122 odpowiedzi w tym temacie

[seiw83]

Ksiega Hiobna opisuje kraine po śmierci, opisuje jak dusze sąsądzone i w jakim stanie sięznajdują. Piekła jako wieczna kraina ćierpienia nie ma, dla jednych odpust za grzechy może trwać 500 lat dla innych 5 000 000. Bóg jest sprawiedliwy a każdemu zostanie osądzone odpowiednio, owszem podczas czasów ostatecznych dusza może zostać unicestwiona, ale to nie jest piekło tylko brak bytu. Ze starego testamentu można się sporo dowiedzieć, pomijając głupoty którymi karmi się nas w kościołach. Mądrośc kabały i buudyzmu też pomaga odzyskać właściwą ścieżke.

[Aequitas]

Przyznam, że dopiero niedawno dowiedzialem, się, że wedlug KK, jednak będziemy mieli swoje ciala po smierci. No, ale czy na pewno będziemy odczuwać bodźce ziemskie? Pamiętaj, że to swiat duchowy. Zresztą, kurczę po co się czepiać tego piekla - kiedys mialem na to fazę, ale teraz sądzę, że powinno raczej skupiać się na zbawieniu. Jezus raczej nie mówil, nie grzeszcie, bo będziecie się palić w piekle i Was będą demony torturować, lecz raczej, aby dążyć do doskonalosci.

WT bo właśnie tu jest pies pogrzebany, piekło to wymysł kościoła do kontroli mas, kościół strachem wymusza u ludzi posłuszeństwo. Jezus mówił, tak jak już wspominałeś, że mamy stale się doskonalić, oczywiście nie mówię że ludzie nie odpłacą za swoje czyny jeśli mają ich świadomość, ale piekło wydaje mi się elementem wymuszania strachu i tyle.

[Connor]

WT bo właśnie tu jest pies pogrzebany, piekło to wymysł kościoła do kontroli mas, kościół strachem wymusza u ludzi posłuszeństwo. Jezus mówił, tak jak już wspominałeś, że mamy stale się doskonalić, oczywiście nie mówię że ludzie nie odpłacą za swoje czyny jeśli mają ich świadomość, ale piekło wydaje mi się elementem wymuszania strachu i tyle.

Zaraz, zaraz. To przemowy Jezusa uznajesz na podstawie Biblii ale piekło to już wymysł kościoła? No przecież w Biblii niejednokrotnie jest o nim wspominane.

Użytkownik Ratohnhaké:ton edytował ten post 11.04.2012 - 20:48

[leviatan]

w bibli nigdzie nic nie ma o piekle w sensie ze tam są dusze ludzi torturowane przez demony.

[Aequitas]

Zaraz, zaraz. To przemowy Jezusa uznajesz na podstawie Biblii ale piekło to już wymysł kościoła? No przecież w Biblii niejednokrotnie jest o nim wspominane.

Dziwnie sformułowałeś pytanie, jeśli możesz posługuj się zwrotami Nowy, Stary Testament zamiast Biblia, jeśli możesz powtórz pytanie, dzięki

[Connor]

w bibli nigdzie nic nie ma o piekle w sensie ze tam są dusze ludzi torturowane przez demony.

"A Ja wam powiadam, że każdy, kto się gniewa na brata swego, pójdzie pod sąd, a kto by rzekł bratu swemu: Racha, stanie przed Radą Najwyższą, a kto by rzekł: Głupcze, pójdzie w ogień piekielny." Mat. 5,22

"A nieprzyjaciel, który go posiał, to diabeł, a żniwo, to koniec świata, żeńcy zaś, to aniołowie. Jak tedy zbiera się kąkol i pali w ogniu, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle swoich aniołów i zbiorą z Królestwa jego wszystkie zgorszenia, i tych, którzy popełniają nieprawość, i wrzucą ich do pieca ognistego; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów." Mat. 13,39-42

"Tak będzie przy końcu świata; wyjdą aniołowie i wyłączą złych spośród sprawiedliwych, i wrzucą ich w piec ognisty; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów." Mat. 13,49-50

"Wtedy powie i tym po lewicy: Idźcie precz ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny, zgotowany diabłu i jego aniołom." Mat. 25,41

"I odejdą ci na kaźń wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego." Mat. 25,46

"Udziałem zaś bojaźliwych i niewierzących, i skalanych, i zabójców, i wszeteczników, i czarowników, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców będzie jezioro płonące ogniem i siarką. To jest śmierć druga." Obj. 21,8

źródło: biblia.blox.pl

edit: @ Aequitas- nie. Używam słowo Biblia. Biblia to ST i NT. A zatem w czym problem?

Użytkownik Ratohnhaké:ton edytował ten post 11.04.2012 - 20:59

[leviatan]

no i co te cytaty dowodzą ? tam nic nie ma o torturach przez demony jak sie powszechnie wyobraza piekło, tylko o ogniu więc mozna to interpretowac po prostu jako smierc wieczna dla grzeszników nic o torturach nie ma, mało tego nie ma tam nic o tym ze dusze ludzi zmarłych obecnie sie tam znajduja wiec to twoja nadinterpretacja.

[Aequitas]

Wiem, Starym Testamentem się nigdy nie sugerowałem, do każdej rzeczy staram się podchodzić z dystansem, także i w tym co cytowałeś od zawsze zastanawiało mnie kilka rzeczy, nie pamiętam jak u innych, ale większość o ile nie wszystkie obrazy piekła pojawiają się tylko u Mateusza i w apokalipsie św. Jana, co całkowicie traktuję z dystansem, tak poza tym sugeruję się tylko i wyłącznie słowami Jezusa, jaką mam pewność, że św. Mateusz nie sugerował się Starym Testamentem?

[Connor]

Dowodzą, że się smażysz w ogniu, gdzie będzie płacz i zgrzytanie zębów. Czyli ból przez wieczność tak czy tak będzie. Jeśli interpretujesz piekło jako śmierć i że się nic nie czuje no to życzę wszystkiego najlepszego, ale jest tam ogień, w którym ponoć się smaży złych ludzi a zatem jest cierpienie i czy chcesz czy nie, torturowanie przez demony i smażenie się w ogniu przyprawiają pewnie o wielki ból.

Z resztą, mi nigdy chyba ksiądz nie mówił, że mnie demony torturować będą...

[Aequitas]

Dowodzą, że się smażysz w ogniu, gdzie będzie płacz i zgrzytanie zębów. Czyli ból przez wieczność tak czy tak będzie. Jeśli interpretujesz piekło jako śmierć i że się nic nie czuje no to życzę wszystkiego najlepszego, ale jest tam ogień, w którym ponoć się smaży złych ludzi a zatem jest cierpienie i czy chcesz czy nie, torturowanie przez demony i smażenie się w ogniu przyprawiają pewnie o wielki ból.

Z resztą, mi nigdy chyba ksiądz nie mówił, że mnie demony torturować będą...

Napisałeś to dziwnym tonem, poza tym ból to uczucie fizyczne, skąd masz pewność że fizyki doświadczać będziemy po śmierci? Kolejna rzecz, dlaczego akurat miało by to być piekło? A no bo ludzie boją się ognia, gdy jeszcze nie opanowali tego żywiołu był on potężnie straszny, ja na przykład bardziej bałbym się wody, może brzmi śmiesznie ale nie będę teraz tłumaczył.

[leviatan]

jesze raz powtórze nie ma nic o wiecznym bólu tylko o spaleniu niegodziwców, a zreszta to co zacytowałes:
''Tak będzie przy końcu świata; wyjdą aniołowie i wyłączą złych spośród sprawiedliwych, i wrzucą ich w piec ognisty; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów." Mat
wyraznie widac ze pisze przy koncu swiata a nie przez całą wiecznosc.

[Connor]

jaką mam pewność, że św. Mateusz nie sugerował się Starym Testamentem?

Jaką masz pewność, że Jezus, Bóg i Niebo (do którego idzie się po śmierci) istnieje? Co do Twojego zdania: taką pewność, że apostołowie kierowali się głosem Boga, pisząc swoje ewangelie.

Napisałeś to dziwnym tonem, poza tym ból to uczucie fizyczne, skąd masz pewność że fizyki doświadczać będziemy po śmierci? Kolejna rzecz, dlaczego akurat miało by to być piekło? A no bo ludzie boją się ognia, gdy jeszcze nie opanowali tego żywiołu był on potężnie straszny, ja na przykład bardziej bałbym się wody, może brzmi śmiesznie ale nie będę teraz tłumaczył.

Ja nie wierzę w piekło ale kieruję się cytatami według których żyją chrześcijanie. A zatem: "tam będzie płacz i zgrzytanie zębów". Z radości? No nie sądzę. Ludzie i teraz boją się i ognia i wody mimo, że je "opanowali". A piekło z ogniem ma być dlatego, że tak powiedział Bóg. Chyba dlatego.

jesze raz powtórze nie ma nic o wiecznym bólu tylko o spaleniu niegodziwców, a zreszta to co zacytowałes:
''Tak będzie przy końcu świata; wyjdą aniołowie i wyłączą złych spośród sprawiedliwych, i wrzucą ich w piec ognisty; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów." Mat
wyraznie widac ze pisze przy koncu swiata a nie przez całą wiecznosc.

"I wrzucą ich w piec ognisty; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów." Czyż nie oznacza to bólu? Wrzucą ich przy końcu świata, okej, ale nie jest napisane nigdzie, że się spalą od razu i ich nie będzie. Może wrzucą ich w momencie końca świata a potem oni dalej się będą smażyć. Dajmy głupi przykład: gotujesz wodę na herbatę. Załóżmy, że torebka herbaty w opakowaniu to człowiek żyjący na świecie. Wyjmujesz torebkę z pudełka (metaforycznie to koniec świata) i wrzucasz do szklanki, zalewasz wodą (ogień piekielny). I teraz ona może sobie w tej wodzie wiecznie pływać.

Użytkownik Ratohnhaké:ton edytował ten post 11.04.2012 - 21:34

[leviatan]

no jezeli wedlug ciebie czlowiek w ogniu pali sie całą wiecznosc to gratuluje. przyklad jest nie celny bo torebka herbatyu sie w tej wodzie nie spali tylko zaparzy a woda potem ostygnie.

Użytkownik leviatan edytował ten post 11.04.2012 - 21:36

[Aequitas]

@Ratohnhaké:ton
Jeżeli byś chciał poznać moje zdanie na temat wiary poczytaj inne tematy w dziale chrześcijaństwo.
Nie czuję się przynależny do żadnej religii, choć jestem członkiem kościoła katolickiego. Moja wiara mówi mi że Bóg istnieje, a to że każda religia zabrała sobie tego jedynego Boga na własność to inna sprawa. Popiszemy jutro mam teraz jeszcze sporo nauki i zgłodniałem.
Pozdrawiam.

[Connor]

no jezeli wedlug ciebie czlowiek w ogniu pali sie całą wiecznosc to gratuluje. przyklad jest nie celny bo torebka herbatyu sie w tej wodzie nie spali tylko zaparzy a woda potem ostygnie.

Odsyłam do słownika pod hasłem: metafora.
A i jeszcze: według mnie piekła nie ma. Chciałem Ci tylko udowodnić, że możesz się mylić. Jeżeli według Ciebie człowiek się spali w ogniu i potem go nie będzie to gratuluję. Coby nie było: opieram się na wierzeniu mas i Pisma Świętego aby według Twojej wiary wytłumaczyć Ci, że MOŻESZ się mylić.

Jeżeli byś chciał poznać moje zdanie na temat wiary poczytaj inne tematy w dziale chrześcijaństwo.
Nie czuję się przynależny do żadnej religii, choć jestem członkiem kościoła katolickiego. Moja wiara mówi mi że Bóg istnieje, a to że każda religia zabrała sobie tego jedynego Boga na własność to inna sprawa.

Ale ja chcę pomówić o tym, że wybierasz z Pisma Świętego tylko te optymistyczne dla siebie kawałki, a reszty nie uznajesz bo ponoć to kościół wymyślił a nie o tym, w którym miejscu w swojej religii jesteś.

Użytkownik Ratohnhaké:ton edytował ten post 11.04.2012 - 21:49