Napisano 03.05.2009 - 20:56
Napisano 03.05.2009 - 21:54
mariusz, a może on nie chce poruszać więcej tego tematu, bo prowadzi on tylko i wyłącznie do kłótni, którą próbujesz wywołać?
Co do spowiedzi. Sumienie mówiące nam po danym czynie, czy postąpiliśmy dobrze czy źle, jest jedną sprawą. Drugą jest to, w jaki sposób my postrzegamy różnicę między dobrem a złem. Każdy ma inny sposób patrzenia na ten problem. Dla przykładu, dla niektórych masturbacja jest grzechem, a dla drugich nie.
Każdy dokonuje w sercu rachunku sumienia, ale dla niektórych pełnym odpuszczeniem win, dopełnieniem wewnętrznego rozpatrzenia swoich moralnych problemów jest spowiedź. Jednym z chrześcijańskich czynników warunkujących ważność spowiedzi jest rachunek sumienia, a zgodnie z religią chrześcijan, bez niego spowiedź jest nieważna.
Spowiedź powinna być osobistym wyznaniem tak przed sobą, jak i Bogiem, a nie przez pośrednictwo księży...
Napisano 04.05.2009 - 08:17
Napisano 04.05.2009 - 08:40
Napisano 04.05.2009 - 10:06
Rachunek sumienia
Żal za grzechy
Mocne postanowienie poprawy
Szczera spowiedź
Zadośćuczynienie
Napisano 04.05.2009 - 12:10
Napisano 04.05.2009 - 12:18
Tylko tyle tytułem riposty ?
Napisano 04.05.2009 - 17:24
Napisano 04.05.2009 - 19:45
Trochę wcześniej. Ale było znacznie gorzej niż teraz, dlatego doceń Czytelniku tego forum wygodę współczesnej spowiedzi (o ile z niej korzystasz). Oto fragment artykułu o historii spowiedzi:nie od razu zaczęto spowiadać gdy Jezus to zademonstrował, tylko dopiero w średniowieczu.
Napisano 04.05.2009 - 21:37
Nie korzystam już od bardzo dawna, choć od samego początku gdy tylko słyszałem że mam iść do spowiedzi to skręcało mi kiszki. Gdy tylko zbliżał się pierwszy czwartek miesiąca cały czas sobie powtarzałem: "żeby tylko zapomnieli, żeby tylko zapomnieli", można nawet powiedzieć, że modliłem się o toTrochę wcześniej. smile2.gif Ale było znacznie gorzej niż teraz, dlatego doceń Czytelniku tego forum wygodę współczesnej spowiedzi (o ile z niej korzystasz).
Napisano 04.05.2009 - 22:14
Napisano 05.05.2009 - 12:33
Co się stało, ze straciłeś wiarę, jeśli to nie tajemnica?Jak jeszcze byłem mocno wierzący (zaledwie parę lat temu 7-8 )
Napisano 05.05.2009 - 13:30
Nie korzystam już od bardzo dawna, choć od samego początku gdy tylko słyszałem że mam iść do spowiedzi to skręcało mi kiszki. Gdy tylko zbliżał się pierwszy czwartek miesiąca cały czas sobie powtarzałem: "żeby tylko zapomnieli, żeby tylko zapomnieli", można nawet powiedzieć, że modliłem się o toTrochę wcześniej. smile2.gif Ale było znacznie gorzej niż teraz, dlatego doceń Czytelniku tego forum wygodę współczesnej spowiedzi (o ile z niej korzystasz).
Napisano 05.05.2009 - 13:53
Może powiem inaczej, wtedy nie traktowałem tego jako mocną wiarę, bo nie myślałem o bogu itp. Po prostu rzetelnie wypełniałem polecenia mamy co do rzeczy związanych z kościołemCo się stało, ze straciłeś wiarę, jeśli to nie tajemnica?Jak jeszcze byłem mocno wierzący (zaledwie parę lat temu 7-8 )
Co jest w spowiedzi takiego że aż "skręca kiszki" ?
Napisano 05.05.2009 - 14:05
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych