Upierdliwy jegomość, wszystkich drażni naokoło nawet siebie,
Może być.
lubi podróże
Tak.
i mocną kawę.
Nienawidzę kawy. Jeśli już to zbożówka albo inka bez mleka i cukru ale i tak rzadko.
Nie cierpi skrajnej głupoty i pustych panienek.
Z tą głupotą to za ostro bo nie każdy się Einsteinem urodził. Ale racja, nie cierpię pustych gęgających bez sensu bab i najbardziej ze wszystkiego nienawidzę bierności i narzekania. Że wszystko źle, że nie ma pracy, że to, że tamto. Zawsze wtedy mówię, że trzeba się kopnąć w tyłek i zabrać za coś, robić, a nie siedzieć i narzekać więc wychodzi wtedy, że jestem upierdliwy
Wiec nie skrajnej glupoty, a skrajnego lenistwa lub nieudacznictwa i wtedy sie zgadza.
Zwolennik dobrych zabaw i aktywnego czasu.
Tak.
Lubi zwierzęta.
Nie.
Pod zamkniętą twardą skorupą chowa się wrażliwa dusza.
Może. Nie wiem, nie znalazłem, nikt też mi nic takiego nie powiedział.
Kobieciarz, miał w życiu więcej kobiet niż włosów na głowie.
Nie, z dwóch powodów. Pierwszy jest taki, że nie latam za babami i nigdy tego nie robiłem. Raczej na odwrót ale też baby nigdy nie byly dla mnie waznym elementem zycia. Tylko chwilową rozrywką i na tym koniec. A drugi powód jest taki, że przez większą część życia nosiłem fryz na Dee Snidera, wiec wlosow troche mialem
Singiel, ponad wszystko ceni sobie niezależność i
Tak.
wolne związki partnerskie.
Żadnych związków trwających dłużej niż kilka godzin. Nie wytrzymałbym nerwowo.
Wieczory spędza w domu publicznym
Bez przesady, są ciekawsze zajęcia. No i po co placic za cos, co mozna miec za darmo?
Z ta celnoscią to tak różnie. 50%?
Użytkownik Dr Röck edytował ten post 27.07.2017 - 09:13