26 odpowiedzi w tym temacie

[Pierce]

Oblał test na człowieczeństwo dlatego skrócenie o głowę powinno nastąpić juz po pierwszym zimnym morderstwie o błąchostkę. Czy miał złe dzieciństwo - czy to aż tak ważne? Z całą pewnością problemy z młodości w żaden sposób go nieuspawiedliwiają, miał wybór, zawsze jest jakiś wybór...


Jego osoba jest nie tylko przestrogą dla przyszłych morderców o ile w ogóle jest. Kukliński symbolizuje nieudolność organów ścigania, całego systemu w którym żyjemy. Nie mogę się zgodzić z tym, że jego historia jest ostrzeżeniem, gdyż tak naprawdę nigdy nie zapłacił za zło które wyrządził, pomimo zamknięcia w celi pozostał bezkarny, najprawdopodobniej zmarł w sposób na jaki nie pozwolił uczynić tego dwustu ofiarom.

[oops]

craven ogladanie takich rzeczy na necie to normalka teraz dla wielu i praktycznie nikogo to nie rusza, a zaloze sie ze gdybys zobaczyl nawet jakis drastyczny wypadek na zywo to bys nie wyrobil

[Sniffer]

Kuklinski jest wyraźnie człowiekiem psychicznym; nie w stylu klasyfikującym się do kaftana bezpieczeństwa, ale raczej w stylu Hitlera - ma wypaczoną osobowość, chory, powykrzywiany od małego kręgosłup moralny i światopogląd. Technicznie ciągle jest człowiekiem, ale jego umysł został po prostu zniszczony i wyprany ty, co robił.
Inna sprawa, że za coś takiego powinien zgnić w obozie pracy, gdzie by go codziennie bili i gwałcili; najlepiej karmiąc przy tym słomą i błotem.

[Tempter]

Nigdy nie wyrażę zgody na to,żeby takie bestie jak Kuklinski - dla których zabicie człowieka jest tak samo łatwe jak zapalenie papierosa - byli więzieni w warunkach o które modli się codziennie kilka milionów bezdomnych.To największa niedorzeczność współczesnego świata...

Zbrodniarze tego kalibru powinni być sadzani na starym,sprawdzonym i bolesnym krześle elektrycznym po uprzednich torturach,a nie karmieni do syta i odziani w czyste ciuchy.Zawsze uważałem,że dobre społeczeństwo powinno działać jak organizm człowieka - bakterie winny być natychmiast neutralizowane aby nie zagrażać stabilności pozytywnego statusu quo.Tyle w tym temacie.

Użytkownik Raven89 edytował ten post 03.08.2010 - 17:05

[Sniffer]

Nie lepiej zwieźć pasożyty do jakiegoś łagru i zaprząc do roboty? Miejscami mnie szlag bierze, jak widzę, ile się siły roboczej w ten sposób marnuje; a w Chinach muszą zapieprzać za michę ryżu...

[Verick]

I tak właśnie wygląda morderca... Jaka niewielka jest różnica między nim, a "zwykłymi" ludźmi. Przez tyle lat "był" jednym z nich mimo, że już wtedy zabijał. Niczym się jednak nie wyróżniał z tłumu, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Nikt nie wiedział co działo się w jego psychice. Iluż takich ludzi spotykamy na co dzień? Być może ktoś z nas mija codziennie takiego Kuklinskiego w drodze do pracy czy szkoły, a może nawet z nim pracuje lub chodzi do jednej klasy... Każdy człowiek skrywa w sobie ciemną stronę i tylko od niego zależy czy pozwoli jej dojść do głosu.

[Kompi]

Być moze jeszcze do tego co powiedział pan psycholog można dodać, że u Kuklińskiego górę wzięły pierwotne zachowania. Zabija gdy ktos naruszał jego prywatność czy wkroczył na jego teren tak jak to sie działo daaawno temu. Czy to geny? Nie wiem ale moze cos w tym jest.

[żaba]

geny, trudne dzieciństwo, walnięty stary i matka. O cholera i mamy morderce ! przerażający typ.

[Osme]

Ten człowiek to podręcznikowy socjopata. Zgadzam się z moimi przedmówcami - taki wywiad powinien być przestrogą dla rodziców, żeby dbali o swoje dzieci i dawali im jak najwięcej miłości. Zadziwiające jest to, że gdyby nie rodzina - ojciec kat - to ten człowiek mógł zostać np. strażakiem, skoczkiem spadochronowym bądź policjantem - kimś kto pomagałby ludziom, a nie ich krzywdził.

[miXUE]

Pół roku temu obejrzałem 3 części. Dalej mi się po prostu nie chciało. Mimo wszystko w większości pamiętam treść tych filmów.

"Nigdy nie wyrażę zgody na to,żeby takie bestie jak Kuklinski - dla których zabicie człowieka jest tak samo łatwe jak zapalenie papierosa - byli więzieni w warunkach o które modli się codziennie kilka milionów bezdomnych.To największa niedorzeczność współczesnego świata..."

Zgadzam się!

Osobiście uważam też, że ani kara śmierci nie jest karą wymierną, ani tym bardziej siedzenie w takim pudle, gdzie mają dach nad głową, jako-takie jedzenie, nieraz tv w świetlicy. "Niedorzeczność" w całej rozciągłości.

Jak dla mnie jedyną wymierną karą(poza torturami, przez które niestety byśmy się wtedy wiele od takiego mordercy nie różnili) byłoby coś na wzór łagrów z ZSRR. Brutalne? Owszem. Najlepiej z całodobową ochroną, bardzo ciężką pacą, żeby mógł sobie taki człowiek w pocie czoła uzmysłowić co robił za swojej 'wolności'.

[SPIOCH999]

Nic ciekawego.. zwykly psychopata

[moniko02]

 

obejtrzałam part 1 i jak mówił o kotach płakać mi się chciało

 

 

Naucz się pisać po polsku. Poczytaj Regulamin. Nie masz nic konstruktywnego do dodania - nie pisz.

 

Kronikarz