Napisano 22.06.2009 - 14:04
Napisano 22.06.2009 - 15:04
Nie byli to chrześcijanie.A ja sobie myślę tak- chrześcijanie ( ci na wysokich stołkach) przeprowadzili sobie świętą inkwizycje na podstawie 'biblii',
Napisano 22.06.2009 - 19:44
A jeśli wolno zapytać, to skąd wiesz, co czytałem, lub czego nie czytałem? Doznałeś objawienia? Nie mam zwyczaju krytykować czegoś, czego nie znam. A Ty? Czy Twoja wiedza o kulturze sumeryjskiej ma jakieś inne źródło oprócz książek Sitchina?@mamma Twoj post opiera w calosci na tekstach interpretowanych przez srodowisko naukowcow, ktorzy nie moga sobie pozwolic na inna interpretacje, niz taka jaka przyjeli ich profesorowie. Przez takie twierdzenia jak w przypadku Sitchina, stracili by swoja pozycje i reputacje naukowca = prace. Zapewne ludzie z Paleo-Seti tez sa dla Ciebie smiesznymi "bajko pisarzami", ktorych arytuklow nawet nie zachcialo Ci sie poczytac lub nawet niewiesz kim sa ci ludzie.
A Ty na jakiej zasadzie piszesz? Usiłowałeś sprawdzić jakiekolwiek stwierdzenie Sitchina albo Bramleya w jakichkolwiek innych źródłach, Czy może przyjąłeś jego twierdzenia na zasadzie "Sitchin locuta, causa finita"? Ale skoro jesteś taki biegły w temacie, to może wskaż te fragmenty tekstów sumeryjskich, w których jest opisane przybycie obcych przybyszów na Ziemię, albo te figurki, przedstawiające 'bogów' w skafandrach kosmicznych.Piszesz wszystko na zasadzie "srodowisko mowi, ze tak jest to tak musi byc".
Gdybym był złośliwy, to zapytałbym, czy Sitchin albo Bramley mogą mieć na tyle dobrą wiedzę o Sumerach, żeby podważać inne twierdzenia. "Ci naukowcy" tym sie różnią od wymienionych przed chwilą panów, że ich twierdzenia i źródła, na których się one opierają są jawne, a w związku z tym weryfikowalne. Jeżeli jakieś tezy naukowe są podawane w wątpliwość, to ich autorzy starają się bronić swoich racji w merytorycznej dyskusji, a nie na zasadzie 'mam rację, bo mam rację'. Z tego co piszesz wnioskuję, że niewiele wiesz na temat tej brzydkiej oficjalnej nauki. Wydaje Ci się, że to jest jakaś sekta bezmyślnych półgłówków powtarzających jak mantrę wytarte komunały? A może po prostu wystarcza Ci obraz nauki jaki prezentują podręczniki szkolne, w których wszystko jest uładzone i uporządkowane. Jeślibyś przypadkiem chciał się dowiedzieć na czym polega autentyczna nauka, to weź do ręki jakieś czasopismo specjalistyczne i zobacz ile odmiennych tez i teorii jest w nim dyskutowanych i jak bardzo potrafią się różnić stanowiska różnych autorów. Gdybyś się zaineresował badaniem martwych języków, to dowiedziałbyś się, że znaczenie każdego słowa jest zawsze określane poprzez konteksty, w których ono funkcjonuje i wałkowane w dyskusjach filologicznych setki razy, a w sytuacji, kiedy nie ma wystarczających racji dla określenia jego znaczenia, pozostawia się je w brzmieniu oryginalnym. Nauka, w odróżnieniu od pseudo-nauki jest oparta na niepewności co do własnych racji i otwartości na argumenty innych.Wiec jesli chcesz przekonywac ludzi do swojch racji to sie zastanow czy ci naukowcy moga miec wiedze na tyle dobra o Sumerach, zeby podwazac inne twierdzenia?
Poważnie? A może po prostu nigdy nie zainteresowałeś się uzasadnieniami tez naukowych, albo nie zadałeś sobie trudu sprawdzenia jak ogromna ilość szczegółowych badań stanowi fundament dla teorii naukowych. To co imputujesz nauce jest natomiast wypróbowaną metodą działania w gronie 'wszystkowiedzących' twórców "paranauki". Znasz może jakąś polemikę Sitchina z krytykami jego "tłumaczeń" tekstów klinowych? Słyszałeś aby kiedykolwiek odpowiedział na udowdnione zarzuty fałszerstw i dezinformacji, jakich dokonuje w swoich książkach? Bo mnie jakoś się to nie obiło o uszy.ich twierdzenia dzialaja w ten sposob, my mamy racje, bo tak.
Wybacz, ale tego fragmentu nie rozumiem.A to, ze Homo Sapiens powstalo *pstryk* i juz jest calkiem normalne.
Napisano 22.06.2009 - 21:34
Napisano 23.06.2009 - 15:20
Napisano 08.12.2009 - 16:51
Użytkownik Niemrawy edytował ten post 08.12.2009 - 16:54
Napisano 08.12.2009 - 17:35
Reasumując, nie mozna brać dosłownie wszystkich tekstów sumeryjskich. Wystarczy spojrzeć na "Listę Królów", gdzie niektórzy władcy "przed potopem" rządzili po paręset lat. Być może ta teoria zostanie wzięta jako argument w teorii olbrzymów, ale to będzie kolejna fala nadinterpretacji faktów.
Napisano 08.12.2009 - 18:09
Użytkownik Niemrawy edytował ten post 09.12.2009 - 21:56
Napisano 11.03.2010 - 12:02
"Gdy bogowie tak jak ludzie
pracowali cieżko i cierpieli od trudu
A trud bogów był wielki
Praca była ciężka i zmartwień było moc"**
Użytkownik Niemrawy edytował ten post 11.03.2010 - 17:14
Napisano 12.03.2010 - 01:43
"A w owych czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach." W sumeryjskich tabliczkach pisze, że "kosmonauci żenili się" z kobietami i powstawali giganci, czyli hybrydy.
Napisano 12.03.2010 - 02:06
Musze jednak zaznaczyć, że stanąłem w miejscu, ponieważ analizuję kultury przedhistoryczne (kultury Ubaid, Uruk) na podstawie ciągłego rozwoju ceramiki, które jednoznacznie mogą obalać teorie o "wojnie nuklearnej" na terenach Mezopotamii, toteż apeluję o czytanie jedynie fragmentu dotyczącego tłumaczenia nazwy miasta-państwa Eridu.
Napisano 12.03.2010 - 02:32
Rolpiek - Annunaki byli mistrzami genetyki, dziś idioci z Monsanto potrafią skrzyżować świnię, mysz polną i kukurydzę i mieć ubaw z człowieków wcinających ten szajs.
Nasza rasa została upichcona z wielu różnych ras kosmicznych, tutaj dość przystępnie opisane.
pozdrawiam
Napisano 12.03.2010 - 09:33
Jak już skończysz analizę poopowiadaj nam o tych figurkach, są dość ciekawe - to dinozaury czy może taka luźna wizja artystyczna?
Napisano 12.03.2010 - 13:00
Napisano 12.03.2010 - 13:42
Annunaki - "czuwające wężowe istoty", wg tłumaczenia Haisnera - dźentelmena którego przeciwnicy Sitchina cytują nader często, zapominajac o tym drobnym szczególe.
Strona która podałem nie ma nic wspólnego z Sitchinem, może gdybyś tam zajrzał przekonałbyś się dosyć szybko - Parks wytyka błędy Sitchina, jak np kwestię Nibiru która dzisiaj nazywa się Wenus - nie popełnie jednak blędu większości badaczy przekreslających dorobek życiowy człeka na podstawie kilku błędów i niedopowiedzeń.
Zwraca też uwage że Annunaki to nie jedyna rasa pojawiająca się na Ziemii w starożytności, ale dla Ciebie i Tobie podobnych "badaczy" to antro-cośtam, mity i można wszystko między bajki włożyć.
Śpij dalej, pozdrawiam i mam nadzieję że nie bedziesz chował urazy ze te kilka słów od serca
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych