Skocz do zawartości


Zdjęcie

Korea Płn. dokonała nuklearnego przełomu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
196 odpowiedzi w tym temacie

#106

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Prawdopodobnie ani jednej. Za to Chiny, Rosja i USA mają ich tysiące i jakoś nikt nie czuje się zagrożony? Im wolno przecież, bo tak.
  • 0



#107

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

No to prezydent tej Korei jest wyjątkowo pyskaty jak na kogoś kto nie ma atomówek.
Nic nie szkodzi pozatym na przeszkodzie żeby sobie tam podpłyneła amerikańska submarine i wystrzeliła atomówkę w imieniu Korei lub żeby ktoś Koreańczyką 'pożyczył' jedną (Rosja?).
  • 0

#108 Gość_Murky

Gość_Murky.
  • Tematów: 0

Napisano

Jest pyskaty bo pewnie wciąż żyje w iluzji swej wielkości. I nawet jakby Korea Płn. użyła broni jądrowej przeciwko Korei Płd. to wątpię by w odwecie użyto takiej samej broni. Bo użycie tej broni nawet w odwecie miałoby bardzo poważne skutki na arenie politycznej i nikt kto ma choć odrobinę rozumu i nie jest psychopatą chcącym wywołać wojnę nuklearną raczej by się na to nie odważył. Bo właściwie to po co miałby użyć aż tak drastycznych środków? Być może pewnym uzasadnieniem tego byłaby obawa o dalsze kroki Korei Płn. i ewentualność, że ta posiada więcej sprawnych głowic. Ale czy byłoby to dostateczne uzasadnienie?

Czy poza NWO istnieje jakiś racjonalny argument za wywołaniem konfliktu w tamtym rejonie? Ropy zdaje się tam nie ma.

Ps. o ile w ogóle NWO można nazwać racjonalnym argumentem, bo tego też nie jestem pewny
  • 0

#109

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Obama: Poważne zagrożenie ze strony Korei Płn.

Prezydent USA Barack Obama ostrzegł, że programy nuklearny i rakietowy Korei Północnej stanowią poważne zagrożenie dla regionu i dla całego świata. Zaapelował o wzmożone wysiłki na rzecz rozszerzenia sankcji wobec Phenianu.

Obama wystąpił na konferencji prasowej w Białym Domu po spotkaniu z prezydentem Korei Południowej Li Miung Bakiem.
Południowokoreański prezydent zapowiedział, że Korea Północna powinna, biorąc pod uwagę stosunki Korei Południowej z USA, dwa razy się zastanowić, zanim podejmie działania, których będzie żałować.

interia- http://fakty.interia...rei-pln,1324017

Mi to wygląda tak że media przygotowywują masy na wojnę.
  • 0

#110 Gość_Murky

Gość_Murky.
  • Tematów: 0

Napisano

Mi to wygląda tak że media przygotowywują masy na wojnę.

A mi na to, że znowu szukają taniej sensacji dla zwiększenia swojej popularności na kolejne 5min.
  • 0

#111

Drunken Reaper.
  • Postów: 81
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Media, jak to media, będą podsycać temat co jakieś 2 tygodnie przez najbliższe 20 lat :P Ile razy już , Koree były na skraju wojny, tego chyba nikt nie zliczy. A Doomsday Clock dalej pokazuje 5 minutes to midnight, a gdyby było tak jak mówią to powinien pokazywać co najmniej 3 minutes to midnight. Korea może sobie mieć nawet z 500 głowic i tak zdąży odpalić max. jedną.
  • 0

#112

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Media, jak to media, będą podsycać temat co jakieś 2 tygodnie przez najbliższe 20 lat :P Ile razy już , Koree były na skraju wojny, tego chyba nikt nie zliczy. A Doomsday Clock dalej pokazuje 5 minutes to midnight, a gdyby było tak jak mówią to powinien pokazywać co najmniej 3 minutes to midnight. Korea może sobie mieć nawet z 500 głowic i tak zdąży odpalić max. jedną.

Chyba przeceniasz sile ONZ, Rosji, USA, Japoni w kwesti wystrzelenia max jednej glowicy... mozna by polemizowac ile osiagnie cel, ale mysle ze odpaliliby wszystko co maja.
Wiekszosc z was nie docenia Korei, nie zeby to byla jakas potega, ale jednak potrzeba czasu na zatrzymanie armii, a do sasiadow nie maja daleko.
Ostanie oswiadczenia wydawane przez USA to nic innego jak informacja o tresci: "nie przeginajcie, bo jestesmy w stanie zangazowac sie w kolejny konflikt..., wystarczy tej waszej manifestacji sily..." Teraz pilka jest po stronie Korei, ich ruch... wg mnie schowaja sie do swojej skorupy (przynajmniej mam taka nadzieje)
  • 0

#113

22z.
  • Postów: 555
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A ja mysle, ze to USA, ONZ itd. "zaczeli" ta wojne. No bo po co zwiekszac sankcje? Dlaczego wlasnie nie odpuscic na jakis czas i dac korei pln zastosowac sie do "praw", a dopiero pozniej wprowadzac sankcje (jesli pierwszy sposob nie pomoze).
  • 0

#114

Drunken Reaper.
  • Postów: 81
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Ironmacko
Celowo Hiperbolizowałem, ale tez myślę, że nie przesadziłem tak bardzo. Po prostu, w takim wypadku reakcja musiałaby być natychmiastowa, Japonia ma najbliżej, na pewno też ma wszelki informacje o rozmieszczeniu wyrzutni itp, to kwestia naprawdę kilkunastu/kilkudziesięciu minut.
Co do reszty, absolutnie się zgadzam.
  • 0

#115

cichy45.
  • Postów: 372
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Właśnie, broń atomowa raczej nie zostanie użyta w odwecie za sprawą chmur radioaktywnych. Pomyślcie sobie, gdzie by te chmury dotarły, gdyby, najpierw Korea odpaliła po jednej na Chiny, Rosję, Europę, i USA, a potem atom byłby wykorzystany w odwecie?
  • 0



#116 Gość_Kukhuri Sirupate

Gość_Kukhuri Sirupate.
  • Tematów: 0

Napisano

05:34, 17.06.2009

PAP

"Za trzy do pięciu lat" Phenian dosięgnie USA

KOLEJNA PRÓBA RAKIETOWA CORAZ BLIŻEJ

Jeszcze trzy, a najwyżej pięć lat wzmożonej pracy i północnokoreańskie rakiety będą mogły dosięgnąć USA, ostrzega amerykański wojskowy. Kolejny krok w tym kierunku, według japońskiej agencji Kyodo, może nastąpić już niedługo.O zdolności północkoreańskich rakiet mówił przed komisją Senatu USA do spraw obrony przeciwrakietowej zastępca Szefa Kolegium Sztabów Połączonych Armii USA, generał James Cartwright.

Generał uważa, że Phenian potrzebuje "przynajmniej trzech do pięciu lat", by jego rakiety zaczęły stanowić realne zagrożenie dla zachodniego wybrzeża USA. Cartwright, dodał, że ocena ta zakłada, że Phenian miałby dodatkowo "dużo szczęścia" i robił znaczące postępy.

Podczas tego samego przesłuchania przed komisją senacką zastępca sekretarza obrony USA, William Lynn powiedział jednak, że Stany Zjednoczone powinny się przygotować na "najgorszy scenariusz", jaki mogłaby zrealizować Korea Północna.

- Uważamy, że (...) mogłoby to stanowić zagrożenie dla USA i sądzimy, że jest to poważny powód, by utrzymać naziemny system przechwytywania (rakiet) i modernizować go - powiedział senatorom Lynn.

Będzie kolejna próba?

Tymczasem agencja Kyodo informuje, że Korea Północna mogła ostatnio przetransportować kolejną rakietę balistyczną dalekiego zasięgu do wyrzutni na północno-wschodnim wybrzeżu.

Specjalny pociąg, który z ubiegłym miesiącu przetransportował rakietę dalekiego zasięgu do wyrzutni w Dongchang-ri na zachodnim wybrzeżu Korei Płn. przejechał bowiem ostatnio z centrum badawczego na przedmieściach Phenianu, gdzie prowadzone są prace nad rakietami, do Musudan-ri, gdzie znajduje się wyrzutnia.

Phenian ostrzegał

Władze w Seulu Waszyngtonie są zdania, że Północ mogła przemieścić tam rakietę międzykontynentalną - unowocześniony wariant Taepondong-2, rakiety, która przed wystrzeleniem 5 kwietnia była również przewieziona pociągiem do Musudan-ri.

Wystrzelenie kolejnej rakiety byłoby spełnieniem gróźb Phenianu, który ostrzegał, że zrobi to w ramach protestu przeciw sankcjom nałożonym na Phenian przez Radę Bezpieczeństwa ONZ po przeprowadzeniu przez Północ testu nuklearnego w zeszłym miesiącu.

mtom//kdj

Źródło: www.tvn24.pl




PAP, PH 06:11

Korea Płn. rozpoczęła strategiczne przemieszczanie rakiet


Korea Płn. mogła ostatnio przetransportować kolejną rakietę balistyczną dalekiego zasięgu do wyrzutni na północno-wschodnim wybrzeżu - poinformowała agencja Kyodo, powołując się południowokoreańskie media.


Specjalny pociąg, który w ubiegłym miesiącu przetransportował rakietę dalekiego zasięgu do wyrzutni w Dongchang-ri na zachodnim wybrzeżu Korei Płn. przejechał ostatnio z centrum badawczego na przedmieściach Phenianu, gdzie prowadzone są prace nad rakietami, do Musudan-ri, gdzie znajduje się wyrzutnia - twierdzi prasa, powołując się na źródła rządowe w Seulu.

Władze w Seulu i Waszyngtonie są zdania, że Północ mogła przemieścić tam rakietę międzykontynentalną - unowocześniony wariant Taepondong-2, rakiety, która przed wystrzeleniem 5 kwietnia była również przewieziona pociągiem do Musudan-ri.

Korea Płn. zagroziła wystrzeleniem kolejnej rakiety w ramach protestu przeciw sankcjom nałożonym na Phenian przez Radę Bezpieczeństwa ONZ po przeprowadzeniu przez Północ testu nuklearnego w zeszłym miesiącu.

Źródło: www.onet.pl


  • 0

#117

Wojak.
  • Postów: 183
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

I kto powiedział że żyjemy w czasach pokoju.Najbardziej bym się obawiał o Chiny ponieważ oficjalnie ani nie popierają ani nie potępiają Korei PŁN a historia lubi się powtarzać np że się tak wyrażę Pakt Mołotova.
  • 0

#118

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

I kto powiedział że żyjemy w czasach pokoju.Najbardziej bym się obawiał o Chiny ponieważ oficjalnie ani nie popierają ani nie potępiają Korei PŁN a historia lubi się powtarzać np że się tak wyrażę Pakt Mołotova.


Przepraszam ze co??? W jakim sensie pakt Molotowa??? Chyba troche nie ta historia..., po drugie Chiny jak najbardziej popieraja Kore polnocna, to ze ostatnio zgodzili sie na sankcje wynika tylko i wylacznie z rozgrywki polityczno-strategicznej (Korea ostatnio troche za mocno wymachuje szabelka, a eskalacja konfliktu w tym rejonie nie jest na reke szczegolnie wlasnie Chiną...)
  • 0

#119 Gość_Kukhuri Sirupate

Gość_Kukhuri Sirupate.
  • Tematów: 0

Napisano

08:51, 18.06.2009

PAP

Koreańczycy wystrzelą za dwa tygodnie?

PHENIAN SZYKUJE SIĘ DO KOLEJNEJ PRÓBY

Między 4 a 8 lipca Korea Północna może wystrzelić rakietę dalekiego zasięgu - podał japoński dziennik "Yomiuri Shimbun". Tym razem w kierunku Hawajów.Według gazety, powołującej się na koła wywiadu, pocisk Tepodong-2 miałby zostać wystrzelony z północnokoreańskiego poligonu Dongczang-ni na północno-zachodnim wybrzeżu Półwyspu Koreańskiego.

Zarówno japoński, jak i południowokoreański resort obrony nie chciały komentować takiej informacji. Jednakże wywiady obu państw już kilka tygodni temu odnotowywały przygotowania Phenianu do kolejnej próby rakietowej.

Wiele wskazuje na kolejną próbę

W środę agencja Kyodo poinformowała, że specjalny pociąg - który z ubiegłym miesiącu przetransportował rakietę dalekiego zasięgu do wyrzutni w Dongchang-ri na zachodnim wybrzeżu Korei Płn. - przejechał ostatnio z centrum badawczego na przedmieściach Phenianu, gdzie prowadzone są prace nad rakietami, do Musudan-ri, gdzie znajduje się wyrzutnia.

Tym razem rakieta miałaby przelecieć nad wyspami japońskimi, nie docierając jednak do głównych wysp archipelagu Hawajów.

Wystrzelenie kolejnej rakiety byłoby spełnieniem gróźb Phenianu, który ostrzegał, że zrobi to w ramach protestu przeciw sankcjom nałożonym na Phenian przez Radę Bezpieczeństwa ONZ po przeprowadzeniu przez Północ testu nuklearnego w zeszłym miesiącu.

mtom/mlas

Źródło: www.tvn24.pl


  • 0

#120

mevq.
  • Postów: 101
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może dodam coś od siebie :)
Studiuje Bezpieczeństwo Narodowe i mam wielu no ,,militarnych" i ,,politycznych" wykładowców.

Dla tych co nie lubią czytać: NIE MA SIĘ CZEGO OBAWIAĆ :)

dla reszty...

Korea Płn. od lat powtarza schemat zastraszanie->sankcje ONZ->dalsze zastraszanie->ONZ i USA ustępuje-->pomoc gospodarcza dla KRLD

Sytuacja na półwyspie koreańskim jest niepewna tylko z jednego względu, nie wiemy jakiej siły i jak duży, oraz czy był to ładunek jądrowy. Możemy oczywiście przypuszczać że ma małą siłę rażenia, a ilość potencjalnych głowic atomowych nie jest na tyle duża aby zagrozić nawet Korei Płd.

Istnieje obrona przed bronią nuklearną, nie jest to tak jak mamy zakorzenione w umysłach, że nie ma środków aby zatrzymać odpalone głowice ... (jednak nie tak jak w sprintell cell - chociaż ;)) ) , słynna tarcza antyrakietowa jest jednym z rozwiązań, choć... nie najskuteczniejszym... najskuteczniejsze systemy posiada Rosja w okolicach Moskwy przez co miasto to (oczywiście nie w przypadku wojny atomowej na pełna skalę) jest najbezpieczniejszym miejscem na świecie w razie atomowego doomsday ;]
Istnieją rożne systemy obrony p-lot krótkiego zasięgu, skoro w Korei Płd. stacjonują amerykanie to większość rakiet strąca skądinąd w Polsce doskonale znane PATRIOTY ;)
o doleceniu jakiekolwiek rakiety w stronę stanów - to tego już nie skomentuje nawet :D myślicie że po co amerykanie testowali ,,zestrzelenie satelity" :)
A trzeba dodać, że potencjał który znamy oficjalnie jest zdecydowanie mniejszy od tego jaki istnieje naprawdę :)


ufff... więcej czasu na ćwiczeniach czy wykładach poświęcamy na kwestię Iran vs Izrael ...
posiadanie broni jądrowej przez pierwsze jest praktycznie pewny a w drugim przypadku możemy tylko szacować ile to głowic posiadają (nieoficjalne źródła mówią że ok. 175 ... )
Izreal już ćwiczył atak na irańskie instalacje nuklearne (ale to rutynowa procedura), napięcie niby przycichło, ale cytując Sun Tzu...

,,Niech twoje plany będą ciemne i nieprzeniknione jak noc, a kiedy ruszysz, uderzaj jak błyskawica "


O wybuchu wojny dowiemy się nagle, nawet dzisiaj wojsko potrzebuje elementu zaskoczenia. Tylko że trudniej o niego niż kilkanaście lat temu...

Pozdrawiam :)

ps miałem mało czasu na ten post, w razie czego odpowiem na wszelkie pytania :)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych