Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jaki cel może mieć zwalczanie piractwa?


  • Please log in to reply
202 replies to this topic

#121

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co do filmów to podpada pod nie prawo o powszechnemu dostępowi do kultury, i w zasadzie nigdy nie słyszałem żeby komukolwiek cokolwiek zrobiono za posiadanie kopii jakiegoś filmu/serialu, muzyki z reszta też(poza sytuacjami gdy dobiera nam się do tyłeczka organizacja kierowana przez wydawnictwa).
Gdy słyszymy o sprawach złapania piratów słyszymy tylko o kopiowaniu nielegalnego oprogramowania które nie podlega już dostępowi do kultury.
  • 0



#122

Bobek.
  • Postów: 476
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wszystko zależy od zgody autora, jeśli powiedzmy producent filmu nie wyrazi na kopiowanie jego to człowiek kopiujący staje się złodziejem.
Nie widze różnicy pomiędzy złodziejem sklepowym, a złodziejem nagrań z zastrzeżonymi prawami autorskimi.
  • 0

#123

ArieS.
  • Postów: 56
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Rozumiem, ale jak wykonawca tłoczy płyty i żąda za wytwór swojego talentu i pracy jakichś pieniędzy - trzeba mu zapłacić, jeśli chce się tę płytę mieć. W innym przypadku jest to kradzież.
Płyty to również jego źródło dochodu. Fakt, że jednak większe pieniądze robi na czym innym, nie usprawiedliwia kradzieży.


To nie wykonawca tłoczy płyty tylko wytwórnia. Wytwórnia, z dochodu za te płyty płaci wykonawcy śmieszne pieniądze. Z tego co napisałeś wychodzi na to, że to wytwórnia jest złodziejem, bo mimo że płaci, płaci grosze. Artyści zarabiają na koncertach, a nie na płytach i w zasadzie głównym miernikiem popularności nie jest liczba sprzedanych płyt a liczba koncertów i frekwencja na nich. Powtórzę raz jeszcze. Płyta jest po to by zapoznać ludzi z muzyka danego artysty i zachęcić ich do przyjścia na koncert.
  • 0

#124

Lordofdragonss.
  • Postów: 169
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ja trochę zmienię ukierunkowanie tematu... Piractwo zmniejszyłoby się diametralnie gdyby nie istniały takie programy jak Emule, lub wszelkie RapidShare, bo to na nich głownie spoczywają "tony" nielegalnych plików.
lecz pozostaje tylko pytanie jak tego dokonać... Sam Youtube jest przecież wylęgarnią plików, wystarczy mieć jedynie odpowiedni program...

gry takie jak Diablo nadal kosztują 60 zł.

Że co? Ja kupiłem ostatnio 4 Blizzardowskie przeboje po 20 zł w Empiku, w którym był zarówno Diablo jak i Diablo II.
  • 0

#125

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To nie wykonawca tłoczy płyty tylko wytwórnia. Wytwórnia, z dochodu za te płyty płaci wykonawcy śmieszne pieniądze. Z tego co napisałeś wychodzi na to, że to wytwórnia jest złodziejem, bo mimo że płaci, płaci grosze. Artyści zarabiają na koncertach, a nie na płytach i w zasadzie głównym miernikiem popularności nie jest liczba sprzedanych płyt a liczba koncertów i frekwencja na nich. Powtórzę raz jeszcze. Płyta jest po to by zapoznać ludzi z muzyka danego artysty i zachęcić ich do przyjścia na koncert.

Nie śmieszne, tylko takie, jakie wynikają z umowy pomiędzy wytwórnią, a wykonawcą. I oczywiście jest to kolejny "powód i usprawiedliwienie" kradzieży tych płyt. Bo i tak mało zarobią. CTC.
Płyta jest po to, by posiadać CAŁOŚĆ muzycznej twórczości wykonawcy. Od zapoznania mamy sigle i darmowe sample w Necie. I ta płyta kosztuje.
  • 0



#126

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wszystko zależy od zgody autora, jeśli powiedzmy producent filmu nie wyrazi na kopiowanie jego to człowiek kopiujący staje się złodziejem.


Prawo państwowe stoi ponad prawem licencyjnym. Szczerze mówiąc to w Polsce nikt cię nie ruszy za posiadanie pirackich filmów i muzyki.

A ja trochę zmienię ukierunkowanie tematu... Piractwo zmniejszyłoby się diametralnie gdyby nie istniały takie programy jak Emule, lub wszelkie RapidShare, bo to na nich głownie spoczywają "tony" nielegalnych plików.
lecz pozostaje tylko pytanie jak tego dokonać... Sam Youtube jest przecież wylęgarnią plików, wystarczy mieć jedynie odpowiedni program...


To już jest niemal herezja. :D Rapidshare, emule to jedynie najpopularniejsze sposoby przesyłania plików. Jeśliby ich nie było używanoby czego innego, choćby P2M. Ta zamknijmy wszystko co może ułatwiać kopiowanie plików, wprowadźmy kary dla posiadaczy nagrywarek DVD (przecież są używane tylko do piracenia ;p).
  • 0



#127

Rainbow Lizard.
  • Postów: 484
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

(...)
To nie wykonawca tłoczy płyty tylko wytwórnia. Wytwórnia, z dochodu za te płyty płaci wykonawcy śmieszne pieniądze. Z tego co napisałeś wychodzi na to, że to wytwórnia jest złodziejem, bo mimo że płaci, płaci grosze.

Tak jak napisano w poście wyżej - wytwórnia płaci tyle, ile jest w kontrakcie. Wykonawca zgodził się na takie pieniądze, gdyby rzeczywiście chciał, aby jego muzyka była dostępna za darmo - to po prostu by ją publikował w Internecie.

Artyści zarabiają na koncertach, a nie na płytach i w zasadzie głównym miernikiem popularności nie jest liczba sprzedanych płyt a liczba koncertów i frekwencja na nich. Powtórzę raz jeszcze. Płyta jest po to by zapoznać ludzi z muzyka danego artysty i zachęcić ich do przyjścia na koncert.

To, co napisałeś, jest totalną bzdurą. Muzycy SAMI bardzo często są przeciwko piractwu, przykład pierwszy z brzegu: - więc jak widać, jednak tracą na piraceniu.

Poza tym - nawet gdyby to, co napisałeś, było prawdą, to w żaden sposób nie usprawiedliwia to kradzieży - pokazujesz tylko, że zamiast okradać artystę, okrada się firmę, która go promuje, czyli pirat to nadal najgorszy rodzaj złodzieja, jaki istnieje.

Najlepsze polskie warezy mają serwery poza granicami naszego kraju, a czasem nawet hen daleko za oceanem, tam lokalnej policji nie chce się ruszyć 4 liter by zamknąć taki serwis i pomóc polskiej policji. Ja sam korzystam z serwisów warezowych, częściej niż gry pobieram filmy i seriale.


Szkoda, że im się nie chce - "niestety" polska policja najpierw próbuje łapać morderców i resztę przestępców "ciężkiego kalibru", a piractwo/kradzież ogółem jest o wiele niżej na liście "do złapania". Doceniam także fakt, że przyznałeś się do zwyczajnego złodziejstwa (...a później ludzie się dziwią, że nie chcę im nawet długopisu pożyczyć) i działania na szkodę rynku gier na PC. To dzięki takim osobom jak ty nie powstają sequele/nowe produkcje, a producenci olewają rynek gier na PC, skupiając się na konsolach. Gdyby w przyszłości przyszło ci do głowy, aby narzekać na "gry wydawane na PC o kilka lat później niż na konsole", "niską jakość gier", "mniejszą ilość gier na PC" etc., to weź pod uwagę, że jesteś współwinny takiemu stanowi rzeczy.
  • 0

#128

22z.
  • Postów: 555
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie czytalem waszych ostatnich postow, ale widze ze temat dalej "zyje"...

Dla tych co nie wiedza - XBox jest w zasadzie niczym w zabezpieczeniu... Mam kumpla co posiada taki sprzet i mowil mi, ze jesli chcialby grac w pirackie gry, to musialby zniszczyc gwarancje na sprzet. Krotko mowiac - gdyby ktos kto sie dobrze zna na sprzecie wlazl tam i cos "przerobil" to moglby grac w darmoche, ale jesli mu by sie nie udalo to wtopilby sporo kasy.
  • 0

#129

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dla tych co nie wiedza - XBox jest w zasadzie niczym w zabezpieczeniu...

Wii tez jest zlamane. Tylko PS3 sie trzyma bo blurej bardzo utrudnia wypalanie pirackich płyt (mało kto ma nagrywarke)
  • 0



#130

Imb.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Szkoda ze tego nie umiesz pojac. Skoro sa dostepne to moge sobie sciagnac, ale nie jesli bede musial wydac pieniadze. Trudo pojac? Gdyby nie bylo piractwa nie kupilbym zadnej gry. Obylbym sie bez niej, bo wole nie wydawac pieniedzy.

Mnie też szkoda, bo w żaden sposób nie mogę tego zrozumieć. "Gdyby nie bylo piractwa nie kupilbym zadnej gry. Obylbym sie bez niej, bo wole nie wydawac pieniedzy." Czytałem kiedyś, że pewna stara konsola (nie powiem dokładnie która, bo nie pamiętam - kojarzę jedynie, że to była chyba najbardziej programowalna) upadła właśnie przez takie rozumowanie - gry były piracone na olbrzymią skalę, a odsetek graczy kupujących oryginały był tak niski, że w końcu przestano wydawać na tę konsolę gry, gdyż się to najzwyczajniej nie opłacało. Nie chciałbym, żeby taki los spotkał i nasze kochane PieCe...

gry takie jak Diablo nadal kosztują 60 zł.

Że co? Ja kupiłem ostatnio 4 Blizzardowskie przeboje po 20 zł w Empiku, w którym był zarówno Diablo jak i Diablo II.

To musiała być niezła promocja, bo ja jakiś rok temu kupiłem Antologię Blizzard (Starcraft: BroodWar, Diablo 1 i Warcraft 2) za 60 zł; no ale 4 gry made by Blizzard za 2 dychy? o.O
  • 0



#131

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

4 gry po 20zł, a nie 4 za 20zł.
  • 0



#132

RobALL.
  • Postów: 38
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Szkoda, że im się nie chce - "niestety" polska policja najpierw próbuje łapać morderców i resztę przestępców "ciężkiego kalibru", a piractwo/kradzież ogółem jest o wiele niżej na liście "do złapania". Doceniam także fakt, że przyznałeś się do zwyczajnego złodziejstwa (...a później ludzie się dziwią, że nie chcę im nawet długopisu pożyczyć) i działania na szkodę rynku gier na PC. To dzięki takim osobom jak ty nie powstają sequele/nowe produkcje, a producenci olewają rynek gier na PC, skupiając się na konsolach. Gdyby w przyszłości przyszło ci do głowy, aby narzekać na "gry wydawane na PC o kilka lat później niż na konsole", "niską jakość gier", "mniejszą ilość gier na PC" etc., to weź pod uwagę, że jesteś współwinny takiemu stanowi rzeczy.


Nie zgadzam się z tym co mówisz. Najbardziej spiraconą grą w marcu był Resident Evil 5 na Xboxa 360, tak więc problem ten nie jest tylko zmartwieniem graczy PC. Moim zdaniem producenci nie lubią robić gier na PC ponieważ są droższe, wymagają wiecej testów, trzeba sprawdzić różne konfiguracje sprzętowa a na konsoli nie ma tego problemu. NIe popieram piracenia gier, sam uwielbiam ten moment kiedy mogę iść do domu z oryginalną grą w ręku, poza tym bardziej mnie angażują gry które kupiłem niż te ściągnięte.
  • 0

#133

VanPilar.
  • Postów: 114
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Gry na PC są droższe? to chyba jakiś żart. Dla przykładu Battlefield 2: PC- 30zł, XBox- 90zł i dodam, że gra nie jest nowa. W przypadku nowej gry np. Prototype: PC-110zł, Playstation 3- 220zł .Ceny gier na konsole są dużo za duże.
  • 0

#134

RobALL.
  • Postów: 38
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gry na PC są droższe? to chyba jakiś żart. Dla przykładu Battlefield 2: PC- 30zł, XBox- 90zł i dodam, że gra nie jest nowa. W przypadku nowej gry np. Prototype: PC-110zł, Playstation 3- 220zł .Ceny gier na konsole są dużo za duże.



Chodziło mi że są droższe w produkcji i wymagają więcej czasu poświęconego na testy, po prostu trzeba sie z nimi więcej "bawić" żeby dobrze chodziły na różnych konfiguracjach sprzętowych. Ceny samego produktu oczywiście są tańsze i gra w sama w sobie jako produkt w sklepie jest tańsza na PC.
  • 0

#135

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jest tańsza tylko w polskiej wersji językowej i dzięki umowom, jakie zawierają z wydawcami polscy dystrybutorzy.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych