Napisano 02.03.2009 - 20:21
Napisano 02.03.2009 - 20:25
Ja tam wole miłego dziadka na chmurce niż zmierzłego dziada biggrin3.gif
Napisano 02.03.2009 - 20:29
Napisano 02.03.2009 - 20:30
Napisano 02.03.2009 - 20:34
W porównaniu do ludzi... Hmmm...
Dziwnie powiedziane. On albo stworzył albo nie. Albo istnieje albo nie. Albo potrafi wszystko albo nic. Tak to jest z bogiem. A co do tego ,że na swoim poziomie jest przeciętniakiem. To bogów jest kilku? Politeizm wyszedł z mody monoteizm jest w modzie ale mam nadzieję ,że też wyjdzie.
Jak powiedział Makbet problem mnie omija bo nie wierze. Ale jeśli on jednak jest?
To jak może być zły?!?
Napisano 02.03.2009 - 20:37
Napisano 02.03.2009 - 20:39
Napisano 02.03.2009 - 20:43
Powiedział Ci, że stwierdzasz to jako fakt?I wiele innych wojen do ,których popchnął ludzkość.
Napisano 02.03.2009 - 20:47
CYTAT(min @ 2.03.2009, 20:37) *
I wiele innych wojen do ,których popchnął ludzkość.
Powiedział Ci, że stwierdzasz to jako fakt?
Romczyn, ta filozofia bardzo pasowałaby do wielu użytkowników forum, szczególnie wypowiadających się w działach Filozofii i Religii. wink2.gif
Napisano 02.03.2009 - 21:02
Napisano 02.03.2009 - 21:49
Napisano 02.03.2009 - 22:35
Bóg nie jest człowiekiem, tylko boskością (miłością), więc pogląd że jest kłamcą jest kompletnie absurdalny, ponieważ do kłamstwa może się posunąć jedynie tak ułomna istota like human. Bóg stworzył wszechświat i pozostawił go samym sobie, gdzie pieczę nad nim sprawują aniołowie.
Napisano 03.03.2009 - 08:13
Min, trzymajmy się przez chwilę Twojego założenia i odpowiedzmy sobie na dwa pytania.Jeśli istnieje to nie lubie jego humorków.Na przykład taka II WŚ musiał mieć zły humor. I wiele innych wojen do ,których popchnął ludzkość.
Mam nadzieję ,że nie istnieje. Nie wierze więc go nie ma. Mam nadzieję ,że chodź w tym się nie mylę
Napisano 04.03.2009 - 14:12
To co wiemy o Bogu, wiemy tylko z przekazów kulturowych, a trudno zaprzeczyć, że są to przekazy z czasów, gdy całe społeczności na widok typowych zjawisk astronomicznych, czy atmosferycznych wpadały w panikę.
W ST gdy padają określenia Bóg czy Pan, nie zawsze mowa jest o Bogu, także może warto podejść z pewnym dystansem do tego pisma, nie łykać wszystkiego co tam napisane i wziąć pod uwagę mentalność społeczną w czasach, gdy pisma powstawały oraz zjawisko mieszania się kultur.
Pamiętajmy, że nie możemy patrzeć na cały świat, przez pryzmat naszej okolicy i kultury. Bóg występuje również w innych kulturach (występował od zawsze), a jego obraz (jak go postrzegamy) nadaje mu dana kultura, a czasem (również) zapożyczenia z innych kultur.
W jednych kulturach Bóg/Bogowie, są jedną istotą lub kilkoma, są skrajnie zazdrosne i rządne ofiar - krwi, a w innych zaś - miłością i szczęściem. W jeszcze innych mogą być mieszaniną. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze fakt, że cokolwiek się zrobi, można to poprzedzić zapisem, okrzykiem (lub haftem na sztandarze) - W Imię Boga!
Minione tysiąclecia, różnorakie kultury, oraz ludzka natura stworzyły zlepek - który jest dla nas niejasnym i poplątanym obrazem Boga. Malteizm jest częścią tego zlepku.
edit/Min, trzymajmy się przez chwilę Twojego założenia i odpowiedzmy sobie na dwa pytania.Jeśli istnieje to nie lubie jego humorków.Na przykład taka II WŚ musiał mieć zły humor. I wiele innych wojen do ,których popchnął ludzkość.
Mam nadzieję ,że nie istnieje. Nie wierze więc go nie ma. Mam nadzieję ,że chodź w tym się nie mylę
Skoro Bóg nie istnieje, jak powstał Malteizm?
Kogo teraz obarczysz winą za II wś?
Napisano 04.03.2009 - 21:38
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych