Napisano 18.05.2008 - 08:02
Napisano 18.05.2008 - 16:07
Linie na powyższej formacji mają tylko 15cm szerokości. Są o wiele zbyt wąskie aby mógł przechadzać się nimi człowiek.
Napisano 26.06.2008 - 21:50
Napisano 10.11.2008 - 10:59
Najpierw sprawdź co określa termin UFO, bo w jakiś dziwny sposób połączyłeś ten termin z kręgami w zbożu.Dokładnie, ale można rzec, że po takim artykule wierzę w UFO. Żaden cwaniak nie zrobiłby takiego czego żadnym sprzętem a nawet jeśli to ktoś by go przyuważył.
Napisano 13.08.2009 - 17:01
Napisano 30.01.2013 - 23:03
Napisano 31.01.2013 - 00:05
Najpierw sprawdź co określa termin UFO, bo w jakiś dziwny sposób połączyłeś ten termin z kręgami w zbożu.Dokładnie, ale można rzec, że po takim artykule wierzę w UFO. Żaden cwaniak nie zrobiłby takiego czego żadnym sprzętem a nawet jeśli to ktoś by go przyuważył.
Za terminem UFO stoi inteligencja, która stworzyła taki obiekt i nim kieruje, tymczasem piktogramy w zbożu są tylko i wyłącznie sposobem na zmniejszenie ilości pożywienia na Ziemii - inaczej aktem wandalizmu.
Gdyby inteligentne istoty zdolne do zbudowania UFO chciały nas pozbawić żywności, to prawdopodobnie byłyby zdolne do zadeptania całego zboża na Ziemii.
Gdyby chciały nam coś przekazać, to z pewnością znają choćby nasz język angielski, więc piktogramy tworzyłyby choćby na chmurach, a nie na roślinach służących za pożywienie w przypadku, gdy część ludzi w innym miejscu na Ziemi UMIERA Z GŁODU.
Po drugie jak się czyta takie coś:
FAKT: Wiemy, z przeprowadzonych badań naukowych, w których brałem udział, że formacje te (te autentyczne) formowane są przy pomocy energii, która ma zdolność wywoływania molekularnych zmian w strukturze rośliny bez wyraźnych jej uszkodzeń jak również zdolność do modyfikacji tępa i wzoru jej wzrostu.
FAKT: Energia związana z tym zjawiskiem wydaje się być łagodna i powołując się na moją wiedzę nie występuje w użyciu na naszej planecie.
to jasnym staje się fakt, że owe "FAKTY", opierają się na bzdurach.
Jakiś niby naukowiec informuje, że rośliny są formowane przy pomocy energii mającej zdolność wywoływania molekularnych zmian w strukturze rośliny.
Niby naukowiec tak twierdzi, tymczasem żaden naukowiec nie będzie wypisywał bzdur o (nieznanej) formie energii, która coś zrobiła, jeśli NIC nie wie o tej energii, więc nie jest w stanie stwierdzić, że to ta energia (a nie np deptanie deseczką) sprawiła, że zboże się położyło.
Sam fakt, że ludzie potrafią jak bydło wleźć chłopu w szkodę i narobić bigosu na polu, po czym jakiś "naukowiec" stwierdza, że ten bigos "nie jest autentyczny" sprawia, że tylko ten "naukowiec" jest w stanie swoimi szamańskimi sposobami określić który piktogram jest autentyczny.
Widział ktoś AUTENTYCZNY piktogram?
Gdzie się znajduje, jaki ma kształt, wielkość, jak do niego dojechać, ile rolnik bierze za możliwość podeptania po nim i urwania sobie kłosów na pamiątkę?
Ktoś mi zaraz mi odpisze w stylu "kolego, nie bądź wesoły - przecież piktogramy są tworzone w zbożu i w listopadzie tych kręgów na pewno nie znajdziesz"
Ktoś bardziej myślący zastanowi się dlaczego tak jest, że nieznana forma energii tworzy coś tak nietrwałego i ulotnego, co po paru dniach, a czasem paru tygodniach jest niemożliwe do zbadania.
Przecież mamy tyle obszarów pustynnych, że gdyby jakieś obce istoty chciały coś przekazać za pomocą roślin,
to przekazałyby czytelny dla nas tekst za pomocą utworzonych na pustyni oaz - czyli zrobiły coś, czego ludzie nie są w stanie zrobić.
No i jeszcze temat samych naukowców...
W zimie byłem z psem na spacerze i zachowywał się on dość dziwnie - zamiast walnąć kupę, to chodził w kółko naokoło trzech kup pozostawionych przez inne psy. Kupy były dziwne - jedna biała, jedna zielona i jedna brązowa. Powiedzmy, że brązowa nie była dziwna, ale razem leżały tak, że tworzyły trójkąt.
Pies był tak bardzo zaniepokojony tymi kupami, że bał się do nich zbliżyć, a i ja odczuwałem niepokój, gdyż znad kup unosiła się jakaś forma energii w postaci białej mgiełki. Zastanawiałem się, czy te kupy nie są jakiegoś nienaturalnego pochodzenia i nawet chciałem już dzwonić po jakiegoś naukowca, by przyjechał i pomierzył te kupy, określił czy stopień ich zakrzywienia nie jest spowodowany działaniem jakiejś nieokreślonej energii, czy przypadkiem kupy nie generują pola elektromagnetycznego o częstotliwości 7.5 Herca (a tym samym czy nie są źródłem prądu elektrycznego - fajnie byłoby mieć elektrownię z odchodów) i czy włożenie w kupy elektrod podpiętych do komputera nie sprawi, że komputer przetworzy nieznaną energię na przykład w koncert Dody Elektrody.
Zastanawiałem się też, czy gdybym zabrał te kupy do domu, to czy obok tego miejsca nie pojawią się nowe - co byłoby niezbitym dowodem na to, że te kupy w domu nie są efektem psiego przetwarzania pożywienia.
Zacząłem szukać naukowców z okolicy, którzy zajmują się badaniem piktogramów, gdyż uznałem, że tacy mają odpowiedni sprzęt do badania takich zjawisk.
Nie znalazłem żadnego naukowca, który byłby w stanie przyjechać i zbadać te kupy, ale może na tym forum ktoś wie o takich profesorach, którzy powagą swoich instytutów badawczych chcieliby potwierdzić autentyczność kup, ewentualnie naukowo stwierdzić, że nie są one autentyczne?
Użytkownik owerfull edytował ten post 31.01.2013 - 00:08
Napisano 31.01.2013 - 00:53
Napisano 31.01.2013 - 15:01
Właśnie o to mi chodziło . Byłem zbyt zainteresowany ostatnimi postami żeby przeczytać pierwszy xDD. Rzeczywiście, ta sprawa jest dość ciekawa. No i mimo, że naukowcy szukają sobie jak najbardziej racjonalnych rozwiązań, to jednak ciężko tutaj takie znaleźć. Słyszy się nieraz jak właśnie takie specjalne grupy robią te piktogramy, tylko że straszliwie dziwną rzeczą jest to, iż one pojawiają się na całym świecie, w krótkich okresach czasu, są często bardzo skomplikowane, a w samym zbożu zachodzą nietypowe zmiany.up@
W pierwszym poście tego tematu Eury wspomniał o tym.
Użytkownik owerfull edytował ten post 31.01.2013 - 15:06
Napisano 31.01.2013 - 15:21
Napisano 31.01.2013 - 18:36
Nie może. Nie są takie same, lecz podobne.* ... Takie same kręgi może stworzyć człowiek...
Napisano 31.01.2013 - 19:17
Napisano 31.01.2013 - 19:40
No nie. Jednak zawsze nasz wspaniały przywódca mógł poprosić zachodnich o pomoc w manipulowaniu.Nie powiesz, że agent Tomek układał zboże za pomocą deski pod Wylatowem, albo pod Bydgoszczą?
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych