Napisano 12.02.2010 - 14:00
Napisano 12.02.2010 - 14:03
Sęk w tym że pilot który rzekomo siedział za Sterami ledwo potrafił postawić awionetkę a kilka minut wcześniej wykonał manewr niesamowicie trudny nawet dla doświadczonego pilota.
Napisano 12.02.2010 - 14:15
No cóż ciśnie mi się do ust już tylko jedno pytanie: Piłeś albo paliłeś coś dzisiaj ?
Użytkownik Muhad edytował ten post 12.02.2010 - 14:22
Napisano 12.02.2010 - 14:18
Napisano 12.02.2010 - 14:41
Nie mówię, że to jest niemożliwe i potwierdza teorię spiskową ale czy pilot-amator bez problemu powtórzyłby taki przelot ?
Sęk w tym że pilot który rzekomo siedział za Sterami ledwo potrafił postawić awionetkę a kilka minut wcześniej wykonał manewr niesamowicie trudny nawet dla doświadczonego pilota.
Atta started flight instruction at Huffman Aviation in Venice, Florida, and both Atta and Shehhi subsequently enrolled in the Accelerated Pilot Program at that school. By the end of July, both of them took solo flights, and by mid-August they passed the private pilot airman test.
Page 224, 9/11 Commission Report
Jarrah obtained a single-engine private pilot certificate in early August.
Page 224, 9/11 Commission Report
Atta and Shehhi finished up at Huffman and earned their instrument certificates from the FAA in November. In mid-December 2000, they passed their commercial pilot tests and received their licenses.They then began training to fly large jets on a flight simulator. At about the same time, Jarrah began simulator training, also in Florida but at a different center. By the end of 2000, less than six months after their arrival, the three pilots on the East Coast were simulating flights on large jets.
Page 227, 9/11 Commission Report
In 1996, Hanjour returned to the United States to pursue flight training,after being rejected by a Saudi flight school. He checked out flight schools in Florida, California, and Arizona; and he briefly started at a couple of them before returning to Saudi Arabia. In 1997, he returned to Florida and then, along with two friends, went back to Arizona and began his flight training there in earnest. After about three months, Hanjour was able to obtain his private pilot's license. Several more months of training yielded him a commercial pilot certificate, issued by the Federal Aviation Administration (FAA) in April 1999... Settling in Mesa, Hanjour began refresher training at his old school,Arizona Aviation. He wanted to train on multi-engine planes, but had difficulties because his English was not good enough.The instructor advised him to discontinue but Hanjour said he could not go home without completing the training. In early 2001, he started training on a Boeing 737 simulator at Pan Am International Flight Academy in Mesa.An instructor there found his work well below standard and discouraged him from continuing.Again, Hanjour persevered; he completed the initial training by the end of March 2001.
Page 225/227, 9/11 Commission Report
Jarrah and Hanjour also received additional training and practice flights in the early summer.A few days before departing on his cross-country test flight, Jarrah flew from Fort Lauderdale to Philadelphia, where he trained at Hortman Aviation and asked to fly the Hudson Corridor, a low-altitude "hallway" along the Hudson River that passes New York landmarks like the World Trade Center. Heavy traffic in the area can make the corridor a dangerous route for an inexperienced pilot. Because Hortman deemed Jarrah unfit to fly solo, he could fly this route only with an instructor. Hanjour, too, requested to fly the Hudson Corridor about this same time,at Air Fleet Training Systems in Teterboro, New Jersey, where he started receiving ground instruction soon after settling in the area with Hazmi. Hanjour flew the Hudson Corridor, but his instructor declined a second request because of what he considered Hanjour's poor piloting skills. Shortly thereafter, Hanjour switched to Caldwell Flight Academy in Fairfield, New Jersey, where he rented small aircraft on several occasions during June and July. In one such instance on July 20, Hanjour--likely accompanied by Hazmi--rented a plane from Caldwell and took a practice flight from Fairfield to Gaithersburg, Maryland, a route that would have allowed them to fly near Washington, D.C. Other evidence suggests that Hanjour may even have returned to Arizona for flight simulator training earlier in June.
Page 242, 9/11 Commission Report
Chevrette said that the school's student, Hani Hanjour, lacked adequate English skills to gain his pilot's license. An FAA official responded to her concerns by suggesting that Hanjour could use an interpreter even though mastery of English is a requirement for a pilot.
Chevrette said that when the Sept. 11 attacks occurred, she knew Hanjour must have been involved.
"I remember crying all the way to work knowing our company helped to do this," she said.
Chevrette said that Hanjour's English was so bad that it took him eight hours to complete an oral exam that should've taken two hours.
FBI agents have questioned and administered a lie detector test to one of Hanjour's instructors in Arizona who was an Arab American and had signed off on Hanjour's flight instruction credentials before he got his pilot's license.
That instructor said he told agents that Hanjour was "a very average pilot, maybe struggling a little bit." The instructor added, "Maybe his English wasn't very good."
One 9/11 Commission footnote (to Chapter 7) is relatively positive. 170. FBI report, "Summary of Penttbom Investigation," Feb. 29, 2004, pp. 5257. Hanjour successfully conducted a challenging certification flight supervised by an instructor at Congressional Air Charters of Gaithersburg, Maryland, landing at a small airport with a difficult approach.The instructor thought Hanjour may have had training from a military pilot because he used a terrain recognition system for navigation.
"Despite Hanjour's poor reviews, he did have some ability as a pilot, said Bernard of Freeway Airport. "There's no doubt in my mind that once that [hijacked jet] got going, he could have pointed that plane at a building and hit it," he said"
Napisano 12.02.2010 - 14:47
Napisano 12.02.2010 - 14:58
Napisano 12.02.2010 - 15:04
Wiesz co?? Ja rozumiem, że dałeś mi minusik za to, że napisałem prawdę, bo prawda boli, ale nie rozumiem powodu, by obrażać mnie w taki sposób.
Ciekawi mnie kto dał Ci plus za taki "inteligentny" post.
Raporty o wyparowaniu samolotu są tylko śmiesznym wytłumaczeniem dla szarych ludzików , jak my, ponieważ nie było tam samolotu, bo on nie miał fizycznej możliwości wykonać takiego manewru. Dodamy do tego to, że świadkowie czuli smród charakterystyczny dla pocisków, rakiet , itp.
Napisano 12.02.2010 - 15:09
Użytkownik Garry edytował ten post 12.02.2010 - 15:11
Napisano 12.02.2010 - 19:02
Muhad, jakoś nie bardzo chce mi się wierzyć, że nagle stałeś się wielkim znawcą aerodynamiki. Prawdopodobnie jakiś zwolennik TS zrobił takie filmiki i napisał to, co miał napisać a Ty to przekopiowałeś i traktujesz jak prawdę objawioną. Jednak mieliśmy tak wiele razy do czynienia z kłamstewkami wymyślonymi tylko po to, żeby "udowodnić spisek" że nie widzę powodu, aby wierzyć w te słowa bez komentarza kogoś niezależnego, kto się na tym zna.
Miej litość !!!!
Ile razy mam Ci jeszcze powtórzyć, że w oficjalnej wersji nie ma nic o wyparowaniu samolotu. To Ty tak twierdzisz i to na Tobie spoczywa odpowiedzialność udowodnienia, że tak faktycznie mówi wersja oficjalna. Ja sprawdzałem i nie ma nic o wyparowaniu. Teraz kumasz o co chodzi ?
Napisano 12.02.2010 - 19:42
Aquila widzę, że jak jesteś przyparty do muru, to nagle zaczynasz gryźć. Sorka kolego, ale 2 dni siedziałem nad aerodynamiką zanim zabrałem się za przeglądanie filmów. One są właściwie i nie są kłamliwe. Oparte są na prawdziwych siłach i zależnościach popartych wzorem na samym końcu. Poza tym to nie jest jakaś wygórowana fizyka. Nawet laik może pojąć o co w tym biega. Twój post mi trochę przypomina skowyt kojota, który płacze pod księżycem. Aquila. Jak nie masz nic do powiedzenia mądrego, to lepiej nic nie pisz.
Przypomnę - pokazałeś nam filmik, na którym Mike Walter mówi "wyglądała jak rakieta Cruise" i podałeś go jako świadka niby przemawiającego za rakietą. Tymczasem niezmanipulowane nagranie w całości brzmi mniej więcej tak - "widziałem samolot pasażerski, American Airlines, uderzający w Pentagon. To było coś jak rakieta Cruise ze skrzydłami". Dodatkowo w komentarzu Mike Walter wyraźnie powiedział, że widział samolot American Airlines uderzający w Pentagon a zwolennicy TS bez przerwy wypaczają jego słowa i traktują jako "dowód". Moje pytania więc brzmiały - co teraz sądzisz o tym świadku? Przypomnę, że jeżeli powiesz, że teraz jest niewiarygodny, to znaczy że nie obchodzi Cię prawda, a tylko dobierasz sobie świadków jak chcesz aby tylko pasowali do Twojej teorii. A gdy uznasz, że jednak dalej świadek ten jest ważny i wiarygodny, to własnoręcznie obalisz swoją teorię spiskową, poniewasz przyznasz, że to naprawdę był Boeing 757.
Mam rozumieć, że i tym razem olejesz tę kwestię? Dodam tylko, że uporczywe uchylanie się od odpowiedzi wskazuje bardziej na to, że po prostu akceptujesz jedynie to, co niby "potwierdza" spisek, a natychmiast wyrzucasz z głowy to, co może jemu przeczyć. Szkoda, że jednocześnie w innych tematach tak chwaliłeś się swoim "otwartym umysłem", bo póki co nijak nie potwierdzasz tych słów swoim zachowaniem.
Napisano 13.02.2010 - 08:25
Użytkownik AlienGrey edytował ten post 22.02.2010 - 20:00
Napisano 13.02.2010 - 10:31
Napisano 13.02.2010 - 11:00
Napisano 13.02.2010 - 11:09
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych