754 odpowiedzi w tym temacie

[Tao]

Znalazłem dosyć dokładną mapę, na której zaznaczone jest rozprzestrzenianie się tego wirusa. Link:
http://www.usatoday....ho_N.htm?csp=34

@sechmet co dokładnie oznacza ten poziom 5??

[Millowisck]

@UFOludek

że mamy przej.....
http://www.who.int/c...e/en/index.html


Na poziomie 5 mamy już rozpowszechnioną / rozległą zaraźliwość wirusa, który swobodnie przenosi się z człowieka na człowieka. Jeżeli przypadki w L.A zostaną potwierdzone będziemy mieli poziom 5, a to głównie dlatego że jak dotąd sądzono, w USA niby panowała ta lżejsza odmiana świńskiej grypy.
W skrócie - potwierdzenie przypadku rozprzestrzenienia się wirusa z człowieka na człowieka w dwóch krajach WHO, oznacza stopień 5. Bez paniki.


Najgorszym problemem może być to, że nikt dokładnie nie wie ile osób jest realnie zakażonych, w końcu wirusa grypy można w sobie nosić dosyć długi okres czasu nim zaczniemy odczuwać jakiekolwiek objawy, w tym czasie możemy zarazić innych, inni innych i tak dalej.

Wydaje mi się że zginie około 500 osób, liczba zakażonych wzrośnie do kilku tysięcy ale sytuacja się uspokoi.

[makaronitass]

http://www.reuters.c...Name=healthNews

Alert Level 5 za chwilę.

ten nius jest z wczoraj bez paniki !

[sechmet]

Oznacza, że umieszczenie dokładnej informacji o tym jak się zachować gdy poczujemy się źle wydaje się być zrozumiałe i nie jest sianiem paniki.

Oznacza, że Władzia znowu nas NIE informuje o rzeczywistym przebiegu "plagi" - zapewniając, że nasza chata z kraja. Co z kolei oznacza, że ktoś pobiegnie się zaszczepić tym samym zmniejszając swoje szanse - bo pani minister coś "chlapnęła" w TV.

Nie jest dobrze, to na pewno. Skala zachorowań w US oznacza, że ta grypa jest tak zaraźliwa jak grypa - czyli BARDZO. Kalifornia spodziewa się SETEK chorych w najbliższych kilkunastu godzinach / maks 1-2 doby. W tej chwili kilkuset studentów szkół katolickich ma podejrzenie grypy typu A. Kanada zdaje się zawiesiła loty do Meksyku, Kuba też.

Stan wyjątkowy w Kalifornii oznacza m.in. obowiązkową hospitalizację i izolację chorych - czyli, jednym słowem, epidemia, coś naprawdę wrednego. Na pewno będą do tego ograniczenia w poruszaniu się etc.

Służby odpowiedzialne (w kalifornii) za reagowanie właśnie dostały maseczki do rozdawania, leki, oraz wyraźne dyspozycje co do metod postępowania - co akurat uważam za wszech miar słuszne.

Nie to abym nawoływał do paniki, wręcz przeciwnie - ręcznik mam pod ręką - ale nakłaniam do zapoznania się z faktami na temat tego, jakich leków unikać, jakie są dobre / nieszkodliwe, jakie zioła zakupić, i wiele podobnych.

Najważniejsze to mimo wszystko pozostać optymistą i nie tracić uśmiechu - Stay Tuned

edit2add - wczoraj było z 3 na 4, niestety

[frosti]

hah no to się wyjaśniła sprawa "trumień w USA", jak wiedzieli, że w Meksyku już od stycznia jest 'śhwińska ghrypa' to się przygotowali na epidemie po prostu

[sechmet]

Zdecydowanie nie jest dobrze:

http://www.sfgate.co.../MN0O17A8Q5.DTL

"Previously, our procedure was to send specimens that could not be sub-typed to the State Public Health Lab for confirmation of our results, and then to the Centers for Disease Control (CDC) for testing and confirmation as Swine Flu," Sacramento County health officials said in a statement tonight.

"As of tonight, the California Department of Public Health has expressed such confidence in the technical ability and quality work of the Sacramento County Public Health lab that they have changed the procedure.

"From now on when we are unable to sub-type Influenza-A virus, we have been directed to conclude the test has, in fact, detected swine flu," the statement reads.

[apo5]

Faktycznie zawracanie tyłka jak dla mnie. Jestem przekonany, że jest to działanie mające na celu odwrócić uwagę od światowego kryzysu i jego prowoderów. W afryce co 30 sekund dziecko umiera na malarie - jakoś nikt nie robi z tego problemu i za bardzo nie spieszy im z pomocą.

[Matt']

Jedyne ofiary w Meksyku

Dotychczas jedyne potwierdzone zgony na świńską grypę odnotowano w Meksyku. 159 osób zmarło prawdopodobnie po zarażeniu wirusem, chociaż liczba potwierdzonych przypadków obecności wirusa A/H1N1 wynosi 26 osób.

Według meksykańskiego ministra zdrowia Jose Angela Cordovy, liczba chorych, u których podejrzewa się świńską grypę wynosi obecnie 2 498 osób. Spośród nich w szpitalach przebywa ponad 1300 ludzi.

tvn24.pl info z 10:59 dzisiejszego dnia

Tak więc poza Meksykiem zerowa śmiertelność, natomiast w Meksyku wynosi ona w dalszym ciągu 6%.

[Thunderr]

Pierwsza ofiara w USA
Jest pierwsza ofiara śmiertelna świńskiej grypy w Stanach Zjednoczonych - potwierdzili przedstawiciele administracji USA. To dwuletnie dziecko z Teksasu.
To pierwszy odnotowany poza terytorium Meksyku przypadek śmierci, którego przyczyną było zarażenie wirusem świńskiej grypy. - Mamy pierwszy przypadek śmierci. Chodzi o 23 miesięczne dziecko z Teksasu - powiedział wCNN dr. Richard Besser, dyrektor wykonawczy Centrum Sanitarno-Epidemiologicznego. Besser nie chciał podać dalszych szczegółów.

Czyli, co to znaczy? Dziecko nie miało w tym wieku chyba jakiejś bardzo dobrej odporności więc układ odpornościowy sam właściciela nie wykończył.

[Matt']

Czyli, co to znaczy? Dziecko nie miało w tym wieku chyba jakiejś bardzo dobrej odporności więc układ odpornościowy sam właściciela nie wykończył.

Może w tym przypadku układ odpornościowy był za slaby po prostu i sobie nie poradził tak samo jak mógłby sobie nie poradzić ze zwykłą grypą A tak swoja drogą zgon tego dziecka powiększa śmiertelność świńskiej grypy w USA z 0% do 1,5%.

A przy okazji:

Z drugiej jednak strony amerykańskie władze zwracają uwagę, że zwykła grypa zabija co roku w USA średnio 35 tysięcy osób.

Zdaje się iż zagrożenie świńską grypą nie jest tak wielkie w porównaniu z tymi liczbami.

[ogr]

Niezależnie jak wielkie zbierałaby żniwo zwykła grypa, nikt się tym nie przejmie dopóki media nie zaszumią. Natomiast w tym przypadku cały świat huczy na temat garstki ofiar świńskiej grypy... tzn cały wielki świat dotknięty tzw. kryzysem, bo np. w Afryce nie ma jak na razie ani jednego przypadku zachorowania.
Albo są tacy odporni albo skala żniwa nie ma znaczenia lub tam owa grypa nie odgrywa żadnej roli.

PS
Ponoć coraz więcej słychać o tym, iż w Meksyku ludzie panikują a grube ryby interesy robią - szczególnie na nieruchomościach.

[apo5]

Gdyby to dziecko umarło na normalną grypę to też by o tym trąbili? Wątpię.

Kawałek definicji GRYPY (wikipedia):

"W większości przypadków zachorowanie na grypę powoduje obłożną chorobę, w części przypadków mogą występować powikłania i zdarzają się też przypadki śmierci, szczególnie u dzieci, osób starszych i obciążonych innymi, dodatkowymi poważnymi chorobami."

[asp]

dodajcie do tej liczby fakt, że na świńską grypę w meksyku od stycznia umarło ok 200 osób, a to i tak nie jest pewne na 100 % że od świńskiej i wyjdzie wam że w skali roku więcej umiera blondynek po wyczerpaniu się w ich ipodach baterii gdzie miały dostarczaną do mózgu informacje : wdech - wydech. A teraz ładnie umyjcie rączki przed obiadem i przestańcie się udzielać nad PANDEMIĄ. Jak zniknie stan Teksas z powierzchni ziemi to zaczniemy cokolwiek o tym słowie wspominać.

ps. Niewiem właśnie czy większość siejących panikę wie co to jest wogóle grypa. Mało komu było przecież dane chorować na najzwyklejszą grypę, która zabija równie pięknie jak ta schabowa.

[Makbet]

ah...

Panikujecie, może nie popieram w 100% zdania przedmówcy ale podzielam je... Na razie umarło 60 osób z powodu świńskiej grypy, łoooo a ile umiera ludzi codziennie z powodów zwykłych chorób ? Tego to już nikt nie porówna, bo po co...

Że, ludzie to idioci i każde niusy podawane im na tacy przez media biorą w 100% sobie do serca to już inna sprawa...
Przeżyłem okres ptasiej grypy, doświadczyłem zwyczajnej to i tą przetrwam... a jak poczekam jeszcze trochę to wymyślą znowu cóś nowego... Może tym razem Kosmiczna Grypa, przenoszona drogą odbytową z obcego na człowieka -_- Trochę realizmu kochani, na razie wiemy tylko tyle, że grypa się rozprzestrzenia... jeżeli wymrze pół świata, to zaczniemy panikować(znaczy się ja tam bym się cieszył ).