Nieznany do tej pory gatunek wielkiego szczura znaleziono w dżungli Papui-Nowej Gwinei - podaje w poniedziałek portal internetowy BBC.
Szczur, sfilmowany przez naukowców w kraterze Bosawi w głębi dżungli, miał 82 centymetry długości. Co więcej, zwierzę nie bało się ludzi, z którymi prawdopodobnie wcześniej nie miało żadnego kontaktu. - To największy szczur na świecie - ocenił wchodzący w skład ekipy dr Kristofer Helgen z muzeum historii naturalnej.
Ekspedycja kręciła film na potrzeby programu BBC "Zagubiony ląd wulkanu".
ZOBACZ FILM BBC: http://news.bbc.co.u...000/8210394.stm
Krater nieczynnego wulkanu Bosawi ma ściany o wysokości kilometra i stanowi zamknięty ekosystem. Nawet żyjące w pobliżu plemię Kasua, z którego pochodzili przewodnicy współpracujący z BBC, nie znało tej okolicy.
Zdaniem naukowców, gwinejski gryzoń, mający rozmiary dużego kota, należy do tego samego gatunku co pospolite szczury.
Źródło: http://fakty.interia...ci-kota,1363921
Moja mama mówiła mi kiedyś, że w zakładzie rzeźniczym znikały co noc po jednym sporym kawałku surowego mięsa, pewnego razu pracownicy zakładu zostali na noc w zakładzie by sprawdzić kto lub co, kradnie mięso.
Okazało się że to szczur doś sporej wilekośći, co noc przechodził drogą wentylacyjną, surowe mięso sprawiło mutacje i temu szczur był tak duży.
Ale wiadomo czemu szczury mają takie zęby jakie maja, to przez mięso, tak samo jest z rybami, królikami, myszami, wystarczy zamiast tego pożywienia które jedzą, dać im surowe mięso, a zmiany fizyczne zauważymy w następnym pokoleniu.
Użytkownik hunter22 edytował ten post 07.09.2009 - 15:37