58 odpowiedzi w tym temacie

[cichy45]

Pewnie kolejny tajny projekt, aby zatkać kanały i zrzucić winę na Irak, i pod pretekstem ataku na infrastrukturę miejską wszcząć wojnę.

A tak na poważnie, to ciekawe co to jest. Mi się kojarzy z "glutem" z pogromców duchów...ale raczej na hmmm, 98% jest to coś z ziemi, no chyba że obcy postanowili się ujawnić i doszło do pierwszego kontaktu z rozumną cywilizacją...

EDIT:
Jakby co, to filmik grzeje już miejsce na moim dysku, gdyby był usunięty pod pretekstem "naruszenia" czegoś tam, to można znowu wrzucić

trzeba się "zabezpieczać" bo może fajna sprawa z tego być.

[ICM600]

jak pisał Mylo, sonda się chwieje. poza tym, w którym miejscu organizmu jest taka pusta rura, po której dnie płynie woda???

To coś skojarzyło mis się z grą "Doom 3", tam też były takie paskudztwa...

W ściekach pływają różne świństwa, kto wie, czy jakiś robal nie dostał się do kanału, znalazł opakowanie po "Krecie", pożarł pozostałości specyfiku i zmutował. A może naukowcy wyrzucili to "coś" do kibla, spłynęło rurą do kanału i tam się zadomowiło? To bardziej prawdopodobne niż larwy kosmitów. Szkoda, że tego nie rozcięli, a może zrobili to, może nawet wzięli do siebie, tyle że tego na filmie nie pokazali.

[mylo]

Taka sonda po prostu nie ma żadnego wysięgnika, pewnie jakby mieli możliwość zabrania takiego czegoś do badań - zrobiliby to. Przeszkodą jest że sondy ściekowe mają tylko koła i kamerke, i żywcem nie ma jak tego pobrać. Trzeba by było zbudować jakąś modyfikowaną wersje robota, a to już nie takie łatwe i tanie.

[ICM600]

Ah... to tłumaczy czemu tego nie rozcięli. Jednak są też inne sposoby na zbadanie tego czegoś. Można by paru naukowców w skafandrach "wpuścić w kanał". Oni wyjęliby ten kokon na powierzchnię i sprawdzili cóż to takiego, potem ku uciesze naszych forumowiczów opublikowali swoje badania np. na onecie.

[Smok]

Tak, na życzenie kilku ludzi którzy obejrzeli ten filmik. Musieli by zrobić "remont" kanalizacji. Takie rury to nie mają 2 metry średnicy.. więc 'normalnych rozmiarów' naukowcy by tam nie weszli. Chyba że byś tam chciał spuścić krecika-naukowca.

[pawaw1]

Ja do takiego paskustwa nie podszedłbym w żadnym skafandrze, wiadomo czym to się żywi, może skafander nic nie pomoże... A tak w ogóle w dzisiejszych czasach wyciągnięcie jakiejś "purchawy" z kanału nie powinno stanowić problemu tym bardziej że to Ameryka ( bo tam mają wszystko) ...

Może na pomorzu pomoże. ; )

Dzięki za info o byku:) mylo

[ICM600]

wiadomo czym to się żywi, może skafander nic nie pomorze...

Oświeć mnie:D

[harap]

Hmmm.... o ile się nie mylę, to coś baaardzo podobnego było w serialu "Łowcy koszmarów" (nie znam niestety angielskiego tytułu). Nie jestem na sto procent pewien, ale mam wrażenie że to jest po prostu fragment jednego z odcinków:p

[mylo]

może skafander nic nie pomorze...

Może na pomorzu pomoże. ; )

[NO_NAME]

nie mam pojęcia co to może być, chociaż interesuję się zwierzętami to coś takiego widzę pierwszy raz w życiu 0o szukałam nawet w encyklopedii... na początku myślałam że to jakieś raczydło sfilmowane w organiźmie ale potem wyraźnie widać że to są kanały ściekowe. chyba reaguje to coś na światło. uznałabym to za gatunek koralowców, gdyby nie to że są to przecież bioindykatory-niezwykle wrażliwe na zanieczyszczenia. chyba najbardziej prawdopodobne jak na razie że są to jakieś wirki albo żachwy ale to bardzo naciągane. nie mam pojęcia co to jest 0o

[mylo]

te kokony to mi bardziej wyglądają na konkony z których coś się wylęgnie ...

cos podobnego

Megalityczny fejk. Już sam fakt że kręcili to japońce dla mnie dyskredytuje prawie wszystko (nacja stawiająca modele mechów z anime w skali 1:1 w środku miasta - 12 metrów wysokości).

[Lordofdragonss]

Pierwsze skojarzenie: Mózgi na ścianach!
Wydaje mi się że to jakiś mięczak ale zauważyłem coś ciekawego:
Gdy robot podjeżdża do tego czegoś to zaczyna się kurczyć/ stara sie wcisnąć bardziej w szczelinę. Może reaguje na światło?