Nikt nie pisze, więc dla urozmaicenia wkleję tu objawienie z innej religii niż chrześcijańska, żeby nie było, że atakujemy katolików.
Pod koniec XIX wieku pisarz muzułmański Ghulam Mirza Ahmed Qadiani twierdził, że ukazują mu się Jezus, Jego Matka, a także Mahomet.
Qadiani znalazł wielu wyznawców i założył istniejący do dziś ruch Ahmadijja.
W 1974 r. Światowa Liga Muzułmańskich Uczonych (Rabita Alame Islami) orzekła, że Ahmadijja jest odstępstwem od islamu, członkowie tego ruchu są niewiernymi (kafir), a Ghulam Mirza Ahmed Qadiani był oszustem.
[Ghulam Mirza Ahmed Qadiani] Ogłosił się Mesjaszem
Ahmadijja (zwana także Ahmedijja, Qadianija, Qadiani, Mirzayah, Lahorizm) została założona w 1889 roku przez Mirzę Ghulam Ahmad Qadianiego (1835-1908), w indyjskiej wiosce Qadiani w stanie Pendżab. Na początku swojej działalności, w roku 1880, Qadiani podawał się jedynie za pisarza muzułmańskiego, który od 1865 r. ma objawienia – ukazują mu się Mahomet, Jezus i Jego Matka. W 1885 ogłosił się reformatorem religijnym (Mujaddid), w 1891 stwierdził że jest obiecanym "Mahdi" i Mesjaszem, na którego czekali nie tylko muzułmanie, ale także wyznawcy innych religii. Mieli mu to powiedzieć Jezus i Mahomet. Twierdził, że zapoczątkuje na ziemi wspaniały okres – "złotą erę" jednej ogólnoświatowej religii, stworzonej pod patronatem islamu. Głosił, że Bóg zesłał go jako wyznawcę islamu, gdyż to właśnie islam jest najpełniejszym zbiorem praw i zasad postępowania dla całej ludzkości. Muzułmańscy uczeni i przywódcy religijni ostro skrytykowali jego deklaracje.
W 1901 obwołał się Prorokiem Bożym, wcieleniem proroka Muhammada (Mahometa) i ma prawo do swojej interpretacji Koranu. "Jakże śmieszne i fałszywe jest przekonanie, że drzwi objawienia Bożego na zawsze zostały zamknięte po Proroku Muhammadzie, i że w przyszłości aż do Dnia Sądu Ostatecznego nie ma nadziei aby zostały one otwarte...". "Jak makulaturę, odrzucam wszelkie Hadisy (tradycje Mahometa) które są sprzeczne z moimi objawieniami". "Mówiłem wielokrotnie że te słowa które ja cytuję; są niewątpliwie słowami Bożymi, tak jak Koran i Torah (Stary Testament) są słowami Bożymi... Tak jak Mojżesz, Jezus, Dawid i Muhammad jestem prawdomówny..." – pisał.
W islamie uważa się, że ostatnim, który doznawał objawień był prorok Mahomet. Mimo to Mirza Qadiani znalazł wielu zwolenników nie tylko w Indiach. Jego syn, Mirza Bashiruddin Mahmud, drugi kalif Qadiani, oświadczył nawet: "Wszyscy muzułmanie którzy nie zwiążą się z Mesjaszem Mauod Mirzą, nawet jeżeli o nim nie słyszeli, są kafir (niewiernymi) poza sferą Islamu."
Ze strony
http://kosciol.wiara.pl/Jak dla mnie zwykły oszust chcący założyć własną sektę. Nie miał nawet żadnych świadków, więc nie musimy nawet niczego obalać.