48 odpowiedzi w tym temacie

[Kabezecik]

Witam,czy słyszeliście kiedyś ,o tym,że przez posiadanie zimnych,zmarzniętych stóp w nocy,mogą śnić nam się koszmary ,czy nieprzyjemne sny? Ja chciałem to wypróbować,i od paru dni miewam okropne sny,szczerze to mam już tego dość .Wyczytałem o tym ,albo słyszałem jakiś czas temu,iż jest to potwierdzone naukowo. A jak sprawa wygląda u Was?

[Wojak]

Ja mam co noc zimne stopy ale od 3 dni zacząłem mieć same koszmary bardzo brutalne i na temat i co ciekawe te sny są logiczne mają ręce i nogi co raczej nie jest cechą naszych snów.

[craven]

Pierwsze słyszę, ale postaram się sprawdzić to na własnej skórze.
W sumie od kilkunastu dobrych lat miałem coś w stylu podświadomego odruchu - zwracałem uwagę żeby nic nie wystawało spod kołdry (oczywiście nie wliczam głowy )
Jeśli cokolwiek mi się przyśni w nocy (a ostatnio nic mi się nie śniło, więc może być różnie) to jutro dam znać.

EDIT :
No niestety, u mnie widocznie to nie działa. Jedyne do czego przyczyniły się nogi poza kołdrą to problemy z zaśnięciem, ale żadnych snów nie miałem, a przynajmniej ich nie pamiętam.

Użytkownik craven edytował ten post 27.11.2009 - 22:02

[Ana Mert]

Teoretycznie jest to możliwe. Zimne stopy stanowią swego rodzaju dyskomfort a ten z kolei może doprowadzić do powstania koszmaru (w trakcie snu obieramy bodźce z zewnątrz i nasza podświadomość może je zamienić w sen).

Osobiście jednak nie zauważyłam u siebie takiej zależności choć mam wiecznie zimne stopy. Większość moich snów to dobre sny (niebezpieczne przygodówki w których muszę bronić siebie i bliskich ale jednak dla mnie przyjemne bo mogę się sprawdzić). Koszmar (zgubienie czegoś ważnego, ośmieszenie), jak już się jakiś przytrafi zwykle zbiega się w czasie z moich złym stanem zdrowia - gdy np. mam gorączkę albo boli mnie brzuch.

Może u kogoś kto zazwyczaj jest "przenośnym grzejnikiem" zimne stopy mogłyby wywoływać koszmary ale u kogoś kto jest do tego przyzwyczajony efekt nie występuje. Ot, normalny stan rzeczy.

[Paweł]

Jeśli chodzi o mnie to mogę zasnąć tylko mając zimne stopy. Gdy są ciepłe, kładę się wtedy tak, by stopami dotykać chłodnej ściany. Ale w moim przypadku nie jest to przyczyna koszmarów.

[Wojak]

A umieraliście kiedyś w snach mój przed ostatni sen skończył się moją śmiercią z rąk iluminatów, naprawdę nie przyjemne uczucie tak umierać

[Atomowy_jogurt_zagłady]

Co do snu o śmierci. To było zdaje się ostatniej wiosny. Śniłem o czymś, to był okres kiedy często miewałem paraliże senne, a raz nawet nie w śnie a w rzeczywistości upadłem na ziemię i nie wiedziałem przez kilka sekund co się z tym dzieje.
Miałem jakiś sen, pamiętam, że przebudziłem się poleżałem po czym znowu usnąłem. W tedy to właśnie śniło mi się, że byłem w jakimś pomieszczeniu gdzie było parę osób i siedziałem przy komputerze. Chyba to była kawiarenka internetowa. W tem był napad; pojawiła się ciemna sylwetka z bronią, wszystkich wystrzelała, ja po krótkiej rozmowie z postacią zostałem zastrzelony, dokładnie w głowę. Czułem chłód i drętwienie, obudziłem się, ale za bardzo nie mogłem się ruszyć i czułem przez chwile nacisk tam gdzie dostałem kulą. To trwało kilkanaście sekund. Ale było to na tyle wystarczająco długie, że do dziś pamiętam ten koszmar. Całkowity realizm sytuacyjny.
Ale byłem cały przykryty więc stopy by mnie nies krzywdziły

[limonka]

Haha, nigdy jeszcze nie słyszałam, żeby zimne stopy wywoływały koszmary. Zazwyczaj miewam zimne stopy [dlatego śpię w skarpetach ], ale nawet jeśli, to chyba nie zauważyłam zależności.

Ale mam coś innego.

Zawsze, gdy chce mi się siku, to śni mi się, że oddaję mocz. Siku siku, a tu nagle się budzę i mój pęcherz woła: "limonka, czas mnie opróżnić".

[Kabezecik]

Limonka,zamiast się śmiać,spróbuj ściągnąć te skarpetki na noc Tą moją tezę potwierdza również mój znajomy Nie każdy tak ma,ale w wielu przypadkach zimne stopy są przyczyną sennych koszmarów

[Sante]

Kabanoz pierwsze słyszę. Ja całe życie od małego, śpię bez skarpet, i nie to że nie mam koszmarów. Zdarzają się fakt ale nie często. Nie robi mi to różnicy . Ja to w ogóle muszę mieć troszkę zimniej w pokoju żebym zasnął. A stopy i tak wystają mi spoza kołdry.

[Kabezecik]

mówię,że nie z każdym człowiekiem tak jest;) Słyszałem,że było to jakoś naukowo wytłumaczone

[Scroll Lock]

nawet gdybym chciał to przetestować to to se ne da bo z zimnymi stopami nie daje rady usnąć, też gdzieś o tym słyszałem i próbowałem ale usypiałem zawsze z ciepłymi stopami. A może to zwykły mit. Tak samo jak z włożeniem ręki śpiącej osoby do wiaderka z wodą o temperaturze ok 36 stopni celcjusza?? teoretycznie każda osoba powinna zmoczyć łóżko, w praktyce tak nie jest

[Opiart]

Nom, ja mam bardzo nieprzyjemny problem. Otóż zawsze jak leżę w łóżku gotów zasnąć moje stopy są tak nagrzane, że nieraz muszę przynosić zimną wodę w misce i je chłodzić! Oczywiście nie mam żadnej grzybicy ani nic z tych rzeczy... Koszmary miewam bardzo rzadko ok. raz na 2-3 miesiące . Czy ktoś z was ma też taki problem? Jak mu zaradzić?

[Kabezecik]

Burnago,nie,na pewno to nie przechodzi próbowałem to z przerwami,tzn jedna noc z zimnymi stopami,druga znów nie Działa ,lecz nie z każdym,bo wiadomo ,że każdy ma inny organizm