Napisano 15.09.2006 - 18:41
Napisano 04.10.2006 - 10:24
Napisano 04.10.2006 - 10:28
Napisano 04.10.2006 - 10:44
Napisano 04.10.2006 - 11:00
Napisano 04.10.2006 - 14:25
A taki, że tą taśmą zainteresują się różne państwa, różne wywiady i każdy będzie chciał je sobie przeanalizować=]co za problem wstawić głos mówiący "Shalal llala allah" i przetłumaczyć dla Amerykanów w formie napisów "Zginiecie śmiercią z rąk Al-Kaidy etc." - to akurat przykład... nie odnosi się on do tego nagrania
Napisano 04.10.2006 - 14:42
Napisano 04.10.2006 - 15:12
Napisano 04.10.2006 - 16:26
Napisano 04.10.2006 - 18:03
Napisano 04.10.2006 - 18:05
Napisano 04.10.2006 - 18:22
Napisano 06.10.2006 - 18:31
Napisano 09.10.2006 - 15:04
Napisano 09.10.2006 - 15:38
Rząd każdego państwa, czy to USA czy Kolumbia, ma swoje brudy. Są one ukrywane przed opinią publiczną na zasadzie obustronnej umowy. Taki jest system.Czemu np emerytowany specjalista z Wielkiej Brytanii tego nie zrobi, albo przedstawiciel Kolumbijskiego wywiadu w oparciu powiedzmy o analizę jakiegoś tam innego specjalisty, czemu na całym świecie żadne osoby znające się na taśmach i na sposobie ich manipulacji nie zgłaszają swoich wątpliwości, tylko sensację odnajduje jeden gościu z internetu aby głosić "prawdę"?
Nie mówię o państwowych specjalistach, o osobach powiązanych i pracujących w wywiadzie/rządzie (choć w przypadku krajów nie darzących USA sympatią takie fałszywe taśmy byłyby błogosławieństwem - nie wyobrażam sobie aby w przypadku racjonalnych podstaw na których można by opierać zarzut o fałszerstwo taki np Chavez albo Castro nie pojechali po USA i nie nagłośnili tego z całą satysfakcją) ale o ludziach nie powiązanych z armią/rządem/wywiadem a po prostu znających się na rzeczy.
Nie ma niezależnych i jednocześnie popularnych mediów.No i czwarta władza jaką są media, telewizja... Przecież oni by suchej nitki nie pozostawili po rządzie jakby ich ekspert odkrył fałszerstwo (i nie próbujcie wmawiać że Bush kontroluje TV
)
0 użytkowników, 5 gości oraz 0 użytkowników anonimowych