Skocz do zawartości


Zdjęcie

LD - Wszystko na ten temat - Wasze doświadczenia


  • Please log in to reply
411 replies to this topic

#181

Koszmar senny.
  • Postów: 216
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam pytanko

Miałem taki sen:

Dostałem nowego kompa, takiego wyj**anego w kosmos. Potem chciałem go włączyć.
Spostrzegłem sie że to jest niemożliwe żebym nowego kompa dostał, bo starzy nie śpią na pieniądzach, a komunia młodszego brata za rok dopiero. Po chwili sie obudziłem.

Więc problem jest taki: Czy odzyskałem świadomość i z podniecenia sie obudziłem, czy sie obudziłem i dopiero zauważyłem że to jest nie możliwe. Co według was jest bardziej prawdopodobne?

Powiem też że nie zapisuje snów i szybko je zapominam po 20 min. Ale po obudzeniu pamiętam około 30 min. trwania snu.


PS. niech jakiś mod przeniesie to do odpowiedniego tematu, pomyliłem sie. x]
  • 0

#182

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czasem tak się dzieje ,że we śnie zdajemy sobie sprawę że coś jest niemożliwe i sen zaczyna się rozmywać a po chwili się budzimy. Jednak samo stwierdzenie ,że coś jest niemożliwe nie równa się LD (zawsze można uznać ,że zdarzył się cud ;) )
  • 0



#183

Who.Am.I.
  • Postów: 183
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Więc problem jest taki: Czy odzyskałem świadomość i z podniecenia sie obudziłem, czy sie obudziłem i dopiero zauważyłem że to jest nie możliwe. Co według was jest bardziej prawdopodobne?


To tak jakbyś pytał czy najpierw jadłeś obiad, a potem umyłeś ręce, czy najpierw umyłeś ręce a potem jadłeś obiad. My nie wiemy, najlepiej wiesz ty sam, chyba że nie pamiętasz już x]

Moim zdaniem we śnie zdążyłeś zaledwie zauważyć, że coś jest nie tak i zbiegiem okoliczności coś cię właśnie obudziło (bo jak zauważasz, że coś jest nie tak to raczej nie tak podniecające, żeby cię obudzić :] ), ale Ana wie o snach więcej ode mnie ;] . Ale skoro zauważyłeś, że coś jest nie tak, byłeś w połowie drogi do LD.
  • 0

#184

Trufs.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Od jakiegos czasu probuje osiagnac LD, robie testy swiadomosci, mysle przed snem ze chce miec ld, pamietac ze to sen i uzyskac swiadomosc. Wczesniej zapisywalem sny i to mi znacznie pomoglo w ich zapamietywaniu, teraz chyba zawsze pamietam co mi sie snilo, przynajmiej po przebudzeniu, nie zapisuje bo chyba nie mam po co, wazne ze od razu po pamietam i jak np cos fajnego czy ciekawego snilo to mysle o tym po przebudzeniu i zapamietuje sen na dluzej :P Wiec juz cos jest, bo normalnie to snow chyba nie pamietalem, albo nie zwracalem zbytnio uwagi :P

No tylko LD nadal nie mialem... raz bylem blisko ale ... no wlasnie:

Podczas snu, ktory pamietam do teraz odnioslem wrazenie deja vu, nie ze cos jest niemozliwe czy cos, ale deja vu :P Wtedy przyszedl mi do glowy pomysl ze to jest dosc dziwne i ze to moze sen (nie pamietam kiedy mialem normalnie deja vu ale wtedy chyba nie przychodzilo mi na mysl ze to moze byc sen :D ) no i tutaj zamiast zrobic test rzeczywistosci czy cos by przejsc w LD to sobie pomyslalem 'to niemozliwe ze to sen, a jesli to sen to chce sie obudzic' wiec sprobowalem otworzyc oczy, juz te normalne, nie we snie :D no i sie obudzilem...

Heh moze kolejnym razem sie uda, ciekawe czemu zamiast sprawdzic czy to sen w snie to chcialem sprawdzic przez obudzenie, sen nie byl jakis straszny czy cos :D
  • 0

#185

Koszmar senny.
  • Postów: 216
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Więc problem jest taki: Czy odzyskałem świadomość i z podniecenia sie obudziłem, czy sie obudziłem i dopiero zauważyłem że to jest nie możliwe. Co według was jest bardziej prawdopodobne?


To tak jakbyś pytał czy najpierw jadłeś obiad, a potem umyłeś ręce, czy najpierw umyłeś ręce a potem jadłeś obiad. My nie wiemy, najlepiej wiesz ty sam, chyba że nie pamiętasz już x]

Moim zdaniem we śnie zdążyłeś zaledwie zauważyć, że coś jest nie tak i zbiegiem okoliczności coś cię właśnie obudziło (bo jak zauważasz, że coś jest nie tak to raczej nie tak podniecające, żeby cię obudzić :] ), ale Ana wie o snach więcej ode mnie ;] . Ale skoro zauważyłeś, że coś jest nie tak, byłeś w połowie drogi do LD.



A skąd wiesz że to nie jest aż tak podniecające, chce osiągnąć LD od miesiąca, ale nie mam warunków do tego i nie zapisuje snów ani nic w tym kierunku, tylko myśle że chce mieć LD

Pierwsza moja myśl po odzyskaniu świadomości była : "Odzyskałem świadomość" Albo po obudzeniu, mniejsza z tym.

A co do tego zbiegu okoliczności to jest możliwe, ale za bardzo sie pierwszym pół udanym LD podnieciłem :D i nie pamiętam

Czasem tak się dzieje ,że we śnie zdajemy sobie sprawę że coś jest niemożliwe i sen zaczyna się rozmywać a po chwili się budzimy. Jednak samo stwierdzenie ,że coś jest niemożliwe nie równa się LD (zawsze można uznać ,że zdarzył się cud ;) )



A jeśli w cuda, boga itp. nie wierze, to też moge uznać że to cud?
Nie żebym obalał twoją teorie, ale chce ją przystosować do własnych potrzeb
  • 0

#186

rudix.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ja LD miałem 2 razy przez przypadek :P , za 2 razem wiedziałem już co to jest.Wten stanwchodziłem metedą niewyspania i zmęczenia :D
  • 0

#187

Mick St. John.
  • Postów: 154
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ok Opisuję moje dzisiejsze LD.

Byłem z grupką ludzi, nagle z oceanu wychodzą tak jakby dinozaury tylko że całe czarne, śnił mi się ocean ponieważ całymi dniami się mu przyglądam (mam go za domem).
Po chwili się obudziłem, ale tak strasznie byłem zaspany że pomyślałem to najlepszy moment na LD zamknąłem oczy i od razu wylądowałem w tym samym śnie tylko że z pełną świadomością.
Wmawiałem i śmiałem się z osób w moim śnie że co się tak boją tych gadów to tylko sen, a tu po chwili coś stanęło na mnie i usłyszałem tylko chrup leżałem na plecach nic nie czując no i chyba umarłem, zrobiło się ciemno nie chciałem się budzić czekałem co się stanie ale niestety się obudziłem po przebudzeniu tak mi plecy nawalały jak bym miał kręgosłup pęknięty.
  • 0

#188

ViVi.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Miałem to kilka razy, ale uważałem to za naturalne. ^^' Po prostu śniło mi się co chciałem. Często w czasie jakiegoś strasznego snu. Już zaczynam się bać i nagle uświadamiam sobie, że to sen i moja chora wyobraźnia zaczyna szaleć. ;p Często orientuje się, że to sen gdy zaczynam z kimś gadać. Czasami myślę, że gadam z prawdziwą osobą, ale gdy powie coś w nie swoim stylu od razu się orientuję. :> No jeszcze gdy spadam(orientuje się gdy odbijam się od ziemi :D ) lub chcę coś zjeść(ble! To nie ciastko, to poduszka!). Ale chyba nie warto męczyć się by uzyskać ten efekt. Chętnie bym się go pozbył ponieważ nie lubię snów. :P
  • 0

#189

Mastero000.
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Opowiem mój dzisiejszy, kolejny udany LD

- Wstaję rano i powolutku wszedłem do pokoju brata, który cichutko spał. Włączyłem komputer i zabrałem się za przeglądanie jakiejś stronki(nie mogę spamiętać jakiej). Nagle usłyszałem dziwne sapanie. Odwróciłem się i zobaczyłem swojego brata, który - za przeproszeniem - masturbuje się... Wtedy odzyskałem swoją świadomość i test rzeczywistości wypadł negatywnie - miałem na jednej ręce 6 długich paluchów, a na drugiej normalnie 5. Pozostawiłem swojego brata w błogim stanie :D i postanowiłem wyobrażać sobie mój dom, by zejść na dół, a następnie na dwór. Popatrzyłem w niebo - było malownicze, a z mojej prawej strony z małą prędkością poruszała się jakaś pomarańczowa planeta. W pewnym momencie zapragnąłem spróbować po raz pierwszy OOBE, wznosząc się ku niebu - od dawna miałem wypracowaną metodę ułożenia ciała do latana jak Peter Pan. Poszybowałem w górę, coraz wyżej i wyżej...

Budzik zadzwonił, z lekkim zaskoczeniem zobaczyłem sufit w sypialni, zobaczyłem - godzina 7.30, czas iść do kościoła. Czy ten dziwny zbieg okoliczności był spowodowany odrzuceniem OOBE podświadomości w śnie? A może wyszedłem z ciała, nie pamiętając tego? Frapujące...
  • 0

#190

marcin999.
  • Postów: 116
  • Tematów: 26
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

ja od paru miesiecy wiem o LD, ale nigdy nie udalo mi sie osiagnac (wiele razy przestawalem probowac), ale znow chcialbym, tylko nie wiem jak mozna medytowac i czy bez zapisywania snow uda mi sie osiagnac?? czy mozna osiagnac ale nic nie zapisujac, jedynie wykonujac testy rzeczywistosci kilka razy dziennie i myslac o swiadomym snie, co jeszcze przed snem mam robic?? jak juz pisalem niedawno, probowalem isc spac bedac bardzo zmeczonym (w takim stanie zazwyczaj zasypiam od razu), staralem sie tuz po polozeniu sie jakby przejsc do wlasnego snu, ale nie udalo sie ;/
  • 0

#191 Gość_Shadorew

Gość_Shadorew.
  • Tematów: 0

Napisano

Ja miałem parę razy LD. No to może opowiem o swoich wrażeniach może to jakoś przybliży innych do tematu. Pare Ld nie pamiętam a pare zapisałem sobie w zeszycie.

1-wszy sen który pamiętam

Zaczeło się od tego że głośno krzyknąłem 3 razy "szaraki" . Akcja działa się na moim podwórku jak zawsze. Poszedłem przed siebie. Po bokach były stragany i ludzie. Ale nie przykuwało to mojej uwagi . Przeszedłem przez płot i zobaczyłem lotnisko. Spojrzałem na niebo i zauważyłem statek kosmiczny. Zawołałem jeszcze raz szaraki. I nagle wylądował na lotnisku. Wyszedł z niego jakąś dziwną windą szarak. Co mówił dużo nie pamiętam. Ale poczęstował mnie kanapką :D . Wiedziałem że to wszystko sen dla tego próbowałem się czegoś od nich dowiedzieć. Może powiedzieliby mi coś czego nie wiem i mógłbym to rozpatrywać. Zaprowadził mnie do ich "prezydenta" bo tak się nazwał szarak w czerwonej szacie. Tyle co pamiętam co mi mówił " Nie uciekaj mam dla ciebie niespodzianke (prezent)" Niestety skończył mi się sen i nie dowiedziałem się co to za prezent. Rzecz jasna wiedziałem że to sen i byłem tego świadomy. Ich wyglądu za bardzo nie pamiętam ale byli bardzo niscy, sięgali mi do klatki piersiowej (mam 1,75 wzrostu). Duże głowy, nie proporcjonalne do reszty ciała, bardzo szczupli i nadzy (nie pamiętam żeby mieli ubiór na sobie) , tylko jeden tak zwany "prezydent" miał czerwoną szatę.
Sen był bardzo realistyczny i nawet ciekawy. Zawołałem szaraki bo interesuje się tym. A chciałem zobaczyć co wydobęde od nich.

Mam jeszcze czas więc opisze moje drugie LD. Może to was zaciekawi.

Drugi sen.

W drugim śnie próbowałem porozmawiać ze świadomością. Nie jest to jednak takie łatwe jak się wydaje.

Sen zaczął się od tego że byłem w swoim pokoju. Wyszedłem na dwór. Kapnąłem się że to sen, wykorzystałem to i zacząłem wołać "świadomość" . Za pierwszym razem jak zawołałem mój głos automatycznie się ściszył nie mogłem krzyczeć. Za drugim razem bardziej a za trzeci to już nie mogłem wymówić tego słowa. Zacząłem prosić świadomość żeby się pojawiła jednak nic się nie stało. Dałem sobie wtedy już z tym spokój . Przytoczę tutaj jeszcze kilka innych snów podobnych do tego jako kontynuacje. W następnym Ld bardziej mi wychodziło krzyczenie już miałem większa swobodę. W 3 LD już mogłem normalnie krzyczeć ale zaczeły mi kończyć się sny jak wymawiałem słowa "świadomośc". Pomyślałem sobie że pogrywa ze mną jak nie ścisza mój głos to wywala mnie ze snu albo przekierowuje do zwykłego gdzie już zapominam że to sen. Ale ostatnio widziałem świadomość niestety nie na długo bo szybko się sen skończył. Napisze wszystko co pamiętam z tego krótkiego snu. Był płci męskiej, stwierdziłem to po wyglądzie. Był między innymi mojego wzrostu. No może to nie była moja świadomość nie wiem ale jak się spytałem " ty jesteś świadomością?" odpowiedział krótko "tak" . Więc to chyba była ona tym bardziej że jak zawołałem "wyzywam cie na pojedynek! Świadomościo!" to straciłem na chwile sen potem powróciłem do niego i zobaczyłem postać. Dużo z wyglądu nie pamiętam naprawdę żałuje że nie mogłem wydobyć z siebie jakiegokolwiek słowa bo mnie zatkało jak ją zobaczyłem.

Jak widać Ld można wykorzystywać w różnych celach. I proponuje wam jak będziecie mieli ld to wykrzyknijcie jakieś hasło to zobaczycie co się stanie. Działa to jak encyklopedia. Rzucasz hasło i ci się pojawia. Bardzo ciekawa sprawa.
Miałem jeszcze kilka ciekawych i dziwnych snów ale to nie dotyczy tego tematu, ponieważ to nie było LD.
  • 0

#192

Darkan.
  • Postów: 120
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie wiem czy to LD ale często mam tak że jak zasnę to widzę swój pokój, z łóżka, ale nie normalnie (w nocy jest ciemno i normalnie jak nie spie nic nie widzę) tyklo tak jaśniej i wszystko jest jakby dalej (odsuwa sie ode mnie..). Wiem wtedy że to nie dzieje się naprawdę, że śpię, ale mimo to nie mogę nic zrobić, ani się poruszyć ani zrobić nic innego. Lubie te sny, mimo tego że mnie trochę przerażają, budzę sie po nich wypoczęty i zrelaksowany..
  • 0

#193

Mastero000.
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja miałem parę razy LD. No to może opowiem o swoich wrażeniach może to jakoś przybliży innych do tematu. Pare Ld nie pamiętam a pare zapisałem sobie w zeszycie.

1-wszy sen który pamiętam

Zaczeło się od tego że głośno krzyknąłem 3 razy "szaraki" . Akcja działa się na moim podwórku jak zawsze. Poszedłem przed siebie. Po bokach były stragany i ludzie. Ale nie przykuwało to mojej uwagi . Przeszedłem przez płot i zobaczyłem lotnisko. Spojrzałem na niebo i zauważyłem statek kosmiczny. Zawołałem jeszcze raz szaraki. I nagle wylądował na lotnisku. Wyszedł z niego jakąś dziwną windą szarak. Co mówił dużo nie pamiętam. Ale poczęstował mnie kanapką :D . Wiedziałem że to wszystko sen dla tego próbowałem się czegoś od nich dowiedzieć. Może powiedzieliby mi coś czego nie wiem i mógłbym to rozpatrywać. Zaprowadził mnie do ich "prezydenta" bo tak się nazwał szarak w czerwonej szacie. Tyle co pamiętam co mi mówił " Nie uciekaj mam dla ciebie niespodzianke (prezent)" Niestety skończył mi się sen i nie dowiedziałem się co to za prezent. Rzecz jasna wiedziałem że to sen i byłem tego świadomy. Ich wyglądu za bardzo nie pamiętam ale byli bardzo niscy, sięgali mi do klatki piersiowej (mam 1,75 wzrostu). Duże głowy, nie proporcjonalne do reszty ciała, bardzo szczupli i nadzy (nie pamiętam żeby mieli ubiór na sobie) , tylko jeden tak zwany "prezydent" miał czerwoną szatę.
Sen był bardzo realistyczny i nawet ciekawy. Zawołałem szaraki bo interesuje się tym. A chciałem zobaczyć co wydobęde od nich.

Mam jeszcze czas więc opisze moje drugie LD. Może to was zaciekawi.

Drugi sen.

W drugim śnie próbowałem porozmawiać ze świadomością. Nie jest to jednak takie łatwe jak się wydaje.

Sen zaczął się od tego że byłem w swoim pokoju. Wyszedłem na dwór. Kapnąłem się że to sen, wykorzystałem to i zacząłem wołać "świadomość" . Za pierwszym razem jak zawołałem mój głos automatycznie się ściszył nie mogłem krzyczeć. Za drugim razem bardziej a za trzeci to już nie mogłem wymówić tego słowa. Zacząłem prosić świadomość żeby się pojawiła jednak nic się nie stało. Dałem sobie wtedy już z tym spokój . Przytoczę tutaj jeszcze kilka innych snów podobnych do tego jako kontynuacje. W następnym Ld bardziej mi wychodziło krzyczenie już miałem większa swobodę. W 3 LD już mogłem normalnie krzyczeć ale zaczeły mi kończyć się sny jak wymawiałem słowa "świadomośc". Pomyślałem sobie że pogrywa ze mną jak nie ścisza mój głos to wywala mnie ze snu albo przekierowuje do zwykłego gdzie już zapominam że to sen. Ale ostatnio widziałem świadomość niestety nie na długo bo szybko się sen skończył. Napisze wszystko co pamiętam z tego krótkiego snu. Był płci męskiej, stwierdziłem to po wyglądzie. Był między innymi mojego wzrostu. No może to nie była moja świadomość nie wiem ale jak się spytałem " ty jesteś świadomością?" odpowiedział krótko "tak" . Więc to chyba była ona tym bardziej że jak zawołałem "wyzywam cie na pojedynek! Świadomościo!" to straciłem na chwile sen potem powróciłem do niego i zobaczyłem postać. Dużo z wyglądu nie pamiętam naprawdę żałuje że nie mogłem wydobyć z siebie jakiegokolwiek słowa bo mnie zatkało jak ją zobaczyłem.

Jak widać Ld można wykorzystywać w różnych celach. I proponuje wam jak będziecie mieli ld to wykrzyknijcie jakieś hasło to zobaczycie co się stanie. Działa to jak encyklopedia. Rzucasz hasło i ci się pojawia. Bardzo ciekawa sprawa.
Miałem jeszcze kilka ciekawych i dziwnych snów ale to nie dotyczy tego tematu, ponieważ to nie było LD.


W LD nie znajdziesz odpowiedzi na pytania, jeśli odpowiedź nie znajduje się w podświadomości. Kiedy wołałeś 'świadomość', twój umysl interpretował to w ten sposób 'musze byc swiadomy, musze odzyskac swiadomosc, musze sie obudzic'. To dlatego traciles glos i budziles sie.

Jesli chcesz szukac odpowiedzi na dreczace cie pytania, zainteresuj sie arcytrudnym OOBE. Nie myl pytań takich jak 'gdzie polozylem plyte z tym zespolem' - bo odpowiedz na to pytanie jest w twoim umysle.

Edit Asieńka 10.10.2008r. Nie cytuj całych postów, a tylko fragment którego Twoja wypowiedź się tyczy.
  • 0

#194

luk171.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam
Jestem tu nowy na forum i chciałbym podzielić się tym co mi się przytrafiło. O ld słyszałem jakiś czas temu ale nie chciało mi się tego próbować, wczoraj przypadkowo wpadłem na tą stronę i zacząłem czytać o ld. Od jakiegoś miesiąca nie miałem żadnego snu a ostatniej nocy po przeczytaniu artykułu z tej strony pamiętam 2 sny z tym że jeden nie do końca. Ten drugi sen miałem dość dziwny śniło mi się w nim że się obudziłem i zacząłem opowiadać bratu o tym wcześniejszym śnie. Kiedy skończyłem o nim opowiadać podszedłem do szafki po zeszyt żeby w nim zapisać oba sny i wtedy się obudziłem. Czy to było fałszywe przebudzenie? Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to że w tym drugim śnie jak opowiadałem ten pierwszy sen to pamiętałem go w 100% a po prawdziwym przebudzeniu pamiętam go tylko trochę. Dlaczego tak jest?
  • 0

#195

KwusheR.
  • Postów: 24
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak czytam o tych Waszych LD i sobie przypomniałem, że też świadomie śniłem - jak byłem mały :) Pamiętam, że podczas snu czułem jak leżę na łóżku. Sen polegał na tym, że widziałem przed sobą płaczącą dziewczynkę, której bardzo chciałem pomóc. Powiedziałem jej, że zawołam swoją mamę. Obudziłem się, poszedłem do mamy - coś zacząłem seplenić, a gdy zasnąłem dalej rozmawiałem z tą dziewczynką :) Bardzo chciałbym coś takiego powtórzyć, lecz liczyłbym na jakąś ciekawszą sytuację :)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych