Filmik ciekawy. Jeśli to nie błąd matrycy na Soho, to daje do zastanowienia - co to jest?
Soho to dzielnica Londynu, tudzież NY. Pisze się SOHO.
Na zdjęciach widać prawdopodobnie wiele różnych przypadków tzw. komet SOHO. Większość z nich to bardzo drobne jednopojawieniowe obiekty kometarne, których średnica jądra z rzadka sięga 100 m. Tylko fakt, iż ich peryhelium zwykle znajduje się ekstremalnie blisko Słońca, powoduje, że w ogóle można je odkryć. Zwiększają wtedy dość znacznie swoją jasność, pozwalając się przez krótki czas dostrzec na zdjęciach uzyskanych za pomocą kamer SOHO. Na rozpoznawanie, która kometa jest która, nie mam za bardzo ochoty, bo jest ich po prostu mnóstwo. Starczy wspomnieć, że miesięcznie odkrywa się ich średnio kilkanaście. Owe odkrycia są domeną amatorów - niektórym można je liczyć już w setkach.
EDIT:
@Lynx
Sądzisz, że wszystkie te przypadki są błędami matrycy?