Watpie muhad, kiedys w starozytnosci tak uwazano, dlatego np mumiom "czyszczono" glowe a serce zostawiano. Ale zeby uznawac takie myslenie wspolczesnie, to lekka przesada. Serce pelni co prawda kluczowa role w ludzkim organizmie, ale jego dzialanie opiera sie wylacznie na regularnych skurczach, a wszelkie odczucia plyna z glowki. Nie jestem specjalista w dziedzinie medycyny, ale takie rzeczy juz w podstawowce byly. Userzy tego forum maja dziwna tendencje do obalania nauki w co drugim poscie... w mojej opinii to szkodliwe dla wiarygodnosci strony.
i tu się mylisz, bo jest wiele przypadków w medycynie, które potwierdzają to, co napisałem....Serce jest bardzo ważnym elementem naszej inteligencji emocjonalnej. Jak będziesz wierzył we wszystko, co czytasz lub oglądasz w telewizji, to daleko nie zajdziesz.
Z chęciom poznam kilka przypadków w medycynie o których mówi Muhad. Serce jako narząd nie jest połączone z duchowością ani uczuciami... Jednak nie chcę krytykować opinii innych. Powstawanie świadomości i osobowości nadal nie jest do końca jasne. Niektórzy naukowcy prowadzą badania nad wpływem przeszczepów na osobowość biorcy i uważają oni, a raczej jest to hipoteza, że za osobowość nie odpowiada wyłącznie mózg, ale jest to harmonijna współpraca wielu organów. (Jak dla mnie, trochę to podejrzane).
Co do artykułu: Nie od dziś wiadomo, że jedne części mózgu potrafią przejąć zadania za które były odpowiedzialne inne, teraz uszkodzone, lub których w ogóle nie ma. Jednak, żeby człowiek żył całkowicie bez mózgu nie chce mi się wierzyć.