143 replies to this topic

[+.....]

Wczorajszy wschód Księżyca. Zniekształcona tarcza przez refrakcję.

[Dager]

Warto polować na takie widoki Księżyca, mając do dyspozycji otwarty horyzont. Każdej, pogodnej nocy może być inaczej i ciekawie. Tu akurat uwydatniła się "Łysemu" dolna szczęka".

[Kostek]

A to ja sie też pochwalę

Klikamy i mamy FULL size

















I jeszcze ISS



Pozdro!

Użytkownik Kostek edytował ten post 20.08.2011 - 23:06

[Dager]

Noooo!
Widzę, że mamy tu profesjonalnego amatora astrofotografii.
Bardzo soczyście i ostro wygląda Księżyc na Twoich obrazkach. Najbardziej mi sie podoba fotka druga w kolejności, gdzie plastycznie widać rzeźbę południowo-wschodniej półkuli Księżyca.Gratulacje.
ISS to już wyższa szkoła jazdy, bo w polu widzenia teleskopu pędzi niemiłosiernie szybko, więc musiałeś co nieco prowadzić? (?) Zechciej ujawnić kilka podstawowych danych na temat sprzętu (tuba + camera).

Szkoda, że tu nie dają plusów.

[Kostek]

ISS to już wyższa szkoła jazdy, bo w polu widzenia teleskopu pędzi niemiłosiernie szybko, więc musiałeś co nieco prowadzić? (?) Zechciej ujawnić kilka podstawowych danych na temat sprzętu (tuba + camera).

Szkoda, że tu nie dają plusów.

Fotki wykonałem Canonem EOS 400D + teleskop Synta SkyWatcher 10" 1200mm f4.7 Dobson + Soczewka Barlowa Soligor 2" 2x (lekko zmodyfikowana), co dało mi 2400mm. Oczywiście to są pojedyncze zdjęcia (nie stackowane). Pełny manual, bez żadnej automatyki (samo Body podpięte pod teleskop), a więc żadnych wspomagaczy typu AF A więc ręczne ostrzenie, ręczne prowadzenie, ręczne wyzwalanie migawki.

ISS wykonany dokładnie tak samo jak napisałem powyżej.

[bolekilolek]

Kocham patrzeć w niebo, zwłaszcza na księżyc Najbardziej lubię letnie poranki (około 3 ), gdy z jednej strony jest ciemne niebo, z księżycem, a z drugiej strony zaczyna się zlewać z blaskiem słońca Także uwielbiam widok "różowego" nieba Fotki genialne, coś dla mnie

[fructus]

@WithinTemptation: Ja również lubię oglądać nieb, a najbardziej wpatrywać się w milky way'a. Gdyby nie było komarów było by to znacznie przyjemniejsze

Kostkowa fotka ISS jest po prostu świetna, biorąc pod uwagę sposób jej wykonania. Ile przelotów musiałeś na nią polować?

[Kostek]

Ile przelotów musiałeś na nią polować?

Fotografuję ISSa już jakiś czas, ale ta zaprezentowana fotka jest najlepszą jaką zrobiłem do tej pory. A najciekawsze jest to że to był pierwszy strzał tego przelotu... reszta była nie udana.

Inne fotki ISS znajdziecie na ExtremeSpotting.com w dziale Space Spotting ISS & Space Shuttle

Pozdro!

[Milosz]

Galaktyka w Andromedzie

Obiektyw pentacon 135 mm na gwint m42 zamocowany do Canona 350D co w przeliczeniu daje ogniskową 216 mm. Zdjęcia zrobione bez prowadzenia, następnie zestackowane. Czasy 17x6s, 5x8s, 2x6s, 7x5s Iso 1600 przysłona 2.8.

Współautorem zdjęcia jest mój kolega Tomasz. Zdjęcie zrobiliśmy na jednym z naszych wypadów pod ciemne niebo, mam nadzieję, że się podoba.

Użytkownik Miłosz edytował ten post 15.09.2011 - 15:03

[Aquila]

Co prawda moje prymitywne fotki nie mogą się równać z Waszymi profesjonalnymi pięknościami, no ale i ja coś wrzucę. Technika "wyceluj teleskop, przyłóż aparat do okularu i licz na szczęście". Nie mam jeszcze możliwości, aby zająć się astrofoto troszkę bardziej profesjonalnie. Wciąż też nie mam pojęcia jakie powinny być ustawienia aparatu, więc każde moje foto to w sumie kolejny eksperyment. Warunki średnio dobre + mój totalny brak doświadczenia:


Jego wysokość wielki i rozmazany:







W Photoshopie widać bez problemu, a jak odpalę normalnie foto to księżyce znikają. No ale rozjaśnić, a się pojawią:













Dla znajomych zaznaczyłem przybliżone miejsce lądowania Apollo 11:





Tuż po pełni, więc jest jaki jest:



Grimaldi, Kepler i Kopernik wyszły słabo:






Jak mówiłem - szału nie ma, ale i tak nieco lepsze to od moich "totalnych początków":

Klik

[riseman]

Księżyc całkiem ładnie wyszedł, morza dobrze kontrastują a i kratery całkiem wyraźnie zarysowane jak na zaraz po pełni. Na zdjęciu gdzie jest w całości można by usunąć tę lekką niebieskawą aberrację na górze. Jowisz nie jest najgorszy, paski ma, a że niewyraźne krawędzie to po prostu nie cropować za bardzo W innym wątku pisałem do Krakatau bo miała podobny problem, zmontuj dwie klatki, na jednej poprawnie naświetlona planeta, na drugiej satelity i będzie wszystko grało!

PS. Na fotce księżyce są jakieś nienaturalnie wielkie, zapewne pojechała Ci ręka przy dłuższym czasie? Widać rozciągnięcie w pionie, w rzeczywistości powinny być zaledwie szpileczkami przy tej monstrualnej planecie.

[Aquila]

Pewnie masz rację, ale...

Na zdjęciu gdzie jest w całości można by usunąć tę lekką niebieskawą aberrację na górze.

Gdybym wiedział jak, to pewnie bym i to zrobił Wszelka obróbka graficzna zdjęć to dla mnie niemała tajemnica. Photoshop odsłonił póki co jedynie najbardziej podstawowe tajemnice. Ale może i tym się kiedyś zajmę.

Jowisz nie jest najgorszy, paski ma, a że niewyraźne krawędzie to po prostu nie cropować za bardzo

A tutaj to kompletnie nie wiem o co chodzi. Ten niewyraźny Jowisz to wynik po prostu tego, że nijak nie mogę złapać ostrości - dzisiejsze próby są jeszcze gorsze od tych widocznych na zdjęciach.

W innym wątku pisałem do Krakatau bo miała podobny problem, zmontuj dwie klatki, na jednej poprawnie naświetlona planeta, na drugiej satelity i będzie wszystko grało!

To owszem, jest dobry pomysł. Z tym że znowu - jestem kompletnym laikiem - póki co po prostu przystawiam i strzelam, wszelkie montowanie klatek, stackowanie itp - to póki co nie jest moja działka. Dziś nie udało mi się zrobić ani jednego sensownego zdjęcia, nawet porównywalnego do tych jakie pokazałem wyżej...

Na fotce księżyce są jakieś nienaturalnie wielkie, zapewne pojechała Ci ręka przy dłuższym czasie?

Owszem. Jak już mówiłem - nie mocuję aparatu w żaden sposób, a to powoduje tego typu komplikacje A i tak mimo wszystko się dziwię, bo czas nie był chyba jakiś długi. No ale jak widać i tak widocznie "zbyt" długi.

Jak mi się uda dziś dotrwać, to zobaczę jak tam Mars wyjdzie. A jak nie on, to może mgławica w Orionie. Tak, tak, wiem. Z tym sprzętem nie mam co się porywać na DSy, ale nic na to nie poradzę że straszliwie kusi

[Dager]

Aquila

Metoda "przykładania aparatu do okularu teleskopu" jest najprostszą z możliwych i uzyskane efekty to wypadkowa cierpliwości i szczęścia. Na kilka zwolnień migawki nie każde bywa udane. Muszę przyznać, że jak na tak skromne warunki, są to udane zdjęcia.
Zachęcam do dalszych prób i naśladowania sprawdzonych metod.

[riseman]

Widzę, że focisz Powershotem S3, więc fotografowanie w ognisku teleskopu odpada, chyba, że zmontujesz jakieś mocowanie domowej roboty. Myślę, że na necie sprzedają takie 'statywy' i można by podejrzeć jak takie cacko wykonać samodzielnie bez żadnych dokładnych schematów. Wtedy osiągalne będą trochę dłuższe czasy niż 1/6 jak tego Jowisza. Można jeszcze zaryzykować podbicie ISO, potem najwyżej odszumić programowo.

Cropować to po prostu kadrować wycinając mały fragment zdjęcia. Jako że z angielskiego jest to słowo 'crop', więc tak się przyjęło mówić

Aberrację usuniesz w większości chyba poważniejszych narzędzi graficznych, to po prostu desaturacja koloru niebieskiego lub magenty, zależnie od konkretnego przypadku.

Orion co prawda DSem jest, ale całkiem łatwym, tylko żeby dobrze naświetlić szczegóły trzeba by dłuższych czasów. Nie wątpię w Twoje skille ale ręka w tym przypadku raczej odpada

Wiesz, absolutnie nie krytykuję efektów Twojej pracy, wręcz przeciwnie, podziwiam zapał. Choć dzisiaj już rzadko wychodzę na dwór wieczorem to pamiętam jak wiele pracy i cierpliwości wymaga zebranie sensownego materiału do późniejszej obróbki. Wciągnęło mnie to, próbowałem nawet focić zgodnie z metodologią, ale po pewnym czasie zorientowałem się, że przerasta to moje możliwości finansowe, hehe

Próbuj dalej na ile masz możliwości, czekam na kolejne prezentacje!

Użytkownik riseman edytował ten post 16.10.2011 - 11:37