Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ziemia na celowniku


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
66 odpowiedzi w tym temacie

#61

rewolucjonalista.
  • Postów: 416
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nie ma co spekulować. Ponieważ nie wiemy Jaka cywilizacja mogła by nas zaatakować (jakie podejście) i jaki poziom technologiczny posiadają.

Od razu można stwierdzić, iż obca cywilizacja (gdyby nas zaatakowała) była by bardziej zaawansowana technologicznie. Przecież muszą jakoś przebyć drogę od swojej planety do naszej. Piechoty mogli by użyć tylko wtedy, kiedy by pozwalało im na to ciało (nie wiemy jak wyglądają, jak się poruszają), ludzie posiadają piechotę, bo mają odpowiednie warunki fizyczne, inna cywilizacja mogłaby ich nie mieć.

Nie ma co dalej gdybyć i opierać się na literaturze sf co do "technologii obcych". Prędzej czy później i tak byśmy poznali ich słabe punkty i wykorzystali, uczyli się od nich i odwrócić ich technologie przeciwko im.
  • 0

#62 Gość_Burnago

Gość_Burnago.
  • Tematów: 0

Napisano

Połączyłem.
Jeden wątek - jeden temat. Trzeba trzymać się tej zasady ;)
  • 0

#63

Klapaucjusz.
  • Postów: 53
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak naprawdę, to nie sądzę aby ktoś miał nas podbijać - wydaje mi się, że popełniamy błąd, zakładając że inna cywilizacja powstała na podobnej planecie z identyczną atmosferą i ekosystemem co jest praktycznie niemożliwe, na ich świecie, nawet jeśli jest podobny to musi być inna proporcja gazów, mogą występować składniki nie występujące u nas w atmosferze a będące dla nas zabójcze, szkodliwe - prędzej zamiast zrzuconych wirusów i żołnierzy spadną w zależności od technologi organiczne lub nie organiczne mikroorganizmy dostosowujące naszą planetę do ich potrzeb, nie trzeba będzie nas zwalczać, sami wyginiemy.
  • 0

#64

Szary Mistrz.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja osobiście nie sądzę, żeby ktoś miał nas podbijać. Gdyby chcieli dodatkową planetę to wybraliby pierwszą z brzegu i po prostu uzdatnili jej parametry takie jak skład atmosfery itp. bez konieczności niszczenia kogokolwiek i czegokolwiek. Co najwyżej mogą dalej prowadzić badania na Ziemi, tak jak to było do tej pory.
  • 0

#65

lukasz245.
  • Postów: 89
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

jeżeli taki czarny scenariusz miałby miejsce to przypuszczam ze nawet moglibyśmy nie zobaczyć na oczy "wroga" bo zbombardował by nas z orbity , lub przy swym zaawansowaniu porwał nas i zostawił gdzieś w przestrzeni kosmicznej jednak nie sadze aby ktoś kto przelatuje ileś milionów km żeby sobie postrzelać raczej zbadać i jeżeli coś to zawrzeć jakiś pakt , problem nie tkwi w obcych tylko w ludziach którzy mają wbudowaną zdolność do samodestrukcji i przypuszczam że to właśnie my ludzie otworzyli by pierwsi ogień
  • 0

#66

VanHelsing.
  • Postów: 19
  • Tematów: 9
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

nie można odeprzeć inwazji obcych o takiej technologi
Moglibyśmy z bomb jądrowych w nich walić ale to nic nie da przy takiej borni laserowej
Nic by z ns nie zostało
Bylibyśmy ich kolonią którą wykorzystywali by do niewolnictwa!
  • 0

#67

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Myślcie pozytywnie. Zawsze może się okazać, że obcy są na wyższym poziomie rozwoju. Takim, że mogą nie potrzebować ani niewolników, ani naszych skromnych ziemskich zasobów. Za to mogą nas asymilować :) Poznali byśmy nowe technologie a w zamian obiecali udzielić schronienia w razie problemów na rodzimej planecie. Mogli byśmy z nimi handlować surowcami za technologie.

Obcy mogą nie chcieć niszczyć ekosystemu Ziemi na którego szczycie stoi człowiek z takich samych powodów jak my budujemy rezerwaty przyrody. Oni też łakną wiedzy o innych cywilizacjach i z całą pewnością będą się chcieli przyjrzeć 'lekko szalonej' ludzkości. Tymczasem ja myślę, że nawet jakby mieli nami rządzić obcy to bym się ucieszył, gdyż być może wyprowadzili by świat z wojen i kryzysu w nową erę rozwoju. Nie ścina się owocującej jabłoni i dla tego obcy wbrew pozorom mogą nie chcieć z nami toczyć wojny, bo jeszcze byśmy ze strachu broni jądrowej użyli i zniszczyli naszą piękną Ziemię.

A tak w ogóle to trzeba się obcym cywilizacjom pokazać z jak najlepszej strony. Pokazać im naszą religię, filozofię. Przedstawić problemy ludzkości i osiągnięcia a może pomyślą - 'Aha, my też kiedyś tacy byliśmy i pamiętacie jak tamci nam pomogli? Teraz my im pomóżmy a spłacimy dług wobec świata' Przyjemnie by było myśleć w ten sposób. Ale nie - każdy widzi w kosmitach wrednych wygłodniałych i zadzierających nosa kolonizatorów. (o ile mają co zadzierać oczywiście)

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 29.05.2011 - 19:49

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych