Teorii, że żadne samoloty nie leciały, a wybuchły tylko bomby (samoloty nałożono komputerowo na filmy) nie umiem traktować inaczej jak totalnej bzdury. A ludzie co widzieli samoloty wbijające się w budynki? Wszystko agenci albo zastraszeni przchodnie?
Odpowiem Twoim tokiem rozumowania. Pokaz mi zeznania choc jednego przechodnia, ktory widzial lecacy samolot ;-)

+
Kolejne zdjęcie pochodzi ze znanego nam już filmu. Na prezentowanym zdjęciu samolot zniknął już wewnątrz południowej wieży WTC. Znajdujący się na pierwszym planie mężczyzna jak widać nie usłyszał ani odgłosu nadlatującego około 300 metrów nad jego głową ważącego sto kilkadziesiąt ton Boeinga 767, którego silniki pracowały prawie na pełnej mocy, ani też nie usłyszał żadnego dźwięku, kiedy samolot przelatywał prawie dokładnie nad nim, ani też nie usłyszał odgłosu jego uderzenia w wieżę - mężczyzna w dalszym ciągu patrzy przed siebie, co oznacza, że nic nad jego głową nie zwróciło jego uwagi.
A teraz powiedz mi co Ty masz, procz stalego i doskonale znanego wszystkim tekstu: uwazam, ze to bzdury.
Poza tym ja sie nie upieram przy tej wersji, a staram sie ja rozwazyc, jako jedna z mozliwosci - i to calkiem mozliwa - biorac pod uwage inne aspekty, nie tylko te przedstawione w temacie.
Uwazam, ze 9/11 stalo sie zbyt wiele nimozliwych rzeczy, poczawszy od boinga-pociskuDoZwalczaniaBunkrow, konczac na terrorystach ktorzy zyja i natychmiastowym oswiadczeniu USA, ze znaja sprawce.
PS: pamietasz moze zdjecia w TV jak to muzelmanie ciesza sie z tragedii WTC? A wiesz, ze byly one archiwalne i nie mialy nic wspolnego z tamtym dniem?
O biologiczną i chemiczną. Nuklearny to miał być tylko program, i to wcale nie w zaawansowym stadium.
To ja Wam pomoge: chodzilo o biologiczna, chemiczna i nuklearna. Nie znaleziono nic, procz rakiet sprzedanych do Iraku przez USA (o ile mnie pamiec nie myli

Zabezpieczono jednak pokazne ilosci szybow naftowych ... Tak samo zreszta, jak po Pustynnej Burzy.
Pozdrawiam