcję tlenów rozpoczęto po katastrofie F-22 na Alasce w listopadzie 2010 roku. F-22 z bazy Elmendorf zniknął wtedy z radarów i rozbił się w tundrze. Pilot nie sygnalizował żadnych problemów przed wypadkiem, a kilka minut wcześniej jego skrzydłowy komunikował się z nim bez problemów.

Według portalu Defense News, to właśnie awaria wytwornicy tlenu jest brana przez śledczych pod uwagę jako możliwa przyczyna katastrofy. - Problemy z tlenem w locie na dużej wysokości to poważne zagrożenie dla życia - powiedział Hans Weber, ekspert Federalnej Agencji Awiacji.

- Na wysokości 16,5 tysiąca metrów, po przerwaniu dopływu tlenu, człowiek traci przytomność w ciągu 10 sekund - stwierdził Weber.

Zdaniem eksperta, podczas lotu na takiej wysokości i wystąpienia awarii wytwornicy tlenu, pilot nie zdąży zareagować i zejść na bezpieczną wysokość, gdzie nie utraci przytomności. Może to oznaczać, że lecący wysoko pilot F-22 Raptor stracił przytomność i nie zdołał jej odzyskać do momentu, kiedy rozpędzona maszyna niemal pionowo wbiła się w tundrę.

- Ograniczenie wysokości lotów do 7,5 kilometra spowoduje, że w wyniku braku tlenu pilot zdąży zanurkować poniżej wysokości sześciu kilometrów, gdzie w atmosferze jest dość tlenu - mówi Weber.

Według specjalisty, awaria wytwornicy w kolejnej maszynie jest mało prawdopdobna, bo wiele niemal identycznych urządzeń pracuje na licznych samolotach wojskowych, ale lotnicy w oczywisty sposób nie chcą ryzykować życia i cennych maszyn.

USAF podkreśla, że ograniczenie w wysokości lotów, dotyczy wyłącznie misji treningowych. W misjach bojowych maszyny nie mają żadnych ograniczeń.

mk//gak

Źródło: www.tvn24.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 30.03.2011 - 20:28

  • 0

#67 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

17:23, 09.04.2011 /tvn24.pl na podstawie kilku stron internetowych

Udany test nowej broni

LASEREM PODPALILI MOTORÓWKĘ

Wiązka lasera wyemitowana z amerykańskiego okrętu trafiła w małą motorówkę i podpaliła jej silniki. US Navy tym testem potwierdziła, iż jest na dobrej drodze do opracowania broni laserowej, którą będzie można zainstalować na okrętach. Biuro Badań US Navy nazwało udany test "kamieniem milowym".

Przeprowadzony w piątek eksperyment był pierwszą w historii próbą lasera przeprowadzoną na morzu. Dotychczas testy prowadzono tylko na lądzie. - To pierwszy eksperyment, w którym laser o takiej mocy został zamontowany na okręcie, podłączony do jego zasilania i skutecznie unieszkodliwił cel w prawdziwych morskich warunkach - powiedział Peter Morrison, jeden z naukowców US Navy

Gwiezdne Wojny na Ziemi

W piątkowej próbie wykorzystano laser stały, noszący roboczą nazwę Maritime Laser Demonstrator (MLD), budowany wspólnie przez koncern Northrop Grumman i Biuro Badań US Navy. MLD nie jest jeszcze bronią przyszłości, ale służy jako narzędzie do eksperymentów, dzięki którym Amerykanie chcą lepiej opanować technologię broni świetlnej.

Test lasera przeprowadzono u wybrzeży Kalifornii, przy nienajlepszej pogodzie i wzburzonym morzu. Fale i wiatr utrudniały nie tylko celowanie, ale też podnosiły pył wodny, utrudniający działanie lasera. Cząsteczki wody unoszące się nad falami rozpraszają wiązkę światła, co jest jednym z najpoważniejszych problemów przy opracowywaniu broni świetlnej dla okrętów.

Laser zamontowano na wycofanym ze służby niszczycielu USS Paul Foster, który obecnie pełni funkcję jednostki testowej. Celem była zdalnie sterowana łódź półsztywna. Zarówno niszczyciel jak i cel poruszały się. Laser naprowadzany przez radary i komputery okrętu zdołał jednak bez problemów trafić w napęd odległej o milę morską (1851 metrów) motorówki. Od wiązki światła o mocy 15 kilowatów, silniki zapaliły się w ciągu kilku sekund i cel zamarł.

- Jestem człowiekiem morza, całe swoje życie spędziłem na okrętach. Do niedawna nawet bym nie pomyślał, iż technologia rozwinie się tak szybko, że niedługo będziemy podejmować decyzję, kiedy zamontować broń laserową na okrętach - powiedział admirał Nevin Carr, który nadzoruje cały projekt MLD.

mk/tr

Źródło: www.tvn24.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 09.04.2011 - 17:13

  • 0

#68

rybak.
  • Postów: 175
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Video do newsa powyżej:
  • 0

#69

Decepticon.
  • Postów: 241
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Więc zobaczmy najnowszy sprzęt w akcji i w działaniu :
SU-PAK FA w przeciwieństwie do chińskiego J-20 lata ;
http://www.youtube.com/watch?v=eZGTwuqmEvc&feature=related


A tu super ciekawostka , myśliwiec F-23 BlackWidow II jest oblatany ! . Mimo że projekt teoretycznie przegrał z F-22 Raptor to został oblatany i jak widać na filmie całkiem sprawnie porusza się po niebie. Czyżby dla zmyłki pokazano F-22 i F-35 a tymczasem główna siłą uderzeniową będzie Czarna Wdowa ? .
http://www.youtube.com/watch?v=nA718zigtzE&feature=related

I link do danych F-23 Czarna Wdowa na wikipedi :
Black Widow



I ciekawostka 6 kołowy robot Crusher , całkowicie autonomiczny,programowalny jak widać na filmie ma duże możliwości ataku i działania na terenie wroga lub na froncie :
http://www.youtube.com/watch?v=8qDo6ehxKds
  • 0

#70

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A tu super ciekawostka , myśliwiec F-23 BlackWidow II jest oblatany !

Sorry,że Cię być może zasmucę,ale to naprawdę żadna ciekawostka.Wiemy o tym od 27 sierpnia 1990.Zbudowanie latających prototypów(YF-22 i YF-23) było końcowym testem 50-miesięcznego stadium rozwojowego.

Czyżby dla zmyłki pokazano F-22 i F-35 a tymczasem główna siłą uderzeniową będzie Czarna Wdowa ? .

Nie wiem co mam Tobie napisać :roll: Odpowiadając na pytanie:nie jest to prawda.A szkoda,bo jak dla mnie YF-23 był nieco bardziej futurystycznym projektem..
  • 0

#71

Mehitabel.
  • Postów: 758
  • Tematów: 45
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bojowa misja X-47B? Wystarczą dwa kliknięcia myszką

Latający robot wielkości F-16, startujący automatycznie z pokładu lotniskowca i również bez pomocy człowieka na nim lądujący. To nie wizja sci-fi, ale roku 2013 - według US Navy i koncernu Northrop Grumman. Przyszłość należy do zaawansowanych robotów. Niestety przy użyciu tych mniej zaawansowanych już są popełniane błędy, kosztujące ludzkie życie.

Zaprezentowana wizja przyszłości dotyczy harmonogramu lotów testowych najnowszego bezpilotowca US Navy, X-47B. Pierwszy prototyp już odbył kilka prób w powietrzu. Jest to pierwszy tak zautomatyzowany samolot bezpilotowy. Maszyna obecnie przechodzi testy w bazie Edwards. Wykonano już trzy loty. Drugi prototyp jest w trakcie budowy i ma zacząć próby jesienią.

X-47B jest z wielu powodów unikalny. To pierwszy latający robot wyposażony w silnik odrzutowy, zbudowany w technologii stealth, który pomyślnie wzbił się w powietrze. W przyszłości ma być również uzbrojony i być zdolny do walki powietrznej, bombardowania oraz przeprowadzania misji zwiadowczych. Ponadto miałby móc przeprowadzać automatyczne tankowanie w powietrzu.

Docelowo X-47B ma automatycznie startować i lądować z lotniskowców. Udział człowieka ma być w tej operacji minimalny. - Kliknięcie myszką na komendzie "Start", potem kliknięcie myszką na komendzie "Powrót"
- twierdzi szef programu X-47B w NG. Doprowadzenie do tego jest złożonym zadaniem. Obecnie lądowanie na małych i chybotliwych pokładach lotniskowców to domena świetnie wyszkolonych pilotów.


Dołączona grafika
  • 0

#72 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

4 norweskie F-35 za 883 mln USD

W ubiegłym tygodniu norweski rząd zwrócił się parlamentu o zgodę na zakup 4 szkolnych F-35, z których pierwszy ma być dostępny w 2016. Koszt transakcji wyceniono na 4,8 mld NOK.

Dołączona grafika

Prototyp F-35 (AA-1) w czasie ubiegłorocznego pokazu dla żołnierzy i pracowników cywilnych bazy Eglin / Zdjęcie: USAF

Norwegia wybrała F-35 pod koniec 2008. Amerykański samolot pokonał – w kontrowersyjnych okolicznościach – szwedzkiego Gripena (zobacz: Norwegia wybiera F-35, Gripen był bez szans?).

W związku z opóźnieniami programu JSF, także władze w Oslo zmieniły grafik pozyskiwania Lightningów II. Obecnie zakłada się opóźnienie dostaw samolotów bojowych o 2 lata, na 2018. Od 2016 norwescy piloci i mechanicy mają natomiast szkolić się na docelowo 4 maszynach, stacjonujących w USA. Podpisanie finalnej umowy w sprawie zakupu samolotów bojowych oczekiwane jest w 2014 (zobacz także:
Norweskie F-35 w 2018).

Rząd zdecydował się obecnie na kupienie 4 szkolnych Lightningów II. Zwrócił się w o zatwierdzenie transakcji do parlamentu. Wcześniej zabezpieczył finansowanie umowy w projekcie najbliższego budżetu.

Samoloty mają kosztować 4,8 mld NOK, czyli – według bieżącego kursu wymiany walut – prawie 883 mln USD. Daje to cenę jednostkową ok. 220 mln USD, z kosztami urządzeń pomocniczych i szkolenia, kosztami operacyjnymi w pierwszych latach działania, jednak bez uzbrojenia.

Jednocześnie ujawniono, że zakup samolotów bojowych (44 lub 48), wzrośnie o 2,5%, czyli o 1 mld NOK. Gdyby te liczby okazały się prawdziwe, oznaczałoby to, że potencjalna wartość kontraktu powinna zamknąć się kwotą ok. 40 mld NOK, a nie 18 mld, jak podawano publicznie w 2008.

Wydaje się to wartością realną. Zakup 48 nowoczesnych samolotów za nieco ponad 2,5 mld USD jest niemal niemożliwy. Ponad 5 mld USD odpowiada natomiast kwocie, jaką Pentagon zgodził się zapłacić w 2008 za 48 egz. F-35, które miały zostać dostarczone w 2013 (obecnie grafik dostaw uległ niewielkiej zmianie; zobacz również:
Norweskie F-35 nie takie tanie).

Źródło: www.altair.com.pl


A My kupmy jeszcze 48 kolejnych F-16 to w tym czasie kiedy Norwegia i inne kraje będą dysponować nowoczesnymi maszynami w technologii Stelth nasze F16 będą tak samo nowoczesne jak jeszcze kilka lat wstecz były MIG-i 21.

I My mamy byc potęgą? - jak to wieszczy jeden z amerykańskich futurystów. Cyba wśród krajów III świata.

Użytkownik Sentinel edytował ten post 14.04.2011 - 18:42

  • 0

#73

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zapominasz o bardzo ważnej kwestii:mianowicie o tym,że uczestnicy programu JSF(F-35) mają pierwszeństwo w dostawach.Pozostałe kraje będą musiały czekać nawet po 2020r.W Polsce myśli się o F-35 jako następcy MiG-29,które to mają być zmodernizowane i latać do ok.2025-2028r. a więc do okresu,w którym F-35 będzie dostępny dla krajów spoza grupy państw/uczestników programu.Jakie są to państwa można znaleźć nawet na wiki.

Kiedyś czytałem o planach rozwoju Wojska Polskiego do 2018,w którym było m.in. napisane:rozwój lotnictwa(F-16 są,transportowce są :/ wycofanie Su-22 i zakup w to miejsce nowych,niestety szkolno-bojowych,wymagania zostały już przesłane do zainteresowanych firm),Wojska Lądowe(Rosomaki,Leopardy są),teraz czas na obronę przeciwlotniczą,Lotnictwo Wojsk Lądowych(nowe śmiglaki) i Marynarkę Wojenną(słabo bo słabo,ale ma być korweta Gawron,stawiacze min chyba i okręty podwodne).
Po roku 2018 czas na wycofanie Bojowych Wozów Piechoty i zakup nowych na bazie platformy Anders.Wycofanie czołgów T-72 i redukcja ogólna do ok.300-400 czołgów(PT-91,Leo 2A4,najmłodsze T-72)
Po roku 2020,ok.2025 dostawy nowego polskiego czołgu(BUMAR podobno dostał już pewne wytyczne),wycofywanie MiG-29 i zakup (prawdopodobnie) F-35.
Takie były/są plany a jak naprawdę będzie?.. tego nie wiedzą nawet najstarsi górale..

Użytkownik zygix edytował ten post 15.04.2011 - 16:29

  • 0

#74 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

18:20, 15.04.2011 /RIA Novosti

"Niewidzialna" broń Rosjan. Projekt 20380

WODOWANIE KORWETY ŻYWY W PETERSBURGU

Dołączona grafika
Fot. wikipedia.org/TungstenKorweta Strzegący w Petersburgu


W Stoczni Północnej w Sankt Petersburgu zwodowano niewidoczną dla radarów korwetę klasy Stierieguszczij (Projekt 20380). Może ona być przystosowana do niszczenia okrętów podwodnych, nawodnych, samolotów albo może służyć wsparciem jednostkom desantowym.


Okręt Żywy jest trzecią korwetą klasy Stierieguszczij (Strzegący). Pierwsza, Strzegący właśnie, weszła do służby we Flocie Bałtyckiej w 2008 roku. Druga - Bystry - trafi do marynarki jeszcze w tym roku. Trzecią właśnie budują w Petersburgu.

Niewidoczna dla radarów?

Korweta klasy Stierieguszczij jest opracowywana z zastosowaniem technologii stealth, która znacząco redukuje ślad radarowy, magnetyczny i podczerwony. Ma ok. 100 członków załogi i rozwija prędkość 27 węzłów. Uzbrojona jest w rakiety do zwalczania okrętów SS-N-25 Uran, 100-milimetrowe działko i wiele systemów obrony powietrznej i do zwalczania okrętów podwodnych.

Rosja planuje budowę 30 korwet klasy Stierieguszczij by zabezpieczyć swoje wody terytorialne i szlaki transportowe szczególnie na wodach Morza Bałtyckiego i Czarnego.

jak\mtom

Źródło: www.tvn24.pl


  • 0

#75

kamilus.
  • Postów: 1231
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Morski laser bojowy

US Navy po raz pierwszy wypróbowała działo laserowe zamontowane na okręcie - informuje serwis "BBC News/Technology".

Podczas przeprowadzonej u wybrzeży Kalifornii próby laser dużej mocy (high energy laser, HEL) unieruchomił łódź motorową, powodując pożar jej silnika.

USA eksperymentuje z bronią laserową już od lat siedemdziesiątych. Podobne urządzenia były wcześniej wypróbowywane na lądzie, jednak w tym wypadku dodatkowym utrudnieniem było wilgotne morskie powietrze, które osłabia wiązkę światła.

Wcześniejsze systemy wykorzystywały lasery chemiczne, które emitują podczas pracy szkodliwe opary. Obecnie korzysta się z dużej liczby połączonych laserów półprzewodnikowych, przypominających diody LED.

Nowa broń ma posłużyć do obrony okrętów przed atakiem małych jednostek - na przykład 12 października 2000 r. w Adenie niewielka motorówka eksplodowała przy burcie USS Cole, poważnie uszkadzając ten okręt. Zginęło wówczas 17 marynarzy, a 39 zostało rannych.

Także cywilna marynarka zainteresowana jest laserowymi systemami obronnymi - w roku 2001 firma BAE Systems poinformowała o opracowaniu urządzenia, które może czasowo oślepiać piratów.

Źródło

Jest i film z tej "akcji":



A tutaj inny przykład wykorzystania lasera - zestrzelenie drona:


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych