Napisano 19.02.2010 - 14:04
Napisano 19.02.2010 - 14:31
O, ja tu byłbym ostrożny. Widziałem już nie takie cuda w wykonaniu samolotów liniowych, FedEx lot 705 niech będzie przykładem.F16 dałoby radę, bezzałogowy samolot odrobinę mniejszy także, ale nie boeing.
Wiedza tajemna. Trzeba by dowiedzieć się, dlaczego w ogóle prędkość została przekroczona, co dla mnie nie jest oczywiste. Mamy tu albo jakąś dysfunkcję systemu autothrottle, albo świadome ignorowanie połączone z ryzykiem rozpadu samolotu. To drugie jest o tyle dziwne, że równałoby się to porażce porywaczy, więc powinno im raczej zależeć, by zrobić wszystko aby zadanie wykonać.Realne jest by przy ujemnym kącie natarcia przekraczać limit prędkości na wysokości 4 metrów nad ziemią?
Użytkownik Don Corleone edytował ten post 19.02.2010 - 14:37
Napisano 19.02.2010 - 14:33
Napisano 19.02.2010 - 20:47
Napisano 19.02.2010 - 20:53
Napisano 19.02.2010 - 21:04
Napisano 19.02.2010 - 21:22
Napisano 19.02.2010 - 21:29
Arkadiusz, a jakie jest Twoje zdanie na ten temat - wierzysz instruktorowi, czy myślisz, że kłamał?Instruktor mówi jednak o tym, że Hani Hanjour ledwo sobie radził w kokpicie, nie miał pojęcia o działaniu podstawowych instrumentów, nie był także w stanie przeprowadzić poprawnego lądowania. Warto wspomnieć, że Cessna 150 jest samolotem naprawdę prostym w pilotażu, wybacza błędy, a zestaw urządzeń jest naprawdę podstawowy i czytelny. W porównaniu do aut, to nic innego jak, powiedzmy Nissan Micra.
Napisano 19.02.2010 - 21:47
Napisano 19.02.2010 - 21:53
Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 19.02.2010 - 21:54
Napisano 19.02.2010 - 22:11
Napisano 19.02.2010 - 22:13
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych