Ale macie problem po prostu ktoś tam stał za nimi a jest niedoświetlony bo jest już oddalony od źródła światła. Z resztą sposób w jaki pada ono na tą postać jednoznacznie wskazuje, że pochodzi ono z karetki.
Stwierdzenie jednej z osób, że ta postać nie posiada nóg i głowy, a podstawą do tego jest to, że ta osoba ma kontakt z PS pominę milczeniem....
Bo chyba nikt nie byłby tak bezczelny, żeby oprzeć się o znak i gapić. Z resztą, obok nie ma chodnika, jest trawa, no nie sądzę, by ktoś nocą sobie tak chodził. A nawet jeśli to człowiek, to idąc chodnikiem, który powiedzmy jest gdzieś dalej, musiałby specjalnie iść aż tam, by tylko popatrzeć?
Byłeś kiedyś przy jakimś wypadku? Wiesz jak się ludzie zachowują w takich sytuacjach? Co gapie potrafią zrobić aby zobaczyć więcej?
Poza tym postać nie jest oparta o znak tylko jest ZA nim....
Użytkownik pi3otr edytował ten post 27.12.2009 - 11:05