Skocz do zawartości


Zdjęcie

Struktura Przejawienia.


  • Please log in to reply
533 replies to this topic

#241

Marian.
  • Postów: 278
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 25
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bardzo serdecznie witam Cię, Radosławie, w naszym temacie.

Cieszę się, że wnosisz tu więcej światła. To jest naprawdę zdumiewające jak zbieżne są współczesne prace Nassima, Szypowa i nie tylko. Harmonizują też z wiedzą starożytną, która mocno opierała się na intuicji.

Powstaje fundament dla Egregora Przebudzenia, przejmującego energię zwalnianą przez obecne egregory zachowawcze: religijne, naukowe, a także polityczne. Najwidoczniej zarysowuje się kształt nowej ery dla ziemskiego człowieka.

Użytkownik Marian edytował ten post 15.06.2010 - 13:46

  • 0



#242 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Witajcie.
Marian znow ma racje, Radoslawie wniosles swiatlo, a mnie to juz dzisiaj naprawde oswiecilo i to w szerszym tego slowa znaczeniu.Oczywiscie zaczelam od ogladania zarekomendowanych filmikow (jakze na temat i na czasie), ale to bylo dla mnie za malo.Obejrzalam dalsze tz."Przekroczyc horyzont zdarzen. To wlasnie tam odnalazlam to "cos" czego mi brakowalo, a bylo to izotropowa matryca wektorowa osmioscianu i to mnie natchnelo.
Chce sie z Wami podzielic moim wlasnym modelem budowy wszechswiata. Rok temu, wybralam sie do Wielkiej Lozy Masonskiej w Londynie gdzie uwage moja zwrocila symbolika szachownicy, ktora pojawiala sie na wiekszosci artefaktach. 64 pola biale i czarne,(u Nassima byl to osmioscian z 64 malymi osmioscianami wewnatrz).Na podstawie tego zbudowalam kwadrat zlozony z 64 mniejszych kwadratow, ulozonych naprzemiennie, jak kazda szachownica.
Kazdemu kwadratowi przypisalam liczbe odpowiadajaca okreslonej "gestosci", a ta wiedze zaczerpnelam z "Przewodnika po materiale RA".Wyszlam z zalozenia ze wszechswiat, jak mowi Ra zlozony jest z 7 poziomow(?), ale jest jeszcze 8 o ktorym nic nie wiadomo, oprocz tego ze jest, poniewaz zadne informacje z tego poziomu nie przedostaja sie nizej. Moj kwadrat ma liczba 8 oznaczone wszystkie wierzcholki.

76543217............................TAROT
65432176............................AROTA
54321765............................ROTAR
43217654............................OTARO
32176543............................TAROT
21765432
17654321____________ tego uzylam jako klucza
76543217


Powstaly dwa trojkaty na przeciw siebie, co sugeruje ze cos je rozni choc podstawa((7) jest wspolna.Kolory przeciwstawne zwracaja uwage na biegunowosc, ale czy tylko? Dalej idac tym tokiem rozumowania, oba trojkaty rozpoczyna i konczy liczba 7( wierzcholek i podstawa) wedlug zasady: to co na gorze jest tym co na dole. Boki gornego trojkata sa liczbami malejacymi (7-1), natomiast dolnego rosnacymi (1-7). Jesli przyjme ze gorna krawedz i dolna sa wektorami o przeciwnym kierunku, a krawedz dolna obrocimy o 180 stopni i skleimy z gorna- to mamy wstege Mobiusa.
I tyle na dzisiaj, jak na humanistke z krwi i kosci to i tak masa wiedzy. Matematyka fizyka do tej pory jest dla mnie jak "czarna magia".
Moze cos sami zauwazycie, czego ja jeszcze nie widze, moze wniesiecie poprawki w moim rozumowaniu. Wlasciwie to chodzi o to ze w symbolice tej szachownicy jest "schowana" cala wiedza jaka przechowuje masoneria o wszechswiecie, tylko czy ja to dobrze odczytuje?

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 16.06.2010 - 00:33

  • 0

#243

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

mag1-21 dobrze będzie jak zamieścisz rysunek. Będzie prościej. Mam przekonanie że zobaczysz to o czym napisałaś i znajdziesz 8 poziom. Moim zdaniem zawiera się właśnie w nim.
  • 0



#244 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Aidil,
Caly problem polega na tym, ze pewnych rzeczy nawet nie umiem wyrazic za pomoca slow czy nazw, ja to poprostu mam w glowie i nie potrafie tego "uzewnetrznic". To co widze jest bardziej przestrzenne niz ten rysunek, jak dwa roznokolorowe czworosciany o podstawie trojkata, zawarte jeden w drugim i wirujace w przeciwnych kierunkach. Jak mam to przedstawic? Moje mozliwosci sprzetowe i oprogramowanie jest zadne. Ten komputer nadaje sie wlasciwie do czytania i nic poza tym. Ale robie co moge korzystajac z tego co jest mi dostepne. Jest jeszcze cos...
Marianie, ja nie wiem kompletnie co moze oznaczac taka sekwencja:
Na wskutek roznicy potencjalow miedzy swiatlem absorbowanym a emitowanym, powstaje sila/energia ktora rosnie odwrotnie proporcjonalnie do tej roznicy. Tylko nie pytajcie skad mi sie to bierze, BO NIE WIEM.
Moze Ty Marianie, jako matematyk pomozesz mi to zrozumiec, jesli jest to stwierdzenie prawdziwe.

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 16.06.2010 - 09:15

  • 0

#245 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

MAG napływ informacji "stamtąd" przerasta Twoją percepcję i stąd te wątpliwości.
Jesteś jak odbiornik, który sam nie może przeanalizować otrzymanej i odczytanej (zdekodowanej) informacji.
Generalnie jest tak, że różnica potencjałów tworzy impuls lub drganie co przekłada się na energię.

Użytkownik osiris edytował ten post 16.06.2010 - 09:21

  • 0

#246 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Osiris masz 100% racji, ja to jakby "wiem", ale jednoczesnie nie do konca potrafie to przelozyc na jezyk wlasny, zeby moc o tym mowic. Dlatego siedze po nocach i probuje to jakos wszystko zrozumiec i poukladac. Jest to dla mnie bardzo trudne, bo to calkowicie inny rodzaj informacji w jakich poruszalam sie do tej pory. W dodatku to wciaga i sprawia, ze mowie: musze to zrozumiec! To tak jakby ktos dostal wymarzona ksiazke tylko ze napisana jest w jezyku, ktorego kompletnie nie zna! Np. po chinsku. Czujesz to? Dostac najnowsza encyklopedie, ale po chinsku? No ale tego jezyka tez sie mozna nauczyc to tylko 3000 znakow.
  • 0

#247

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

mag1-21 może pomoże medytacja? na pustkę która jest przeciwieństwem chaosu?
  • 0



#248 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Dzieki Aidil,
Medytacja to jeszcze nasila, jak tylko wyciszam mysli, to tych obrazow jeszcze przybywa. Teraz to staram sie wylapac z tego cos co wydaje mi sie ze jestem w stanie zrozumiec, jakby segreguje material. Reszte zostawiam na pozniej, bo dochodze do wniosku ze jeszcze nie czas. Moze w trakcie rozmow, dyskusji i wymiany informacji z Wami, cos wpadnie nowego do glowy, co pomoze rozwiazac inna zagadke. Ale fajnie jest miec z kim sie podzielic i zapytac o zdanie i bardzo sobie to cenie.
  • 0

#249 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Ponieważ informacje z tamtej sfery są odbierane przez intuicję, trzeba nauczyć się utrwalać przebłysk tej informacji.
Mam czasami takie olśnienia (i to na jawie) że nagle dany problem staje się jasny, wszystko staje się oczywiste i klarowne, ale tak samo nagle gdzieś to umyka i przepada.
Zdaję sobie sprawę że coś na moment zrozumiałem, ale nie wiem co zrozumiałem.
To zjawisko jest podobne z tym kiedy ucieka nam jakieś słowo, które powinniśmy użyć w dyskusji.
Widzimy je ale za Boga nie możemy sobie przypomnieć jak ono brzmiało.
Ja je dosłownie widzę oczami wyobraźni, ale nie mogę je "zmaterializować" żeby je wyartykułować.

Użytkownik osiris edytował ten post 16.06.2010 - 12:37

  • 0

#250 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

Przepraszam że tak skrótowo, ale jak szachownica to szachownica:

Pod poniższym linkiem znajdziemy informacje o instytucie Vastu Science:

Fabryka Wszechświata - Vastu Science

A tutaj inspirujący tekst o szachownicy i pozdrowienia od Dogonów.

pozdrawiam ciepło
  • 1

#251 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Bardzo mi sie podoba jak to opisales, sama bym tego nie ujela lepiej. Wtedy kiedy mowimy: mam to na koncu jezyka.
Ja tez wiekszosci nie pamietam po "oprzytomnieniu", ale czesc zostaje i mysle ze wlasnie to ta czesc, z ktora sobie poradze.

No ladnie i znowu mam glowe zapchana... Nigdy nie powiazalabym sama bialego i czarnego z plamami na sloncu. Jesli jeszcze Radoslawie masz wskazowki co do tego dlaczego w pieknym Saturnie szukam tajemnicy nie na samej planecie, ale na jednym z pierscieni, to bede wdzieczna.
Pozdrawiam rowniez
Ps. Moja gwiazda przewodnia jest Wenus

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 16.06.2010 - 16:18

  • 0

#252

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Do powyższych rozważań na temat praw fizyki dodała bym energię samego kamienia. Kamienie podobnie jak my posiadają energię osobniczą. Granit skupia i emituje inaczej niż np. kryształ. Człowiek posiada również umiejętność skupiania i emitowania energii, oczywiście robi to już w sposób świadomy.
  • 0



#253 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Jasne!
Wierzcholki moich trojkatow oznaczylam 8 i jest to "cos" czego "nie ma", ale "jest". Jesli zlozymy trojkaty razem tak jak symbol heksagramu i nadamy ruch wirowy, kazdy trojkat w inna strone to... Czy ja sie myle czy tez w czesci srodkowej miedzy czterema 8 powstanie proznia (bezruch)? A jednoczesnie pojawia sie zupelnie inna energia prostopadla do tego srodka i wyplywa wprost z prozni (wierzcholek gorny i dolny heksagramu.) Przypuszczam ze zalazkiem tej energii bedzie energia wlasna figury geometrycznej powiekszona o roznice potencjalow.



Dzieki za pomoc i wsparcie w moich zmaganiach. Wiedzialam ze kazdy ma swoj kawalek wiedzy.
Przemo nie wiedzialam ze masz takie "fizyczne" zdolnosci.
Ps.musze jeszcze cos dopisac. Wyglada mi na to ze poziom 8 jest tym co jest wszedzie i na zewnatrz i wewnatrz

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 16.06.2010 - 21:31

  • 0

#254

Marian.
  • Postów: 278
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 25
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Witam.

Dziś chciałbym podzielić się swoim poglądem na niektóre sprawy, mogące ułatwić nam wzajemne porozumiewanie się na Forum. Może to będą sprawy dobrze znane wielu uczestnikom, ale jednak zaryzykuję ich powtórzenie. Mam na myśli kwestię pojęć i słów, a więc języka.

Istnieją dwa źródła poznania: świat zewnętrzny, odbierany przez nasze organy zmysłowe i wewnętrzny świat człowieka, od którego są otrzymywane informacje w postaci uczuć i emocji. Mają one, w pewnym sensie, charakter energetyczny. Umysł tworzy pojęcia, którym przyporządkowuje odpowiednie słowa. Powstaje język.

W przypadku świata zewnętrznego pojęcia na ogół są dokładnie określone. Jest to strefa w której funkcjonuje i rozwija się intelekt. Obowiązuje w niej logika, na której opierają się współczesne nauki przyrodnicze. Wspomniałem już kiedyś na tym Forum o moim egzaminie z topologii, który zresztą oblałem i zostałem zbesztany za niechlujne myślenie przez znanego wówczas matematyka, który mnie egzaminował. Nie wolno tu było żąglować nieprecyzyjnym językiem. Język ma być zwięzły i klarowny. W przeciwnym razie może okazać się bełkotem.

Inny charakter mają informacje pochodzące ze świata wewnętrznego. Nie posiadają one receptorów fizycznych. Trafiają do strefy intelektu w postaci uczuć i emocji. Intelekt ubiera je w słowa, ale czyni to pod kuratelą ego. Ego dba o to, aby słowa chroniły je. Chodzi o to, że pojęcia związane z uczuciami i emocjami podlegają binarnej polaryzacji. Powstają w nich dwa bieguny: zachowawczy i postępowy. Ego zwykle jest zainteresowane utrzymaniem bieguna zachowawczego (egoistycznego), ale społeczność zewnętrzna, inspirowana także przez idee religijne, preferuje raczej biegun postępowy. Dlatego biegunom owym nie przyporządkowano oddzielnych, obiegowych słów. Zresztą, pisałem już o tym w tym temacie. Rozwój duchowy w dużym stopniu polega na postrzeganiu i przyswajaniu sobie znaczenia owych postępowych biegunów.

A teraz sprawa najważniejsza. Uczucia i emocje są dostępne każdemu człowiekowi. Zalicza się je zwykle do tzw. informacji racjonalnych. Jednakże z głębi psyche, w mniejszym lub większym stopniu, docierają do strefy intelektu także pewne informacje irracjonalne. Istnieją osoby, które dochodzą do źródła tych informacji. Osoby te są zwykle założycielami wyznań religijnych ale, jak już pisałem gdzieindziej, na naszej Planecie częściej są zabijane. Niektórym jednak ludziom, nieraz w drodze żmudnych ćwiczeń medytacyjnych, udaje się uzyskiwać pewne informacje jako przekazy intuicyjne. Do większości jednak docierają one w postaci „bladego poblasku”, któremu intelekt przyporządkowuje słowo „przeczucie”.

Zachłanne ludzkie ego często przedstawia swe przeczucia jako przekazy intuicyjne. Na szczęście sprawa ta jest łatwo czytelna. Na wszelkie wątpliwości czy krytykę ego nieuchronnie reaguje, w takim przypadku, oburzeniem i gniewem. Trzeba także starannie odróżniać wyobraźnię od fantazji. Wyobraźnia jest darem twórczym człowieka, natomiast fantazja stanowi zwykle nieszkodliwą igraszkę ego. Czasem jednak sprowadza wiedzę na manowce.

Teraz chciałbym posłużyć się przykładem z naszego podwórka. W poście # 276 (str. 19) Małgosia przytoczyła, skądinąd ciekawy urywek, zaczerpnięty z książki wydanej przez Ośrodek Wydawniczy przy Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Znam to Wydawnictwo i czytałem także inne prace autorki. A oto cytat wzięty z tego urywka:

Dualne procesy systemowe w przyrodzie i kulturze stanowią rodzaj polaryzacji dwóch biegunów lub wykluczających się antagonizmów.Każdy z tych światów podlega odrębnym miarom, odrębnym kategoriom "językowym", ma odrębny porządek, odrębne treści, odrębny sposób funkcjonowania. Może stanowić odrębną rzeczywistość. Jeśli jednak spojrzymy na te dwa światy, jak proponuje to fizyka, tzn. jak na dwie strony jednej rzeczywistości, wtedy postrzeganie dwuwymiarowe okazuje się redukcjonistyczne i fałszywe.Trzeci wymiar jest wymiarem nadrzędnym, wprowadzającym konfigurację komplementarnej całości.


Przede wszystkim bieguny owe nie stanowią wykluczających się antagonizmów, a przeciwnie, antagonizmy te nie mogą bez siebie istnieć. I ostatnie zdanie: Trzeci wymiar jest wymiarem nadrzędnym, wprowadzającym konfigurację komplementarnej całości. Po prostu utytułowana autorka nie rozumie słowa komplementarność, nie mówiąc już o niewłaściwym, w tym ujęciu, użyciu słowa konfiguracja.

Innym przykładem jest niezrozumienie co oznacza słowo „Jaźń” i nazwanie słowami „niższa jaźń” podświadomości, która stanowi psychiczny system energetyczny, służący głównie podtrzymaniu życia, działając w sferze nieświadomosci indywidualnej. Podobnie jest z przypisaniem trójwymiarowości wstędze Mobiusa. Wstęga ta stanowi przecież przestrzeń dwuwymiarową, ale zakrzywioną, skręconą i ograniczoną, podobnie jak ograniczony jest okrąg w przestrzeni jednowymiarowej.

Uff ... Chyba wystarczy na dziś. Pozdrawiam.

Użytkownik Marian edytował ten post 18.06.2010 - 20:50

  • 0



#255 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Chciałbym paru słów wyjaśnień.

Inny charakter mają informacje pochodzące ze świata wewnętrznego. Nie posiadają one receptorów fizycznych. Trafiają do strefy intelektu w postaci uczuć i emocji.

Chcesz nam przekazać że miłość i inne uczucia nie są rejestrowane i przetwarzane przez nasz mózg?
A czy nie jest tak że podczas naszego żywota mózg jest sprzężony z duszą i jest też receptorem sygnałów z zewnątrz jak i ze sfery duchowej?

Użytkownik osiris edytował ten post 17.06.2010 - 07:32

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych