To akurat nie ma dużego znaczenia.Rastafarianie korzystają z Biblii, jednego ze starszych, angielskich jej tłumaczeń, gdzie w niektórych miejscach zamiast Jahwe, było użyte słowo Jah.
Według Biblii jest jeden Bóg. Na to, w jaki sposób był opisywany miały realia ówczesnych czasów. Każdy przywódca musiał być twardy, więc Bóg też.Jahwe, co jest mylnie rozumiane także w chrześcijanizmie i judaizmie, nie jest Bogiem globalnym, tylko lokalnym. Nie jest on ani dobry, ani warty naśladowania. Gniewny, nienawistny, nadużywający swojej władzy.
Każdy ma prawo wierzyć w co chce. Poza tym wiara w duchy jest powszechna w większości religii.Ludzie często za Bogów brali pomniejsze byty, które wydawały im się silne. Np. duchy, w różnych szamańskich wierzeniach plemiennych. Tak samo Jezus nie był Bogiem globalnym.
Nikt (prawie) nie neguje ludzkich cech Jezusa. Nie czytałem tych ksiąg, ale mam duże wątpliwości do ich autentyczności. Nie zdziwiłbym się, gdyby były napisane setki lat po narodzinach Jezusa.Czytaliście "zaginione" (czytaj: schowane przez Watykan) księgi biblijne, gdzie jest opisane życie Jezusa jako młodego łebka? Wcale nie był święty, dopiero później się "oświecił".
Buddyzm jest religią ateistyczną.W buddyzmie wymienia się kilka "wymiarów" istnień: głodne duchy (zwane demonami, czy też złymi duchami, w innych kulturach), Bogów, Półbogów, zwierząt itd.
Nie musisz wierzyć we wszystko, co jest napisane w Biblii, choćby dlatego, że została napisana przez ludzi, którzy wyrażali w niej swoje opinie na różne tematy i mogli fałszować obraz rzeczywistości w różnych celach.Osobiście, więc myślę, że ta subkultura/religia, należy do kanonu innych zmanipulowanych, byle ludziom wciskać ściemę, tak jak i chrześcijanizm, islam itp.
Rasta znaczy być wolnym, śmiać się, bawić,
Kochać, szanować i ufać. Wiedzieć
Skąd i dokąd, od czego i dlaczego.
Poszukiwać, odkrywać, wędrować.
To jest najważniejsze w Rastafari.
Oczywiście. Nikt ci nie zabrania.Równie dobrze można czcić żywioły, mniejsze i większe duchy, demony itp.
Na czym polega ta tajemnicza manipulacja?Nie wiem czy świadomie czy nie zostało to zmanipulowane, ale taką mam osobiście opinię.
Nie dość, że palili zioło to jeszcze uprawiali seks! Zboczeńcy!Tak samo jak zmanipulowano ruch hippisowski, bo był zbyt groźny dla władz USA, by go sobie "tak o" pozostawili, więc dorzucili im parę kwiatków, które miały go zdemoralizować, jak np. narkotyki czy też tworzenie wizerunku ich zwierzęcej rozwiązłości.