Skocz do zawartości


Zdjęcie

NASA zamierza zbombardować Księżyc


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
99 odpowiedzi w tym temacie

#46

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dager jeszcze w tym życiu dowiesz się wielu fascynujących rzeczy o Księżycu i nie tylko - raczej nie ze stron NASA.
Nie obchodzą mnie żadne funkcje "cap-com" i nie próbuj ustawiać mnie tutaj w roli uczniaka, bo to raczej Ty powinieneś się ode mnie uczyć, powiem Ci tylko że człon rakiety Saturn V spowodował że Księżyc dźwięczał przez 3 godziny, a nie jak w przypadku Apollo 12 i LM około 1 godziny.
pozdrawiam



Ja z kolei mam nadzieję, że w przyszłym życiu dowiem się bez porównania więcej, a to co wiem dziś, nic nie będzie warte.

Pytając o capcoma, miałem nadzieję usłyszeć choćby jedno nazwisko "faszystowskiego astronauty z NASA", lecz widzę, że zrejterowałeś. Trudno, niech będzie.
Pytałem szczerze zaskoczony przytoczonymi przez Ciebie "rewelacjami" i nawet na myśl mi nie przyszło ustawiać Ciebie w roli uczniaka i doprawdy czuję z tego powodu zażenowanie. Czytam jednak, że mam się od Ciebie uczyć? Zatem, zechciej łaskawie wyjawić, czegóż to pragnął byś mnie nauczyć, czego nie wiem?
  • 0



#47

Lia.
  • Postów: 415
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Raczysz uzasadnić? Owa bomba to w praktyce to samo, co taka asteroida. Jedyna różnica polega na tym, że w przypadku uderzenia asteroidy energia jest wyzwalana przez masę, prędkość etc., a w przypadku bomby energię wyzwala detonacja ładunku.

Oczywiście. Porównanie asteroidy z bombą jest bardzo proste: bomba to twór człowieka. Jestem osobą wierzącą i to już chyba wiele tłumaczy. Jeśli dalej nie rozumiesz mojego punktu widzenia, to kieruję do innego wątku, gdzie już wypowiedziałam co nieco swojej opinii na ten temat.

Co za różnica? Chyba tylko taka, że homo sapiens sapiens potrafią panować nad sobą nieco lepiej niż małpy, mają mniej futra i usunięty ogon.

To znaczy, że małpy mają sumienie?

Po co liczyć na łut szczęścia? Wystarczy odpalić kilkaset interkontynentalnych rakiet uzbrojonych w głowice nuklearne.

Ale to już zupełnie inna sytuacja, gdy ludzkość zostaje unicestwiona przez zupełny przypadek, a nie z własnej ręki. Śmiem rzec, że to swojego rodzaju porażka, że nie potrafił zrobić tego sam. :lol

Dager, dobrze zauważyłeś, mimo że późno. Ale lepiej późno niż wcale. Może i przesadnie zareagowałam na tytuł, jednak nie zmienia to faktu, że prędzej czy później może dojść do takiej ingerencji. Przyszłości nie da się przewidzieć, lecz patrząc co się działo na tej planecie w minionym stuleciu, można przypuszczać różne skrajności.
  • 0

#48

Rainbow Lizard.
  • Postów: 484
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

(...)
Oczywiście. Porównanie asteroidy z bombą jest bardzo proste: bomba to twór człowieka. Jestem osobą wierzącą i to już chyba wiele tłumaczy. Jeśli dalej nie rozumiesz mojego punktu widzenia, to kieruję do innego wątku, gdzie już wypowiedziałam co nieco swojej opinii na ten temat.

Czyli z naukowego punktu widzenia żadnego zagrożenia nie ma - droga wolna, można bombardować. (SHOOP DA WHOOP!)

Chociaż, po głębszym zastanowieniu się nad tym można dostrzec pewne zagrożenie. Gdyby ładunek był dostatecznie silny (podejrzewam, że nawet siła Bomby Cara to za mało) i został zdetonowany w odpowiednim miejscu (czyli na przykład przy ścianie krateru albo we wnętrzu jakiegoś odwiertu, głęboko pod powierzchnią), to sporej wielkości kawałki księżyca mogłyby wylecieć w kosmos, a niektóre z nich mogłyby walnąć w Ziemię, chociaż prawdopodobieństwo takiego zdarzenia wydaje się niemal zerowe (i wymaga odpowiedniego ładunku).

Co za różnica? Chyba tylko taka, że homo sapiens sapiens potrafią panować nad sobą nieco lepiej niż małpy, mają mniej futra i usunięty ogon.

To znaczy, że małpy mają sumienie?

To znaczy, że człowieczeństwo jest jedynie rozlatującą się maską, której celem jest zakrycie krwiożerczych instynktów homo sapiens sapiens i wpisanej w geny głupoty. Ludzie to zwierzęta (dalej na ten temat się nie wypowiadam, bo jeszcze "przez przypadek" zacznę jedną z moich tyrad odnośnie rasy ludzkiej - tak wszystkich, jak i każdego homo sapiens sapiens z osobna).

(...)
Ale to już zupełnie inna sytuacja, gdy ludzkość zostaje unicestwiona przez zupełny przypadek, a nie z własnej ręki. Śmiem rzec, że to swojego rodzaju porażka, że nie potrafił zrobić tego sam. :lol

Jeśli katolickie bóstwo rzeczywiście istnieje (w co wątpię, patrz inne posty mojego autorstwa), to porażką (by nie rzecz - epic failem) było już samo stworzenie rodzaju ludzkiego.
  • 0

#49

Lia.
  • Postów: 415
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Czyli z naukowego punktu widzenia żadnego zagrożenia nie ma - droga wolna, można bombardować. (SHOOP DA WHOOP!) [...]

Dalej mnie nie rozumiesz. Chodziło mi o coś innego.

Chociaż, po głębszym zastanowieniu się nad tym można dostrzec pewne zagrożenie. Gdyby ładunek był dostatecznie silny (podejrzewam, że nawet siła Bomby Cara to za mało) i został zdetonowany w odpowiednim miejscu (czyli na przykład przy ścianie krateru albo we wnętrzu jakiegoś odwiertu, głęboko pod powierzchnią), to sporej wielkości kawałki księżyca mogłyby wylecieć w kosmos, a niektóre z nich mogłyby walnąć w Ziemię, chociaż prawdopodobieństwo takiego zdarzenia wydaje się niemal zerowe (i wymaga odpowiedniego ładunku).

A tutaj z kolei zaczynasz widzieć punkt widzenia, który zasugerowałam w pierwszym poście. ;)

Prawdopodobieństwo zerowe? Przy ówczesnej głupocie?

To znaczy, że człowieczeństwo jest jedynie rozlatującą się maską, której celem jest zakrycie krwiożerczych instynktów homo sapiens sapiens i wpisanej w geny głupoty. Ludzie to zwierzęta (dalej na ten temat się nie wypowiadam, bo jeszcze "przez przypadek" zacznę jedną z moich tyrad odnośnie rasy ludzkiej - tak wszystkich, jak i każdego homo sapiens sapiens z osobna).

A ja chciałam zwrócić uwagę, że nie jesteśmy tylko zwierzętami. Biologicznie się zaliczamy, jednak posiadamy coś czego im brakuje, a co nas wyróżnia nie tylko na Ziemi, ale i w Kosmosie - sumienie, uczucia.
  • 0

#50 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

Czytam jednak, że mam się od Ciebie uczyć? Zatem, zechciej łaskawie wyjawić, czegóż to pragnął byś mnie nauczyć, czego nie wiem?


Na tak postawione pytanie mogę odpowiedzieć tylko szczerze, prosto z serca - wg mojej filozofii życiowej jak zawsze...
Pierwszą rzeczą jaką możesz się nauczyć to szacunek do starożytnych tekstów i zrozumienie że nie pisano ich dla jaj.
Drugą -otwartość umysłu na różne teorie i zapomnienie o autorytetach i wszystkowiedzących naukowcach z NASA czy jakichś uniwersytetów.
Te dwie zmiany a Twym podejściu do świata w zupełności wystarczą żeby wzbogacić swą wiedzę o kosmosie.
Zaiste jest niemała jeśli mówimy o astronomii i NASA - absolutnie nie zamierzam ujmować Ci niczego na tym polu, ale są też inne źródła informacji, które Ty wrzucasz do wielkiego worka z napisem Teorie Spiskowe i śpisz spokojnie.
Człowiek szczerze poszukujący prawdy tak nie robi 8)

Tekeeus!

To, że byli naziści (denazyfikacja - mówi ci to coś?) pracowali kiedyś dla NASA nie oznacza, że cała organizacja jest faszystowska - nie rozumiem, dlaczego inni naukowcy z NASA mieliby być faszystami. Przypominają mi się absurdalne teorie w rodzaju "wszyscy Niemcy to naziści" etc.


Może więcej powie Ci świadomość tego że Hitler był sponsorowany przez Prescotta Busha
Dołączona grafika
który wsławił się w historii również tym że wykradł czaszkę wodza Apaczów Jeronimo z grobowca, z co Bushowie mają sprawę w sądzie.
Przy zrozumieniu tego tematu może się przydać świadomość tego że podczas zakładania USA wymordowano bestialsko jakieś 60-100 mln Indian http://www.paranorma...showtopic=20654
Trzym się!

pozdrawiam
  • 1

#51

talent.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam,

Ogólnoświatowa Organizacja Ochrony Środowiska Kosmicznego (ang. IOFSEP) ogłosiła 20.06.2009 swoje oficjalne stanowisko w tej sprawie.
Jak mówi sam przewodniczący organizacji, Paul Sterch, doprowadzenie do takiej eksplozji może doprowadzić do zachwiania atmosfery okołoksiężycowej, a to z kolei może mieć wpływ na fazy Księżyca. Jak wszyscy doskonale wiemy, od faz Księżyca uzależnione są kierunki prądów morskich, więc wybuch na Księżycu może dać się bardzo we znaki mieszkańcom Ziemi. Doradca IOFSEP ds. satelitów naturalnych, Anna Dimatteo twierdzi, że w niedługim czasie po wykonaniu misji NASA, możemy spodziewać się fali kataklizmów związanych z podniesieniem poziomu wód (powodzie, huragany itp.).

Pozdrawiam,

Mateusz Borecki
Aka talent


  • 1

#52 Gość_Armstrong2009

Gość_Armstrong2009.
  • Tematów: 0

Napisano

Jak mówi sam przewodniczący organizacji, Paul Sterch, doprowadzenie do takiej eksplozji może doprowadzić do zachwiania atmosfery okołoksiężycowej, a to z kolei może mieć wpływ na fazy Księżyca. Jak wszyscy doskonale wiemy, od faz Księżyca uzależnione są kierunki prądów morskich, więc wybuch na Księżycu może dać się bardzo we znaki mieszkańcom Ziemi.


Jestem nowy na forum, ale głęboko siedzę w Astronomii (amatorsko ale zawsze) by stwierdzić, że napisane są tutaj same bzdury! Żeby choć troszkę poruszyć Księżyc trzeba o wiele większej energii niż ta eksplozja zgotowana przez NASA wytworzy.

P.S. Czekam na pokaz fajerwerków, będę oglądać przez teleskop jeśli pogoda pozwoli, może uda się zobaczyć błysk na Księżycu, co kol wiek. :roll:
  • 0

#53

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pierwszą rzeczą jaką możesz się nauczyć to szacunek do starożytnych tekstów i zrozumienie że nie pisano ich dla jaj.
Drugą -otwartość umysłu na różne teorie i zapomnienie o autorytetach i wszystkowiedzących naukowcach z NASA czy jakichś uniwersytetów.
Te dwie zmiany a Twym podejściu do świata w zupełności wystarczą żeby wzbogacić swą wiedzę o kosmosie.
Zaiste jest niemała jeśli mówimy o astronomii i NASA - absolutnie nie zamierzam ujmować Ci niczego na tym polu, ale są też inne źródła informacji, które Ty wrzucasz do wielkiego worka z napisem Teorie Spiskowe i śpisz spokojnie.
Człowiek szczerze poszukujący prawdy tak nie robi 8)


Jedyny starożytny tekst który ma dla mnie rzeczywistą wartość i wpłynął na moje życie i mój światopogląd - to BIBLIA. Jakiekolwiek inne teksty, choćby nie wiem jak poważne, nie pokazują prawdy o człowieku i stworzeniu - jak ta jedyna w swoim rodzaju księga.

"Otwartość umysłu na różne teorie" cechuje ludzi zagubionych i niestałych w poglądach, ludzi wciąż poszukujących i uganiających się za lada powiewem nauki. Człowiek o ugruntowanych poglądach nie ma potrzeby poszukiwać i nie zmienia autorytetów jak rękawiczki. Wiedza ścisła wymaga specjalizacji, dlatego na uniwersytetach i tym bardziej w gremiach NASA pracują wyłącznie specjaliści z wąskich dziedzin i omnibusów raczej tam nie zatrudniają.

Wiedzę o Kosmosie wzbogacam na podstawie najnowszych osiągnięć astronautycznych, które przyczyniły się do niebywałego rozkwitu mojej ukochanej dziedziny - Astronomii. Żadna agencja kosmiczna na świecie nie ma na tym polu tak poważnych zasług jak NASA.

Prawda jest jedna i niezmienna. Kto się z nią zetknął, już nie potrzebuje słuchać zmyślonych baśni.
  • 0



#54

22z.
  • Postów: 555
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

"Otwartość umysłu na różne teorie" cechuje ludzi zagubionych i niestałych w poglądach, ludzi wciąż poszukujących i uganiających się za lada powiewem nauki. Człowiek o ugruntowanych poglądach nie ma potrzeby poszukiwać i nie zmienia autorytetów jak rękawiczki.


Nie prawda, bo moze sie okazac, ze wlasnie ten czlowiek o gruntownych podstawach jest w bledzie. To tak jakby czlowiek nauczyl sie podstaw, ale dalej nie chcial sie zglebiac. Nie mowie aby rozwazac kazda napotkana teorie, ale jesli cos "wyglada" powaznie, to trzeba to tez wziasc pod uwage.
  • 0

#55 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

Jedyny starożytny tekst który ma dla mnie rzeczywistą wartość i wpłynął na moje życie i mój światopogląd - to BIBLIA. Jakiekolwiek inne teksty, choćby nie wiem jak poważne, nie pokazują prawdy o człowieku i stworzeniu - jak ta jedyna w swoim rodzaju księga.

musiałem się z tym przespać.
Możesz określić która z 3 tysięcy wersji Biblii jest wg Ciebie tak wartościowa?
Może zdrowiej postudiować Wedy które są parę tysięcy lat starsze i nie były zmieniane co 5 minut w zależności od tego jak wieje wiatr w Watykanie?

"Otwartość umysłu na różne teorie" cechuje ludzi zagubionych i niestałych w poglądach, ludzi wciąż poszukujących i uganiających się za lada powiewem nauki.

Czyli każdy kto poważa autorytety powtarzające brednie wymyślone i zatwierdzone przez inne autorytety to zagubiona owieczka wg Ciebie?
Z Twoim podejściem nauka nie ma prawa się rozwinąć...

Człowiek o ugruntowanych poglądach nie ma potrzeby poszukiwać i nie zmienia autorytetów jak rękawiczki. Wiedza ścisła wymaga specjalizacji, dlatego na uniwersytetach i tym bardziej w gremiach NASA pracują wyłącznie specjaliści z wąskich dziedzin i omnibusów raczej tam nie zatrudniają.

Bardziej tutaj pasuje określenie intelektualne warzywko zamiast człowiek:mrgreen:
Podstawą systemu piorącego ludziom mózgi od tysiecy lat jest podzielenie całej wiedzy na jak największą liczbę fragmencików.
Na szczęście sa ludzie tacy jak Dan Winter którzy kreślą jeden spójny model nauki...

Prawda jest jedna i niezmienna. Kto się z nią zetknął, już nie potrzebuje słuchać zmyślonych baśni.


Właśnie miałeś możliwość porozmawiać z kimś kto zetknął się z prawdą.
Jestem jednak na 99.9999999% przekonany że zachowasz się jak większość ludzi którzy się z nią spotykają:
„Czasami ludzie potykają się o prawdę. Ale prostują się i idą dalej, jak gdyby nic się nie stało.” - Winston S. Churchill

A PRAWDA JEST TAKA ŻE KSIĘŻYC JEST PUSTYM W ŚRODKU SZTUCZNYM OBIEKTEM.

Myslę że nie ma dalszej potrzeby prowadzenia tej przeuroczej konwersacji, każdy ma prawo wierzyć w co chce,

pozdrawiam
  • 2

#56

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

'radoslaw'

Chwilowo odeszliśmy od sedna tematu, lecz chyba będzie na darowane? Zatem krótko;

Biblia Gdańska z 1632r przekazuję taką sama treść, jak Biblia wydana w 1981r przez BiZTB. Obydwa tłumaczenia są dla mnie wartościowe. Co ma do tego Watykan? :roll:

Wszelkie ludzkie autorytety przemijają, tak jak życie, które ma swój kres. Nikt z ludzi nie jest doskonały i żaden autorytet nie ostanie się w obliczu Boga, który i tak "mądrość świata obróci w głupstwo". Nauka jest jedynie przejawem intelektualnego rozwoju człowieka, lecz nie należy zapominać, że ten który stworzył ludzki umysł, jest ponad wszystkim.

Żaden Dan Winter, czy inny mądrala nie może się równać z mądrością Stwórcy. Znałem osobiście kogoś, kto podobnie jak Winter aspirował do roli mędrca, łudząc się, że posiadł wiedzę uniwersalną. Żałosna postać.

Ostateczną prawdą jest Bóg. Czyżbyś chwycił Go za nogi?

Z tym pustym Księżycem daruj sobie. Mnie bajki nie interesują.


Ps. Nie widzę potrzeby kontynuowania tego sporu.

Edit: Snajper88
Ja również nie widzę powodu aby robić dalej offtopa. Jednak wiem, że radoslaw chciałby teraz odpisać... więc poproszę o skorzystanie z PW ;) Wracajcie do tematu.

  • 0



#57

Kimideri Hiltimurie.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W temacie cisza, tymczasem juz za dwa dni dojdzie do uderzenia. Ciekaw jestem co tak naprawde nasa chce uzyskac poprzez ta misje, bo chyba nie poszukiwanie wody na srebrnym globie, tak jak nasa twierdzi.
  • 0

#58

Snajper88.

       Były moderator           Były 'szef' tłumaczy

  • Postów: 204
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jutro będą strzelać do Księżyca! Obejrzyj to!

Dołączona grafika


No i doczekaliśmy się! To już jutro NASA będzie strzelać do Księżyca! Wybuch ma być oczywiście w pełni kontrolowany. Wszystko po to, aby przekonać się, czy na tym naturalnym satelicie jest życiodajna woda. Dzisiaj mamy dla Was więcej szczegółów, dokładny czas tego wydarzenia oraz miejsca, gdzie będziecie mogli to obejrzeć!

Dołączona grafika


Na powyższym zdjęciu możecie zobaczyć Centaura, czyli górny stopień rakiety o nazwie Atlas 5. To właśnie on wybuchnie na powierzchni Księżyca. Zderzenie ma nastąpić przy prędkości 5,600 mil na godzinę (ok. 9012 km/h) i ma mieć miejsce tuż przy kraterze Cabeus. Efektem na być kolejny krater o wielkości jednej trzeciej boiska piłkarskiego (ale tego od futbolu amerykańskiego!). Wybrano akurat to miejsce, ponieważ naukowcy przewidują, że jeśli na Księżycu jest woda, to na pewno musi być tam. Pewność ta bierze się z informacji uzyskanych przez Lunar Reconnaissance Orbiter (ang. księżycowy statek wywiadowczy), Lunar Prospector (ang. księżycowy poszukiwacz), Chandrayaan-1 oraz statek JAXA Kaguya.

Efekt będzie widoczny z Ziemi. Konieczny jest jednak teleskop w rozmiarze co najmniej 10-cali. Na szczęście, osoby, które nie posiadają takiego urządzenia będę mogły obejrzeć wybuch na stronie SLOOH lub na stronie NASA (po wejściu w zakładkę multimedia -> NASA TV)

Wydarzy się to już jutro o godzinie 7:31 czasu amerykańskiego wschodniego (piąta strefa czasowa). Jeśli się nie mylę, to w Polsce będzie to godzina 13:31 (różnica 6 godzin). Nastawcie sobie przypomnienie!

Źródło polskie: gadzetomania.pl
Źródło angielskie: gizmodo.com

  • 0



#59

dżek.

    Muzyka Śnieżnych Pól

  • Postów: 1196
  • Tematów: 280
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 39
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Już za kilkanaście godzin Sonda NASA Lunar Crater Observation and Sensing Satellite (LCROSS) zakończy swą pracowitej misję. Zakończy w iście hollywoodzkim i amerykańskim stylu bombardując południowe rejony Księżyca. Nastąpi to 9 października 2009r o godz. 13,30 CEST. Po długich dyskusjach jako ostateczny cel wybrano wiecznie zacienioną część krateru CEBEUS ( 95km ). Jako pierwszy uderzy w Księżyc ostatni stopień rakiety Centaur a w ok. 4min. później w chmurę wyrzuconych wybuchem cząstek wleci sonda LCROSS analizując jego skład w poszukiwaniu cząsteczek wody, (tak życiodajnej dla przyszłych długoterminowych wypraw załogowych). Przesłanie wyników tych badań będzie ostatnią czynnością sondy przed nieuchronnym zderzeniem. Ono z kolei będzie obserwowane i rejestrowane przez liczne teleskopy na Ziemi ( m.in. Keck na Hawajach ) i na orbicie ( Hubble, LRO)
Rejon upadku sony przedstawiają poniższe zdjęcia.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Niestety w Polsce omawiane wydarzenie nie będzie widoczne, za to szczęśliwcy Stanach, a zwłaszcza zachodnich z pewnością ostrzą sobie ząbki:

Dołączona grafika

Dołączona grafika


Nic za tym dziwnego że większość obserwatoriów przygotowanych do śledzenia tego zjawiska umiejscowiona jest na półkuli zachodniej.
Nam biednym pozostaje jak zawsze internet zawierający takie pożyteczne strony jakie podał Snajper88 w poście powyżej :)

http://blogs.discove...ct-site-picked/
http://lcross.arc.na...observation.htm
  • 1



#60

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

http://antwrp.gsfc.n...d/ap091008.html - jak czerpać informacje, to z pierwszej ręki :).

Użytkownik Don Corleone edytował ten post 08.10.2009 - 20:46

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 12

0 użytkowników, 12 gości oraz 0 użytkowników anonimowych