Napisano 09.07.2007 - 21:53
Napisano 09.07.2007 - 23:01
Napisano 10.07.2007 - 11:09
Napisano 10.07.2007 - 19:57
Napisano 14.07.2007 - 21:45
Napisano 19.07.2007 - 08:07
Napisano 20.07.2007 - 16:07
Napisano 24.07.2007 - 07:57
Oczywiście! Nawet ja korzystam, mimo że buddystką nie jestemtatik nie rozumiem sensu twojej wypowiedzi ?
Przecież buddyści korzystają z trzeciego oka.
Jeśli Twoim zdaniem nie ma energii, to że się tak zapytam.. spałeś na fizyce? Energia jest wszędzie i jak wiadomo: nie ginie, lecz cały czas się zmienia. Psi ball to również energia. To naprawdę takie ciężkie do zrozumienia? Wystarczy tę energię wytworzyć, bądź "zebrać" z otoczenia i skumulować np. w dłoniach.Nie rozumiem po co się tak podniecać psi balem, jak to w ogóle nie istnieje. Żadnej energii nie ma. Jest to tylko wytwór autosugestii i skupienia naszego umysłu.
Mój znajomy ćwiczy najchętniej w środkach komunikacji publicznej, ponieważ zwykle nikt go tam nie znaDrobne pytanie: można ćwiczyć robienie Psi-balli w trakcie jazdy samochodem/audobusem/tramwajem etc. ?
Napisano 30.07.2007 - 20:43
Napisano 01.08.2007 - 11:15
Napisano 01.08.2007 - 13:14
Napisano 01.08.2007 - 13:28
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych