A tak z innej beczki. Miałem ok. rok temu sny na temat latania, które, co by nie mówić, były dość miłe. Przez mniej - więcej tydzień, co noc ten sam sen, aż pewnego razu moje loty skończyły się dość drastycznie - upadłem na ziemię i leżałem tak wypluwając krew, po czym się obudziłem. Od tego czasu taki sen w ogóle mi się nie powtórzył. Ma ktoś jakiś pomysł, aby "nakierować" mój umysł, tak, aby znowu powrócić do tego rodzaju śnienia? Byłbym wdzięczny.
Użytkownik zed18 edytował ten post 14.12.2009 - 06:55