168 odpowiedzi w tym temacie

[PabloGS]

tak jego ojciec żyje,ale jest już dosyć stary (chyba)

[PabloGS]

PabloGS. Spróbuj się dopytać tego drugiego stróża. On może wiedzieć coś więcej.

To nie jest takie proste tak ja pisałem wczesniej kiedy wspomniałem o tym strasznego nerwa złapał i raczej chętny do rozmowy nie był



o 21 idę z kolegą przejść się w tamto miejsce napisze gdyby coś się udało zobaczyć

[SushieEz]

21 się zbliża. U mnie na zewnątrz jest dosyć ciemno więc jedyne co bym zobaczył to kontury postaci. Co do tej wyprawy to ktoś wspomniał, żeby nie brać po 1 namiocie dla każdego uczestnika, dlaczego?

[Dreamer]

czyżby temat umarł?

[PabloGS]

nie umarł szukam tylko osoby która mogła pracować w tej kopalni , a nawet już mam trop jeden dziadek z mojego bloku podobno tam pracował często go widuje jak chodzi z psem ,ale ostatnio nie mogę się na niego natknąć a do domu głupio mi isc

[Half]

Wiesz co? Może jednak najpierw pobaw się w Ghost Hunters. Przenocuj tam, bo każdy już się niecierpliwi. A uwierz mi to jest ciekawsze niż czekanie aż natkniesz się na dziadka.

[bianka]

Zgadzam się.

Zresztą miałeś tam nocować w najpóźniej czwartek (jak sam napisałeś).

Czwartek był wczoraj.

Weszłam tu,bo myślałam,że dzisiaj będzie relacja.

Noce są coraz zimniejsze i za tydzień,dwa może być za późno na biwak.

To ostatnia szansa-inaczej w przyszłym roku ...

[PabloGS]

Iść i się tam przespać to nie problem ,ale nie mam odpowiedniego sprzętu kolega miał załatwić kamerę ,ale mu się nie udało więc nawet gdyby podczas tego biwaku coś zobaczył to i tak sprzęt którym dysponuje nic nie uchwyci .Pozatym jest drugi problem w czwartek wyprawa miała się odbyć ale 5 z 7 osób na kilka godzin przed tym stchórzyło i dzwonili i wymyślali jakieś głupie powody że nie mogą.


Jak widać to nie jest tak proste jak się wydaje

[bianka]

Wybacz,ale ja całe życie kieruję się zasadą "nie ma sytuacji bez wyjścia"- więc akurat do mnie to nie przemawia (no ale to kwestia charakteru= ja uważam,że dla chcącego nic trudnego - i biorąc pod uwagę moje doświadczenia życiowe,wiem,że to prawda).

[Vladimir]

Dziewczyno weź się trochę ogarnij. Chłopak nie ma kamery na podczerwień, ani żadnej porządnej latarki (bo takie zwykłe latarki to niewiele dają) bo wątpię żebym kolega miał latarkę za kilka stówek. A ty wymagasz od niego żeby natychmiast szedł do lasu i nagrywał wszystko co się da. Próbowałaś kiedyś nagrać coś w ciemności? Wydaje mi się że raczej nie. Myślisz że zwykła kamerka da rade?
Pablo się stara jak może, próbuje nawiązać jakieś kontakty z ludźmi którzy mogą coś wiedzieć, a ty zarzucasz mu że łatwo się poddaje i nie zależy mu na rozwiązaniu tej sprawy.

[PabloGS]

Vladimir dzięki za zrozumienie:D

[bianka]

Dziewczyno weź się trochę ogarnij. Chłopak nie ma kamery na podczerwień, ani żadnej porządnej latarki (bo takie zwykłe latarki to niewiele dają) bo wątpię żebym kolega miał latarkę za kilka stówek. A ty wymagasz od niego żeby natychmiast szedł do lasu i nagrywał wszystko co się da. Próbowałaś kiedyś nagrać coś w ciemności? Wydaje mi się że raczej nie. Myślisz że zwykła kamerka da rade?
Pablo się stara jak może, próbuje nawiązać jakieś kontakty z ludźmi którzy mogą coś wiedzieć, a ty zarzucasz mu że łatwo się poddaje i nie zależy mu na rozwiązaniu tej sprawy.

Po pierwsze weź głęboki oddech,SPUŚĆ Z TONU i opanuj się.

Potem zacznij czytać ze zrozumieniem.

Nie wkładaj swoich insynuacji i domniemań w moje usta.

Ja wyraziłam zdanie o swojej postawie i pisałam wyłącznie o sobie.

To,że WYDAŁO Ci się,że ja czegokolwiek od Pablo wymagam-to jedynie Twoja fantazja i nadinterpretacja.

Ja od niego nic nie wymagam (ale masz jazdę)

Napisałam,że patrzę na tę sprawę inaczej.

Mam takie prawo?

Mam.

Od początku. Wspieram Pablo w tym temacie więc nie wciskaj się tu ze swoimi WYMYSŁAMI,bo chyba tylko chcesz zamęt zrobić.

Na przyszłość: czytaj to co jest napisane,a nie : "to co się Tobie wydaje,że jest napisane"

Pablo!

Ja Cię nie atakuję. Ja naprawdę jestem osobą nastawioną na działanie i akcje i po prostu tak to widzę.

Pozdrawiam Cię :-)

[PabloGS]

bianka nie odebrałem tego jako atak po prostu vladimir dobrze ocenił sytuację dlatego przyznałem mu racje.


Bo taka jest prawda nagranie filmu w nocy na sprzęcie nieprzeznaczonym do tego jest trudne nawet bardzo:(
Mamy teraz latarkę halogenową wartą ok 200-300zł ona dobrze świeci ale aparat nagrywa wyraźnie maks.2-3m do przodu


Pozatym jak napisałem wcześniej ekipa się wykrusza (po prostu boją się spędzić noc w lesie) zostało nas tylko 2 a koszt dobrej kamery to ok 4tys zł więc jej nie kupimy.


Dlatego jedyne co mogę robić i robię to próbować dotrzeć do ludzi którzy mogą wiedzieć coś na ten temat



Można próbować nagrywać coś ale jest to z góry skazane na porażkę zasięg w którym mogę nagrać to 2-3m a postać widywałem i jak opowiadali inni na większych odległościach więc to nie ma sensu:(


Próbuję dowiedzieć się co stało się w tej kopalni i przynajmniej mi wydaje się to ciekawe i tajemnicze



Bianka jesteś chyba najbardziej zaangażowana w ten temat ze wszystkich użytkowników doceniam to ale niestety relacje nocna jest sprawą strasznie trudną .Wyprawę będę próbował jeszcze przed końcem wakacji zrealizować więc "jakaś video relacja będzie" lecz jakościowo będzie raczej kiepsko

[martius]

Lepsza kiepska wyprawa, niż żadna wyprawa. Czekamy z niecierpliwością na dalsze relacje, spróbuj złapać dziadka i go popytać

[bianka]

Maritus!

Ty myślisz tak samo jak ja :-) Lepiej zrobić mniej niż nic.

Ja też jestem człowiekiem czynu i akcji :-)