Skocz do zawartości


Weterani o 11 Września


  • Please log in to reply
186 replies to this topic

#166

QQRIVER.
  • Postów: 123
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Wybacz vkali, ale "mondry" nie potrafi zrozumieć co Ty w ogóle piszesz. Jak widać moja tępa głowa nie jest w stanie pojąć takiego natłoku tych pełnych geniuszu myśli. Bardzo mi przykro, że nie jestem w stanie napisać czy "to stwierdzenie" przydało mi "mondrości", ponieważ z twojej pełnej chaosu wypowiedzi nie jestem w stanie wywnioskować czyje to miałoby być stwierdzenie- twoje czy moje?

Oczywiście masz rację, nie ma żadnego znaczenia czy w latarnie uderza fiat 126p czy autobus czy czołg. Oczywiście zgadzam się też ze stwierdzeniem, że latarnie były ścięte przez agentów CIA piłami łańcuchowymi. Na sam koniec dodam też, że zgadzam się w pełni ze stwierdzeniem, że zahaczając o latarnie samolot powinien zmienić kierunek lotu i pod kątem 45 stopni zaryć nosem w asfalt - tak jak na kreskówkach.

PS

Podziękuj Quintusowi, albo Muhadowi (nie pamiętam już) za nazwanie Ciebie geniealnym umysłem...

Użytkownik QQRIVER edytował ten post 14.02.2010 - 14:13

  • 3

#167

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wybacz vkali, ale "mondry" nie potrafi zrozumieć co Ty w ogóle piszesz. Jak widać moja tępa głowa nie jest w stanie pojąć takiego natłoku tych pełnych geniuszu myśli. Bardzo mi przykro, że nie jestem w stanie napisać czy "to stwierdzenie" przydało mi "mondrości", ponieważ z twojej pełnej chaosu wypowiedzi nie jestem w stanie wywnioskować czyje to miałoby być stwierdzenie- twoje czy moje?

Oczywiście masz rację, nie ma żadnego znaczenia czy w latarnie uderza fiat 126p czy autobus czy czołg. Oczywiście zgadzam się też ze stwierdzeniem, że latarnie były ścięte przez agentów CIA piłami łańcuchowymi. Na sam koniec dodam też, że zgadzam się w pełni ze stwierdzeniem, że zahaczając o latarnie samolot powinien zmienić kierunek lotu i pod kątem 45 stopni zaryć nosem w asfalt - tak jak na kreskówkach.

PS

Podziękuj Quintusowi, albo Muhadowi (nie pamiętam już) za nazwanie Ciebie geniealnym umysłem...


..jak się zgadzasz oraz nie masz nic do dodania to po co się odzywasz?..brakuje ci dowartościowania, to może pójdź na portal randkowy czy społecznościowy,...tam możesz epatować innych liotnościa swego umysłu przyrównując fiata125, autobus i czołg, oczekając aż inni ci powiedzą czym się one róznią,..bo sam zapewne już nie potrafisz nic sensownego sklecić z tego typu porównania czy raczej tylko wymienienia lub pochwałki, ...licząc że ktoś doceni fakt żeś już zdązył poznać tego typy pojazdy,...miszczu uznanie jesteś mondry.

..żegnaj miszczu,...i nie odzywaj się jeżeli nie masz nic do powiedzenia...u mnie masz zawsze i wszędzie poprcie i dowartościowanie, nawet bez chwalenia, że jakieś nowe słowko zdążyłeś poznać

Użytkownik vkali edytował ten post 14.02.2010 - 15:00

  • 0

#168

QQRIVER.
  • Postów: 123
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Dzięki Ci o wielki za słowa uznania. Istotnie nie mam żadnego ciekawego filmiku ani artykułu do wklejenia :( Będę jednak ze wszelkich sił się starał żeby to nadrobić i obiecuję, że każdy link, który twoim i Muhada sposobem wkleję będzie dedykowany właśnie twojej osobie.

PS

Tak zupełnie na marginesie, w jakiej szkole uczą tak dziwnych zasad pisowni? I wbijajmy sobie dalej te szpileczki, bo jest całkiem fajnie ^^

ninja

Bump bump bump

@Muhad

Pragnę przypomnieć, że bardzo chciałbym się dowiedzieć czy pan Mike Walters aka cruise missile aka pan Rysiek jest wiarygodnym świadkiem, czy przestał nim być z chwilą gdy zorientowałeś się, że widział samolot?

Użytkownik QQRIVER edytował ten post 14.02.2010 - 23:20

  • 1

#169 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

QQRIVER nie odwalaj szopki. Już wystarczy.

Są wiarygodniejsze sprawy niż Pan Walters.
Ja się do błędu umiem przyznać. Wy płaczecie tylko.
  • -2

#170

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A więc wyszło - skoro Mike Walters powiedział, że widział samolot pasażerski American Airlines to co robi Muhadowy "otwarty umysł"? Wywala go ze świadomości, ponieważ "spisek musi trwać!" W końcu mamy jasno i wyraźnie - możesz od dziś przestać kreować się na "poszukiwacza prawdy" oraz kogoś, kto "chce tylko wyjaśnienia nieścisłości" bo udowodniłeś własnoręcznie, że żadna z tych rzeczy Cię nie obchodzi. Liczy się dla Ciebie tylko jedno - utrzymać teorię spiskową. To było do wyczucia już od dawna, ale teraz mamy wspaniały przykład. "Mike Walters mówi, że widział rakietę Cruise? To świetnie! Oto Ważny Świadek! TO BYŁA RAKIETA, ŚLEPCY! Ups, Mike Walters mówi, że jednak widział samolot American Airlines? Nieważne, pomijamy go. To i tak była rakieta a nie samolot!".

Szkoda tylko, że na forum dalej będziesz opowiadał jaki to masz "otwarty umysł" i się nim tak chwalił i pozował na "Wielkiego Poszukiwacza Prawdy któremu naprawdę szczerze zależy na rozwiązaniu zagadki 9/11". Właśnie pokazujesz, że to jedno ogromne kłamstewko. Nie da się ani mieć "otwartego umysłu" ani "poszukiwać prawdy" gdy kategorie "prawda" i "fałsz" przyznajesz za samo należenie do grupy "argumenty za spiskiem" i "argumenty przeciw niemu". Różnica między "sceptykami" a Tobą jest taka, że my wiemy, że argumenty zwolenników TS to bzdury, ale zawsze staramy się to wykazać. Ty zaś po prostu patrzysz na coś i jeśli to coś może przemawiać za teorią spiskową, to od razu staje się to "prawdą" o której należy zrobić 10 tematów na forum, a jeśli tylko coś może przemawiać przeciw tej Twojej teorii spiskowej, to od razu należy o tym zapomnieć. Szkoda tylko, że najwyraźniej nie widzisz w tym niczego nienormalnego i dalej będziesz robił wszystko, aby tylko "spisek trwał dalej".


PS. z racji tego, że lubisz powtarzać obalone kłamstwa spiskowe jako "Prawdę" (tak na przykłąd było z "przechwyceniami samolotów w kilka minut") z częstotliwością ~ 6 miesięcy rozumiem, że następnego wrzucenia Mike'a Waltersa jako "Niezwykle Ważnego Świadka, który widział rakietę" mamy się spodziewać gdzieś w sierpniu? ;)

EDIT - odnośnie tego minusa jaki ktoś dorzucił - prawda w oczy kole? A może to po prostu "dawanie minusa za nick", na który to kolega Muhad tak straszliwie narzeka? ;)
  • 4



#171 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Zakończ ten kabaret. Pan Walters byłby wiarygodny, gdyby nie było problemowego argumentu aerodynamiki i mechaniki samolotu w odniesieniu do informacji, jakie posiadamy na temat lotu. Znów zaczynasz propagandę siać, zupełnie jak w czasach czysto socjalistycznych. Jest inny świadek - Pani Kwiatkowsky, która ma więcej argumentów w głowie i w osiągnięciach, niż Pan Walters.

Nie kompromituj się.
  • 0

#172

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

No wreszcie. Zajęło mi to kilka godzin ale w końcu przekopałem się przez ten temat.

vkali
Może najpierw pójdziesz do szkoły zanim zaczniesz coś pisać na tym forum, bo w sposób w jaki piszesz (bez dużych liter, przecinek i 3 kropki między zdaniami) pisza ludzie powszechnie nazywani dziećmi neo. Nie mówię tu o merytoryce twoich argumentów ale samej pisowni, więc nie masz jak tego usprawiedliwić i nie obrażaj się na "dziecko neo" tylko to po prostu zmień.

Muhad
Przez chyba 2 storny tematu milczałeś/unikałeś odpowiedzi na pytanie o pana Walters-a, w sposób typowy dla zwolenników TS czy próbujesz przemilczeć całą sprawę rzucając hasło:

Ja się do błędu umiem przyznać. Wy płaczecie tylko.


z którego nic nie wynika. Przyznałeś się do błędu jakiego? Podałeś zły filmik jako argument i mocno przy nim obstawałeś, a teraz się z tego wycofujesz bo okazało się jednak że facet mówił o samolocie? Filmik był typową manipulacją i powinieneś sam zauważyć, że skoro ten filmik brałeś ze strony spiskowych, to w twoim środowisku zdarzają się manipulacje (przynajmniej ten filmik jest jawną manipulacją). Tak więc pytam: czy rozumiesz że ten filmik został zmanipulowany? (Jeśli powiesz coś o bzdurach zarobisz minusa. Jeśli odniesiesz się merytorycznie i odpowiesz kilkoma wyrazami na moje pytanie to zachowasz się odpowiednio).

Wracając do tematu

Jak rozumiem, boeing miał skrzydła o profilu symetrycznym, a więc leciał stabilnie przy niewielkim kącie natarcie a nawet ujemnym. Czy mam rację?

Interesuję się techniką wojskową i znam się co nie co na typach uzbrojenia i w życiu jeszcze nie widziałem rakiety która:
a) Byłaby na tyle dużo żeby skrzydłami pozrywać latarnie (no tak, ale wtedy by spadła. Czyli co latarnie zostały spiłowane? Nie, ponieważ latarnie są powyginane, co oznacza użycie dużej siły - wniosek: brak możliwości tak szybkiej reakcji agentów żeby nikt się nie połapał)

b) Miała tak duża głowice żeby zrobić tak szeroką dziurę

c) Po penetracji budynku rakieta albo by eksplodowała, lub (przypadek z opóźnionym zapalnikiem) przebiła kolejne ściany i wybuchła niszczą cześć budynku. My jednak na zdjęciach widzimy że coś zrobiło szerokie uszkodzenia na forncie, poważnesz uszkodzenia pierwszego kręgu prowadzące do zawalenia, i UWAGA dziury w dalszych kregach. Czyli co rakieta wybuchła w pierwszym kręgu powodując jego zawalenie a potem fala uderzeniowa przebiła kolejne ściany kolejnych kręgów?

Może macie jakieś watpliwości co do samolotu, ale wasza teoria jeszcze bardziej się kupi nie trzyma. W dodatku taki np.: tomahawk ma silnik rakietowy który pozostawia smugę dymu której nikt nie widział wcześniej tylko ew. po uderzeniu w latarnie. Jak znam życie poprzednie zdanie ma coś co pasuje do TS, a więc tej części się zwolennicy uczepią.

Pozdrawiam
  • 2

#173 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Twój post jest bezcelowy. Pan Walters jest komicznym argumentem na tle zasad aerodynamiki i mechaniki samolotu.
Nie wiem w jakim celu piszecie takie posty. To nie ma sensu. Jeśli ktoś ma wątpliwości, to niech sobie przejrzy temat.


odpowiem Ci na pytanie, które świadczy, że nie masz zdolności do pojmowania kategorii ścisłych albo nie przeczytałeś tematu dokładnie. Jest druga strona medalu, że celowo zadajesz głupie pytania.

Jak rozumiem, boeing miał skrzydła o profilu symetrycznym, a więc leciał stabilnie przy niewielkim kącie natarcie a nawet ujemnym. Czy mam rację?


Skrzydła symetryczne posiadają samoloty typu akrobatyczne. Boeing posiada skrzydła niesymetryczne. Stabilny lot jest tylko przy dodatnim kącie natarcia a zerowy lub ujemny powoduje nurkowanie samolotu i a w konsekwencji do katastrofy. Jeśli samolot traci kontrolę poprzez turbulencje i zaczyna nurkować, to tylko znaczna wysokość nad powierzchnią ziemi może dać szansę na wyprowadzenie samolotu typu liniowiec pasażerski do pozycji poprzedniej. W przypadku 4 metrów jest to automatyczna katastrofa. Nawet podczas lotu horyzontalnego dziób samolotu jest lekko do góry postawiony, by noszenia nie tracić.

Ja do tej pory nie widziałem samolotu, który leci w locie horyzontalnym dziobem skierowanym w dół. Ruszcie tymi głowami i nie zadawajcie głupich pytań.

Użytkownik Muhad edytował ten post 15.02.2010 - 11:19

  • 0

#174

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To twój post jest bezcelowyć drogi Muhadzie

1. Mnie już nawet nie chodzi o to że sobie sam dobierasz światków, ale zadałem proste pytanie czy rozumiesz że wypowiedź pana Walters została zmanipulowana przez zwolenników TS i czy akceptujesz że twoje środowisko czasami manipuluje dowodami?

2. Zapytałem się po prostu czy mam rację. Wystarczyło po prostu mnie poprawić a nie oskarżać o celowe zadawanie głupich pytań. Teraz jestem ciekawy jak na to odpowiedza sceptycy bo jeśli Muhad ma rację to rzeczywiście samolot mógłby mieć problem z przeleceniem tych ostatnich metrów.

3. Skoro tak odeszliśmy od tematy że nawet Ty Muhadzie nie chcesz dyskutować o świadkach to wyjaśnij mi proszę co to za cudowna broń spowodowała takie zniszczenia bo ja o żadnej dotąd nie słyszałem.

Może zaczniesz wreszcie odpowiadać na całe posty a nie tylko wyrywki.

Pozdrawiam
  • -1

#175

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

No wreszcie. Zajęło mi to kilka godzin ale w końcu przekopałem się przez ten temat.

vkali
Może najpierw pójdziesz do szkoły zanim zaczniesz coś pisać na tym forum, bo w sposób w jaki piszesz (bez dużych liter, przecinek i 3 kropki między zdaniami) pisza ludzie powszechnie nazywani dziećmi neo. Nie mówię tu o merytoryce twoich argumentów ale samej pisowni, więc nie masz jak tego usprawiedliwić i nie obrażaj się na "dziecko neo" tylko to po prostu zmień.


..nie musisz czytać, ...czy to tak trudno jest tobie pojąc,.że musisz się obnosić publicznie ze swoim brakiem pojęcia i zrozumienia, a tym samym publicznie błaznić się bez potrzeby,...więcej szacunku do samego siebie,
...a tak już po mojej dobroci, to dobrze ci radzę nie marnować czasu na jakiejkolwiek czytanie bez pojęcia i bez zrozumienia, ....lepiej byłoby ten czas spożytkować na zwiększenie swojej pojemności, ..na zwiekszenie pojemności swojego umysłu,... na zwiększenie pojemności swojego mózgu,
..wiem, że trudno będzie ci pojąć i zrozumieć oraz spokojnie przyjąc to, co do ciebie piszę,...ale mogę dodać od siebie, że im wcześniej to uczynisz tym szybciej zwiększsz swoje moce pojmowania i rozumienia z tego co czytasz
...proszę również odpowiadaj tylko gdy masz cokolwiek do powiedzenia, bo jak na razie czytając ciebie nic takiego nie zauważyłem, więc nie zamierzam wiecej marnować czasu na ciebie

...i tak na marginesie ,...ja nie mam problemów z neo, jak widzę ty je masz,..dla ciebie mogę byc neo,..mi nic do twego, a tobie nic do mego ,...poniał? ,..myśle, że nie,..ale to już twój problem, nie mój...

Użytkownik vkali edytował ten post 15.02.2010 - 12:22

  • 1

#176

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

wiesz powiedz mi chociaż jakim cudem nie uszkadzając i nie urywając skrzydła szósta latarnia znalazła się przy transformatorze „zwinięta w pętelkę”

Nie widzę w tym żadnego cudu, a raczej twoją wybujałą wyobraźnię. Szóstej latarni nie było (powyginana konstrukcja przy transformatorze to elementy ogrodzenia), a skrzydła samolotu ulegały coraz większym uszkodzeniom w miarę kolejnych uderzeń w przeszkody. Rozumiem jednak, że teoretycy spisku potrafią uwierzyć tylko w zdarzenia ultrafantastyczne i przekoloryzowane do granic możliwości, nie dziwi mnie zatem, że dodają nawet jeszcze jedną strąconą latarnię. Ja na ich miejscu poszedłbym nawet dalej: 17 latarni, 3 maszty telefonii komórkowej i obelisk Waszyngtona. Z takich zarzutów teoria oficjalna nie będzie w stanie się wybronić, nie sądzisz?

na co dowód, że ostrzelani rakietką pentagonowcy nie znają zapachu kordytu

Wystarczy dowód na to, że lecąca rakieta jest w stanie przewrócić latarnie nie leżące w jednej linii i wybić w budyku dziurę pasującą rozmiarami do B757. Wtedy będziemy mogli zacząć się zastanawiać kto jest bardziej wiarygodny: jedna kobieta, która twierdzi, że czuła kordyt, czy ponad setka osób, które twierdzą, że widziały samolot i jego szczątki w Pentagonie.

wiesz odniosłem wrażenie, że nie czytałeś zbyt uważnie linku, który zapodałeś,.. bo treści tam zawarte jedynie totalnie dyskredytują taksówkarza, a na pewno w żaden sposób go nie uwiarygodniają

No to odnosisz błędne wrażenie i wygląda na to, że nie zrozumiałeś treści w nim zawartych.

mam nadzieję, ze mi wyjaśnisz, czemu tylko jedna turbulencja z tylko z jednego silnika, a nie z dwóch, ..bo chyba nie dla tego ,że na klatkach była tylko pojedyncza smuga

Nie wiem czemu miałbym wyjśniać coś, co jest wyjaśnione w omawianym filmiku. To nie smuga kondensacyjna, tylko dym z prawego silnika uszkodzonego przez jedną z latarni.
  • 2



#177

r3vo.
  • Postów: 384
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja do tej pory nie widziałem samolotu, który leci w locie horyzontalnym dziobem skierowanym w dół. Ruszcie tymi głowami i nie zadawajcie głupich pytań.


Muhad - może coś przeoczyłem, ale wytłumacz mi skąd pomysł że ten samolot cały czas leciał dziobem w dół ?
hipoteza - boeing dolatuje do pentagonu w pozycji jak "do lądowania", tuż przed zderzeniem (tuż - jako pojęcie względne w tym przypadku) dziób chyli się ku dołowi - i w ten sposób wbija się w pentagon

czy powyższe łamie Twoje prawa fizyczne ?


druga sprawa to Pani Kwiatkowska - mamy jej na słowo wieżyć, że czuła kordyt ? mamy przypuszcząc, że jest jedynym kwalifikowanym pracownikiem pentagonu tamtego dnia ? mamy Tobie wieżyć, że jest bardziej wartościowa od grona innych osób o odmiennym (a jakże) od niej zdaniu? i na koniec, czy wiesz że Pani Kwiatkowski była ideologicznym przeciwnikiem ówcześnie rządzącej ekipy ? (coś jak lepper o klewkach o ile rozumiesz aluzję)

mnie osobiście także nie odpowiada Twoja postawa wobec Pana Waltersa - wcześniej broniłeś jego poglądów, gdy okazało się że mówił coś zupełnie innego od tego co chciałbyś usłyszeć, umyłeś ręcę przyznając się do błędu - ale czy zastanawiałeś się na czym polegał ten błąd ? wątpię.
  • 0

#178

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Poszukałem trochę, ale nie mogłem znaleźć informacji o typie skrzydła boeing 757. Wydaje mi się praktycznym założyć że jest to skrzydło asymetryczne.

Jednak nawet wtedy możliwy jest przelot samolotu tak jak AA77.

Wykres przedstawiający zależność siły nośnej od kątu natarcia.
Dołączona grafika

Przede wszystki rzuca się w oczy fakt że nawet przy minimalnie ujemnym kącie natarcia siła nośna wciąż jest. Jest ona za mała, dlatego samolot traci wysokość. Z danych FDR wynika że samolot w ostatnich momentach lotu miał kąt natarcie ok 3-4 stopni [EDIT-miałem na myśli stopnie ujemne, mój błąd], co oznacza że w przeciwieństwie do tego co twierdzisz Muhad, nie działa wtedy żadna siła ciągnąca samolot do dołu [EDIT- oprócz grawitacji]. Wystarczyło dobrze wycelować samolot i przy dużej prędkości nawet po utracie siły nośnej samolot przeleciał bym spory odcinek w porównaniu do utraty wysokości. Przypomnę że przyspieszenie ziemskie to nadal 10 m/s^2.

Obejrzałem zdjęcia tego wiaduktu nad którym przeleciał AA77 i jest on na małym wzniesieniu, dlatego to że samolot leciał w miarę równolegle do ziemi nie oznacza że leciał horyzontalnie, czyt. tracił wysokość. W dodatku FDR przestał rejestrować dane na 2 sekundy przed uderzeniem i nawet wtedy kąt natarcia nie był bardzo niski i porywacz go zwiększył w ostatniej chwili.

Pozdrawiam

PS vkali
Może najpierw ty sobie powiększysz mózg i zaczniesz pisać po polsku?

EDIT
Ale bajzel się zrobił. Te same kwestie omawiamy w 2 różnych tematach. Zostawię tu ten post i skopiuję go do drugiego tematu i niech inni offtopujący też to zrobią bo jak moderator zacznie przenosić posty to już nikt się nie połapie.

Użytkownik PaZi edytował ten post 15.02.2010 - 21:45

  • 1

#179

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

PS vkali
Może najpierw ty sobie powiększysz mózg i zaczniesz pisać po polsku?


.... czytaj,.. może pojmiesz

Muhad - może coś przeoczyłem, ale wytłumacz mi skąd pomysł że ten samolot cały czas leciał dziobem w dół ?
hipoteza - boeing dolatuje do pentagonu w pozycji jak "do lądowania", tuż przed zderzeniem (tuż - jako pojęcie względne w tym przypadku) dziób chyli się ku dołowi - i w ten sposób wbija się w pentagon


... stąd się dowiesz skąd ten pomysł, "że ten samolot cały czas leciał dziobem w dół"...na końcu arta są nawet stosowne malunki obrazujące tor lotu pentagonowego boeinga wg oficjalnego scenariusza

czy powyższe łamie Twoje prawa fizyczne ?


..sam sobie odpowiedz

druga sprawa to Pani Kwiatkowska - mamy jej na słowo wieżyć, że czuła kordyt ? mamy przypuszcząc, że jest jedynym kwalifikowanym pracownikiem pentagonu tamtego dnia ? mamy Tobie wieżyć, że jest bardziej wartościowa od grona innych osób o odmiennym (a jakże) od niej zdaniu? i na koniec, czy wiesz że Pani Kwiatkowski była ideologicznym przeciwnikiem ówcześnie rządzącej ekipy ? (coś jak lepper o klewkach o ile rozumiesz aluzję)


...lepiej jej nie wierzyć,..bo lepiej wieżyć tobie,...co tam wiara lepsza wieża
  • 0

#180

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

wiesz powiedz mi chociaż jakim cudem nie uszkadzając i nie urywając skrzydła szósta latarnia znalazła się przy transformatorze „zwinięta w pętelkę”

Nie widzę w tym żadnego cudu, a raczej twoją wybujałą wyobraźnię. Szóstej latarni nie było (powyginana konstrukcja przy transformatorze to elementy ogrodzenia), a skrzydła samolotu ulegały coraz większym uszkodzeniom w miarę kolejnych uderzeń w przeszkody. Rozumiem jednak, że teoretycy spisku potrafią uwierzyć tylko w zdarzenia ultrafantastyczne i przekoloryzowane do granic możliwości, nie dziwi mnie zatem, że dodają nawet jeszcze jedną strąconą latarnię. Ja na ich miejscu poszedłbym nawet dalej: 17 latarni, 3 maszty telefonii komórkowej i obelisk Waszyngtona. Z takich zarzutów teoria oficjalna nie będzie w stanie się wybronić, nie sądzisz?


Dołączona grafika

.. widać jak byk, że latarnia,....ale niech ci będzie, że słupek ogrodzenia,....wówczas skąd ten słupek?.. i czym z boeinga "w pętelkę" cięty? jeżeli "silnik oraz zgrubienie na dolnej części (prawego) skrzydła znajdującego się niedaleko na prawo od niego" jak pisze aquila gięły w dwóch miejscach generator, jak to wymalowano na zdjęciu zapodanym przez aquilę


Dołączona grafika

...oraz w jaki sposób ten niby słupek zszedł z tego czym ciął go boeing nie uszkadzając tego...

..a jeżeli jednak dostrzeżesz, ze jednak jest to szósta latarnia,... to gdzie ją ciął szóstą?.. czym ją ciął?.. czym niósł? i w jaki sposób pozbył się jej przy generatorze,..i to wszystko bez najmniejszego uszkodzenia, nawet gdy przyjmiemy za prawdę jego absurdalnie cudowną prędkość 850 km/h,.. i na chwilę pominiemy milczeniem dalszą cześć ogrodzenia za generatorem,...to ta na zielono wykropkowana linia na tym szkicu

Dołączona grafika

na co dowód, że ostrzelani rakietką pentagonowcy nie znają zapachu kordytu

Wystarczy dowód na to, że lecąca rakieta jest w stanie przewrócić latarnie nie leżące w jednej linii i wybić w budyku dziurę pasującą rozmiarami do B757. Wtedy będziemy mogli zacząć się zastanawiać kto jest bardziej wiarygodny: jedna kobieta, która twierdzi, że czuła kordyt, czy ponad setka osób, które twierdzą, że widziały samolot i jego szczątki w Pentagonie.


...latarnie w jednej linii,..widzę co najmniej dwie lamp niby ciętych na przemian przez obydwa skrzydła, nawet tylko przy pięciu, jak to chce ich tylko tyle widzieć ten aquilowy filmik "dla idiotów" ,…ale jeżeli ty widzisz tylko jedną linię lamp, to ją nam pokaż,..

... kobieta świadek z pentagonu i to niejeden, co czuł kordyt jest bardziej wiarygodną,..niż 100u cia’owskich świadków mających uwiarygodnić nierealny oficjalny tor boeinga oraz jego nierealną prędkość powyżej 800 km/hwg oficjala


wiesz odniosłem wrażenie, że nie czytałeś zbyt uważnie linku, który zapodałeś,.. bo treści tam zawarte jedynie totalnie dyskredytują taksówkarza, a na pewno w żaden sposób go nie uwiarygodniają

No to odnosisz błędne wrażenie i wygląda na to, że nie zrozumiałeś treści w nim zawartych.


..wszystkie zawarte tam treści tego taksówkarza dyskredytują,..prócz totalnie głupiej konkluzji, niby to debunkera debunkerów, mającej niby to debukować debunkerów, że nie wyobrażalną dla tak głupio debukującego debunkerów, jest sytuacja by w biały dzień na ruchliwej trasie przy pentagonie cia’owcy mogli podrzucić wysadzone wcześniej lampy lub by zdążyli je wysadzić w tak krótkim czasie po uderzeniu rakiety,..czyż nie totalnie głupie to manipulacyjne debunkowe dowodzenie cia’owskiego debunkera,..

..jakby nie mógł sobie wyobrazić, że Ci co zdecydowali się w wydarzeniach 9/11 zamordować przeszło dwa tysiące własnych obywateli, nie potrafili wysadzić radiowo sześć czy siedem lamp w synchronizacji z przelotem i uderzeniem w pentagon rakiety lub małego bezzałogowca naładowanych kordytem,..tym bardziej że uderzenie to umieli jako tako zsynchronizować z przelotem liniowego pasażera lecącego torem na północ od stacji cogito, i przelatującego nad pentagonem ..który to tor i wymalowuje w swoich zeznaniach wielu pomijanych świadków przez cia’owców i cia’owskich,..

..czy możesz mi wyjaśnić, jeżeli tak bardzo chcesz uwiargodnić taksówkarza, czemu na masce nie mazanej rysy po słupie lampy , który go miał niby o mało nie zabić, niby to wbijając się poprzez przednią w jego samochód, jak to wymalowywał na swym manipulacyjnym malunku
..wymalunek taksówkarza oraz fotki nienaruszonej maski jego taxi, tutaj na forum, w tym zapodanym tobie wcześniej linku


mam nadzieję, ze mi wyjaśnisz, czemu tylko jedna turbulencja z tylko z jednego silnika, a nie z dwóch, ..bo chyba nie dla tego ,że na klatkach była tylko pojedyncza smuga

Nie wiem czemu miałbym wyjśniać coś, co jest wyjaśnione w omawianym filmiku. To nie smuga kondensacyjna, tylko dym z prawego silnika uszkodzonego przez jedną z latarni.


..czy chcesz nam powiedzieć, że uderzenie w którąś z lamp uszkodziło silnik, a nie uszkodziło skrzydeł,..a wiesz która to z lamp, niby sięgnęła w rzeczywistości, a nie tylko na tym filmiku „dla idiotów” silnika boeinga uszkadzając go,..
…mam nieodparte wrażenie,..że cia’owcy, ten ogłupiający filmik wypuścili, gdy okazało się, że smuga na zmanipulowanych przez nich klatkach, w żaden sposób nie nadaje się do zobrazowania boeinga jak tego wcześniej chcieli,.. zwykli partacze

Użytkownik vkali edytował ten post 15.02.2010 - 23:09

  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych