Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tajemniczy Okres Młodości Jezusa


  • Please log in to reply
20 replies to this topic

#1

Refused.
  • Postów: 633
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jezus jest najbardziej sławną istotą ludzką, która kiedykolwiek żyła - jego postać jest świetnie znana na całym świecie od ponad 2,000 lat, a jego sława wciąż wzrasta. Jezus Chrystus jest główną postacią dla religijnego nurtu chrześcijańskiego oraz drugą najważniejszą postacią w religii Islamskiej, w której objawia się jako prorok. Jego imię jest natychmiast rozpoznawane dla 99% wszystkich ludzi na ziemi, nawet dla tych, którzy nie podlegają żadnej religii.

Dosłownie, miliardy ludzi są obeznani ze szczegółami jego życia - jego ojczyzny, jego urodzin, jego dzieciństwa, służby oraz śmierci poprzez ukrzyżowanie, ale jest pewna spektakularna i pozornie nie wyjaśniona zagadka w naszej wiedzy o tym mężczyźnie. Nowy Testament opisuje jego życie do lat dwunastu, następnie pismo milczy dopóki Jezus nie pojawia się ponownie, już w wieku 30 lat. I tak oto nasza wiedza o tej postaci jest nie uzupełniona - nie mamy pojęcia o Jego młodości, jak staje się mężczyzną, nie mamy pojęcia o najważniejszych latach życia Jezusa, o wieku, który dla wszystkich ludzi ma największy wpływ na kształtowanie ich życia.

Przeczytałem wszelkie spekulacje na temat tajemniczego okresu w życiu tej postaci, ale dla mojej wielkiej niespodzianki - nie byłem w stanie przeprowadzić poważnego śledztwa w sprawie 'Co robił Jezus jako nastolatek i młody mężczyzna, czym się zajmował?'. Jedynie, co wiemy, jest to, że fizycznie przeprowadził się na ten czas gdzieś indziej, ponieważ Nowy Testament jasno się wyraża na ten temat, kiedy przybył ponownie w wieku lat 30 - biblia opisuje, że 'wrócił do ojczyzny jako obcy człowiek'.

Na mocy jednego, pewnego faktu, którym jest to, że Jezus jest najbardziej znaną osobą, która kiedykolwiek żyła, jego zagubione lata, pomiędzy dwunastym a trzydziestym rokiem życia są dla mnie (może i dla prawie całej ludzkiej populacji) największą historyczną tajemnicą, której jesteśmy świadomi. Założyłem, że spora ilość ludzi na całym globie będzie interesować się czytaniem prawdziwego, bezstronnego i dobrego śledztwa dotyczącego tego 'zgubionego czasu', lecz z powodu braku szczegółowych podmiotów do moich badań wydaje się to być nie do końca możliwe - zdecydowałem się zebrać wszystkie znane fakty i umieścić je w mojej książce, której premiera zbliża się wielkimi krokami - "The Missing Years of Jesus - The Greatest Story Never Told".

Obecnie najlepiej jest zacząć wszystko od początku. Nowy Testament mówi Nam o życiu Jezusa w górę do lat 12, wtedy naszą uwagę przyciąga czasowa szpara aż do wieku, kiedy ma 30 lat i zaczyna się jego sławna posługa wobec Boga, kiedy zaczyna nauczać. Wszystko, co zostało nam powiedziane o brakujących latach w Ewangeliach to: "Jezusowi zaś przybywało mądrości I wzrostu oraz łaski u Boga i u ludzi" - Nie wątpię w te słowa, chociaż jestem pewien, że jest o wiele więcej do oświadczenia niż to ogólne stwierdzenia w ewangelii.

Kiedy Jezus pojawia się ponownie, wraca on do swojej ojczyzny jako obcy człowiek, nierozpoznany przez wiele osób, które powinny poznać go najlepiej. To naturalne, że bylibyśmy niezmiernie ciekawi co do tych 18 lat, począwszy od lat 12 do 30, więc w mojej książce pojawi się opis szczegółowego śledztwa - co przez ten czas robił pomazaniec Boży. Wielu ludzi twierdzi, że czas ten Jezus spędził w Indiach i w Tybecie - bez wątpienia są to miejsca, które by go skusiły, ale co do tej koncepcji znalazłem bardzo mało poszlak, by ją udowodnić - by udowodnić jakąkolwiek podróż na wschód. Kilka miesięcy temu, zespół tworzący film dokumentalny ufundowany przez Universal Studios poszedł śladami Jezusa do Tybetu, ale pomimo wielkich wysiłków - wrócili z niczym i tylko przepuścili pieniądze sponsora.

Skończyłem skupiając się na regionie zachodniej Brytanii. Jestem tego dobrze świadom, że może to być niespodzianką dla wielu ludzi, którzy nie mieli do czynienia z legendami i wieloma tradycjami, które umieszczają właśnie tam Jezusa we wczesnych latach pierwszego wieku. Są oczywiście też Ci, którzy wątpią w te mity i rzucili wyzwanie podważające solidność i prawdomówność owych legend - dyskusje przeprowadzone z takimi osobami również znajdziecie w mojej książce. I nie myślcie sobie, że tylko te legendy poprowadziły mnie na tereny Wielkiej Brytanii i Południowej Walii od brzegu wschodniego Morza Śródziemnego, gdzie początkowo znajdował się Jezus. Kiedy te legendy mogą być dość mało znane w krajach poza Wielką Brytanią - ich główne założenia odzwierciedlają słowa pochodzące z poezji Williama Blake'a - Jerozolima, w których działających na wyobraźnię słowach wprowadzających możemy znaleźć pewną sentencję: "And did those feet in ancient time, walk upon England's mountains green?" ("I czy te stopy w starożytnych czasach chodziły po zielonych wzgórach Anglii?) - stały się one przez pewien czas nieoficjalnym narodowym hymnem Wlk. Brytanii.

Oczywiście, to nieuniknione - wielu ludzi czytających ten artykuł po prostu wzruszy ramionami i oświadczy, że nie jest możliwym do odtworzenia śladów młodego mężczyzny, który żył około dwóch tysięcy lat temu, długo przed tym jak stał się ważny i sławny w swoich późniejszych latach życia - sądzą, że nie da się odtworzyć owych 18 lat nieznanego życia. Moje osobiste zdanie skłania się do skrajnej przeciwności, ponieważ z tego co widzę, istnieje obfity materiał, który mówi nam nie tylko gdzie Jezus znajdował się podczas tego okresu, o którym mowa, ale który opowiada nam o wiele więcej.

Żaden z tych materiałów nie był schowany w jakimś tajnym archiwum czy znaleziony w stronach apokryficznej ewangelii w jakiejś szalonej wersji Biblii. Moje źródła nie pochodzą z pamiętników dziewiętnastowiecznych poszukiwaczy przygód czy z mistycznej księgi "Dead Sea Scroll", czy nawet z jakiejś mistycznej płaszczyzny egzystencjalnej dostępnej tylko dla wybranych - wprost przeciwnie, bibliografia do mojej książki pochodzi z wysoce szanowanych i oficjalnych źródeł, które są szeroko dostępne dla strefy publicznej. Więc tylko pozostaje dla nas odnaleźć te źródła, ocenić ich zawartość a potem zobaczyć, czy możemy dostrzec w nich jakiś znaczący i wiarygodny wzór do ułożenia, pomocny w ułożeniu w całość wszystkich puzzli.

W tym momencie warto odszukać jakiś znaczący i wiarygodny wzór, który pomógłby rozszyfrować historię Jezusa Chrystusa, ponieważ jak to zwykle bywa - znajdą się laicy, którzy stwierdzą, że 'The Greatest Story Never Told' jest naprawdę bardzo ambitnym tytułem, bez względu na tematykę jakiej on dotyczy. Po prostu powiem - znalazłem taki szyfr, który dokładnie mówi nam, dlaczego Jezus opuścił swój kraj, dlaczego jego podróż skupiła się na pokonaniu drogi do regionu Zachodniej Brytanii, jak tam dotarł i z kim podróżował.

Ponadto wierzę, że umiem szczerze powiedzieć z wielką dokładnością - Jakie powitanie otrzymywał spotykając na swojej drodze różne grupy ludzi, których spotkał, jak spędzał swój wolny czas, z czego się utrzymywał, mogę wymienić kilka miejsc, które odwiedził, podać powody dlaczego robił tak, a nie inaczej i opisać kontakty jakie miał z ludźmi z którymi mieszkał. Oprócz wyżej wymienionych, jest wiele więcej o czym mógłbym powiedzieć, ale prawdopodobnie najważniejszym szczegółem dotyczącym jego podróży jest zasadnicze pytanie - Dlaczego w końcu zdecydował się wrócić do rodzimego kraju i rozpocząć nauczanie, nawet wtedy, gdy znał swoje fatum, czekające na niego w ziemi świętej?

Ostatecznie stanie się to oczywiste w ciągu kilku nadchodzących miesięcy. Wierzę, że istnieje jeszcze więcej dowodów które uzupełnią moje śledztwo co do brakujących lat Jezusa - mówiąc inaczej - moje śledztwo nie polega na dyskusyjnym rozpatrzeniu 'Po co Jezus miałby kierować się w stronę Brytanii?'. Podczas gdy nie każdy zgodzi się z moimi wywodami, ja stoję twardo i jestem pewien siebie, jak tylko mógłbym być swoich poglądów. Jako pierwszy zacząłem opisywać ten problem na prawdę się w niego wgłębiając - dokładnie przestudiowałem wszelkie zapiski zawierające opis Jezusa w jego nastoletnich czasach oraz Jezusa jako młodego mężczyznę. Więc, nawet jeżeli się nie zgadzasz z moimi konkluzjami, może dowody, jakie zebrałem i jakie dostarczę, pozwolą Ci samodzielnie wniknąć w tajemniczy i niezgłębiony okres w życiu najbardziej sławnej osoby, która kiedykolwiek żyła.

[Dennis Price zaczął pracę jako archeolog w latach siedemdziesiątych dziewiętnastego wieku, spędził 10 lat pracując w regionie Salisbury w Anglii, parę mil od Stonehenge. Podczas pracy w Wessex Archeology stał się sławny dzięki związkowi ze sławnymi odkryciami Króla Stonehenge czy łucznikami zakopanymi niedaleko kamiennych głazów. Był także ostatnim archeologiem, którego wpuszczono do Silbury Hill (pierwszy nasyp górski stworzony przez człowieka w epoce neolitycznej, dop. Refused). Jest znanym i cenionym archeologiem, prowadzącym swoją autorską internetową stronę 'Eternal Idol', jest również autorem nadchodzącej książki 'The greatest story never told'.]

ARTYKUŁ ZOSTAŁ PODZIELONY NA DWIE LUB WIĘCEJ CZĘŚCI (MOGĄ BYĆ ONE W TRAKCIE PISANIA) PRZEZ AUTORA. DRUGIEJ CZĘŚCI MOŻNA SPODZIEWAĆ SIĘ W PONIEDZIAŁEK. WPIS ZOSTANIE WTEDY EDYTOWANY I UZUPEŁNIONY O NOWE INFORMACJE.

Tłumaczenie: Refused
Autor: Dennis Price

Źródło: KLIK!

Użytkownik Refused edytował ten post 08.03.2009 - 15:05

  • 0



#2

Cirilla.
  • Postów: 140
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Skoro tak jest to mogłabym prosić o jakieś argumenty związane z działalnościa Jezusa w wieku 12-30 lat?
  • 0

#3

Berith.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nie wiem po co Ref to tłumaczy. Artykułem to ten tekst raczej nie jest; promuje on jedynie książkę "The greatest story never told". Nie ma w nim nic wartościowego, nie ma nawet informacji o rzekomych źródłach na jakie to powołuje się autor. Oczywiście nie wymagam ich podania, byłoby to bardzo głupie ze względów czysto finansowych, ale w takim wypadku jest to tylko i wyłącznie zwykła kampania reklamowa.
  • 0

#4

Refused.
  • Postów: 633
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Berith - temat sam w sobie jest ciekawy i jak napisałem na samym końcu wpisu, co jest bardzo widoczne - to jest to pierwsza część, gdy tylko autor wyda następne części - przetłumaczę je i dodam, wtedy artykuł będzie bardziej rozbudowany, oczywiście rozbudowany o argumenty potwierdzające jego poglądy. Tymczasem można jedynie czekać i przy okazji przeszukać internet po więcej informacji. Bądźcie cierpliwi i CZYTAJCIE ZDANIA NAPISANE DUŻYMI LITERAMI. To tyle. Pozdrawiam.
  • 0



#5

Matt'.
  • Postów: 440
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Dennis Price zaczął pracę jako archeolog w latach siedemdziesiątych dziewiętnastego wieku.

Raczej dwudziestego wieku :)
  • 0

#6

mycroft.
  • Postów: 117
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ja tam bym powiedział autorowi - szukaj w Tybecie. Tam znajdziesz...
  • 0

#7

angelo.
  • Postów: 386
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skoro tak jest to mogłabym prosić o jakieś argumenty związane z działalnościa Jezusa w wieku 12-30 lat?

Pisze o tym w EWANGELII JEZUSA

Rozdział 6.Dzieciństwo i młodzieńcze lata Jezusa.

6. Poszedł z nimi, przyszedł do Nazaretu, i był im uległy. Wyrabiał koła, nosidła oraz stoły z wielką zręcznością. I przybywało Jezusowi wielkości oraz łaski u Boga i u ludzi.
7. I pewnego dnia chłopiec Jezus przyszedł do miejsca, w którym zastawiono sidła na ptaki, i stało przy nich kilku chłopców. I Jezus rzekł do nich: "Kto zastawił tutaj te sidła na niewinne stworzenia Boże? Oto ten będzie w ten sam sposób złapany w sidła". I ujrzał dwanaście wróbli, które były jak martwe.
8. I powiódł swoimi rękoma nad nimi i przemówił do nich: "Odlatujcie stąd i dopóki żyć będziecie, myślcie o Mnie". A one podniosły się i odleciały z krzykiem. Żydzi, którzy to widzieli, bardzo się zdumieli i opowiedzieli o tym kapłanom.
9. I jeszcze inne cuda czynił będąc dzieckiem, i widziano, jak kwiaty wyrastały pod Jego stopami, tam gdzie dotychczas ziemia była jałowa. I Jego towarzysze byli przejęci głęboką czcią dla Niego.
10. Kiedy Jezus skończył lat osiemnaście, ożeniono Go z Miriam, dziewicą z rodu judzkiego, i żył z nią przez lat siedem. I zmarła ona, gdyż Bóg wziął ją do siebie, aby mógł On kroczyć dalej do wyższych zadań, które miał spełnić i cierpieć za wszystkich synów i wszystkie córki ludzi. itd...

Dlaczego w obecnych ewangeliach usunięto fragment o małżeństwie Jezusa? Może ma to związek z wprowadzeniem celibatu dla księży?
  • 0

#8

.::Słup::..
  • Postów: 16
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kiedyś oglądałem o domniemanym związku Jezusa z kobietą, ale nie ma to niepodważalnych dowodów, więc skłaniam się bardziej w stronę dzisiejszej religii, ale jak pewnie wiele osób na tym forum osób na tym forum sądzę, że Biblia nie jest dzisiaj do końca tą, która była 2000 lat temu, oczywiście chodzi mi o treść Biblii. Czekam z niecierpliwością na następną część
  • 0

#9

angelo.
  • Postów: 386
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kiedyś oglądałem o domniemanym związku Jezusa z kobietą, ale nie ma to niepodważalnych dowodów, więc skłaniam się bardziej w stronę dzisiejszej religii, ale jak pewnie wiele osób na tym forum osób na tym forum sądzę, że Biblia nie jest dzisiaj do końca tą, która była 2000 lat temu, oczywiście chodzi mi o treść Biblii. Czekam z niecierpliwością na następną część

W oczekiwaniu na ciąg dalszy możesz przeczytać o prawdziwych faktach z życia Jezusa i naukach Chrystusa na tej stronie:

TO JEST MOJE SŁOWO...EWANGELIA JEZUSA...

NT był wielokrotnie zmieniany przez korektorów papieskich.Nawet obecnie jak porównamy NT z Biblii Tysiąclecia z innymi przekładami,to one się bardzo różnią.Ten z Biblii Tysiąclecia jest przetłumaczony tak,aby był w większości zgodny z encyklikami papieskimi.Jak porównuję z niego fragmenty z przekładami protestanckimi,to są to wielkie różnice.Np.bardzo ważna rzecz,głoszenie Ewangelii przez Apostołów.

Wg protestanckich przekładów:"Królestwo Boże i Chrystus są w was".Trzeba ich szukać w nas.

Wg katolickich przekładów:"Królestwo Boże i Chrystus są pośród was".Trzeba ich szukać w KK.
  • 0

#10

Mariush.
  • Postów: 4323
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

TO JEST MOJE SŁOWO...EWANGELIA JEZUSA...

To w tej Ewangelii uczą tak kłamać? ;)

NT był wielokrotnie zmieniany przez korektorów papieskich.Nawet obecnie jak porównamy NT z Biblii Tysiąclecia z innymi przekładami,to one się bardzo różnią.Ten z Biblii Tysiąclecia jest przetłumaczony tak,aby był w większości zgodny z encyklikami papieskimi.Jak porównuję z niego fragmenty z przekładami protestanckimi,to są to wielkie różnice.Np.bardzo ważna rzecz,głoszenie Ewangelii przez Apostołów.
Wg protestanckich przekładów:"Królestwo Boże i Chrystus są w was".Trzeba ich szukać w nas.
Wg katolickich przekładów:"Królestwo Boże i Chrystus są pośród was".Trzeba ich szukać w KK.

Same brednie. Przekład BT jest równie dobry jak przekłady protestanckie, choćby Biblia Warszawska (BW).
A teraz zajmijmy się Twoimi dwoma fragmentami.
Skąd je wytrzasnąłeś???

Ja kojarzę tylko to...:

Łk 17:21
"i nie powiedzą: Oto tu jest albo: Tam. Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest." (BT)

"Ani nie będą mówić: Oto tutaj jest, albo: Tam; oto bowiem Królestwo Boże jest pośród was." (BW)


...i wcale żadnych różnić nie dostrzegam.


A teraz inne ciekawe porównanie:
Rz 8:9-10
Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka. Jeżeli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. Jeżeli natomiast Chrystus w was mieszka, ciało wprawdzie podlega śmierci ze względu na [skutki] grzechu duch jednak posiada życie na skutek usprawiedliwienia. (BT)

Ale wy nie jesteście w ciele, lecz w Duchu, jeśli tylko Duch Boży mieszka w was. Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest jego. Jeśli jednak Chrystus jest w was, to chociaż ciało jest martwe z powodu grzechu, jednak duch jest żywy przez usprawiedliwienie. (BW)


Oba przekłady mówią o kwestii relacji Chrystusa i człowieka. Widzisz tu jakieś różnice?
Różnice, których istnienie kłamliwie próbujesz tu wmawiać?
  • 0



#11

Marvin.
  • Postów: 35
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

CYTAT(Refused @ 8.03.2009, 15:00) *
Dennis Price zaczął pracę jako archeolog w latach siedemdziesiątych dziewiętnastego wieku.

Raczej dwudziestego wieku smile2.gif


No właśnie, bo by wychodziło z tego że ma teraz jakieś 140 lat :P.
A tak pisze w źródle:

Dennis Price first started working in archaeology in the 1970s;


Ciekawie pisze, może kupie sobie tą książkę jak będzie po Polsku :) . Biblia była wiele razy zmieniana i w sumie to nie wiadomo co jest prawdziwe a co nie. Te wszystkie apokryfy, kościół je tak nazywa bo jest im tak po prostu wygodnie.
  • 0

#12

Jeden_z_Wielu.
  • Postów: 169
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nikt nie jest w stanie kto napisał Biblie, kiedy, po co itp. albo to jest jedna osoba, albo parę osób przez kilka lat to pisało oczywiście natchnione były duchem świętym czy coś takiego..... Jeśli tak było : ) to jak to jest że kościół zmienia słowo Boże? dlaczego wywalają albo zmieniają jakieś fragmenty, ewangelie, ich słowo jest "mądrzejsze"? dlaczego ktoś z Watykanu nie przyzna się w końcu, że Biblia to taka sama książka jak np. "Piotruś Pan" tylko o innej tematyce?

Btw. sporo ludzie zarobili na sprzedaży Biblii, każdy w domu ma przynajmniej jedną..... ;p
  • 0

#13

ogr.
  • Postów: 149
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oba przekłady mówią o kwestii relacji Chrystusa i człowieka. Widzisz tu jakieś różnice?
Różnice, których istnienie kłamliwie próbujesz tu wmawiać?

Ciekaw jestem co powiesz na to? To fragment na który powołują się ojcowie kościoła w BT, kiedy ktoś próbuje interpretować Pismo w inny sposób niż oni.

2 Ptr 1:19-21
19. Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach.
20. To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia.
21. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili /od Boga/ święci ludzie.
(BT)

Fragment wiąże ręce wszystkich, którzy by chcieli polemizować na temat interpretacji Biblii, gdyż proroctwo od Boga niosą świeci ludzie, a jakiekolwiek prywatne rozumienie nie może mieć miejsca. Pozostaje przyjęcie jedynej słusznej interpretacji ojców kościoła.

2 Piotr. 1:19-21
19. Mamy więc słowo prorockie jeszcze bardziej potwierdzone, a wy dobrze czynicie, trzymając się go niby pochodni, świecącej w ciemnym miejscu, dopóki dzień nie zaświta i nie wzejdzie jutrzenka w waszych sercach.
20. Przede wszystkim to wiedzcie, że wszelkie proroctwo Pisma nie podlega dowolnemu wykładowi.
21. Albowiem proroctwo nie przychodziło nigdy z woli ludzkiej, lecz wypowiadali je ludzie Boży, natchnieni Duchem Świętym.
(BW)

Ten fragment informuje nas, że proroctwa nie były od tak dowolnie wygadywane, gdyż proroctwo nigdy nie pojawiało się tylko z ludzkiej chęci - wypowiadali je ludzie Boży pod natchnieniem. Zatem nie powinniśmy do proroctwa podchodzić jak do ludzkich wymysłów, tylko jak do przekazu od Boga, o który to przekaz sam zadbał.

Rożnica w tłumaczeniu jest rażąca, a w BT zawłaszcza całkowicie prawo do interpretacji Pisma Świętego.


Wracając do młodzieńczych lat Jezusa, bardzo podobnie sytuacja wygląda u Zaratustry (Persja VII w p. n. e.), który również w wieku 20 lat znika z życia i wraca w wieku 30tu, przynosząc naukę - reformę.
Po za tym, przy jego narodzinach wydążają się cuda, chcą go uśmiercić jako niemowlę, występuje w opozycji przeciwko kapłanom, podrywa rzesze zwolenników, umiera i zmartwychwstaje.
Równie dobrze Jezus mógł być wtedy u Majów , co nawet względnie da się uzasadnić.
  • 0

#14

martius.
  • Postów: 545
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

"Równie dobrze Jezus mógł być wtedy u Majów , co nawet względnie da się uzasadnić. "

A jak ? :-) Jestem bardzo ciekawy, może Jezus był nawet w Chinach :-D
  • 0

#15

ogr.
  • Postów: 149
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na wstępie, przypomnę iż da się to względnie uzasadnić, gdyż obawiam się, że tym postem mógłbym przyprawić niektórych czytelników o histerię lub zadławienie się (np. ze śmiechu) spożywanym właśnie pokarmem…:

- Quetzalcoatl (Pierzasty Wąż) - różnił się od pozostałych bogów meksykańskiego Olimpu tym, że w mitycznej opowieści występował jako bóg o białej skórze, gdyż był bogiem uosabiającym światłość. [Jezus biały nie był, ale w stosunku do Indian mógł być za takiego odebrany]
- w legendach o stworzeniu świata występuje jako współtwórca pierwszego człowieka i dawca szczęścia. Istniał jeszcze przed stworzeniem człowieka i w tym akcie stworzenia wziął aktywny udział.
- był proszony o błogosławieństwo dla dzieci.
- oczyszczał niebo, rozpędzał chmury.
- według starej legendy tolteckiej Quetzalcoatl był wrogiem krwawych ceremonii.
- nazywano go władcą wschodniego światła, synem Białej Chmury i Gwiazdy Porannej.
- mit głosi, że bóg Quetzalcoatl przybył do Meksyku z dalekiego kraju leżącego na wschodzie, aby przekazać ludziom wiedzę o życiu w niebie i na ziemi, nauczyć ich uprawy roli, artystycznego rzemiosła, zapoznać ich z pismem.
- ponadto Quetzalcoatl głosił pokój, uczył ludzi żyć, a nie wojować.
- żegnając uczniów nakazał im głosić swoją naukę i rządzić w mieście aż do jego powrotu. Powiedział im również, że udaje się na wschód, za morze, do swojej dalekiej ojczyzny. Następnie odpłynął na tratwie albo w łodzi.
- inna legenda głosiła, że Quetzalcoatl podążył na brzeg wschodniego morza, alby złożyć ze swojego życia ofiarę za ludzi, i wstąpiwszy na stos spłonął. Wierzono, że jego dusza uniosła się do nieba i świeci jasnym blaskiem Gwiazdy Wieczornej. Lud Nahua uwierzył w jego przyobiecany powrót i czekał przez wieki.
- był wielkim reformatorem religijnym,

Patrząc na powyższe - w Nowy Testamencie znajdziemy szereg fragmentów opisujących w ten sposób (lub nawiązujących do) Jezusa.

Jak możemy przeczytać w książce – Zarys dziejów religii - Biały bóg wśród brązowoskórych Indian, bóg, który był przeciwnikiem krwawych ofiar z ludzi i używał znaku krzyża, bóg, który opuszcza swoich wiernych wyznawców i udaje się przez morze na wschód, obiecując, ze powróci, a w drugiej wersji na brzegu wschodniego morza wstępuje w płomienie, aby później przenieść się na świecącą jasno planetę i zamienić się w Gwiazdę Wieczorną – przysparzał niemało kłopotu badaczom staromeksykańskiej mitologii i religioznawcom, zwłaszcza gdy uwzględnić fakt, że w XII wieku pojawiła się niezwykła postać pod imieniem Quetzalcoatla. Miał to być przywódca resztek tolteciego ludu, uchodzącego przed najeźdźcami z północy na południowy wschód do kraju Majów, na Jukatan. To jemu się przypisuje wprowadzenie do Meksyku kalendarza Majów i ustanowienie nowej ery w 1168 roku.
Biorąc pod uwagę zbieżne cechy obu postaci, pozwolę sobie na swawolne stwierdzenie, że Jezus mógł być na kontynencie Amerykańskim i został tam odebrane za kolejne (wcześniejsze niż to z XII w) wcielenie Pierzastego Węża.

PS
w XII w. mógł to być jeden z apostołów. :P Wszak Normanowie zjawili się w Ameryce jakoś w okolicy 1000 roku.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych