405 odpowiedzi w tym temacie

[Asieńka]

Mam wnioski. Już od dawna wiem, że nie ma co się zabierać za jakiekolwiek duchowe prace nad sobą po obfitym posiłku.
Jak wszyscy wiemy duży stres objawia się, hm że tak powiem zmożoną pracą jelit co powoduje czasem nawet biegunki.
Uważam że całym ciałem odbieramy i nadajemy, całe ciało to wielka jedność, która pomimo stracenia jakiejś części potrafi sobie z tym radzić. Właśnie dlatego że jest jednością która się wspiera. No może wybiegłam za daleko.
Pozdrawiam

[Kryczmen]

a co w ogóle trzeba zrobić, jak sie chcę wyjść ze stanu OOBE . ??

[DLeo]

a co w ogóle trzeba zrobić, jak sie chcę wyjść ze stanu OOBE . ??

Podobno wystarczy pomyslec o powrocie... sprobowac poruszyc np palcem myslac o swoim ciele.

[Kumartyna]

Asieńka, wcale za daleko nie wybiegłaś - to medycyna jest za daleko - ale w tyle , za co oczywiście nikogo nie winię. Mogę winić jedynie siebie, że jestem czasem ślepa i głucha na sygnały, które mój organizm mi daje.

[dżek]

a co w ogóle trzeba zrobić, jak sie chcę wyjść ze stanu OOBE . ??

Podobno wystarczy pomyslec o powrocie... sprobowac poruszyc np palcem myslac o swoim ciele.

a co jeśli nie uda mi sie wrócić... ???

[Refused]

Kwiku - nie można nie wrócić, chyba że Cię zabiją w tym czasie (twoje ciało fizyczne). Poszukaj najpierw a nie pytaj się ( co 15 postów jest to samo pytanie co właśnie ty zadałeś)

[Olbrzym]

trace swiadomosc i jednoczesnie nie

Może gumka kwantowa... czyta ktoś świat nauki?

[Asieńka]

Nicku Szaliński czy możesz rozwinąć swoją wypowiedź? Dlaczego wiążesz oobe z gumką kwantową? Może to, że odczuwamy jednocześnie coś inaczej jest tylko analogią gumki kwantowej.

[DLeo]

Kurcze jestem coraz bardziej zirytowany probami Od kilku miesiecy probuje i raz udalo mi sie wejsc w stan wibracji tzn, wydawalo mi sie ze caly dygocze, powieki mi lataly i z trudem nad tym zapanowalem, a najgorsze bylo to, ze nie wiedzialem co dalej mialem taka wyrwe w pamieci ze nie wiedzialem co dalej robic, ale to bylo na poczatku moich staran. Teraz dochodze do momentu gdzie rece (zawsze ukladam jedna dlon na drugiej na dobrzuszu bo tak jest mi najwygodniej) wydaja mi sie jak z kamienia, nie czuje ich, ale mam wrazenie jak by byly jednym "cialem". Nie czuje tez nog, a dzisiaj do tego jeszcze doszlo ze niczego nie czulem, mialem wrazenie jak bym mial sama glowe . Probowalem wizualizowac siebie wspinajacego sie po linie i to ze porywa mnie traba powietrzna i ktoregos razu mialem wrazenie ze jestem blisko ale jak zwykle nie wyszlo mi.
Uzywam bwg sluchajac presetu Meditation 1 (basic). Wydaje mi sie ze najlepiej na mnie dziala.

Jezeli ktos by mogl to niech napisze mi wiecej o wibracjach bo na forum jest cala masa postow i informacje sa rozwleczone po wszystkich tematach...

I jezeli ktos mial by dla mnie jakies praktyczne rady to bylbym bardzo wdzieczny.

[Camillo]

no to ja sie dolączam do prosby DLeo. mam podobna sytuacje. tylko ze u mnie jest tak. wchodze w wibracje, slysze szum w uszach i pozniej mam lekki strach i zawsze przestaje w tym momecie. nieiwem jak zapanowac nad strachem, jak sie przelamac i poddac sie temu. wiem ze nic mi sie nie moze stac ale i tak strach jest.

prosze, powiedzcie ze na 100% nic sie nie stanie i to tylko psychika tak dziala

[DLeo]

A mozesz mi dokladnie opisac sposob w jaki wchodzisz w stan wibracji?

Na 100% nic Ci sie nie stanie to tylko psychika tak dziala

[scpt]

a co w ogóle trzeba zrobić, jak sie chcę wyjść ze stanu OOBE . ??

Naukowo nie masz się o co martwić.na 99,(9)% wszystko to sie dzieję tylko w głowie Jak tak się tak o tym czytam to wszystko wskazuje na pewne połączenie autohipnozy i snu.

Kurcze jestem coraz bardziej zirytowany probami eek6.gif Od kilku miesiecy probuje i raz udalo mi sie wejsc w stan wibracji tzn, wydawalo mi sie ze caly dygocze, powieki mi lataly i z trudem nad tym zapanowalem, a najgorsze bylo to, ze nie wiedzialem co dalej

Autohipnoza,medytacja,trans przy niektórych schorzeniach mogą być niebezpieczna Jeśli medytujesz to też na początku masz nieprzyjemne dolegliwości nieraz,ale to mija jak się wyćwiczysz.

prosze, powiedzcie ze na 100% nic sie nie stanie i to tylko psychika tak dziala

Umrzeć to się nie da,ale bywali tacy co np. "rozruszali" nieodpowiednią część mózgu i póżniej nagle widzieli duchy(halucynacje).Ja osobiscie wolę praktykować jedynie medytacje + wizualizacje Z chęcią potrenował bym też hipnozę sceniczną ale nie mam na to czasu.

[DLeo]

Autohipnoza,medytacja,trans przy niektórych schorzeniach mogą być niebezpieczna Jeśli medytujesz to też na początku masz nieprzyjemne dolegliwości nieraz,ale to mija jak się wyćwiczysz.

Nie chodzilo mi o te zo bylo to nieprzyjemne tylko ze ledwo udalo mi sie przejac kontrole nad wibracjami, to byl pierwszy i jedyny raz kiedy mi sie udalo wejsc w ten stan i nad nim zapanowac. Ale co racja to racja, trening czyni mistrza

[Who.Am.I]

Dwa lata temu (szósta klasa podstawówki) przeczytałem o OOBE na jakiejś bliżej nieokreślonej stronie o zjawiskach paranormalnych... Wtedy po prostu siadłem w ciemności, zamknąłem oczy i spróbowałem metody liny. Chociaż był to pierwszy raz, to poczułem wibracje(albo stan zbliżony do wibracji) i... cholernie się przestraszyłem. Później przez parę dni jeszcze niekiedy dygotały mi nogi(!) i jako, że jeszcze ślepo wierzyłem w KK to wmówiłem sobie, że to jakieś demony chciały mnie opętać czy coś i chciałem o tym jak najszybciej zapomnieć. Teraz, po dwóch latach (gdy zaczynam wątpić w KK) trafiam na stronę o zjawiskach paranormalnych i proszę. Już się nie boję, ale mam inny problem - zdaje mi się jakbym dostał jakiejś 'blokady'. Mam takie wrażenie, ponieważ dwa lata temu wibracje przyszły z łatwością(po 3 minutach chyba), a teraz mimo usilnych starań nie wychodzi. Rzeczywiście mogła się nałożyć jakaś blokada (w psychice), wywołana tamtym strachem i wmawianiem sobie, że już nigdy tego nie powtórzę?

[Ladd]

Naukowo nie masz się o co martwić.na 99,(9)% wszystko to sie dzieję tylko w głowie Jak tak się tak o tym czytam to wszystko wskazuje na pewne połączenie autohipnozy i snu.

Scpt co ty gadasz w badaniach nie ma podane w ilu procentach to się dzieje w naszej głowie i na ile w astralu. Po prostu niektóre badania się powiodły, a niektóre nie, chociaż faktem jest że wyników pozytywnych było mniej przez co nauka nie może uznać tego zjawiska za autentyczne.

Powinieneś się poprawić (na 99,9% według ciebie to się dzieje w naszych głowach).


Według mnie OOBE to jest jak najbardziej prawdziwe doświadczenie, które w pewnym stopniu pokrywa się z rzeczywistością ale nie na tyle by móc to udowodnić w naukowych testach. Ale to tylko moja opinia…