Napisano 10.04.2009 - 05:49
Napisano 10.04.2009 - 05:55
Napisano 10.04.2009 - 06:42
Hm, myślisz, że tutaj ktoś miał styczność z tymi stworzeniami ?..
Ja myślę jednak, że nie...
Ale skoro mam wyrazić swoją opinie to powiem tak : bujda tak samo, jak istnienie wampirów, wilkołaków, wiedźm z garbatym nosem lecących na miotle o pełni księżyca - i zarazem jestem przekonany, że 90% komentujących będzie pisało to samo, więc moim zdaniem temat już po 1 poście się wyczerpał.
Napisano 10.04.2009 - 14:40
Napisano 10.04.2009 - 15:51
Napisano 10.04.2009 - 23:29
http://horror.com.pl...a/art.php?id=86Najbardziej znaną istotą nadprzyrodzoną w Irlandii jest banshee. Ukazywała się przedstawicielom rodów szlacheckich zwiastując śmierć kogoś z rodziny. W nocy zawodziła pod oknami płaczliwie i przeraźliwie. Z odgłosów można było poznać, że to kobieta, ale język, jakim się posługiwała, był niezrozumiały. Zawodzenie banshee mogło trwać przez kilka nocy, zanim ktoś z rodziny umarł. Te przepełniające trwogą krzyki mogły przepowiedzieć też śmierć osoby, która była bardzo daleko od domu. W irlandzkich opowieściach jest wiele historii o członkach starych rodów, którzy umarli tysiące kilometrów za granicą, w Kanadzie lub Australii, a w tym samym czasie koło ich domu rodzinnego w Irlandii słychać było zawodzenie banshee zwiastującej śmierć. Jeśli zawodzi cały chór tych istot, oznacza to, że umrze ktoś świątobliwy.
Banshee przybierało różne postacie. Nieraz była piękną młoda kobietą ubraną w wytworny wieczorowy strój, na przykład w szarą narzutkę na zieloną suknię, jaką noszono w średniowieczu. Innym razem przybierała postać przygarbionej staruchy owiniętej śmiertelnym całunem. Zawsze jednak miała długie, rozpuszczone na wietrze włosy i oczy zaczerwienione od nieustannego płaczu. Wedle irlandzkich bardów banshee była duchem przodka danego rodu, sprzed kilkuset lat, który w zaświatach został wyznaczony na zwiastuna śmierci.
W Szkocji banshee występuje jako praczka (bean-nighe, nighechain- zaś to "mała praczka") Można było ją spotkać nad brzegiem szkockiej rzeki jak pierze zakrwawione ubrania osób mających niedługo umrzeć. Prawdopodobnie był to duch kobiety, która umarła w połogu. Była bardzo brzydka: miała płetwy zamiast stóp, obwisłe piersi, jeden długi, sterczący ząb i jedną dziurkę w nosie. Jeśli ktoś usłyszał jej jęki w pobliżu swojego domu, mógł oczekiwać rychłego nieszczęścia.
Napisano 11.04.2009 - 12:20
Banshee (ang. z irl. bean-sidhe, w nowoirlandzkim bean sí ? "kobieta ze wzgórza") ? w mitologii irlandzkiej zjawa w kobiecej postaci, najczęściej zwiastująca śmierć w rodzinie.
Postać banshee, początkowo pośredniczki między krainą zaświatów a ludźmi, wiąże się ściśle z mitem o Tuatha Dé Danann. Według tradycji, niektóre rodziny irlandzkie miały związane ze sobą banshee, które mogły się ukazywać przed śmiercią członka rodziny; banshee są szczególnie znane ze swojego żałosnego płaczu lub zawodzenia, którymi ją przepowiadają.
Niektóre tradycyjne przekazy rozróżniają między ujrzeniem a usłyszeniem banshee ? podczas gdy usłyszenie "lamentu banshee" prorokuje śmierć w rodzinie, ujrzenie tej istoty zapowiada śmierć osoby, która ją widziała. Banshee z tych opowieści zawsze są ubrane na biało i mają długie, jasne włosy, które czeszą srebrnymi grzebieniami. Podobnie jak skrzaty, banshee przywiązują się do jednego ludzkiego domostwa, ale zamiast pomagać w gospodarstwie te dziwne i posępne istoty, płacząc snują się po okolicy i piorą odzież ludzi mających wkrótce umrzeć.[potrzebne źródło] Jedni opisują banshee jako piękne, drudzy zaś jako szkaradne, ale wszyscy zgodnie stwierdzają, że w ich wyglądzie jest coś przerażającego. Podobno kilku nieszczęśników, którzy spojrzeli banshee w twarz umarło ze strachu. Tak samo śpiew banshee jest jednocześnie uroczy i niepokojący. Niektórzy twierdzą, że zabraniając banshee lamentować można opóźnić czyjś zgon. Wydaje się to mało prawdopodobne, ponieważ w większości przypadków banshee nie sprowadza śmierci, lecz tylko ją zwiastuje.[1]
Banshee są bardzo popularne w irlandzkich opowieściach ludowych. Mają w Irlandii taki sam status istot mitycznych, jak elfy i leprechauny. Pojawiają się także w utworach i grach fantasy, najczęściej jako istoty epizodyczne. Banshee występują w najbardziej znanych grach komputerowych np. Warcraft, World of Warcraft czy Ghost Master.
Wg niektórych wierzeń kobieta nieszczęśliwa, cierpiąca np z miłości lecz nie mająca wcale w danym momencie umrzeć, która usłyszy lament Banshee może się również w nią przemienić. Motyw ten został wykorzystany m.in. w serialu "Czarodziejki".
Banshee prawdopodobnie sprowadza też koszmary senne siadając na klatce piersiowej śpiącego, tak jak elfy z Irlandzkich legend.
W serii powieści fantastycznych o przygodach Harry'ego Pottera autorstwa Joanne K. Rowling banshee przetłumaczone jest na język polski jako szyszymora. W powieści Wieża Jaskółki Andrzeja Sapkowskiego Banshee występuje pod nazwą Beann'shie. Banshee jest również jedną z postaci w japońskim anime Hakushaku no Yousei.
Napisano 12.04.2009 - 12:35
Napisano 13.04.2009 - 18:10
Napisano 13.04.2009 - 20:21
Napisano 19.04.2009 - 16:44
Napisano 20.04.2009 - 05:00
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych