Napisano 26.01.2010 - 16:29
Napisano 26.01.2010 - 17:19
Jestem bardzo ciekaw jakie będzie oficjalne stanowisko NASA. Nie wierzę, że jest to błąd fotograficzny.
Pozdrawiam
Napisano 26.01.2010 - 17:32
Użytkownik Lynx edytował ten post 26.01.2010 - 17:32
Napisano 26.01.2010 - 18:33
Napisano 26.01.2010 - 22:44
FCrimson, takie "obiekty" są widoczne już na pierwszych zdjęciach z sondy SOHO, a więc od 14 lat codziennie każdy może się im przyglądać - i wielu zapewne tak robi. Prześledzenie choćby kilkunastu zdjęć zrobionych w krótkich odstępach czasu wystarcza, by stwierdzić, czy widoczne kropki poruszają się po orbicie wokół Słońca, lub czy w ogóle wykonują jakieś skoordynowane ruchy. Możesz sprawdzić to sam choćby na tej stronie - wystarczy wybrać rodzaj zdjęcia (EIT 195 to "zielone słoneczko"), rozdzielczość (1024 najlepsza) i wpisać zakres dat.
Napisano 28.01.2010 - 23:10
Napisano 29.01.2010 - 14:08
Dziękuję za pozdrowienia :-) Chciałbym jednak zwrócić ci uwagę, że dr Gurman nie jest autorem tego nagrania. Filmik wrzucił niejaki critiquekat , o którym nie wiadomo, by miał z NASA cokolwiek wspólnego (może poza doszukiwaniem się w jej materiałach latających talerzy).Wpadam z pozdrowieniami od tego Pana:
(Dr.) Joseph B. Gurman
STEREO Project Scientist
Ciekawe rzeczy mówi i pokazuje
Użytkownik Lynx edytował ten post 29.01.2010 - 14:11
Napisano 01.02.2010 - 20:25
Napisano 01.02.2010 - 21:49
Napisano 01.02.2010 - 21:59
Bo to mini sondy z dopalaczami pod spodem.Wszystko fajnie tylko jest jedno ale.
Dlaczego wszystkie obiekty są oświetlone pod spodem skoro każde z nich są usytuowane inaczej w stosunku do źródła światła jakim jest słońce?
Napisano 01.02.2010 - 22:03
Napisano 02.02.2010 - 00:05
Użytkownik Jarecki edytował ten post 02.02.2010 - 00:06
Napisano 02.02.2010 - 14:03
Sam temu nie dowierzam ale skoro takie słowa wypowiada fizyk to raczej ma ku temu mniej lub więcej racjonalne przesłanki.
Użytkownik Skan edytował ten post 02.02.2010 - 14:40
Napisano 02.02.2010 - 14:50
Widzę różnicę: w ostatnich miesiącach z uwagi na małą aktywność słoneczną nie dochodziło do silnych CME, dzięki czemu liczba cząsteczek wiatru słonecznego uderzająca w matryce sond jest mniejsza niż na prezentowanym przeze mnie zdjęciu "inwazji".Lynx,czy Ty na prawdę nie widzisz różnicy w zdjęciu,które tak skwapliwie prezentujesz a zdjęciami które są dostępne na serwerach NASA po 18 stycznia ?
Haramein nie jest fizykiem, tylko pseudonaukowcem, któremu wydaje się, że pozjadał wszystkie rozumy.Owszem,NASA twierdzi że to była awaria ale fizycy posuwają się trochę dalej.
Jeśli coś byłoby w bliskim sąsiedztwie Słońca, to powinno być widoczne na wszystkich zdjęciach z zaćmienia. A tak nie jest. Nawet na polskich zdjęciach nie widać śladu po tym "ogromnym UFO".A co do ubiegłorocznego zaćmienia to jednak coś dostrzeżono w bliskim sąsiedztwie Słońca i bynajmniej nie była to żadna gwiazda
Użytkownik Lynx edytował ten post 02.02.2010 - 14:52
Napisano 05.02.2010 - 15:38
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych