Napisano 07.02.2010 - 13:33
Napisano 07.02.2010 - 13:53
Napisano 07.02.2010 - 16:57
Użytkownik Muhad edytował ten post 07.02.2010 - 16:57
Napisano 07.02.2010 - 17:29
Nie, wręcz przeciwnie, jestem bardzo rozbawiony tym, jak nerwowo reagujesz na podważenie wiarygodności pierwszego z "weteranów" na wklejonej przez ciebie liście. Bawi mnie też twoja sugestia jakoby pani Kwiatkowski szukała samolotu we wnętrzu Pentagonu, a także to, że całkowicie pomijasz fakt, iż swoje wątpliwości co do przebiegu zamachu wyraziła dopiero pięć lat po sprawie. Wcześniej jakoś nie negowała oficjalnej wersji.Łyso Ci?
Napisano 07.02.2010 - 18:04
Napisano 07.02.2010 - 18:18
Napisano 07.02.2010 - 19:34
Domniemanie ukrywania nie jest dowodem, tylko podejrzeniem. Sama komisja zaś nie unika żadnych odpowiedzi, bowiem jak każda inna komisja, została rozwiązana po ogłoszeniu raportu. Trzeba jednak przyznać, że kierowanie pytań do nieistniejącej instytucji jest bardzo sprytnym zabiegiem ze strony zwolenników teorii spisku, bowiem brak odpowiedzi łatwo przekuć w demagogiczny zarzut ukrywania prawdy.Wiesz jaki masz dowód??? Unikanie komisji na odpowiedzi na najtrudniejsze pytania. To jest ukrywanie czegoś. Tu masz swój dowód.
Jeśli o mnie chodzi, to nie zależy mi na pompowaniu i tak już wynaturzonego ego Muhada. (Swoją drogą, jeśli robi on sobie jaja, to jest w tym niezwykle przekonywujący i trzyma niezwykle wysoki poziom już od wielu lat.) Mam na względzie innych użytkowników forum, którzy być może zastanawiają się, czy tytułowe opinie 41 "weteranów" są wiarygodne, ale nie chce im się tego sprawdzać.Jestem tu nowy, przeglądam tematy o 9/11 już od dawna i nie mogę się nadziwić, że z tak wielką cierpliwością odpowiadacie na pytanie tego trolla.
Napisano 07.02.2010 - 22:04
Popularny
„W siedem lat od czasu ostatniego publicznego wystąpienia Osamy Bin Ladena, mamy więcej dowodów na to, że Elvis jest wciąż żywy, niż on. Jest, więc powód, żeby pytać, czy aby paradygmat Osamy Bin Ladena, jako Deus Ex Machina i Al Kaidy, jako prototypu terroryzmu nie są, li tylko wymysłem naszej wyobraźni? Czy wiara w ten paradygmat nie powstrzymuje naszych służb bezpieczeństwa od szukania prawdziwych źródeł zagrożenia? Przyjrzyjmy się, zatem od nowa tym elementarnym założeniom. Sam brak potwierdzonych informacji o pojawianiu się Osamy zmusza do przyjęcia założenia, że od dawna już on nie żyje. Od października 2001 roku, kiedy to reporter Al Jazeera, Tayseer Alouni przeprowadził z nim wywiad, nikt, komu można byłoby zaufać, nie potwierdził spotkania z nim. Nawet w formie sekretnego widzenia z opaską na oczach. Taśmy audio i video, na których podobno jest Osama, a które ukazały się po tym czasie, nie przekonują prawie nikogo. Osoba, którą widać na filmie nie wygląda nawet jak Osama. Niektóre filmy pokazują go, jako mężczyznę z semickim orlim nosem, inne zaś z krótszym, bardziej szerokim. A o takich drobiazgach, jak różnice w kolorze i stylu brody nawet nie wspomnę. Nawet na taśmach audio Osama nie brzmi, jak Osama. W 2007 roku szwajcarski Instytut Sztucznej Inteligencji Dalle Molle, który zajmuje się komputerowym rozpoznawaniem głosu stosowanym w systemach bankowych, porównał 15 prawdziwych i nie kwestionowanych zapisów głosu Osamy z 15 nagraniami, na których podobno utrwalono jego glos. Ponadto dodano dwa inne, nagrane przez arabskich lektorów wyspecjalizowanych w naśladowaniu głosu Bin Ladena i czytających jego teksty. Wszystkie badane nagrania różniły się od siebie, jak również od prawdziwych taśm z głosem Osamy Bin Ladena. Tymczasem CIA uznała je wszystkie za autentyczne. Trudno sobie wyobrazić, jakie dowody i metody mogą potwierdzać ich ekspertyzę.”
„Pozwolę sobie na przytoczenie historii Saeeda Sheikha, (którego pełne nazwisko brzmi Ahmed Omar Saeed Sheikh) i jego niesamowitego wspinania się po szczeblach władzy Al Kaidy oraz o roli, jaką odegrał w wydarzeniach 9/11, a która jest całkowicie pominięta w raporcie Komisji 9/11....’
„Komisja, 9/11 która badała dokładnie (może nie zbyt dokładnie, ale badała) działania służb wywiadowczych oraz policji, pominęła je całkowicie w odniesieniu do pierwszych tygodni po atakach. Również o osobach za nie odpowiedzialnych, nie ma w raporcie słowa.”
„Raport wskazuje na natychmiastowe działania USA po atakach, jednak nie ma w nim mowy, o jakichkolwiek dochodzeniach w tej sprawie. Wszyscy, którzy dokładnie studiowali powypadkowe dochodzenia wiedzą, ze pierwsze poważne poszlaki pojawiły się dwa tygodnie po rozpoczęciu dochodzenia. Wtedy wykryto transfery pieniędzy z Emiratów Arabskich do porywaczy.”
„Ponadto, mimo tego ze śledczy mieli trudności z ustaleniem tożsamości dysponenta przelewów, pewni byli, że był on szefem finansów Al Kaidy. Dla tego tylko powodu musimy zadać pytanie, dlaczego raport Komisji 9/11 nigdzie nie wymienia roli szefa finansów Al Kaidy jako bankiera - płatnika 9/11?”
Pomimo ogólnej wiedzy dostępnej już od października 2001 roku i informacji zamieszczonej nawet w Wall Street Journal (9), że Omar Saeed Sheikh na polecenie generała Mahmuda Ahmeda, szefa pakistańskiego wywiadu (ISI), przesłał ponad 100 000 USD do Mahameda Atty
„To bardzo potrzebna ocena Komisji 9/11 i jej wniosków, pełnych przekłamań i niedociągnięć. Komisji, która stała przed historyczną szansą, jaka została całkowicie zaprzepaszczona....”
„Myślę ze jednego, czego komisja 9/11 mnie nauczyła to tego ze, musimy być bardzo rygorystyczni i wytrwali w dążeniu do odkrycia prawdy, ponieważ w tym kraju istnieje mentalność korporacyjna, która nie pozwala tej prawdzie wyjść na jaw nawet w takich tragicznym momencie, jakim był 9/11...”
„ Chciałbym teraz powiedzieć na temat samej Komisji, o całym jej wadliwym procesie dochodzeniowym oraz istniejącym wewnątrz niej konflikcie interesów. To bardzo ważna sprawa, która pomoże zrozumieć, dlaczego Komisja całkowicie zawiodła.....Raport końcowy z całą pewnością jest próbą zatuszowania prawdy o wypadkach z tego dnia. Nie wiem jak inaczej można to nazwać.”
Baer wiele razy kwestionował tezę zakładającą, że Al. Kaida mogła samodzielnie osiągnąć taki sukces 11 września. Już w 2002 roku, w eseju napisanym dla gazety The Guardian Baer wspomniał: „czy Bin Laden działał samodzielnie, używając tylko siatki A. Kaidy w przygotowaniu ataków? Jestem w stu procentach przekonany, że nie.”
Did bin Laden act alone, through his own al-Qaida network, in launching the attacks? About that I'm far more certain and emphatic: no.
Even before I left the CIA in late 1997, we had learned that Bin Laden had suggested to the Iranians that they drop their efforts to undermine central Asian governments and instead join him in a campaign against the United States. We knew, too, that in July 1996 Bin Laden's allies, the Egyptian Gama'at, had been in touch with Imad Mughniyah, whom my own research had shown to be behind the 1983 bombing of the American embassy in Beirut. Throw in Bin Laden's connections to the Egyptian fundamentalists, and what we have is the most formidable terrorist coalition in history.
Once he set up shop in Afghanistan, opened his training camps there, and sent out word that he was ready to take violence across the ocean, it was only a matter of time until he and his colleagues struck. The questions were always how and how big, what and where, and when, not if.
W 2006 roku, podczas wywiadu radiowego prowadzonego przez Thoma Hartmanna, po komentarzu w sprawie finansowych profitów, jakie mogły być pozyskane w wyniku zamachów, Baer został zapytany:
„A kto zyskał politycznie na 9/11? Niektórzy sugerują ze ktoś bardzo wysoko w hierarchii Waszyngtonu miał dobrą wiedzę na temat wypadków 9/11, zanim one jeszcze nastąpiły i nie zrobił nic, by temu zapobiec, a wręcz utrudniał działania próbujących je zatrzymać. Wszystko po to, aby pomóc prezydentowi Bushowi odzyskać poparcie społeczne, bardzo niskie w tym czasie.”
Baer odpowiedział:
„Absolutnie się z tym zgadzam.”
A na pytanie Hartmanna:
„ Czy ty również uważasz, że była to, przynajmniej po części, „wewnętrzna robota” rządu Stanów Zjednoczonych?”
Baer odparł:
„Jest to bardzo prawdopodobne. Wiele dowodów na to wskazuje.”
Hartmann:
„Dlaczego nikt nie przeprowadził śledztwa w tej sprawie?”
Baer:
„A dlaczego sprawa broni masowego rażenia nie jest przedmiotem dochodzenia? Dlaczego nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności za fiasko naszych służb w dniu 11 września? Po Pearl Harbor ludzie stracili stanowiska. Dlaczego nie dokonano żadnych zmian na wysokich stanowiskach dowodzenia? Dlaczego nie było, chociażby politycznych reperkusji? I dlaczego nikt nawet o tym nie mówi? To wszystko zmusza do zastanowienia.”
I myself have felt the pull of the conspiracy theorists — who believe that 9/11 was an inside job, somehow pulled off by the U.S. government. For the record, I don't believe that the World Trade Center was brought down by our own explosives, or that a rocket, rather than an airliner, hit the Pentagon. I spent a career in the CIA trying to orchestrate plots, wasn't all that good at it, and certainly couldn't carry off 9/11. Nor could the real pros I had the pleasure to work with.
And some politicians now seem unbothered by our failure to kill Bin Laden. Let's be clear, Bin Laden is not just a symbol -- his hands drip with the blood of thousands of Americans who must be avenged. When our leaders abandoned their responsibility to protect our lives and our ideals, they gave a great victory to the terrorists. Nothing could be more cowardly.
We should never negotiate with terrorists and we must hunt down Bin Laden and anyone else who attacks us.
I do not believe 9/11 was a governmental conspiracy. But I know that our government was partly at fault by engaging in polices that inspired it, failing to take aggressive steps to stop it, and sacrificing the liberty and safety of our citizens after it. It's time we find out why and do something about it.
"A Beautiful Mind" was filmed before 911, in early 2001, but it was released after 911 - did the Hollywood Jews who made the movie know about 911 in advance, then brainwash us out of figuring it out? Come to think of it, was the whole attack a number game, in which the feds had spent years preparing us to call Big Brother in a national "911 call" in response to a "911 attack?” Is Hollywood part of a psychological operation?
The film was released on a very special date (and we've already seen how well dates can code): December 21st 2001. OK, try the number-code tricks I taught you above (see link, ed) and find the numeric sequence 12/21/21! The "Jewish" number 12, then 12 reversed - twice! It's all 12 permutations! Well, it's plenty tricky, but this has been a tricky infowar - at least to those of us (like Ghost Troop) with beautiful minds!
"Since Nov. 1, wildfires have consumed more than 380,000 acres, destroyed 220 homes and businesses and killed two people."
This decodes to 111, then 11, then 22, then 2. Connect 22 with 2 and get 222; then reduce the 222 to 111. Now connect the date 111 with the acres 11 with the (modified) destroyed homes/people 111 to get 11111111.
A top environmental official of the Obama administration issued a statement Thursday apologizing for past incendiary statement and denying that he ever agreed with a 2004 petition on which his name appears, a petition calling for congressional hearings and an investigation by the New York Attorney General into "evidence that suggests high-level government officials may have deliberately allowed the September 11th attacks to occur."
Van Jones, the Special Advisor for Green Jobs at the White House Council on Environmental Quality, is Number 46 of the petitioners from the so-called "Truther" movement which suggests that people in the administration of President George W. Bush "may indeed have deliberately allowed 9/11 to happen, perhaps as a pretext for war."
In a statement issued Thursday evening Jones said of "the petition that was circulated today, I do not agree with this statement and it certainly does not reflect my views now or ever."
He did not explain how his name came to be on the petition. An administration source said Jones says he did not carefully review the language in the petition before agreeing to add his name.*
PLEASE NOTE: Dr. Rachel Ehrenfeld is not a signatory of the 911Truth.org. She has asked several times to have her named removed from the list, but the organization failed to comply.
”Wydarzenia w Nowym Jorku, zawalenie się budynków. Nie wierzę, aby uderzenie samolotu w budynki skonstruowane tak, jak WTC spowodowało ich zawalenie. Ostatni z budynków (WTC7) nie został nawet uderzony... Sam przebieg wypadków, prawdopodobieństwo zawalenia się dwóch budynków o takiej wysokości i konstrukcji, dokładnie pionowo, jest bardzo małe.”
Napisano 08.02.2010 - 09:46
- jednym słowem ŻENADA.była tylko i wyłącznie robota terrorystów z Al-Kaidy
Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 08.02.2010 - 10:07
Napisano 08.02.2010 - 10:11
A gdzie toczy/toczyl sie proces tych co dopuscili sie przekretu??? Bo jak dla mnie to na razie, ktos moglby Tobie wytoczyc proces o szerzenie nieprawdy...Przekręt jest już UDOWODNIONY - [...]
Użytkownik Ironmacko edytował ten post 08.02.2010 - 11:23
Napisano 08.02.2010 - 10:16
Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 08.02.2010 - 10:16
Napisano 08.02.2010 - 10:27
Jestem tu nowy, przeglądam tematy o 9/11 już od dawna i nie mogę się nadziwić, że z tak wielką cierpliwością odpowiadacie na pytanie tego trolla. Każdy temat założony przez niego to wklejone teksty z jakiś dziwacznych stron internetowych. Koleś nawet się sam nie postara tylko wkleja jakiś szajs, a wy z uporem godnym lepszej sprawy próbujecie go przekonać, że banda oszołomów tworzących te historie po prostu je zmyśla. Czy nie widzicie, że pomimo najlepszych chęci ten troll i tak nigdy nie będzie usatysfakcjonowany, bo na każdą odpowiedź wklei kolejne dziesięć filmików i piętnaście artykułów? On nawet sam nie potrafi wyciągnąć wniosków tylko niczym papuga powtarza głupoty napisane w tych wypocinach. Zastanawiam się tylko nad jednym - czy on tak poważnie, czy po prostu robi sobie z was jaja, bo nie mogę po prostu uwierzyć , że w naszym społeczeństwie są aż tak głupi ludzie.
I nigdy, ale to nigdy nie widziałem, żeby on sam odpowiedział na jakiekolwiek z waszych pytań...
Napisano 08.02.2010 - 10:35
Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 08.02.2010 - 10:36
Napisano 08.02.2010 - 10:40
Domniemanie ukrywania nie jest dowodem, tylko podejrzeniem. Sama komisja zaś nie unika żadnych odpowiedzi, bowiem jak każda inna komisja, została rozwiązana po ogłoszeniu raportu. Trzeba jednak przyznać, że kierowanie pytań do nieistniejącej instytucji jest bardzo sprytnym zabiegiem ze strony zwolenników teorii spisku, bowiem brak odpowiedzi łatwo przekuć w demagogiczny zarzut ukrywania prawdy.
Jeśli o mnie chodzi, to nie zależy mi na pompowaniu i tak już wynaturzonego ego Muhada. (Swoją drogą, jeśli robi on sobie jaja, to jest w tym niezwykle przekonywujący i trzyma niezwykle wysoki poziom już od wielu lat.) Mam na względzie innych użytkowników forum, którzy być może zastanawiają się, czy tytułowe opinie 41 "weteranów" są wiarygodne, ale nie chce im się tego sprawdzać.
Napisano 08.02.2010 - 10:46
Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 08.02.2010 - 10:56
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych