Napisano 25.01.2013 - 18:26
Napisano 27.01.2013 - 22:58
Co ma wspólnego? Chociażby to, że taka choroba istnieje. Pomyśl zanim cokolwiek napiszesz =) Pozdro.
Ta choroba istniała przed tą przepowiednią. Nie ma ona z nią związku. Po pierwsze - ta pani nie zestarzała się "w jednej chwili", po drugie choroba ta miała być "nowa" w 2088.
Napisano 28.01.2013 - 11:35
Napisano 23.02.2013 - 20:44
Użytkownik ajscha edytował ten post 23.02.2013 - 20:47
Napisano 09.01.2016 - 13:04
Baba Wanga była cenioną bułgarską jasnowidzką, ale znano ją głównie w krajach posługujących się cyrylicą. Trafność niektórych z jej przepowiedni jest jednak tak zdumiewająca, że całkiem niedawno została odkryta w świecie łacińskim i stała się gwiazdą mediów zachodnich. Analizują one obecnie, co według słynnej ślepej Bułgarki, może się wydarzyć w bieżącym roku 2016 roku.
Słynna Bułgarka, Wangelija Pandewa Dimitrowa, znana jako Wanga, nie żyje już od 19 lat, ale kontrowersje wokół jej osoby nadal trwają. Jej niezwykłym darem jasnowidzenia interesowało się podobno nawet kilka wywiadów. Jak głosi plotka, dzięki wstawiennictwu KGB, już od 1967 r. była ona na stałej liście płac bułgarskiego wywiadu, jako urzędnik z pensją 200 lewów miesięcznie.
Jakkolwiek dziwacznie to brzmi nawet amerykańscy wojskowi bali się jej, a zwłaszcza tego, że ślepa jasnowidzka może "zobaczyć każdy dokument znajdujący się na stole każdego szefa służb w Stanach Zjednoczonych". Zagrożenie ze strony tej babci traktowano tak poważnie, że podobno planowano nawet operację jej porwania.
Bardziej interesujące jest to co Wanga miała do powiedzenia na temat najbliższych nam wydarzeń. Bułgarska jasnowidzka już na początku lat dziewięćdziesiątych mówiła o "dużej muzułmańskiej wojnie w Europie". Ostrzeżenie to w dzisiejszych czasach wydaje się brzmieć szczególnie prawdziwe. Zagrożenie ze strony wojowników Daesh, którzy przenikają do Europy jako tak zwani uchodźcy, jest chyba dla każdego myślącego człowieka oczywiste, a ich obszar działania wciąż rośnie.
Trafność tych prognoz spowodowała, że na zachodzie zapanowała swoista moda na przepowiednie Baby Wangi. Jej nowi fani zaczęli szukać śladów innych proroctw, starając się przewidzieć w ten sposób wydarzenia, które mogą się rozegrać w najbliższym czasie. Duże wrażenie zrobiło to, że kilkanaście lat temu przewidziała trwającą obecnie inwazję ekstremistów muzułmańskich na Europę. W tym kontekście szczególnie niepokoi to, że widziała wielką wojnę, której początki prawdopodobnie zobaczyliśmy ostatnio na zachodzie naszego kontynentu.
W ostatnich latach życia słynnej wizjonerki, gdy pytano ją o to kiedy wybuchnie III wojna światowa odpowiadała, że "jeszcze przyjdzie na to czas, bo Syria nie upadła". Teraz, gdy widzimy próbę sił wschodu i zachodu jaka ma miejsce w tym kraju jej słowa wybrzmiewają bardzo złowieszczo.
Obecnie Syria jeszcze nie upadła, a wzmocniona przez Rosjan daje szansę na utrzymanie takiego stanu rzeczy przez jakiś czas. Jednak rosyjskie zaangażowanie militarne w Syrii jest też czynnikiem ryzyka zbliżającym nas do konfliktu na linii NATO - Rosja. Wystarczy wspomnieć, że jedno z państw NATO niedawno zestrzeliło rosyjski bombowiec. Na szczęście Rosjanie nie przesadzali z reakcją, ale zapewne szykują jakąś odpowiedź dla pana Erdogana z Turcji odpowiedzialnego za to zamieszanie.
Bułgarka ostrzegała, że pójdziemy na wojnę w Syrii i w tym czasie muzułmanie użyją broni chemicznej przeciwko Europejczyków. Wanga przewidziała też utworzenie wokół Rzymu państwa terrorystów, czyli rozumując dzisiejszymi kategoriami, Państwa Islamskiego zwanego ISIS lub Daseh. Jasnowidzka twierdziła też, że w wyniku ich ekspansji Europa jaką znamy zostanie zniszczona. Zdaniem Wangi już „w 2043 roku w Europie zaczną rządzić muzułmanie". Chyba każdy już pojmuje, że to całkiem realny scenariusz.
Co do obecnego kryzysu w Unii Europejskiej, spowodowanego przez niekontrolowany napływ nielegalnych imigrantów zaproszonych przez Niemców, to warto przypomnieć jej słowa „To, co się łączyło, rozpadnie się na kawałki i zlokalizowane jest obok Rosji". Pierwsze objawy rozpadu UE już widać i w perspektywie kilku lat może już nie będzie co zbierać z tego dziwacznego tworu politycznego wymyślonego przez masonów.
Zwolennicy jej przepowiedni przekonują, że słowa Baby Wangi można brać często bardzo dosłownie. Ponoć w swych wizjach widziała na przykład runięcie amerykańskich bliźniaczych wież WTC. Przewidywała też, że 44 prezydent Stanów Zjednoczonych będzie murzynem i obstawała, że będzie to ostatni prezydent USA. Teraz może to wyglądać nieprawdopodobnie, ale przecież gdy w 1995 roku mówiła o potoku islamistów zalewających Europę to też wydawało się to absurdalne.
Baba Wanga w swoich przepowiedniach sięgała w przyszłość bardzo daleką. Już na 2023 roku przewidywała zmianę ziemskiej orbity, która mogłaby nastąpić na przykład na skutek przelotu w pobliżu naszej planety jakiegoś ciała niebieskiego o odpowiednio silnej grawitacji. Według jej słów do 2025 roku populacja człowieka w Europie będzie znacznie zredukowana. Być może właśnie to jej zdaniem ułatwi wprowadzenie kalifatu z siedzibą w Rzymie. Z jej słów wynika, że około 2066 roku Amerykanie użyją broni klimatycznej, która pozwoli odzyskać Rzym, ale już w 10 lat później na naszym kontynencie znowu zapanuje komunizm.
Jej przepowiednie sięgają dalej, do XXII wieku i tak w 2100 roku człowiek ma zbudować coś co nazwała "sztucznym słońcem", które ma oświetlić "ciemną stronę planety". Na 2170 rok przewidywała potężną globalną suszę, która wywoła głód na niespotykaną skalę. Wanga zdradziła też, że w 2187 roku ludzie zdołają zatrzymać dwie potężne erupcje wulkaniczne, które mogły jeszcze pogorszyć sytuację na Ziemi.
Oczywiście nikt z nas nie będzie w stanie zweryfikować prawdziwości tych opisów, sięgają po prostu w zbyt odległą przyszłość. Jednak jeśli jej przewidywania co do najbliższych lat się potwierdzą i na te odległe możemy spojrzeć inaczej niż jak tylko fantastyczne ciekawostki.
Napisano 09.01.2016 - 16:09
Jak na razie Europa się zaludnia, a nie wyludnia. A i grzybków atomowych nieurodzaj jakby...2008 - Lokalny konflikt na Półwyspie Indyjskim i związany z nim bezprecedensowy atak na cztery głowy rządów (można domniemywać, że chodzi o prezydentów), co w przyszłości stanie się jednym z mniej znaczących acz ważnych zwiastunów Trzeciej Wojny Światowej.
2010 - Trzecia Wojna Światowa, która rozpocznie się 10 listopada i zakończy w październiku, 2014 roku. Rozpocznie się dość typowo - od prowokacji i lokalnej wojny, gdzie zostanie użyta broń chemiczna (i/lub nuklearna).
2011 - W wyniku opadu radioaktywnego północna półkula Ziemi będzie niemal pozbawiona fauny i flory. Następnie wrogowie zaczną chemiczną wojnę przeciwko pozostającym przy życiu Europejczykom.
2014 - Większość ludzi (na półkuli północnej) zginie w wyniku raka i innych chorób skóry spowodowanych naprominiowaniem i chemikaliami.
2016 - Europa prawie w całości wyludniona.
Użytkownik Urgon edytował ten post 09.01.2016 - 16:09
Napisano 09.01.2016 - 23:26
Według niej:
2299 - We Francji masowe protesty przeciwko Islamowi.
Chyba się lekko ten tego... minęła z prawdą.
A tego, to akurat nie wiemy, bo, póki co, mamy raptem rok 2016 - tak jakoś kojarzę przynajmniej.
Więc wygląda na to, że do 2299 r parę lat nam jeszcze zostało i wcale niewykluczone, że w deklarowanym terminie będą miały miejsce wspomniane "masowe protesty"
Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście w kilku innych przypadkach machnęła się okrutnie.
Usprawiedliwia ja jeden fakt - nie ona jedna
Napisano 11.01.2016 - 00:35
W 2299 nie będzie protestów przeciwko islamowi, bo takich protestów nie będzie można robić.
Napisano 12.01.2016 - 12:01
Przewidywała też, że 44 prezydent Stanów Zjednoczonych będzie murzynem i obstawała, że będzie to ostatni prezydent USA
A ja myslalem ze Trump ma szanse ...
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych