Skocz do zawartości


Cudowny manewr samolotu a prawa aerodynamiki i sił nośnych samolotu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
365 odpowiedzi w tym temacie

#121 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Opracowanie aerodynamiki nie było na bazie "badziewnej strony", tylko na bazie praw i sił. Przedstawiłem argumenty. A skutki bajzlu w tym temacie są znane i to dzięki Tobie i innym użytkownikom typu Pazi, który ma odpoczynek.


@Yawgmoth

Czy to Ty zmarnowałeś minusa na Quintusa? Aquila nie będzie zadowolony, przecież wyraźnie mówił żeby minusy dawać Muhadowi, bo on się bardziej denerwuje.



A takie marne prowokacje pozostawię bez komentarza.

Użytkownik Muhad edytował ten post 16.02.2010 - 16:41

  • 0

#122

QQRIVER.
  • Postów: 123
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

To nie miała być prowokacja - Boże broń. To miało wprowadzić wątek humorystyczny do bardzo poważnej wypowiedzi. Wypraszam sobie oskarżanie mnie o marne prowokacje.
  • 0

#123

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Opracowanie aerodynamiki nie było na bazie "badziewnej strony", tylko na bazie praw i sił.

I dotyczyły wyłącznie skrzydeł symetrycznych, na co zwrócił uwagę Mariush. Ale chciałem o czymś innym: Muhad, wiesz może skąd wzięły się gigantyczne przeciążenia w wywodach T. Manna dochodzące do 34g? Zdaje się, że ostatnio twoja wiedza fizyczna znacząco się rozwinęła, dlatego chciałbym prosić byś to wyjaśnił. Ja przyznaję się bez bicia, że nie mam ostatnio czasu, by skupić się na obliczeniach i zwyczajnie nie mam pojęcia jakie przeciążenia powinny wystąpić przy takiej trajektorii lotu. A jeśli nie zechcesz tłumaczyć tak prostych zapewne zagadnień, to przynajmniej obal obliczenia pewnego fizyka, które dowodzą, że przeciążenia w locie 77 nie były większe niż 3g.
  • 1



#124 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

I dotyczyły wyłącznie skrzydeł symetrycznych, na co zwrócił uwagę Mariush. Ale chciałem o czymś innym: Muhad, wiesz może skąd wzięły się gigantyczne przeciążenia w wywodach T. Manna dochodzące do 34g? Zdaje się, że ostatnio twoja wiedza fizyczna znacząco się rozwinęła, dlatego chciałbym prosić byś to wyjaśnił. Ja przyznaję się bez bicia, że nie mam ostatnio czasu, by skupić się na obliczeniach i zwyczajnie nie mam pojęcia jakie przeciążenia powinny wystąpić przy takiej trajektorii lotu. A jeśli nie zechcesz tłumaczyć tak prostych zapewne zagadnień, to przynajmniej obal obliczenia pewnego fizyka, które dowodzą, że przeciążenia w locie 77 nie były większe niż 3g.


Nie dotyczyły wyłącznie skrzydeł, lecz także faz lotu i to w jaki sposób to przebiega z uwzględnieniem, kątów natarcia, prędkości i innych współczynników. Poza tym opracowanie jest na podstawie skrzydeł "NIESYMETRYCZNYCH". Dowodem na to jest fakt, że zanim dochodzi do tzw. rozruchu, to od góry idzie prąd powietrza i od dołu i do pewnego momentu nie mogą się spotkać, ponieważ profil górnego posiada dłuższą drogę, co świadczy o NIESYMETRYCZNOŚCI skrzydła. Symetryczne skrzydła są dla samolotów akrobacyjnych, a niesymetryczne dla samolotów typu boeing.


A co do pan fizyka.. Pewnie chodzi Ci o ten fragment.

The slightly higher altitude over the radio tower has only a slight effect, with Case E requiring 1.82 g of vertical acceleration (2.82 g of load). The aircraft also pulls up a mere 80 feet sooner. This figure is still within the performance limits. Cases D and E are basically indistinguishable.

A czy Pan fizyk uwzględnił, że tu nie chodzi o 80 Feet tylko ponad 200 więcej?

Ciekawa strona...James Randi :)

Użytkownik Muhad edytował ten post 16.02.2010 - 19:13

  • 0

#125

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie dotyczyły wyłącznie skrzydeł, lecz także faz lotu i to w jaki sposób to przebiega z uwzględnieniem, kątów natarcia, prędkości i innych współczynników.

A jednak konkluzja, iż lot jest w ogóle możliwy tylko przy kącie natarcia większym od zera, dotyczyła wyłącznie skrzydeł symetrycznych. Ale to mało znacząca nieścisłość, bo dobrze pasuje do głoszonej przez ciebie teorii, prawda?

A czy Pan fizyk uwzględnił, że tu nie chodzi o 80 Feet tylko ponad 200 więcej?

Jak najbardziej uwzględnił nawet tak niedorzeczny scenariusz, co widać w tekście. Gdybyś bowiem nie wiedział, samolot przeleciał nad wieżą na wysokości 30-40 stóp. Wysokie liczby podawane przez głosicieli spisku to tanie strawmany. Dokładny przebieg przeciążeń dla ostatnich 4 sekund lotu 77 można znaleźć w innym poście z tego ciekawego forum. Oczywiście nie twierdzę, że te dane są prawdziwe, ja ich nie liczyłem. Ale jeśli potrafisz je obalić, to chętnie poczytam.

Użytkownik Lynx edytował ten post 16.02.2010 - 19:40

  • 1



#126 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

A jednak konkluzja, iż lot jest w ogóle możliwy tylko przy kącie natarcia większym od zera, dotyczyła wyłącznie skrzydeł symetrycznych. Ale to mało znacząca nieścisłość, bo dobrze pasuje do głoszonej przez ciebie teorii, prawda?


Nie bardzo rozumiem co ten post ma oznaczać? Ja nie piszę o symetrycznych skrzydłach, tylko o niesymetrycznych? Czytaj uważniej, proszę.
Symetryczne skrzydła są dla samolotów akrobatycznych, dla których łatwiej o manewr przy mniej korzystnym kącie natarcia, więc proszę nie poruszaj kwestii skrzydeł symetrycznych, bo one nie mają z tematem nic wspólnego. Dyskusja nie kręci się wokół malutkich samolotów zwinnych jak bździółki tylko liniowca pasażerskiego. To zasadnicza różnica.

Jak najbardziej uwzględnił nawet tak niedorzeczny scenariusz, co widać w tekście. Gdybyś bowiem nie wiedział, samolot przeleciał nad wieżą na wysokości 30-40 stóp. Wysokie liczby podawane przez głosicieli spisku to tanie strawmany. Dokładny przebieg przeciążeń dla ostatnich 4 sekund lotu 77 można znaleźć w innym poście z tego ciekawego forum. Oczywiście nie twierdzę, że te dane są prawdziwe, ja ich nie liczyłem. Ale jeśli potrafisz je obalić, to chętnie poczytam.


Z drugiej części postu wiem co chcesz uzyskać. Celujesz w moją wiarygodność, jak to zwykle bywało.
Jak na moje oko to nawet nie wiadomo, czy ten pan nie jest takim samym fizykiem, jak niektórzy piloci pilotami - wirtualnymi.

Mam pytanie. Czy mógłbyś mi wskazać jakimi prędkościami i jakim kątem natarcia się ten pan posługiwał, bo jakoś nie mogę się dopatrzeć??

Użytkownik Muhad edytował ten post 16.02.2010 - 20:15

  • 0

#127

QQRIVER.
  • Postów: 123
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Muhad zacznijmy od tego, że profile skrzydeł wraz z opisami, które zamieściłeś dotyczą modeli zdalnie sterowanych...

PS
To nie było złośliwe.

Użytkownik QQRIVER edytował ten post 16.02.2010 - 20:18

  • 0

#128 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

To nie ma znaczenia. Podałem przykład skrzydeł, które jak mniej więcej wyglądają, bo nie każdy wie, jak wygląda skrzydło niesymetryczne.
Co nie zmienia faktu, że boeing takie skrzydła posiada i to, czy ja wkleiłem profile modeli, czy rzeczywistych samolotów, to w żaden sposób nie ma wpływu na realność zagadnienia.
  • -1

#129

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Symetryczne skrzydła są dla samolotów akrobatycznych, dla których łatwiej o manewr przy mniej korzystnym kącie natarcia

I właśnie dlatego samoloty o skrzydłach symetrycznych nie mogą latać horyzontalnie w przypadku kąta natarcia równego lub mniejszego od zera, w przeciwieństwie do dużych liniowców, które nie spadają od razu na ziemię nawet przy kącie natarcia nieco poniżej zera.

Czy mógłbyś mi wskazać jakimi prędkościami i jakim kątem natarcia się ten pan posługiwał, bo jakoś nie mogę się dopatrzeć??

W przypadku drugiego linka to już nie są teoretyczne wyliczenia, drogi Muhadzie. To bezpośrednie odczyty z FDR, które potwierdzają, że wcześniejsze wyliczenia były słuszne. Maksymalne przeciążenie w ostatnich 4 sekundach lotu 77 nie były większe niż 2,3g. A tutaj można znaleźć wartości kilku innych parametrów dla ostatnich 10 sekund lotu. Żaden z tych zestawów danych nie wskazuje na gigantyczne przeciążenia sugerowane przez Manna.
  • 1



#130 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

I właśnie dlatego samoloty o skrzydłach symetrycznych nie mogą latać horyzontalnie w przypadku kąta natarcia równego lub mniejszego od zera, w przeciwieństwie do dużych liniowców, które nie spadają od razu na ziemię nawet przy kącie natarcia nieco poniżej zera.


Że co proszę? Dlaczego nad interpretujesz moje słowa i do tego wprowadzasz w błąd ludzi? Samoloty akrobatyczne, jak i myśliwce o symetrycznych skrzydłach uzyskują noszenie przy ujemnym kącie natarcia, dzięki temu mogą wykonać np. beczkę. W przypadku boeinga ujemny kąt natarcia powoduje obniżanie lotu i nurkowanie. Zwróć uwagę na to, że podczas lotu horyzontalnego pasażerskie samoloty zawsze mają lekko dziób do góry zadarty, by tego noszenia nie tracić. Nie widziałem jeszcze liniowca pasażerskiego, który leci poziomo z nosem zadartym w dół. Lynx skończ te gierki.

W przypadku drugiego linka to już nie są teoretyczne wyliczenia, drogi Muhadzie. To bezpośrednie odczyty z FDR, które potwierdzają, że wcześniejsze wyliczenia były słuszne. Maksymalne przeciążenie w ostatnich 4 sekundach lotu 77 nie były większe niż 2,3g. A tutaj można znaleźć wartości kilku innych parametrów dla ostatnich 10 sekund lotu. Żaden z tych zestawów danych nie wskazuje na gigantyczne przeciążenia sugerowane przez Manna.


Nie prosiłem Cię o dywagacje na temat teorii czy praktyki. Wskaż mi miejsce, w którym fizyk posługuje się kątami natarcia oraz rzeczywistymi prędkościami samolotu. Póki co tego nie dostrzegłem a wzrok mam dobry.
  • 0

#131

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie widziałem jeszcze liniowca pasażerskiego, który leci poziomo z nosem zadartym w dół.

Ja też nie, ale chodzi przecież o kąt natarcia skrzydeł, a nie dzioba.

Wskaż mi miejsce, w którym fizyk posługuje się kątami natarcia oraz rzeczywistymi prędkościami samolotu.

Autor tych obliczeń przyjął największą prędkość z odczytów FDR, czyli 781 ft/s. Kątami natarcia się nie przejmował, bowiem nie są one potrzebne do obliczenia przeciążenia.
  • 1



#132 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie widziałem jeszcze liniowca pasażerskiego, który leci poziomo z nosem zadartym w dół.

Ja też nie, ale chodzi przecież o kąt natarcia skrzydeł, a nie dzioba.


I tu się mylisz. Skrzydełka same się nie poruszają. Potrzebny jest ruch samolotu i jak zwiększasz kąt natarcia to dziób idzie do góry i tak samo się dzieje w przeciwnym wypadku.

Autor tych obliczeń przyjął największą prędkość z odczytów FDR, czyli 781 ft/s. Kątami natarcia się nie przejmował, bowiem nie są one potrzebne do obliczenia przeciążenia.


No to powiedz mi co według Ciebie jest potrzebne do obliczenia G. Prędkość jest uwzględniona, czas nie wiem jaki określił Pan fizyk. Wysokość uwzględnił. A co z masą i przyspieszeniem?

a=V^2/2S a-przeciążenie V-prędkość S-droga hamowania. Czy o taki wzór chodzi??
V^2 = V2

W jaki sposób fizyk uwzględnił masę. Na stronce nie widziałem nic o masie i co z przyspieszeniem?
  • 0

#133

Mariush.
  • Postów: 4322
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No to powiedz mi co według Ciebie jest potrzebne do obliczenia G. Prędkość jest uwzględniona, czas nie wiem jaki określił Pan fizyk. Wysokość uwzględnił. A co z masą i przyspieszeniem?

G jest przyspieszeniem wyrażonym w wielokrotności przyspieszenia ziemskiego wynoszącego 9.81 m/s^2. Samo przyspieszenie wynika ze zmiany prędkości, a więc jego niezerowa wartość może być rezultatem zwykłej zmiany szybkości (zmiana długości wektora prędkości) lub zmiany kierunku ruchu (zmiana kierunku wektora prędkości). A ponieważ przyspieszenie jest wielkością kinematyczną, nie zależy ono od masy.


Widzę, że w temacie pojawiło się sporo ciekawych kwestii do komentowania. Nie omieszkam się nimi w najbliższej przyszłości zająć.
  • 0



#134

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jeżeli manewr miałby wyglądać dokładnie tak jak na zdjęciach Muhada, to faktycznie nie jest on możliwy ze względu na przeciążenie. Najmocniej zadziałałoby ono w momencie zmiany położenia maszyny w chwili wyrównania (przejście z nurkowania do wyrównania), choć i takie nurkowanie różnie mogłoby się skończyć dla struktury płatowca, która owszem, jest obliczona na gwałtowniejsze manewry, a często przekracza większe obciążenia niż "fabryka dała" ale nie jest stworzona do akrobacji typowo myśliwskich. Jednak o ile taki manewr samolot przetrwa i bezpiecznie wyląduje, to i tak maszyna idzie na kompletny przegląd, a czasem już nie dopuszcza się jej do dalszego operowania, ze względu na osłabienie konstrukcji. Przeciążenie działa też na pilota. W myśliwcach piloci posiadają specjalne kombinezony, które zapobiegają odpływowi krwi, co w połączeniu z odpowiednim treningiem (napinanie mięśni i oddech) pozwala uniknąć utraty przytomności (red-out i black-out) Tu jak wiemy pilotował facet, który ledwo radził sobie z małą Cessną. Muszę jednak dokładnie przejrzeć zapisy, ale z tego co pamiętam nie ma w nich informacji o jakichś bardzo wysokich wartościach G. Myślę, że powinniśmy wziąć na warsztat ostatnie sekundy owych zapisów, w szczególności prędkość, wysokość, wychylenia sterów i wartość przeciążenia.

Kolega FCrimson bać się nie ma czego. Ptaszkiem jak się dowiedziałem nie był sokół, a kaczuszka. Osłona była mocno poobijana, ptak zrobił też dużych rozmiarów dziurę (śmiało zmieściłyby się w niej obie ręce) na łączeniu osłony z kadłubem, ale bezpiecznie "dowieziono" jego truchło z Mediolanu do Warszawy. Osłona jest tworzona także z myślą o takich wypadkach, więc nie rozsypie się w powietrzu. Większość bird-strike'ów ma miejsce albo na podejściu, albo po starcie.
  • 0



#135

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Skrzydełka same się nie poruszają.

Ale o ile mi wiadomo, są przypocowane do kadłua nie całkiem poziomo, tylko pod pewnym kątem.

No to powiedz mi co według Ciebie jest potrzebne do obliczenia G.

Przede wszystkim wartość przyspieszenia, w tym wypadku przyspieszenia pionowego, bowiem założono, że przyspieszenie poziome wynosi 0. A żeby obliczyć przyspieszenie pionowe, trzeba znać krzywiznę paraboli, po której porusza się samlolot. Jest to jasno i precyzyjnie wyjaśnione w omawianym poście.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych