21 odpowiedzi w tym temacie

[Ghostbite]

Witam, oto zdjęcie mojej "starej" dobrej znajomej. Ponieważ posiadam ją od wieeelu lat to zdjęć z jej udziałem powstało naprawdę sporo. Jak wam się podoba taka "aranżacja" ? :

[gtug]

Chętnie bym kupił taką czaszkę. Lepiej uważaj ze zdjęciami. Może to zostać potraktowane jako profanacja zwłok przez nadgorliwego glinę.

[Ghostbite]

Hmm, jakoś nigdy nie pomyślałem o tym w ten sposób? Może rzeczywiście warto by się upewnić jakie jest prawo w tym temacie żeby nie narobić sobie niepotrzebnych problemów.
Może znajdzie się ktoś, kto wie dokładnie jak sprawa wygląda?

[Aidil]

Zakładam, że jest to plastikowy eksponat. Sama uczyłam się anatomii wykorzystując " oryginalny " szkielet i czaszkę. Teraz można kupić w większych księgarniach medycznych, oraz sklepach dla plastyków szkielet i czaszkę plastikową.
Słyszałam że można mieć kłopoty, jak ma się oryginalne kości ludzkie. Miałam kiedyś czaszkę konia ... służyła mi jako eksponat ... do studium czaszki.

[Ghostbite]

Oczywiście, że jest to plastikowy eksponat

[Romczyn]

E tam, w liceum do którego chodziłem jest prawdziwy szkielet, a nauczyciel i tak wyprawia z nim różne jaja, a na święta zakładają mu czapkę mikołaja

Edit:
Też zaprezentuję. Zdjęcie z telefonu więc wiecie

[Cthulhu]

A na wielkanoc pisanki?

[Romczyn]

Na wielkanoc nic nie było, a mogli mu koszyk z pisankami do łapy przyczepić. Fajnie by wyglądał ^^

[Aidil]

Romczyn - muszę Cię rozczarować, nawet ( hi hi hi ) - GOŁYM okiem widać że jest to plastikowy eksponat. Takie zabawy z kościotrupem zna cały świat, jest to jeden z elementów służących do oswajania " śmierci ".

[Romczyn]

Romczyn - muszę Cię rozczarować, nawet ( hi hi hi ) - GOŁYM okiem widać że jest to plastikowy eksponat. Takie zabawy z kościotrupem zna cały świat, jest to jeden z elementów służących do oswajania " śmierci ".

Nie gadaj głupot jak nie wiesz, to są prawdziwe kości. Nieraz studenci medycyny nawet czaszkę pożyczali do nauki. Zresztą sam miałem kontakt z tymi kośćmi a nie trzeba być profesorem anatomii, żeby odróżnić plastik od kości Myślisz, że jakby on był z plastiku to by go tak szkoła chroniła i trzymała w gablocie, albo że brakowałoby kilku kości palców?

@up
Szkielet z jadem trupim nie ma już nic wspólnego, tylko zwłoki. Poza tym, kto by ustawiał w szkole niebezpieczny eksponat?

[Ghostbite]

Taki szkielet jest odpowiednio preparowany, wytrawiany w specjalnych chemikaliach, także o trupim jadzie ani czymkolwiek niebezpiecznym nie może być mowy.
Istnieją sposoby żeby wybielić pożółkłe kości i wtedy to dopiero mogą wyglądać na plastikowe, chociaż nie są.

[Ells]

prawdziwy czy nie, często szkielety wkłada się do gablot, żeby uczniowie za często się z nim nie "macali" co może prowadzić do uszkodzenia

Czaszka z pierwszej foty jest dobra podoba mi się

[Ghostbite]

Dziękuję, mnie również się podoba
Pierwotnie rozważałem usunięcie koloru ze wszystkiego poza odbiciem w okularach ale porzuciłem ten pomysł pozostawiając cynamonową tonację zdjęcia w której to ostanio bardzo się lubuję.

[Fresco]

huhu, niezła fota. I wgląd na cały pokój No i pomysł ciekawy, podoba mi się jedna "przestrzeń" - żółta, zwykła za czaszką, i druga, która jest na okularach

[Aidil]

Romczyn - powinnam zignorować Twoją wypowiedź. Przejdź się uczelnię gdzie mają prawdziwy szkielet człowieka np. medycyna, antropologia, muzeum antropologii, medycyny. Naprawdę GOŁYM okiem widzę, że jest to sztuczny szkielet. Z całą pewnością, tak nie wygląda prawidłowo np. mostek, kręgi kręgosłupa itd.Naprawdę dobra podróba ^^