203 replies to this topic

[Shi]

Tłumaczyłem już dość dawno temu o co chodzi z tym filmikiem :

Filmik jest znany już od dawna - podobno zawarty w nim jest przekaz podprogowy (wątpliwej jakości). Historia mężczyzny (tak, nie pomyliłem się) którego możemy zobaczyć w tym filmie jest bardziej smutna niż straszna. Nazywa się Johnnie Baima i jest transwestytą. Jako dziecko był molestowany i wykorzystywane seksualnie. Pracuje jako tzw. "drag queen" - jego pseudonim sceniczny to Sandie Crisp. Filmiki zostały nagrane przez (lub na zlecenie) Johnniego aby otworzyć mu drogę do kariery.

[ServusSnajper]

A ja kiedyś czytałam, że mówią na niego Goddess Bunny. Pewnie ma też polio, anoreksję... ten filmik na pewno porusza ludzi, bo taki widok jest raczej niespotykany. Ale żal mi tego faceta strasznie. W sumie dziwne jest to, że cały czas na nagraniu ma ten sam wyraz twarzy.

[dusieqq]

nt obey the walrus i złych rzeczy, niektórzy wierzą że niechodzenie do kościoła wywołuje złe rzeczy, wszystko leci na karb autosugestii.

[wszyscyzginiemy]

Tłumaczyłem już dość dawno temu o co chodzi z tym filmikiem :

OK, w takim razie sorry za zaśmiecanie tematu.

Użytkownik wszyscyzginiemy edytował ten post 09.02.2012 - 18:41

[the vampire]

A co sądzicie o tym ? I te propozycje obok, aż bać się patrzeć

[Anders]

A co w nim dziwnego? Ktoś go zobaczył i następnego dnia umarł?

[the vampire]

Jest niepokojący, poza tym raczej nie istnieją filmiki po któryś ktoś umarł A jeśli tak jest, to podaj mi przykłady.

Użytkownik the vampire edytował ten post 06.03.2012 - 16:25

[666]

Napisze, bo dostaje takie same pytania:
Filmy tego typu dla normalnych ludzi mają po prostu być okazją do zajęcia sie czymś rzekomo naprawadzającym na wiekszą sprawe - autorzy zapewne chcieli błysnąć czymś w necie i taki to ma zamysł - dać tytuł/opis który daje do myslenia i poszukaj sobie coś o tym - coś typu "the ring" czy Kennedy.
Paradoksalnie, właśnie dlatego się one wyróżniają - są dziwne, bez przekazu, a zaciekawiają widza, gdyż stara sie kojarzyć rzeczy.
Inna sprawa jest, ze ten filmik jak w dwóch sąsiednich linkach miałeś the_vampire, po paleniu marihuany/wzięciu LSD, człowiek jest wyczulony za bardzo na wszystko, i puszczanie mu barwnych rzeczy jak w linku ma spowodować tzw. bad tripa - nakręcanie użytkownika, że "faza" (narkotyczny efekt) nie jest dla niego przyjemny, lub ze mu szybciej serce zaczyna bić, a barwy nie wydają się przyjemne.
Pisze nie jako użytkownik powyższych rzeczy, ale graniczy to w jakiejs mierze z moimi zainteresowaniami

[Agata]

Na początku chciałabym się przywitać, bo to mój pierwszy post Jestem tu od dziś.

No tak, widziałam wszystkie filmiki. Na mnie nie zadziałały. Może poza jednym małym wyjątkiem... Po The Grifter natomiast miałam koszmary. Co do tego ShayeSaintJohn to oglądałam dość sporo filmików. Ja rozumiem przez te nagrania tylko, że gość ma problemy psychiczne. I to dość spore. Można nawet znaleźć go na Facebooku : http://www.facebook....100001271282311 Po prostu on mnie przeraża i nie chciałabym mieć z nim nic wspólnego... ale może po kolei...

1. BALLOONGOON
Filmik ukazujący lalkę, kierowaną przez człowieka [ciekawe kogo...] i robiącą różne dziwne rzeczy z balonem. Wkurza mnie najbardziej w takich psychotycznych filmikach zapętlanie i powtarzanie. Z resztą w suicide mouse jest to samo ale o tym za chwilę powiem. Na każdym niemalże Na każdym niemalże filmiku tego autora jest ta sama lalka. Warto obejrzeć Destroyed by Chair ale naprawdę ryje psychę. Najbardziej wpływa na to dźwięk i jakość obrazu. Treść tego filmiku jest jeszcze bardziej zastanawiająca niż przy Balloongoonie okrzykniętym jednym z najstraszniejszych i najobrzydliwszych klipów na YT... Ciekawe dlaczego.

2. SUICIDE MOUSE
Filmik o Myszce Miki, który ponoć został wydany przez samego Walta Disneya. Używany podczas wojny jako narzędzie tortur [?]. Pierwsze co właśnie zauważyłam to zapętlanie się. Muzyka to jakaś piosenka puszczona od tyłu. Można ujrzeć również twarze. Potem przerwa, dość spora. Potem pokazuje się to przybliżenie Myszki. Potem są krzyki [też się zapętlają!] Widziałam w pewnym momencie jakby Myszka się uśmiechała. Dziwne... Po tym filmie czuję jakieś obrzydzenie do tej postaci, boję się jej. Nawet nie mogę oglądać kreskówek z dwuletnim bratem. Nie wiem co się stało. Przestrzegam. Podświadomie niszczy coś co mogłabym nazwać dziecięcymi wspomnieniami i powoduje stały lęk. To jest ten wyjątek...

3. MEREANA MORDEGARD GLESGORV
Ciężko mi zinterpretować ten filmik... Nie rozumiem go. Nie rozumiem, w jaki sposób mogłoby wpłynąć na psychikę czerwone zdjęcie. Nie mam na to pomysłu. Nic z niego nie wyczytałam. Taki sam fejk jak to całe Tissue.avi. Może zawiera treści podprogowe? Nie wiem i nie mam zdania.


Destroyed by Chair:
The Grifter:
Tissue.avi:


the vampire - ten filmik to psychodelia Ja się zawsze z niej śmieję. Nie bardzo można ją zaliczyć do creepypasty czy filmików typu Balloongoon [psychotyczne]. Jak chcesz się jeszcze trochę niepokoić, to zapraszam do obejrzenia filmów Cyriaka. To dopiero psychodelia pierwszej klasy. Nie jest straszna. Ale to coś w tym właśnie stylu.

Użytkownik Agata edytował ten post 08.04.2012 - 19:07

[Czarny Demon]

Przed kilkoma sekundami obejrzałem Mereana Mordegard Glesgorv i przyznaję że robi wrażenie. Ale raczej nie wpłynie na psychikę. A ten kolo co niby nie pamięta co widział....hmmm chwyt reklamowy?

[wszyscyzginiemy]

Jaki kolo?

[melchior12]

Jaki kolo?

Chodzi mu pewnie o to, że według tej legendy/opisu/whatever pracownik YouTube po obejrzeniu tego filmu wybiegł z pokoju z krzykiem i wzięli go do szpitala psychiatrycznego. Gdzieś o tym czytałem (chyba nawet w temacie jest)

Co do Balloongoon'a a bardziej ShayeSaintJohn, to kiedyś miałem te wszystkie jego filmiki na telefonie. Filmik Inferno zrozumiałem jako, że paląca lalka chce odpalić sobie cygaro (czy co to tam było) i niechcący cała staje w płomieniach. Dla mnie ten koleś produkuje te filmy dla zarobku (na jego kanale czy stronie była opcja kupienia ich na DVD)

[Avenarius]

nie istnieją filmiki po któryś ktoś umarł A jeśli tak jest, to podaj mi przykłady.

Niektóre polskie komedie romantyczne nakręcone po 1995 roku.

Użytkownik Avenarius edytował ten post 07.07.2012 - 21:56

[Nerubis]

Dla mnie Suicide Mouse to ostrzeżenie, mówiące o tym, że w tle kreskówek Disneya kryje się coś więcej. I nie jest to nic dobrego. Uważam też, że jest to dzieło spod ręki Walta Disneya. Prawdopodobnie zrobił jedno, jedyne "Dzieło" w którym nie ukrywał tego, co chce przekazać. Dlaczego?

Faktem jest, że w bardzo bogatej twórczości Studia Walta Disneya ukrywane były treści o charakterze seksualnym np. głos w "Aladynie" powtarzający słowa "grzeczny chłopcze, rozbierz się". Doskonale słychać go, jeśli puścimy odpowiednie fragmenty w spowolnionym tempie. W "Królu Lwie" pojawiał się w jednej ze scen napis "sex". Przykładów jest więcej, zachęcam do szukania.

O filmach propagandowych już nie wspomnę... chyba każdy pamięta salutującego Królika Baksa na tle amerykańskiej flagi.

Kim był Walt Disney?

http://www.focus.pl/...-milioner/nc/1/

Prawdę mówiąc, oglądając bajki Walta Disneja dzisiaj, zwłaszcza te najstarsze, czarno białe, nie śmieje się. I te bajki na prawdę ryją psychikę. Oto prosty, mam nadzieję dość przekonujący dowód.



Mam nadzieję że dyskusja ożyje, i że udało mi się trochę rozjaśnić znaczenie twórczości Walta Disneya i jego studia, a także udowodnić, że Suicide Mouse może być dziełem tego człowieka.

Użytkownik Nerubis edytował ten post 11.07.2012 - 00:13

[Hologram]

żaden z filmików nie wywarł na mnie wrażania, typowe creepy-pastowe gowno