Napisano 21.12.2009 - 19:43
Napisano 21.12.2009 - 20:46
Napisano 21.12.2009 - 21:49
Napisano 21.12.2009 - 23:13
Napisano 22.12.2009 - 01:07
Zanim go wskażę, mała refleksja.Wskaż mi mój błąd, a jeśli takowy rzeczywiście będzie - przyjmę to z pokorą
I bez względu na to, że jest to tylko fragment twojej wypowiedzi wiedz, że nie wszystkim może się ten sarkazm spodobać. Ów fragment poprzedza następujące słowa:...bo to przecież wierzący są tymi "wiedzącymi"...
I tu przechodzę do meritum. Autor tego tematu wyraźnie nakreśla, że pomimo ogólnego tytułu chodzi głównie o tzw. pamiątkę Bożego Narodzenia. Reszta postów też rozwija się w tym kierunku. A ty w błyskotliwym stylu o święcie „Staniasłońca”. Tak się akurat składa że data 25 grudnia nakłada się z kultem mitry, Sol Invictus, etc. Wszystkie mają wspólny mianownik, którym jest ogólnie przesilenie zimowe. To, że wydarzenia te nakładają się nie oznacza, że ktoś tu komuś coś ukradł. Ot data i tyle. Jednego dnia obchodzą imieniny różni ludzie i nie ma w tym nic dziwnego. Dodać należy, że dzień 25 grudzień to data prawdopodobna narodzin Jezusa. To mógł być 17, 18, czy 23 lub 24. Ale wtedy narodziny przypadałyby w okresie w którym trwały rzymskie saturnalia. Kolejny powód do kradzieży?(samo święto też nie ma korzeni katolickich - jest to słowiańskie święto Staniasłońca, a sam dzisiejszy obrządek jest również połączeniem praktyk słowiańskich (m.in. kolęda, sianko pod stołem) i germańskich (np. choinka)), filozofia katolicka została do tego "dolepiona" później.
Napisano 22.12.2009 - 09:05
Użytkownik Aidil edytował ten post 22.12.2009 - 09:16
Napisano 22.12.2009 - 10:31
Napisano 22.12.2009 - 10:43
Napisano 22.12.2009 - 15:24
Otóż czas Świąt Bożego Narodzenia, to czas w którym większość ludzi stara się być lepszymi dla innych ludzi a nie lepszymi od innych. Mam nadzieję że przedstawiłem to dość obrazowo. Dlaczego o tym piszę? A dlatego, że ty piszesz tak:
"...bo to przecież wierzący są tymi "wiedzącymi"..."
Tak się akurat składa że data 25 grudnia nakłada się z kultem mitry, Sol Invictus, etc. Wszystkie mają wspólny mianownik, którym jest ogólnie przesilenie zimowe. To, że wydarzenia te nakładają się nie oznacza, że ktoś tu komuś coś ukradł.
Napisano 23.12.2009 - 02:17
Czyli, jesteś jednym z tych, którzy krzyczą że krzyż wypala im oczy gdy wchodzą do obiektów użyteczności publicznej? Smutne.Myślę tu głównie o jednej katolickiej postawie, którą słyszałem wielokrotnie - ateista powinien być konsekwentny w swych postanowieniach i nie obchodzić świąt. Oczywiście, nie mówię, że wszyscy, nie można generalizować, ale warto przypomnieć takim osobom, że ja, jako ateista, a ponadto słowianin, mogę zgłaszać takie same pretensje do owych świąt.
Nic z tego co pisałem wcześniej do Ciebie nie dotarło! Jeżeli chcesz trwać w przekonaniu, że to chrześcijanie uzurpują sobie prawo do „świąt” ustanowionych przez pogan...to życzę wytrwania.Te akurat słowiańskie święto, jak z resztą wiele innych, zostało zaadoptowane i dostosowane do swych potrzeb przez chrześcijaństwo w czasach chrystianizacji, jest to tzw. synkretyzm religijny. Było to oczywiście zagranie polityczne, mające na celu złagodzenie uporu ludów słowiańskich przed nową wiarą, poprzez wzbogacenie jej o swojskie elementy.
No ładnie. Wychodzi na to, że wyrypałeś mnie na lewe sanki. Odniosłem bowiem wrażenie, że wnosisz iż ŚBN są objawem beznadziejnej desperacji (a jest inna?Ale nie po to to pisałem, by teraz się spierać czyje bardziej to święto, nie to jest konkluzją.
Bzdura. O co Ci chodzi? Albo piszesz o Bożym Narodzeniu, albo o...obrzędach. Tylko, jako ateista, nie powinieneś o tych drugich nawet napominać. Dlaczego? Bo to przejaw „wiary”. Nieważne czy w wiadro, czy w pokrywkę. Dość tłumaczenia definicji „ATEIZM”.Konkluzją jest to, że można te święta spędzić jak należy, równie wspaniale, bez znaczenia, czy jesteś ateistą, chrześcijaninem, czy rodzimowiercą i że to nie elementy religijne są w tych świętach najważniejsze.
Napisano 23.12.2009 - 16:17
Napisano 23.12.2009 - 16:37
Napisano 23.12.2009 - 16:39
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych