Tak tak, sceptycy to są po to, aby jak maszynki odpowiadać na wszystko co się tutaj wrzuci
A gdy sceptyk sam o coś zapyta, to można to olać, no bo oni są od odpowiadania przecież!
Otóż ten mój filmik to klucz do zrozumienia, że wciskanie ludziom kitu, że te "błyski" to eksplozje jest żałosne. Widać na nim wyraźnie, że "błyski" te pojawiają się z dala od wieży i na dodatek już po jej zawaleniu. A żeby to ukryć, filmik jaki wrzucił tutaj wcześniej Quintus jest ucięty, zanim dojdzie do tego momentu na którym widać te latające w powietrzu błyski.
Quintus po prostu popełnił straszliwą gafę, a teraz nie wie jak z niej wyjść z twarzą (no bo przecież "agenowi CIA" nie przyzna racji), więc po prostu kwestię tego wrzuconego przeze mnie filmiku pomija milczeniem. I to już od wielu dni, proszony przeze mnie wielokrotnie o ustosunkowanie się do niego.
Bo gdyby się ustosunkował, to nie mógłby (nie wychodząc na człowieka niespełna rozumu) powiedzieć, że te latające dookoła wieży błyski to eksplozje. A gdyby w końcu wyraźnie i publicznie powiedział, że to nie były eksplozje, to znaczyłoby że ten jego koronny dowód (z tym filmikiem) to kłamstweko spiskowe. A wtedy wartość pozostałych "niezbitych dowodów" równieżby spadła.
Więc mamy (i wydaje mi się, że już na zawsze będziemy mieć) ciszę na ten temat, która u mnie wywołuje pewien delikatny uśmiech za każdym razem gdy ją widzę
I drugi, gdy widzę kolejne wkjelane youtubowe "dowody" na ten temat (już bez wklejania tamtego obalonego filmiku
)
A na koniec idealne podsumowanie tematu błysków, sprezentowane nam przez pewnego niezbyt rozgarniętego zwolennika TS zza oceanu: