405 replies to this topic

[Refused]

Co do posta pana Luck_k nie wypowiadam się, poprostu no comment....

Arthein, Wystarczy pomyśleć o ciele, o jego części i odrazu się wraca, poprostu mówisz sobie 'chcę wrócić' i wracasz. Eh... a czy OOBE daje satysfakcję ? Czego ? każdy człowiek tak potrafi, dziwne uczucie ? Nie wypowiem się tutaj też..... Zmienia twój pogląd na świat, na religię, a reszta zależy od Ciebie.

[Arthein]

Mam jeszcze jedno pytanie co do OOBE, czy ma jakies negatywne skutki? Zwidy, halucyny, zawroty w głowie, fobie itp. nie chce skonczyc w pokoju bez klamek dlatego się pytam

[RedHousePainters]

Arthein nie powinno mieć...i raczej nie ma Ale musisz z oobe uwazać. Musisz być swiadomy ze Twoje życie najprawdopodobniej sie zmieni...i nie bedzie takie jak dotychczas, takie jak wiekszosci ludzi.

Pozdro

[Kabezecik]

RedHousePainters hmm co masz na myśli z tym że życie się odmieni? przecież nie doświadcza się NDE ( Near death experience-chyba tak to się pisze ) . Nie przesadzałbym aż tak bardzo

[RedHousePainters]

Chodzi mi o to, że kiedy wyjdziesz po raz pierwszy nawet jak niebedziesz chciał ... mimowolnie bedziesz opuszczał swoje ciało w przyszłości... Ponad to chodzi mi o hierarchie wartości, która prawdopodobnie ulegnie zmianie
Ale te zmiany w zyciu, ja osobiście odbieram i widze wyłącznie w aspekcie pozytywnym
Nastawienie do świata, życia, śmierci, ludzi, samego siebie ulegnie pewnej metamorfozie... ale to dobrze

Pozdrawiam

[Luck K]

Cosik mi to nie wychodzi próbowałem sposobu 2 przez 2 godz i mi nie wyszło

[bialek]

Wiecie co? Minęły dwa dni i spojrzałem na sprawę OOBE troszkę chłodniej. Przemyślałem kilka spraw, poczytałem kilka publikacji na ten temat i doszedłem do tego, że do OOBE trzeba podejść na spokojnie, bez pośpiechu, nerwów i ogólnie przygotować swój umysł do tego rodzaju doświadczeń. Dlatego wszystkim, którzy chcą dojść do OOBE, a dopiero zaczynają swoją przygodę z tym zjawiskiem ( tak jak ja ) proponuje rozpocząć od uspokojenia się wewnętrznego, głębszej relaksacji, medytacji, a na pewno powiedzie się nam i dojdziemy do celu:-) Pozdrawiam!

[Refused]

bialek - masz całkowitą rację, ale najlepszym przygotowaniem do przeżycia OOBE jest przeczytanie książek o tym traktujących (trylogia Monroe'a, Bruce'a) ! Ot co jest najlepsze !

Luck_K - bez komentarza. Ten kto pisał ten sposób jest totalnym idiotą, nie wiem w jakim stopniu to może pomóc w wyjściu z ciała. Identyczny sposób opisują w książce "Gunaratana Henepola - Medytacja Vipassana w prostych słowach", lecz tu jest jako medytacja . Nie wiem co ci to dało - kompletnie nic, a zapewne nawet nie medytowałeś, nie próbowałeś medytować zapewne tylko myślałeś o wyjściu z ciała. Ja mam inny sposób i 100x skuteczniejszy od wszystkich tutaj zamieszczonych z mojego doświadczenia i z mojego punktu widzenia.

[Kabezecik]

Refused skoro masz jakiś sposób może byś go przytoczył na forum a nie tylko się chwalił....

[bialek]

właśnie

[Refused]

Dobrze, ale najpierw chciałbym chętnych do wypróbowania go, ok ?Ja dziś zacznę w nocy pisać co i jak w moim sposobie, zobaczymy czy tylko ja na niego jestem podatny. Pozdrawiam.

[SapereAude]

Napisz, napisz, chętnie go przetestuję . MOże dzięki niemu szybciej osiągną niektórzy (np.ja ) OOBE

[11001011]

Dobrym sposobem jest zrobienie sobie "wyciagaczy"... poczatkujacy powinni tak zaczac.

[tabi]

Ja mam swoje sposoby
Ale zglaszam sie na ochotnika, zeby przetestowac twoj

[Refused]

Artykuł się pisze narazie 1 strona Worda, poczekajcie jeszcze, bo jestem leniwy.