4 odpowiedzi w tym temacie

[CrAxMaN]

Transerfing rzeczywistości to kultowa seria książek Vadima Zelanda, która znalazła się w pierwszej dziesiątce listy bestsellerów w Rosji, opublikowanej w 2007 r. Każda kolejna część to „stopień” wtajemniczający czytelników w zaskakujące spojrzenie na świat.

Tom I "Przestrzeń wariantów"




jest wprowadzeniem do serii. Opowiada o tym, że istnieje wymiar, w którym istnieją WSZYSTKIE warianty otaczającego nas świata i te fizycznie zrealizowane jak i te będące wirtualną wersją. Autor uczy nas tego, że natura osiąga równowagę poprzez likwidację nadmiernych potencjałów. Część z tych potencjałów stwarzamy my sami zazwyczaj żyjąc nieświadomie. Natura wyrównując potencjały zazwyczaj wybiera za dla nas wariant gorszego losu. Autor uczy nas, że będąc świadomi swojej nieświadomości uczymy się sami niwelować potencjały a tym samym wybieramy dla siebie lepszą ścieżkę życia z przestrzeni wariantów.

Tom II "Szelest porannych gwiazd"



daje odpowiedzi na pytania: Jak się dowiedzieć, czego chce dusza? I jak wsłuchać się w jej głos?
opowiada też o tym, że do realizacji naszych planów i marzeń potrzeba często nie działania na ślepo lecz po prostu wystarczy dokonać wyboru, a wystarczy do tego jedność umysłu i duszy.

Tom III "Naprzód w przeszłość".



Przyznam się, że jeszcze nie zdążyłem kupić/przeczytać. Jednakże z racji iż jest to kontynuacja 'nauki' Transerfingu myślę, że warto ją także przeczytać

Jak przywrócić szczęście z przeszłości?

Świat to zwierciadło rzeczywistości, którą sam modelujesz - posłuszne zwierciadło.
Jak każde lustro, odbija tylko to, co znajduje się przed nim i zawsze się z Tobą zgadza. Jeśli twierdzisz, że świat jest zły, chłodny i nieprzychylny, że musisz walczyć o swoje miejsce pod słońcem, to tak właśnie będzie. Z drugiej strony, jeśli uznasz, że wszystko, co dzieje się w Twoim życiu, wychodzi Ci w ostatecznym rozrachunku na dobre, zwierciadło posłusznie to odbije i tak też się stanie.
Banalne twierdzenie? Vadim Zeland wspiera je szeregiem zasad, pomagających obchodzić się ze światem tak, byś czerpał z niego same korzyści. Na początku nauczysz się, jak wzmocnić własną ochronną powłokę biopola i jak
bronić się przed wampirami energetycznymi. Dzięki tym wskazówkom unikniesz wahadeł chorób i poprawisz swoje zdrowie.
O właściwe relacje międzyludzkie zadbasz, stosując się do zasad frailingu. W rezultacie poprawią się Twoje kontakty z przyjaciółmi, sąsiadami i z najbliższą rodziną. Nauczysz się też koordynować swój zamiar. A jak wykonać tytułowy krok "naprzód w przeszłość" - do dobrych, szczęśliwych czasów, które wspominasz z sentymentem, nostalgią i łezką w oku?

[Lili]

mam chęć od jakiegoś czasu na tą ksiażkę. często jest polecana. jak przeczytam, napiszę jakie wrażenia po lekturze i czy faktycznie jest taka dobra, jak mówią

[Fedon]

Bardzo dobra książka. Cały problem polega – jak zwykle zresztą – aby teorię zastosować w praktyce, wdrożyć w życie, pozbywając się utartych, wykształconych czy wpojonych schematów myślenia i działania.
Poniżej zamieszczam garść cytatów z pierwszej części, wynotowanych przeze mnie na własny użytek; ale może kogoś zainteresują.

Transerfing I

Wielowariantowość naszego świata stanowi jego pierwotną i podstawową właściwość.

współrzędne wszystkich możliwych punktów poruszającej się materii przechowywane są w pewnym polu informacji, które będziemy nazywać przestrzenią wariantów. Zawiera ona informację o wszystkim co było, jest lub co będzie.
Przestrzeń wariantów jest w pełni materialną strykturą informacyjną. Jest to nieskończone pole informacji zawierające wszelkie możliwe warianty wszystkich mogących mieć miejsce zdarzeń.

Kierowanie losem sprowadza się do jednej prostej rzeczy – dokonania wyboru.
struktura informacyjna przekształca się w materię.
Bieżący odcinek życia to materialne urzeczywistnienie przestrzeni wariantów na danym odcinku linii życia

wszystko na tym świecie zawiera cząstkę Boga i w ten sposób włada On całym światem.
Energia myśli nie kręci się zamknięta w ludzkiej głowie, tylko rozchodzi się w przestrzeni i wchodzi w interakcje z otaczającym polem energetycznym.

Należy postrzegać wszystko jak obrazy na wystawie, niezależnie od tego, czy podobają się,czy nie.

przemieszczasz się na linie życia odpowiadające parametrom energii Twoich myśli.
W ogóle wszystkie prawa niczego nie wyjaśniają, jedynie konstatują fakty. Wszystkie prawa w przyrodzie są wtórnymi pochodnymi prawa równowagi.

Troszcz się nie niepokojąc.

Okazuje się, że z punktu widzenia Transerfingu bardzo nam przeszkadza nawyk okazywania niezadowolenia z powodu różnych drobnostek. I odwrotne – zwyczaj przeżywania niewielkich radości, nawet z błahych powodów, jest bardzo korzystny. Wniosek jest jeden: koniecznie trzeba zastąpić stary zwyczaj nowym. W każdym negatywnym zjawisku doszukać się elementów pozytywnych. Potraktuj to jako grę.

czysty zamiar to jedność pragnienia i działania przy jednoczesnym braku ważności.
Pragnienie nie ma żadnej mocy. Może to sprawić zamiar, czyli decyzja o podjęciu działania. Zamiar zawiera w sobie również gotowość do posiadania.
by uzyskać równowagę z otoczeniem i wolność od wahadeł, koniecznie musisz obniżyć poziom ważności
poziom ważności ulega rozproszeniu dzięki działaniu. Nie myśl, lecz działaj.
Jedyną przeszkodą na drodze do spełnienia pragnień stanowi ważność. Nie pokonuj przeszkód – obniżaj poziom ważności.

Wszystkie wyobrażenia ludzi o otaczającym nas świecie i o życiu, są niczym więcej, tylko modelami.

nie włączać się do gry destrukcyjnego wahadła. Trzeba o tym zawsze pamiętać. Wszystko co wywołuje negatywną reakcję, stanowi konsekwencję prowokacyjnych działań destrukcyjnych wahadeł. Kiedy się ockniesz, otrząśniesz z transu, uświadomisz sobie, że toczy się gra, stajesz się panem sytuacji, a nie ofiarą okoliczności.

Trudno odkryć coś nowego, ponieważ częstotliwość emisji myśli najłatwiej nastraja się na już urzeczywistnione sektory przestrzeni wariantów.

Od chwili, kiedy umysł zaczął „myśleć” za pomocą pojęć abstrakcyjnych, łączność pomiędzy nim i duszą ulega stopniowemu zanikowi. Dusza nie posługuje się tymi pojęciami. Ona nie myśli i nie mówi, tylko czuje i wie.

Znak różni się od zwykłego zjawiska tym, że zawsze sygnalizuje początek przejścia na linię życia znacznie różniąca się od aktualnej.

Umysł interpretuje informacje przy pomocy zestawu przyjętych pojęć.

[Gamebitt]

Kiedyś trochę o tym czytałem. Autor w pewnym stopniu inspiruje się DEIREM Dimitri Wereszczagina. Miejscami widać też podobieństwa do Sekretu Rhondy Byrne. Wydaje mi się, że nawet do niego nawiązywał.

[Fedon]

Można to chyba określić jako filozoficzny eklektyzm zabarwiony religią. Mamy tu z jednej strony Platona, Hume'a czy Kanta, a z drugiej szeroki przekrój religijnej myśli hinduistycznej i buddyjskiej, odwoływanie się do nauki Chrystusa i Hunę. A nad wszystkim unosi się cień współczesnej fizyki kwantowej i Teorii Everetta. Ale istota koncepcji jest (w moim odczuciu) oryginalna i odkrywcza. W sumie bardzo inteligentne połączenie, atrakcyjnie i w komunikatywny sposób przedstawione współczesnemu odbiorcy.
Niestety nie znam prac przedstawionych wyżej autorów.