754 odpowiedzi w tym temacie

[b0mber0]

No, to chyba dałeś sobie sam odpowiedź - nie mamy przeciwciał na A / H1N1 i to jest zupełnie nowa choroba, nazwana grypą ale grypą NIE jest

to nie grypa???? a co - Świnka?

nasze organizmy znają świetnie grypę i umieją je samoistnie zwalczać - dlatego Ona musi cały czas mutować by czymś nowym nas na chwilę zaskoczyć (co roku zwykła grypa mutuje, nawet 2,3 razy w sezonie pojawia się inny szczep - ALE TO WCIĄŻ GRYPA!)

użyję twoich słów:

Myślenie nie powinno być tak bolesną czynnością

i uświadomię ciebie iż to jest grypa typu "A"

wybrane cytaty z wiki:
"Wirus grypy A występuje u ludzi i zwierząt (świnie, konie, foki, norki, wieloryby oraz ptaki)...
..Obecnie najpowszechniejsze są szczepy wirusa należące do podtypów H1N1 oraz H3N2. Poszczególne szczepy oznacza się określając rodzaj, miejsce wyizolowania zarazka, numer próbki...np. A/Moscow/10/99 (H3N2) czy B/Hong Kong/330/2001."

Rozumiem że japończycy zamykają 4.000 szkół z wrodzonego lenistwa i bezradności, opiekę zdrowotną mają fatalną i ponieważ bieda aż piszczy i wszystkiego brakuje ?

po pierwsze bo dmuchają na zimne, bo tak jak napisałem ona ma potencjał i im więcej chorych tym większe prawdopodobieństwo że groźnie zmutuje;

po drugie w rządach są tacy sami ludzie jak my i niektórzy tak samo podatni na sugestie, panikowanie itp.

po trzecie - jest taka medialna zadyma wokół tego że musieli to zrobić by ludzie im nie zarzucili że nie robią nic.. skoro USA zaczęło "trend" i zamykała szkoły to inni też powinni..


i strzeż się bo za rok epidemia Foczej grypy!

[sechmet]

H1N1 od ludzkiej grypy H3N2 różni się tak bardzo jak księżyc różni się od ziemi. A że wirusy o tej budowie zostały zaklasyfikowane pod nazwę "grypa" to inna sprawa - ale dla nomenklatury wirusologów.

Dla Twojej wiadomości, nie masz żadnej odporności na to nowe "coś". Nie wiadomo, czy nie zabija 2% populacji w drugim podejściu po przejściu w fazę letalną i przebudzeniu. Nie wiadomo, dlaczego niektórzy pacjenci umierają wskutek wielonarządowej niewydolności a niektórzy duszą się.

Wiele zagadek i niewiele odpowiedzi, CFR w granicach 0,4% do 2% zależnie od źródeł i metodologii, a w Stanach też już lekko wymiękają.

Nie sieję paniki, wręcz przeciwnie, mam ze sobą ręcznik a przed sobą tabliczkę z napisem "don't panic" i uśmiecham się do niej nieustannie. A może to ona się do mnie uśmiecha

Uważam, że uspokajanie się zapewnieniami jakie widzę powyżej jest głupotą - sami ocenicie za kilka tygodni ile jest warta wiedza.

[P.Wiśniewski]

1. W temacie grypy - wszystko, co wywoływane przez wirusy RNA z rodziny Orthomyxoviridae i mające objawy "grypowe" (wiem, masło maślane, no ale...) to grypa. I niezależnie, czy to H1N1 czy H3N2 itd.

Jak pisałem wcześniej, w temacie A/H1N1 jestem całkiem neutralny - będzie pandemia to będzie, nie to nie - nic nie dadzą teraz takie rozważania, są to czyste spekulacje. Jednakże, od zawsze jestem zwolennikiem poglądu, że lepiej wiedzieć, niż nie wiedzieć - w związku z tym jak najbardziej popieram informowanie na bieżąco w tym temacie nawet, jeśli przez niektórych jest to odbierane jako sianie paniki. Bo, jeśli zagrożenia nie ma, to na pewno wiedza i bycie "up-to-date" nam nie zaszkodzi. Gdyby natomiast coś niemiłego miało się z H1N1 zrobić, to bycie na bieżąco tylko może nam pomóc.

[sechmet]

H1N1 lawsuit takes on pig farm
By Randy Wilson

“In an initial step toward what could be the first wrongful-death suit of its kind, Texas resident Steven Trunnell has filed a petition against Smithfield Foods, the world’s largest pork producer, based in Virginia, and the owner of a massive pig farm in Perote, Mexico, near the village of La Gloria, where the earliest cases of the new H1N1 flu were detected. Trunnell filed the petition in his home state on behalf of his late wife, Judy Dominguez Trunnell, the 33-year-old special-education teacher who on May 4 became the first U.S. resident to die of H1N1 flu.”

Możecie być tego kompletnie nieświadomi, ale w Polsce mamy europejskie zagłębie Smithfield'a z największymi świjniami w cywilizowanej części kontynentu.

Ponieważ już dowiedziono przenoszenie z człowieka na świnkę i w drugą stronę (mowa o świńskiej "grypie" A/H1N1) decyzja władz egiptu nakazująca wybicie świnek hodowlanych wydaje się nie być zupełnie pozbawiona sensu.

Wiedząc, że świnie hodowane w farmach po kilka tysięcy sztuk są ogromnym zagrożeniem w momencie gdy grozi nam wybuch pandemii - co wynika z prostej logiki, i myślę że kilka osób poza mną potrafi również to rzeczowo uzasadnić na tym forum - ciekawi mnie, czy już Smithfield "wygasza" swoje fermy przygotowując je do przestoju.

Czeka nas wiele niespodzianek, w US mamy już 6 lub 7 potwierdzonych przypadków śmiertelnych (minęło dopiero 20 dni) a Japonia naciska na WHO w sprawie podniesienia alertu (? informacja niepotwierdzona ?).

Jest wiele informacji które wskazują na zupełnie inny od przedstawianego nam obraz sytuacji

MANILA, Philippines — The threat from A(H1N1) has prompted the Philippine Embassy in Osaka, Japan to suspend consular operations for four days, the Department of Foreign Affairs (DFA) said Tuesday.

In its update for Tuesday, the DFA said the Philippine Embassy in Osaka cited "public safety" in its decision to suspend such operations from Tuesday to Friday.

"Post decided to suspend consular operations from 19 to 22 May 2009 in the interest of public safety," it said in an update posted on the DFA website (www.dfa.gov.ph).

i post gościa z ATS - pozwolę sobie zacytować w całości, wnosi wiele ciekawych i - co prawda - niepokojących, ale i rzetelnych informacji które i dla nas moga być przydatne:

5/19 Update

I was able to continue yesterday's conversation with a CDC / WHO source, they confirmed what we've all suspected and pretty much knew:

1. The number of deaths from the pig flu are higher than we've being told. There are a number of "mysterious" deaths within the right date range which are being re-opened. The search terms "dead in bed" I passed on are a key that leads to a great many of these, searches in local media as opposed to national / international will yield more results.

2. The CDC has a "factual" set of numbers for this pandemic. (He / She called it a "pandemic" for the first time and emphasized the word). The problem at hand is that there is a very small number of insiders who know this "factual" case and death count (minus the suspected deaths still being investigated). I haven't been given the actual count just yet, we're thinking over how to relate it in such a way that unwanted attention doesn't come down on these few people.

What's even more interesting is that as part of that discussion I proposed that there must be a growing number of politicians with access to the factual count and DC can't keep a secret unless it involves globalist plans / bribery and even have issues in those cases. I'm led to believe that even the politicians, military, state, federal reps have not been given this "factual count" but have been given a specific set of figures, updated daily which is higher than what the media is given but lower than the true figures.

Why would a very small group of CDC / WHO people keep that data to themselves and not even share it with World leaders?

3. As I related back on the 17th / 18th Japan is in bad shape. I'm told to watch Japan and neighboring countries very carefully. The WHO will begin pulling back the response implemented by the Japanese health ministry, no more border controls or large scale detection efforts.

The big picture here, the real goal is to make the WHO the central power for public health in every nation of the World, period. It's a common tactic in government to allow a crisis to fester out of control and then blame the lack of centralized power, money and resources for the big mess. Katrina worked out pretty well for FEMA and the DHS, regardless of all the blame and smelly stuff thrown in their direction. Power and money were handed to FEMA hand over fist in order to solve the "shortfall" of power and money which supposedly led to FEMA screwing the pooch.

It's also worth noting that due to economic priorities when you see a govt pull back the containment efforts right in the middle of an outbreak you can bet the real fact is that the outbreak has already passed the magic number where it can be contained. That means that even in Japan the counts we're being given are way off as usual.

Lastly,
It's worth noting that when someone is telling a lie involving numbers such as under reporting the behavioral tactic is to use a constant in order to feel "secure" in the lie. Keeping a close eye on the reported counts, especially the revisions such as when Mexico restored the dead to life overnight can be very helpful in estimating the value of "X", "X" being in all probability a percentage by which the count is being reduced.

[P.Wiśniewski]

Problem w tym, że napisać, że znam kogoś z CDC to mogę i ja. Mogę nawet napisać mądre wywody, co to oni tam nie wiedzą, i to napisać to w taki sposób, że będzie to brzmiało przekonująco.


Ale, bez źródła potwierdzonego, no to ... pozostaje to tylko tekstem, niepokojącym, ale niesprawdzonym i najpewniej nieweryfikowalnym...

[sechmet]

Już 8.

Na konferencji sami podali aby spodziewać się nowych przypadków.
Podobno 13% osób hospitalizowanych potrzebuje wentylatorków.

[P.Wiśniewski]

Podejrzewam, że identyczny albo bardzo podobny odsetek jest przy zwykłej grypie.

Inną kwestią jest jednak, ile tych hospitalizowanych naprawdę jest

[herbee]

tak swoją drogą to jestem ciekaw czy świnki Monsanto są odporne na tego wirusa..

[b0mber0]

Podejrzewam, że identyczny albo bardzo podobny odsetek jest przy zwykłej grypie.

Rocznie tylko w USA na zwykłą grypę umiera 30 000 osób!

[sechmet]

Zwykła grypa nie eliminuje ludzi w zakresie 20-45 bez problemów ze zdrowiem.

Siejesz propagandę i popadasz w dewiację.

Póki co - już wiadomo chyba czemu nie ma poziomu 6-go

Otóż gdy WHO ogłosi poziom 6 to szczepionki i leki antywirusowe są sprzedawane po kosztach. Kapitalizm czyni cuda i leczy wszystkie choroby samą doktryną

[b0mber0]

Siejesz propagandę i popadasz w dewiację.

W dewiację to ty popadasz! Masz nudne życie i tylko czekasz na taką epidemię??.. i sam zaszyłeś się w pokoju z ręcznikiem i kubkiem "don't panic"

[sechmet]

Mam baaaardzo ciekawe życie. i poszanowanie dla zycia też

A Ty - jak mniemam, nie masz - ignorancja cię nie zbawi.
Im więcej będziemy wiedzieli tym lepiej dla nas.

http://www.nydailyne...s_they_go_.html

A chowanie głowy w piasek i bajki o odporności na grypę pomagają chyba tylko strusiom

[livin]

Sechmet skończ już tą swoja grypową propagande, nawet na onecie nie piszą już nic na ten temat^^proponuje zahibernowac temat do wiosny przyszłego roku kiedy znowu zacznie się nastepna panademia. Może tym razem bedzie rybia albo marchewkowa grypa?

[P.Wiśniewski]

Akurat onet nie jest najlepszym portalem, za którym należy podążać, IMO.


A tak w ogóle to dalibyście sobie spokój - z tematu o świńskiej grypie powoli robi się pole do słownych przepychanek. Sechmet trzyma się tematu, wyszukuje różne newsy, podaje swoje własne (i cudze) teorie, komentuje - słowem to, co robi się na forum.


Zwłaszcza TAKIM forum - niejako z definicji:

Stanowimy społeczność miłośników zjawisk paranormalnych i teorii spiskowych. Nie boimy się tematów trudnych i kontrowersyjnych.

rozwijającym tematy spiskowe.

Więc wasze narzekania, że sechmet sieje panikę, że fantazjuje czy coś w tym stylu są co najmniej groteskowe...


Zresztą - pomijając wszystko inne, posty sechmeta, czy kogokolwiek innego w tym całym wątku są niczym w porównaniu do dziesiątek tematów o nibiru, 3 wojnie światowej i innych masonach

[livin]

No właśnie dlatego napisałam onet^^temat tematem ale nie można robic ze wszystkiego końca świata